Skocz do zawartości

DiscorsBass

Brony
  • Zawartość

    719
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez DiscorsBass

  1. DiscorsBass

    XXIV Śląski Ponymeet

    Woo hoo! A mnie tym razem udało się wygrać jedną bitwę na otulinę, yay! ...i zostać śląskim asasynem - cokolwiek to znaczy... Mimo że to już któryś meet z kolei na Śląsku, znów udało się mi poznać na nim nowe ludzie ^^ tu mam przede wszystkim na myśli Wrocławia z Koguta, a także ni z tego ni z owego córkę Lindsa xd Aha! i Plothorse'a też nie widziałem wcześniej na żywo! Ach, no i z Chemikiem to spotkałem się tydzień temu na drugim końcu Polski, wygląda na to, że nie tylko ja mam problemy z wysiedzeniem w jednym miejscu xP Tuszę, iż 20-ego też zjawią się ciekawe osoby! :3 Pozdrawiam wszystkich, którzy współtworzyli to losowe zbiorowisko~! ^^
  2. I... dotarłem, na meecie i afterze byłem, przypinkę kupiłem, nowych ludzi poznałem, a i znajomych też spotkałem, film EqG obejrzałem i co jeszcze bym miał wymieniać... zapomniałem ^^ Ale nie, meet może był krótki, za to fajny after z noclegiem zapadnie w pamięć i... jeszcze był z darmowym śniadaniem! *-* Yay, i są już zdjęcia! I to takie, gdzie niezgorzej wyszedłem nawet, yay~!
  3. DiscorsBass

    Ponymeet Biała podlaska

    Czy wpadnę~? ^^ Jak w ten tydzień to będzie to... raczej nie, nie będę znowu jechał trasą Kraków-Gdańsk przez wschód przecież! Mam na razie dość poruszania się po Polsce zygzakiem xD poza tym, kolidowało by to mi z Katowicami, więc na tym, kolejnym biało-podlaskim meecie jeszcze się nie pojawię ;P
  4. DiscorsBass

    Nejiro 2013~

    Jak tam? Tak fajnie, że jeszcze do domu nie wróciłem i pewnie jeszcze przez jakiś czas nie wrócę xP Ale po kolei, jednak przyjechałem na piątek już i nie żałuję, bo tedy było najfajniej, tzn. z piątku na sobotę, w sobotę już mniej się działo, ale i tak nie ma co narzekać, choć faktycznie, jakby nie miało się na co się wybierać... a i jeszcze nie wszystko się odbyło... Nie miałbym nic przeciwko, by Discord czuwał nad imprezą, przestawiając te i inne atrakcje tu i tam, ale zupełne ich odwoływanie to już co innego ;P Atrakcje: zajęcia praktycznie y&y - no, to było naprawdę ciekawe, znaczy yaoi wbrew pozorom nie takie straszne, raczej... śmiechowe, z kolei yuri (zgodnie z oczekiwaniami) bardzo, bardzo godne polecenia, zwłaszcza ta ostatnia parka dała ucieszny pokaz i ukazała prawdziwe zaangażowanie! A i przy okazji dowiedziałem się, że hentai to zdecydowanie nie moja bajka ;_; Uff, no i jeszcze obejrzało się inne rzeczy, których raczej sam bym nie obejrzał, a było warto, choćby openingi ze starych kreskówek, w tym MLP, ino, cholera, na panel temu poświęcony już dotrzeć nie mogłem ;/ Zakupy też udane, oprócz przypinek obowiązkowo, wróciłem z koszulką, kubkiem, a także (yay!) torbą! Muszę przyznać, iż ta ostatnia, przyozdobiona pinkaczowym markiem, sprawdza się póki co wyśmienicie, zarówno jako torba, jak i wystawa przypinek :3 Nie wiem za bardzo, kto od nas z forum tam był (poznałem tam paru bronych, niemniej nie wiem, którzy byli z tego forum... oprócz Ukeś, Ukeś to kojarzyłem od początku :3), ale jeśli przypomina sobie stworzenie o ludzkich kształtach, z bródką, kucem (na włosach i na przypinkach), ubrane w brąz głownie i (najbardziej charakterystyczne cecha) w białych rękawiczkach (jednej alchemika, drugiej lokaja), to... to właśnie byłem ja! ^^ Pozdrawiam wszystkich, którzy także postanowili wpaść!!! ;D
  5. DiscorsBass

