Skocz do zawartości

Krulig

Brony
  • Zawartość

    1109
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Krulig

  1. Chyba tak. Widziałeś czarnego kota?
  2. Kiedy Wajolin skończył przemowę, popatrzyłam jeszcze chwilę na niego. - Pewnie trudno jest przemawiać na oczach takiego tłumu. - pomyślałam. Następnie spojrzałam na kucyki. Odeszłam kawałek i zastanawiałam się czy poprosić Wajolina o jakąś radę.
  3. Idąc za Wajolinem dotarłam na plac. Było tam mnóstwo kucyków. Wszyscy byli dla siebie mili i zwracali się do siebie z szacunkiem. Nie pewnie ruszyłam i przeszłam przez tłum. W momencie wszyscy ucichli. Było, to dla mnie znakiem, że zaraz zacznie się przemowa. Zatrzymałam się i skupiłam wzrok na ogierze.
  4. Darky odwróciła się i przez chwilę patrzyła na Wajolina i na skrzype. Jej oczy zabłysły widząc instrument. Był naprawdę piękny. Popatrzyła jeszcze na ogiera, po czym skierowała swój wzrok na pobliską fontannę. Rozmarzyła się trochę, lecz wróciła na ziemię przypominając sobie o wezwaniu. - Jestem ciekawa o czym będzie mówione, oraz ile będzie innych kucyków. - pomyślała ruszając powoli w kierunku, w którym szedł Wajolin. Poruszała się dość szybko, ale też cicho i z gracją. W ten sposób trafiła na plac.
  5. 82. "Został zgwałcony przez samochód" ...
  6. Pomyliłam zabawy... Nie. Widziałeś złodzieja?
  7. Okulary. Będę mistrzynią ślepoty? Będę optykiem?
  8. Tak. Kilkadziesiąt(o ile nie kilkaset) razy dziennie. Źle się czujesz?
  9. Wiem, proszę o wybaczenie. *ukłon* Dziś zrobię na 100%
  10. Chyba tak. Dobijają cię twoje pierwsze odpowiedzi tutaj?
  11. ((Pewnie dlatego, że nic ciekawego się nie dzieje. .-.))
  12. - Nie licząc ciebie jeszcze nikogo. - powiedział. - Miałem bardzo ważną sprawę na mieście i nie zdążyłem do szkoły... - dodał.
  13. - Dobrze. - Oz oddalił się kawałek i w momencie znów przemienił się w człowieka. - A tak z ciekawości. Znasz już kogoś ze szkoły? - spytał.
  14. - Dobrze, dobrze. - powiedział wciąż miziając się do Cass.
  15. Oz zachichotał. - A ty jesteś taaka miła. - powiedział i zaczął się miziać do Cassidy.
  16. - Mam nadzieję, że nie jest. Wystarczy, że ja studiuję magię ciemności. Nie chcę mieć jeszcze w rodzinie wiedźmy... - powiedział. - Podobno tylko lubi takie klimaty. - dodał.
  17. - Mhm! Jest rok starsza i nie używa magii. Jest bardzo miła i wesoła, ale... - zaciął się na chwilę. - Jest jakąś fanatyczką i kolekcjonuje rzeczy typowe dla wiedźm... Lepiej jej nie spotykać kiedy jest w transie... brr! - zadrzżał lekko.
×
×
  • Utwórz nowe...