Witajcie. Mamy przyjemność przedstawić wam wywiad z jednym z forumowych pisarzy, a mianowicie z Verlaxem.
Apple Bloom, Scootaloo, Sweetie Belle
1. Jak dowiedziałaś się o serialu i forum?
Miałem kiedyś dobrego znajomego co dobrze grywał w pewną MOBA i był w tym bardzo dobry (a na pewno miażdżąco lepszy ode mnie). Powiedział, że jak obejrzę jeden odcinek jego ulubionego show to zaprosi mnie do premade’a i pociśniemy razem w tę grę. Obejrzałem, nawet mi się spodobało, a potem poczytałem trochę angielskiej fanfikcji i jakoś się wciągnąłem. Potem przeszło rok siedziałem na FimFiction.net.
Nie mam bladego pojęcia czym jest MOBA, a tym bardziej "premade", ale wychodzi na to, że czasami opłaca się przegrać. Można dzięki temu wygrać.
Jeżeli miałabym przegrać, żeby coś wygrać to wolałabym nie wygrywać. To znaczy się, nie przegrywać.
2. Chciałbyś wrócić do początku istnienia forum?
Nie wiem jak wyglądał początek istnienia forum. Jak wspomniałem w pytaniu wcześniej, fandom polski przyszedł do mnie co najmniej rok później po fandomie angielskim. Nie mam jakiegoś większego przywiązania do starego MLPPolska. Z rzeczy co mnie irytują w forum to denerwuje mnie ciągłe zmienianie edytora postów. Kiedyś to działało nieco lepiej, acz może to wynikać z faktu, że paskudna ze mnie konserwa.
Trudno się z tym nie zgodzić. W końcu wszystko co ma swój początek, ma też swój koniec. Ot chociażby nasz sad.
3. Jak widzisz przyszłość forum?
Jak większość forum, które tyczą się tematyki przelotnej (czyli dedykowane są jednemu show) kiedyś przestanie istnieć, bo po prostu nie będzie już o czym rozmawiać, a nawet najbardziej dedykowani fani będą odchodzić. To naturalne i nie czyniłbym o tym wielkiej dramy.
4. Co ci się najbardziej podoba na forum, a co najmniej?
Samo forum odwiedzam bardzo wybiórczo, przede wszystkim dział fanfikowy. Miłe w nim jest, że dalej jest sporo osób która i pisze i udziela komentarzy (choć z tym to też różnie). Co boli to naprawdę fakt jak trudno zaangażować czytelników (takich przeciętnych) do jakiejkolwiek dyskusji z autorem czy innymi czytelnikami. To co obecnie jest pod fanfikami ciężko nawet nazwać dyskusją. Komentarze dzielą się na:
a) „bardzo dobry fanfik, czekam na więcej” (jeśli fanfik dobry)
b) <wielkie wypracowania na kilka stron dlaczego fanfik jest do dupy> (jeśli fanfik jest zły)
I tyle, nic więcej nie ma. Będąc szczerym, żal mi że nie ma nawet czegoś co kiedyś uznałbym za dziecinne, czyli dyskusje „jaka jest wasza ulubiona postać z fanfika”. Przynajmniej poczułbym, że ten wątek z fanfikiem w ogóle żyje. Brak podstawowej interakcji nie tylko między autorem a czytelnikami, ale również między czytelnikami ogólnie.
Czasami ludzie są po prostu leniwi.
Powiedziała klacz, która tydzień temu "zapomniała" o odrobieniu pracy domowej.
5. Jakie tematy na forum lubisz najbardziej, zabawy, quizy, dyskusje, galerie, itd?
W ogóle nie wchodzę w inne działy niż dział opowiadań. Jeśli kogoś zabawy, quizy i inne bawią to tylko szanować. Ja uważam to za marnotractwo czasu. Natomiast bardzo chętnie zaglądam do wątków z fanfikami, do Stowarzyszenie Żyjących Pisarzy (o ile coś w wątku żyje) oraz ostatnio, obserwuję Klub Konesera Polskiego Fanfika, który szczerze polecam.
6. Czym się inspirowałaś, wybierając taki właśnie nick?
Zapełniony serwer prywatny do World of Warcraft, ciężko było znaleźć pasujący nick, więc pociągnąłem palcami po klawiaturze i wyszło to.
Serio? Dałabym sobie kopyto uciąć, że to imię postaci z gry lub książki. A może te wszystkie imiona z powieści powstają właśnie w ten sposób?
To bardzo ciekawe. Równie dobrze mogło ci wyjść: djepes, ouijhf czy smosom.
7. Czy twój nick coś oznacza?
Raczej wątpię.