    Nejiro 2013~

    Jakby to ująć... ups, za późno? Poza tym jak nie jest jak jest? Z Krakowa da się do Lublina dojechać, a z Lublina do Gdańska! xD
  6. DiscorsBass

    Nejiro 2013~

    Hmm... tak sobie myślę, że jest to chyba po drodze z Krakowa do Gdańska, nie...? Więc może, może... może by tak zahaczyć? xD Pewnie w sobotę o 11, lecz niczego nie obiecuję! To i tak dziwny pomysł... co nie znaczy, że nie mam zamiaru go wykonać! xP Do gimnazjum, gdzie konwent ma się odbywać trafię bez problemu, bo jest koło Ruskiej - nie trzeba mnie odbierać, ale z dojściem na dworzec PKP na 19:10 mogę już mieć problemy, to nie wiem x] Szkoda, że nie tak czy inaczej nie zdążę na te... praktyczne yaoi i yuri... szkoda, bo brzmi to dość... niepokojąco xD i będę się musiał zmyć nim panel MLP w ogóle nastanie ;_; w ogóle bym był krótko, a trochę to kosztuje... 25zł? I stąd biorą się moje rozterki, chyba rzucę kośćmi xP -- Albo co mi tam, jadę najbliższym busem, to rozwiąże większość rozterek natychmiast!
  7. Yay! Udało się mi nabić ponad 50000 odtworzeń na laście! - Tylko trzy lata mi to zajęło! :3

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [2 więcej]
    2. Arctic Cat
    3. Kruczek

      Kruczek

      Nie jestem w stanie tego opisać więc użyję piosenki:

      OOOOOOOOOOO TO DISCORS BASS I ON MA 3 TYSIĄCE, 3 TYSIĄCE ! (WERBLE, PERKUSJA, GITARA, ZAMIESZANIE)

      DB MA!! CO MA? 3 TYSIĄCE! CZEGO 3 TYSIĄCE? WYŚ... (stopa, werbel, stop bitu)

      ... WIETLEŃ!!!!!!! (gitara, solówka, perkusja, bass, dzwonek, wokal, przygaszenie)

    4. DiscorsBass

      DiscorsBass

      Skoro jesteśmy przy laście, to wyświetleń tam mam nie 3, a 23 tysiące... niewielka różnica xD

