Zainteresowania... intensywne i ukierunkowane, ale mimo to nudne, jak walka jedwabników w budyniu. Chociaż, brzdąkałka, muzyka, dobre piwo, czy też jeszcze lepsza książka, mogą być o wiele bardziej pasjonujące. Tak samo jak rozłożenie czołgu przy pomocy zepsutych kombinerek. Prócz tego próbuję coś skrobnąć czy też maznąć ale ni cholery nie jestem zadowolony z efektów, i tyle ci starczy na chwilę obecną.
Ulubiona postać
Dicord! AJ! eee...wymieniałem Discorda? nie? no to jeszcze Discord!
coś w ten deseń XD acz w pierw muszę ogarnąć konfigurację tego gówna... a mózg mi zaczyna wysychać, bo nie mam pomysłu. Dziadostwo nie bardzo chce wykrywać mikrofon podłączony do audioboxa, a sam audiobox jest widziany przez kompa jako linia a nie urządzenie cyfrowe... WTF?