Oznacza. W tym waszym internecie jest chyba wszystko. Z tego co tu napisali, to imię jakiegoś smoka, "Królowej Mrozu", która przybiera formę... kucyka?
Jest i smosom. To jakiś człowiek
8. Czy jest jakiś user za którym tęsknisz?
Nie czuję wielkiego przywiązania do forum. Jakbym był zmuszony wybrać, to powiedziałbym, że Madeleine. Pisała naprawdę dobre i fanfiki i komentarze do nich.
9. Jakbyś rozmawiała z osobą która jest anty brony?
Normalnie, jak z człowiekiem. Nie odnoszę się z tym, że oglądam serial i uważam „nawracanie”, „oponowanie” czy „wciskanie na siłę” serialu innym ludziom za bezcelowe. Ponieważ nie jestem irytujący, nie mam absolutnie żadnego problemu jeśli chodzi o przeciętną rozmowę.
10. Nadal czujesz się częścią fandomu?
Tego pisarskiego, na pewno. Sam serial mnie już bardzo mało obchodzi. Skończyłem oglądać na Sezonie 2, oglądając jeszcze mniej więcej połowę Sezonu 3. Na MLPPolska jestem przede wszystkim dla fanfikcji oraz dla ludzi którzy ją czytają.
Szkoda, że przestałeś oglądać. Zobaczyłbyś jak otrzymałyśmy znaczki, jak księżniczka Twilight dostała swój własny zamek... Dużo tego.
11. Co sądzisz obecnie o fandomie?
Cieszy mnie, że wciąż coś dział pisarski tworzy i to coś wartego czytania. Oczywiście wszystko dogorywa jeśli chodzi o aktywność, ale to jest naturalne, spodziewałem się tego i naprawdę nie robi to na mnie wrażenia. Moim zdaniem i tak MLPPolska trzyma się naprawdę dobrze jak na to ile lat już ma.
12. Powiedz proszę, udzielasz się w fandomie: rysujesz, piszesz opowiadania, tworzysz muzykę etc?
Dużo pisałem i wciąż piszę. Nie są to popularne dzieła, ale raczej piszę je dla siebie i swojej satysfakcji przez co łatwiej mi się potem obyć bez jakiejkolwiek atencji. Z dzieł moim najdłuższym pozostaje Krwawe Słońce, które zbliża się do 500 stron. Moje one-shoty mają od 10 do 30 i tych też trochę napisałem.
Jeśli miałbym potencjalnym czytelnikom coś polecić, to właśnie chyba najbardziej Krwawe Słońce, które jest przeniesieniem do świata pastelowych taboretów czegoś dosyć unikatowego – klimatów daleko-wschodnich, a konkretnie – II wojny sińsko-japońskiej. Jest akcja, jest intryga, jest wojna, jest punkt widzenia cywili, są zupełnie obce kraje z zaznaczonymi różnicami kulturowymi oraz Rainbow Dash wrzuconą do tego zestawu jako zamieszanego w wojnie cywila.
Nie jestem taboretem Ale muszę przyznać, że mnie zachęciłeś. Nietypowe realia.
Spokojnie, to tylko porównanie. Dziwne, ale porównanie.
13. Byłeś już na jakimś meecie? Jeśli nie, to czy planujesz?
Byłem na MECu, w Warszawie. Zapamiętałem go sobie całkiem dobrze. Mili ludzie, fajna atmosfera, ciekawe dyskusje. Natomiast raczej nie planuję tego powtarzać – ostatnio bywam dosyć zajęty i nawet takie przyjemności czasami mogą być poza zasięgiem.
14. Jaką postać z serialu lubisz najbardziej?
Jeśli konkretnie „z serialu”, to prawdopodobnie postać, która wzbudza u mnie najmniejszą żenuę jest Rarity (po prostu jest zwyczajnie w świecie najinteligentniejsza z całej szóstki wariatek). Natomiast jako pisarz i czytelnik bardzo doceniam Rainbow Dash, szczególnie za jej świetną rozbudowę w wielu fanfikach. Świetna postać z dużym potencjałem.
15. Jaka jest twoim zdaniem największa zaleta i wada serialu?
MLP jest po prostu dziełem o dużej jakości jeśli chodzi o animacje, writing, voice-acting, humor. Nawet gorsze odcinki o przynudzającej albo wręcz żenującej fabule da się oglądać.
Jeśli miałbym wskazać jakąś wadę, to to, że progresja i rozwój postaci nie istnieje. Naprawdę ciężko traktować poważnie postacie, które ustawicznie popełniają te same błędy, mają te same wady charakteru i choć obiecują poprawę to nic z tego nie wynika w dalszych odcinkach.