  8. DiscorsBass

    Pinkie Pie odpowiada

    Stęskniliście się za odpowiedziami Pinkie? Na pewno żeście się stęsknili! (Bo ja tak ;_;) Ale teraz już koniec oczekiwania, różowa klacz wróciła i jest gotowa udzielić odpowiedzi na wasze pytania!! Yay, nie? ^^ WładcaCiemnościIWszelkiegoZła: Czy jest jakaś rzecz, której nie potrafisz? Tak! GreenWave: Czy jest coś po czym wpadłabyś w depresję? Tak tylko pytam... Hmm... no nie wiem, naprawdę, nie, chyba, nie zastanawiałam się nad tym, kurczę, wiesz, zazwyczaj myślę, jak być przez cały czas w dobrym humorze i poprawiać humor innym! ^^ Ale jak wywołać depresję? Nie-e-e!! >,< To zdecydowanie nie moja działka! Owszem, czasemy bywa gorzej, ale żeby zaraz depresja...? To musiałoby być coś NAPRAWDĘ złego!! Ale tak, tak... NA PRAW DĘ !!! Cokolwiek by to nie było... chyba nie chcę wiedzieć .__. Kalejdoskop33: Kochana Pinkie czy zmieniłabyś fryzurę ? jeśli tak to na jaką? Tak! Lubię tę, co mam teraz, no, ale odrobiną odmiany czasem nie zaszkodzi, nie? : D What's up, punk? ;P Cóż, definicja słowa "odrobina" nie jest chyba ściśle określona... wróćmy lepiej do standardowego fryzu, i pytań! ^^ Kitsun: Pinkie mój ulubiony kucyku mam kilka pytań. Tak? ;3 Primo! Masz jakieś logiczne wytłumaczenie na twoje "twitchy twitcha twitcha twitch" po którym nieboskłon się wali? Logiczne wytłumaczenie? A na co mi ono? xD Może Twi lepiej spytaj, w końcu ona się zabrała za badanie tego ;] Secundo! Jak ci się udaje rozwalić czwartą ścianę i pogadać z nami? Czasem tak w życiu bywa, że masz do czegoś talent i już! ^^ Tertio! Słyszałaś może o Surprise? Białe futro, żółte kręcone włosy jak twoje i jest pegazicą, która także lubi sprawiać by kuce się uśmiechały. Jakaś twoja krewna? Może, może... ^^ prawdę mówiąc, to dysyć skomplikowane, ale cieszę się, że ją kojarzysz! DiceMan321: Witaj Pinki mam kilka pytań: 1) Gdybyś była Transformerem to w jaki pojazd chciałabyś się zmieniać? Może czołg? Wszyscy lubią czołgi! W dodatku moje imprezowe działo miałabym cały czas na nosie! xD 2) Gdybyś miała wybrać: Imprezy czy Ciastka to co byś wybrała Imprezy - na niektórych ciastka rozdają tak czy inaczej... 3) Za kim jesteś: Autoboty czy Deceptikony? Autoboty! ^^ MrsVinyl: Pinki Jakie ciastka najbardziej lubisz? Oj, no nie wiem, wszystkie lubię! Ale chyba najbardziej te czekoladowe... Cattus Longious: ile masz lat? (tak jasne, dama nie zdradza wieku :C, chociaż powiedz coś więcej niż "Flutershy jest starsza ode mnie o rok") No dobrze, to Flutershy jest starsza ode mnie o rok, a ja od niej o rok jestm młodsza x) Haha, Pinkie, to było wredne... odrobinę... x] Hej! Ja wcale nie jestem wredna, to ty masz na mnie zły wpływ!! ;P Umm... no ten, pewnie tak ;__; pepeh: Pinkie pytanko jedno mam jak to się stało że mieszkasz w cukrowym kąciku? No... jak się wprowadziłam musiałam gdzieś zamieszkać, to jakby przypadek, że trafiłam na cukiernie... Raczej przypadek... hahaha! xD Dobra, przyznaję się! Zapach mnie przyciągnął i te smakowite wypieki, i te ach~! ^^ Ale to nie jest tak, że cały czas się nimi objadam, jak to wszyscy myślą, że robię, oj nieee... ;/ Nie przyejmuj się tym, Pinkie, twoja figura mówi sama za siebie! ^^ Coooo? Czyli też uważasz, że jestem gruba? .__. Wszyscy uważają, że się obiadam i wg ciebie moja figura to potwierdza, tak? Tak?! Yyy... *#przerwa techniczna#* To wracamy do pytań! ^^ Aha, i od teraz Discors nie będzie obecny - musiał się czymś pilnie zająć! ^^ Bandit221: Czy matrix naprawde istnieje? No a jak myślisz? Co masz prze oczyma, gdy je zamykasz lub trzymasz otwarte, hm? Jak sądzisz? To jest prawdziwe czy też nie? A jeśli tak, to jaką masz gwarancje, że nie jest inaczej, co? Zastanawiałeś się kiedyś nad sensem wszechświata? Ja tak, po niektórych tortach da się tylko leżeć, to dobry moment na takie przemyślenia... i sen oczywiście! ^^ A pytanie... o czym ono było... nie wiem! Rany, dlaczego niektórzy uważają mnie za wyrocznię i pytają o takie rzeczy xxxManiaKxxx: 1) Co robisz aby Twoja grzywa była taka puszysta i zakręcona? Haha, ależ ja nie muszę z nią nic robić, jest puszysta i zakręcona - dokładnie taka jak ja! xD 2) Kiedy i w jakich okolicznościach zatrudniłaś się u państwa Cake? To było zaraz, gdy się przeprowadziłam do miasta i nie miałam jeszcze własnych czterech kątów... No i wtedy tak cukiernia mnie do siebie przyciągnęła, i... zostałam w niej na dłużej! x) korbiniak09: Lubie placki. A Ty? No ba! Zwłaszcza te owsiane! ^^
  9. DiscorsBass