No cóż, ja mam inne zdanie. My zdobyłyśmy znaczki, Twilight nie mieszka już w bibliotece, podmieńce przestały być straszne...
Może i były, ale zawsze było mi ich trochę żal
16. Wiele osób ukrywa zainteresowanie serialem. Czy twoi najbliźsi wiedzą, że go oglądasz? A jeśli tak, to jak na to reagują?
Kilka osób o tym wie i nikogo to nie obchodzi. Wielu osób ma dziwne hobby, a niektórzy z nich oglądają dziwniejsze rzeczy ode mnie. Mowa tu przede wszystkim o anime. Generalnie nie rozumiem czemu dla wielu ludzi kwestia oglądania serialu jest takim problemem.
17. Czy przed MLP udzielałeś się w jakieś grupie?
Byłem swego czasu mocno aktywny na forum tyczące się League of Legends gdy jeszcze maniaczyłem w tę grę. Potem mi przeszło. Grałem również w strategiczne PBFy grane przez forum na Post Nuclear War i choć teraz forum dogorywa, to spędziłem tam wiele miłych chwil.
18. Wyobraź sobie, że możesz przenieść się do Equestrii na 24 godziny. Jaką rasę byś wybrał i co robił? (Alikorn odpada).
Żubrem. Nie wiem co bym robił – w końcu tylko 24 godziny, więc co najwyżej bym poskubał trawę. Ale przynajmniej byłaby to equestriańska trawa!
Miałam na myśli kucyki, ale to chyba najoryginalniejsza odpowiedź. A nasza trawka jest najlepsza! Ups...
Apple Bloom, czy ty wiesz jak to zabrzmiało?
19. Czy oprócz MLP oglądasz jakieś inne seriale?
Oglądałem Game of Thrones, ale zrezygnowałem ze względu na płytkość w porównaniu do książkowego oryginału (poza tym do mnie dotarło, że sam Martin pisze raczej średnio i tym bardziej entuzjazm mi przeszedł). Dr. House oglądałem z przyjemnością, acz nigdy w całości go nie obejrzałem.
Za to ostatnio dużo oglądam anime i jestem bardzo zadowolony z tego, bo czasem da się znaleźć naprawdę dobre perełki. Po LoTGH nawet Star Warsy wypadają blado.
20. Interesujesz się Warhammerem 40.000. Co lubisz najbardziej: gry planszowe, komputerowe czy książki.
Wszystkie trzy rzeczy są naprawdę warte poświęcenia czasu. Z gier planszowych bardzo lubię karciankę Warhammer 40k: Podbój, która jest naprawdę miła do gry i ma świetną wariację talii. Z komputerowych, seria Dawn of War pomimo swoich wzlotów i upadków dalej jest naprawdę dobra (acz zastrzegam, że najnowszej, trzeciej odsłony jeszcze nie próbowałem). Z książkami sprawa jest o tyle paskudna, że Black Library udzieliło bardzo niewielu pozwoleń na tłumaczenia i wydanie, więc ilość książek z tego uniwersum na polskim rynku jest bardzo niewielka. Standardowo jednak cykl „Herezja Horusa” jak i seria „Duchy Gaunta” Dana Abnetta to kawał bardzo dobrej literatury. Szczególnie to drugie polecam, bo jest to jedna z najlepszych serii do rozpoczęcia przygody z tym uniwersum.
21. Jaka jest twoja ulubiona postać z tego świata? Oczywiście o ile taką masz.
Conrad Curze, dawny patrarcha legionu Lordów Nocy to chyba jedna z ciekawiej opisanych postaci w lore tego uniwersum. Późniejsze losy podległych mu żołnierzy też są dosyć ciekawe o tyle, że choć stanęli po stronie Chaosu, to odmówili konotacji z demonami. Z książkowych, definitywnie komisarz Ibram Gaunt jest naprawdę doskonale napisaną postacią i Dan Abnett naprawdę stanął na wysokości zadania przy jej tworzeniu.
22. Napisałeś lub planujesz napisanie opowiadania w tym uniwersum?
Myślałem o tym, ale to skomplikowana sprawa. Opowiadanie tego uniwersum są wydawane przez Black Library, które posiada całość praw licencyjnych w tej praktyce. Już sam fakt napisania dłuższego opowiadania, po angielsku i to jeszcze tak by być w wytycznych i zgadzało się to z kanonem tworzonym przez Games Workshop to byłaby skomplikowana sprawa. A jeszcze by mieć dojście w W. Brytanii to kolejny problem.
Natomiast nic nie zabrania napisać czegoś co klimatem byłoby podobne do tego uniwersum. Nie ukrywam, że chciałbym napisać poważnie „nie-kucykowe” opowiadanie i nie ukrywam, że pewnie trochę się będę tym inspirował.