    Pamiętnik Pinkie Pie

    ~Liście Łubinu~ część IIII _____Ała... - zaskomlałam, gdy wreszcie się obudziłam, głowa wciąż bolała. _____Obok mnie znajdowała się Applejack, Rarity i Fluttershy, ale w oddzielnych klatkach, chyba były nieprzytomne... właśnie! Sama byłam w jednej zamknięta!! To trochę niepokojące w sumie przeżycie. Muszę przyznać, jednak nie dałam ponieść się panice! Gdy tylko zobaczyłam, jak Twilight się przechadza po pracowni, postanowiłam zadać jej kilka pytań... _____Twilie! Co tu się wyprawia?! Czemu mnie uderzyłaś? - powiedziałam i przypomniałam sobie o guzie na głowie. - To nie było miłe... _____Bo nie miało być, głupia kobyło! - odparła chłodno. _____Twilie? Dlaczego jesteś taka niemiła? - spytałam, w tym momencie zrobiło się mi smutno. _____Och, ty nic nie rozumiesz, po prostu siedź cicho i nie przeszkadzaj! Nie mam teraz czasu na wyjaśnienia, muszę jak najszybciej znaleźć tutejszą Rainbow Dash nim będzie za późno!... - Twilight wyglądała nieco na przestraszoną, a nawet gorzej, na spóźnioną! _____Za późno? 'Tutejszą'? Co...? - Już nic nie rozumiałam. Nawet jeśli nie wiedziałam, o co chodzi już wcześniej, to teraz naprawdę byłam skołowana. _____Nieważne! Idę! - powiedziała dosadnie Twi i, jak powiedziała, tak wyszła z piwnicy. _____Zaczęłam zastanawiać się, co począć, byłam uwięziona i nie mogłam liczyć na przyjaciółki, które, mimo moich usilnych starań, nie chciały się obudzić. Byłam zupełnie sama, a i jeszcze te słowa Twilight... źle się czułam i było mi smutno, nie mogłam nic zrobić i tak szczerze to nic się mi robić nic chciało, położyłam się na podłodze, a łzy same mi zaczęły lecieć z oczu. Czy to wszystko znaczy, że Twi nie chce się już przyjaźnić? Chce się nas pozbyć? _____Nie minęła długa chwila, znaczy... dla mnie była ona długa, ale wtem usłyszałem cichy głos... _____Pinkie... Pinkie... - Głos Twilight! _____Ta-ak? - odpowiedziałem szybko, z trudem powstrzymując płacz. - Twilie? _____Nie widziałam nigdzie znajomego jednorożca. _____Tutaj jestem! - wydobył się głos z jednego z urządzeń. Świeciło ono teraz dość jasnym światłem, aż dziwne, że tego nie zauważyłam wcześniej, zaś owe światła jakby układały się w kontury lawendowej klaczy. - Och, chwała Celestii! Słyszysz mnie! - ucieszyła się Twi. - Słuchaj uważnie, to bardzo ważne, musisz mi pomóc zanim wróci tamta! _____'Tamta'? - zdziwiłam się już po raz któryś. Może i wszystko w tej opowieści jest dziwne, ale najbardziej chyba to, że to Twi mówi cały czas od rzeczy (podczas gdy jest to zazwyczaj moja rola, ale wszystkiego dowiecie się w swoim czasie!) - Czyli to nie byłaś ty! - Jakby się mi lżej zrobiło, to naprawdę była wielka ulga, ale dla pewności spytałam - Czyli nadal chcesz się przyjaźnić, tak? _____Co? - Twilight zaniemówiła. - Och, Pinkie, wybacz, to moja wina, oczywiście, że tak, nie wiem, co tamta ci nagadała, ale przecież wiesz, że ja nigdy bym nie przestała się z tobą przyjaźnić! _____Hurra! - Zły nastrój zupełnie mi przeszedł, byłam gotowa do działania! - To z czym mamy do czynienia? Podmieniec? _____Gorzej - powiedziała Twi - to jest... _____Drzwi do pracowni trzasły znienacka, weszła przez nie Twi (ta druga), niosąc na grzbiecie nieprzytomną Dashie. _____Och, a któż to się 'zjawił'? - rzekła chłodno w kierunki siebie (w sensie tej drugiej siebie). _____Ty... - powiedziała Twi z maszyny, wściekłość aż parowała z tego słowa. _____Maszyneria skwierczała, migotała też wszystkimi kolorami grzywy Dashie. Dostrzegłam chyba nawet jak moje przyjaciółki z wolna zaczęły się budzić... oprócz Dash, bo jest śpiochem... (a i pewnie dostała jakiś wycisk od drugiej, w sensie tej Twi nie z maszyny). Zaś napięcie w powietrzu osiągało powoli zenit, by w końcu uwolnić swą siłę!
  10. Kto normalny założyłby skórzane rękawiczki w taki upał? Ostatnie zdjęcie - centralnie pod lewą kolumną! ^^
  11. Uff... w końcu przebrnąłem się przez te wszystkie pozycje, trochę sporo tu tego... Niektóre znałem, innych nie... Sintel to sam nawet planowałem wrzucić xP Temat cieszy się większym zainteresowaniem niż się tego spodziewałem, może jeszcze coś godnego polecanie znajdę ;]
  12. DiscorsBass

    Industrial

    Wiesz, Turoniu, ja to zwykłem zwać, ten sport, urban exploring, idealnie oddaje jego naturę, bo niekoniecznie zahacza się tam o budynki przemysłowe (industrialne), chociaż z drugiej strony trzeba przyznać, że takowe biorą prym w tym sporcie, więc skojarzenie jest jak najbardziej uzasadnione! ^^ Muzyka też winna być w jakiś sposób powiązana, gdyż jest ona inspirowana właśnie takimi przemysłowymi obiektami, ten równy rytm niczym w fabryce, przeplatany dźwiękami maszyn, silników, syren fabrycznych i odgłosów rur wszelakich rozmiarów. W zależności od charakteru wykonawcy pojawią się też tam albo elektroniczne dodatki, czasem może bardziej ambientowe... naprawdę, bardzo lubię ten gatunek i polecam każdemu, kto lubuje się w różnych przemysłowych dźwiękach! ;] A tu przykład muzyki industrialnej pochodzący z fandomu, polecam również inne utwory tego artysty (które są bardziej steampunk) ^^
  13. Meh... a na cóż skarga? Że wzięli pieniądze i zwieli? xD Haha, chyba zapomnieli o pierwszej części tego niecnego planu xD Szkoda, że organizatorzy się nie zjawili (wybacz, Cloud, dla mnie zawsze będziesz organizatorką częstochowskich ^^), ale ja jakoś się tym specjalnie nie przejąłem, pewnie dlatego, iż wiedziałem, że zbyt wiele więcej od nas nie wymyślą, jeśli chodzi o propozycje spędzania czasu w tę sobotę, meet z założenia nie miał planu, wesoła improwizacja, która się jako tako sprawdziła w praktyce... chociaż zastanawia mnie, dlaczego na 'przywódce' wybraliśmy najwyższego miast znającego najlepiej miasto? xD Jeśli chodzi o kolejny częstochowski tudzież sosnowiecki meet, to do połowy lipca raczej wątpię, abym mógł przybyć, chociaż... zobaczymy x) Dayan, to na przyszłość będzie jak już chcesz, jeśli szukasz ponymeeta z prawdziwego zdarzenia, to zapraszam do Krakowa lub Rzeszowa, tam ma miejsce pełna organizacja, wszelkie zaopatrzenie znajduje się na miejscu (zarówno jedzenie, jak i kucykowe gadżety), a i odbywają się tam panele tematyczne. Te mniejsze ponymeety, jak choćby te w Częstochowie są przede wszystkim organizowane z myślą, aby się spotkać i, jak to ładnie ujął Imper, są głównie kreowane przez uczestników - wszelka inicjatywa mile widziana ;] Punkty ostrzeżenia? Oj, daj spokój xD i wiesz, nie każdy jest rozgadany, ale to nie znaczy, że jego obecność jest nieuzasadniona :]
  14. DiscorsBass

    Mirai Nikki Quiz

    Jedynka? Hmm... nie. Dwójka? Nie, też nie... Trójka? TAK!! Czwórka? Hm, nie, chyba nie. Piątka? Nie. Szóstka? O tak :3 Siódemki? Cóż, nie! Ósemka? Nie ^^ Dziewiątka? Yyy... nie! Dziesiątka? Nie pamiętam ;_; nie? Jedenastka? Taa... nie!! ^^ I dwunastka, uff... ach, już wiem! Nie! ;] Wychodzi na to, że ta dwójka, czyli Trójka i Szóstka, jeśli mnie pamięć nie myli ; P
  15. Policja, pogotowie i straż pożarna... tu nie ma co marudzić - imprezka fajna! :3

    1. Cipher 618

      Cipher 618

      Nie licząc pogotowia mam to za sobą... w swoim mieszkaniu :/

    2. Turoń
    3. ....

      ....

      Organizując domówkę, odchodzą wam koszty alkoholu - zostaje tylko remont.

      Wciąż wielka oszczędność!

  16. *Quantum w końcu zatrzymał się w jednym z lokali, nie był ani zbyt wyszukany, ani nazbyt obskurny, zwykły mało rzucający się w oczy bar Canterlot. Gdy tylko wszedł, podszedł do lady i nie czekając, aż ktoś doń podejdzie, zamówił trochę jedzenia...* Specjalność zakładu, raz!! Woda, najlepiej destylowana dwie, trzy szklanice! Migiem!!!
  17. DiscorsBass

    Arty z Różową klaczą

    Haha, Ares jak zwykle nie śpi! ^^ No nic, a że mnie szybko wyjątkowo uzbierała się kolejna paczka to... ^^
  18. ... Czekoladowe ciasteczka... dlaczego ja nic o tym nie wiem? D: Bardzo chętnie, powiedz tylko kiedy i miejmy nadzieje, że nie będzie mi to z niczym kolidować ^^ A już nie robi? xD ~~ Ogólnie było bardzo fajnie! ^^ Dobrze, że przyjechałem teraz, bo za tydzień raczej mnie nie będzie x] PS. EmSki, co się nie chwaliłeś wczoraj, że dziś będziesz mieć urodziny, hm? ;P Wszystkiego najlepszego!!
  19. DiscorsBass

    Arty z Różową klaczą

    Świetnie, tu jest już o wiele lepiej niż u Pinkameny! ^^ Ale wciąż mam się czym podzielić, więc... :D ~Epic Saucy Time~ x] Dziękujemy za obejrzenie sztuki! ^.^
  20. DiscorsBass

    Galeria Pinkameny

    Hmm... mało! Mało!! Czyż li znowu wszystko muszę robić sam?! D: No, prawie, ale moglibyście się bardziej postarać ^^ Najlepsze jak zwykle na koniec~! ^^ I EqG bonus! ;P
  21. To jest takie, takie... hmm... takie jakby autor nie miał pomysłu na jakieś ciekawe opowiadanie i wziął dowolną scenę z życia kucyka po czym zabrał się do pracy nad doskonaleniem swego kunsztu pisarskiego... naprawdę, jak tak o tym myślę, to taka historia jest do napisania w sam raz na trening, ale mniejsza o to. To mój pierwszy kawałek życia, więc nie wiem, czy tym się normalnie charakteryzuje twórczość tego gatunku... Miałem problem z opisaniem odczuć, jakie mi ten fanfik pozostawił, a to głównie dlatego, że... nie pozostawił po sobie nic! Nawet pustki!! Dawno nie czytałem czegoś, co wywołałoby na mnie tak neutralne uczucie o_0 cóż, choć przyznam, iż czytało się to całkiem sprawnie i przyjemnie, w tym względzie wygląda na to, że autor i/lub tłumacz się popisał ^^ Hmm... jednak może to też być związane (również) z faktem, kto jest główną bohaterką? Gdyby tekst opowiadał o innej M6, wątpię, aby się mi równie ciekawie to czytało... jeśli chodzi o Pinkie, to nawet fik, w którym np. by tylko spała i naprawdę nic się by nie działo tak, że można by Tummy Ache nazwać powieścią akcji, dalej wzbudzałby moje zainteresowanie, uff! ^^ W skrócie - ani ziębi, ani grzeje - tak bardzo prosi się o neutralny punkt reputacji, tak bardzo .__.
  22. DiscorsBass

    Używki

    Używki... jakich to dziwnych rzeczy się nie próbowało... i głównie mam tu na myśli swoje wypieki xd Ale poza tym to tak, herbata, dużo herbaty, praktycznie tylko jeden napój piję częściej, a mowa tu o... Coli, tudzież innych firmowych substytutach. Kawa, taa... to akurat nie bardzo, chyba że mrożona, ale tylko na mleku, hmm... co by jeszcze dodać do tego... no, powiedzmy, że to jest ten stały repertuar x] Ach! I jeszcze cukier, duuuużo cukru!!!! O kucach to nawet nie wspomnę xD
  23. Zwykłem takie rzeczy zwać ironią, ironia jest fajna, zabawna, życie jest generalnie ironiczne x) Hmm... teraz z kolei wyczuwam niedobór optymistów! D: Trzeba to zmienić! xD Mimo iż moje podejście do przyszłych wydarzeń jest jednostajnie pesymistyczne, to nie mogę tego potwierdzić, jeśli chodzi o spojrzenie na... cóż, resztę! ^^ Mało tego, zakładając, że najgorsze dopiero przed nami, tym bardziej warto cieszyć się aktualną chwilą (lepiej nie będzie w końcu, nie? xd) Dlatego, choć przyszłość mieni się w czarnych barwach (czerń to mój ulubiony kolor ^^), to na teraźniejszość patrzę przez Pinkaczowe tzn. różowe okulary... (też mój ulubiony kolor!) Innymi słowy śmiało mogę się przepisać na równoległą listę! :D albo, tak by było nawet bardziej trafnie, fajnie jakbym się pojawił i tu i tam, bo prawdę mówiąc, tylko dośrodkowej listy nie pasuję xD Och, ale skąd Ci się bierze takie negatywne wobec nich nastawienie?
  24. Meh... finał z Goku były 20% more epic!! ...jak zresztą widać na załączonym przez grafika obrazku xD No nic, właściwie to i tak nie za bardzo wpływa na mój głos, który idzie na... Nosferatu!! ^^ ~~ Haha, zabawne, jak okaże się, że jedna z najbardziej krwawych i sadystycznych postaci wygra puchar postaci anime na forum o kolorowych kucykach xD
  25. Coś sporo nam się tutaj znalazło realistów, haha, zabawne, bo jestem zdania, że prawdziwy realizm jest dla człowieczych stworzeń nieosiągalny - zawsze będą naciągać rzeczywistość w tę czy tamtą stronę w zależności od tego, jak im wygodniej ;] czyli większość realistów to kryptopesymiści wg mnie xP A skoro o nich mowa, to wypadałoby uzupełnić ich szeregi, nie? x) Dlatego też zgłaszam się do pesymistów ze swoją dewizą: Jest źle? Głowa do góry - będzie jeszcze gorzej! xD Nie, serio, takie pesymistyczne skrajnie nastawienie wbrew pozorom nie jest złe, zawsze zakładając najgorsze, jest się na najgorsze gotowym, zaś wszelkie odstępstwa od najczarniejszych wizji można potraktować jako miłe niespodzianki (krótkotrwałe i bez znaczenia, jednak zawsze jakiś powód do radości i świętowania, nie?) ^^ Naprawdę z takim spojrzeniem na życie ciężko, aby coś niespodziewanie zepsuło nam humor... dno to, jakby nie patrzeć, stały grunt pod nogami, tego nie zachwiejesz, haha xD A ponadto będąc pesymistą, zdaje sobie sprawę z tego, że mój obraz świata jest nieco zniekształcony, toteż nie przywiązuje się do niego takiej wagi nadmiernej niepotrzebnie jak niektórzy xP
×
×
  • Utwórz nowe...