23. Jaki jest twój ulubiony okres historyczny?
Nie mam takiego. Wszystkie okresy historyczne uważam za bardzo interesujące i wybieranie sobie ulubionego uważam za bezcelowe. W każdym z nich da się znaleźć coś co jest bardzo interesujące i angażuje myślenie. Są generalnie tylko dwa okresy historyczne za którymi nie przepadam – wczesna starożytność oraz epoka wiktoriańska.
24. Gdybyś mógł, to do jakiego okresu historycznego byś się wybrał?
Przede wszystkim nie wybierałbym się do okresu historycznego w którym wiedziałbym, że nie dałbym rady ze względu na brak znajomości języka czy realiów epoki. A to sprawia, że potencjalny wybór nagle wyjątkowo się obniża – do momentu w którym dochodzę do wniosku, że jakakolwiek podróż w czasie nie miałaby sensu. Bo i po co?
Oczywiście to wszystko bardzo ciekawe i tak dalej, ale jak Andrzej Pilipiuk zauważył w swoim cyklu „Oko Jelenia”, cofając się w przeszłość nawet znajomość języka czasem nie ratuje. Nie ryzykowałbym cofnięcie się bardziej niż do końcówki XIX wieku.
Kurcze, racja. Trudno byłoby tam się odnaleźć. Nigdy tak o tym nie myślałam. To ciekawsze niż "paradoks dziadka".
25. Czy masz ulubionego władcę/władczynię?
Generalnie jest dużo fanów władców którzy za swoich czasów mieli masę wielkich sukcesów. Ja osobiście bardziej podziwiam władców którzy jednak będąc w fatalnej sytuacji prowadzili bardzo rozsądną politykę i ograniczali straty wynikające z katastrofy jaka spadła. Do takich bym zaliczył między innymi Chang Kai-scheka, Piotra Wielkiego czy Stanisława Augusta Poniatowskiego.
26. Jak reagujesz na osoby które śmieją się z twojej pasji/hobby?
Nie ma takich osób.
27. Jakie masz plany na najbliższą przyszłość?
Skończyć studia, spróbować pisać coś innego niż „pucykowe fanfikcje”, poszukać pracy. Powiedziałbym, że standard. Wiem, że to bardzo nudne, ale uważam też, że jest to relatywnie rozsądne.
Racja. W pewnym wieku trzeba zacząć twardo stąpać po ziemi. Często pada taka odpowiedź.
28. Jaki jest twój ulubiony film?
Ciężko stwierdzić. Mogę powiedzieć natomiast jakie bardzo mną poruszyły do tego stopnia, że nawet długi czas po obejrzeniu pamiętam liczne sceny i zastanawiam się o co tam poszło. Wyspa Tajemnic, Incepcja a z nowszych Nowy Początek (ang. Arrival) to absolutnie świetne filmy, o tyle świetne, że pobudzają dodatkowo do myślenia.
No tak. Mogłam się tego spodziewać. Triste już szuka tych filmów. I nie, nie w sklepie
To tylko kilka filmów. Niech ma.
29. Jaki jest twój ulubiony zespół/wykonawca?
Two Steps From Hell, acz to raczej kwestia tego, że po prostu w tym gatunku TSFH stworzyło najwięcej utworów, które uważam za bardzo dobre. Audiomachine i podobne wytwórnie również dużo dobrego tworzą.
30. Chciałabyś wrócić do okresu dzieciństwa?
Czemu i nie. Z roku na rok jest coraz gorzej, a matury przy studiach wypadają blado.
Spodziewałam się takiej odpowiedzi. Rainbow Dash wiele razy mówiła, że "dla ciebie to dobrze, zero stresu, mało obowiązków".
31. Masz jedno życzenie do spełnienia. Jakie to życzenie?
Dobrze, miło i spokojnie żyć.
32. O czym najbardziej lubisz rozmawiać, na jakie tematy mógłbyś dyskutować godzinami?
O polityce i stosunkach międzynarodowych, tym czym się zajmuję również na studiach. Problem polega na tym, że zwykle nigdy nie mam okazji do takich dyskusji. Najczęściej wiąże się to z tym, że najczęściej nie ma dyskutanta który ma choć podobny poziom wiedzy w kategoriach o których lubię rozmawiać, a po drugie często taka dyskusja jest z różnych powodów bezcelowa.
Ciekawe. Wiele razy słyszałam, że polityka to jeden z najgorszych tematów przy stole.
33. Jak spędzasz wolny czas?
Piszę fanfiki, uczę się do studiów, oglądam anime lub po prostu gram w gry Paradoxu (ostatnio najczęściej to Stellaris wraz ze znajomymi). Nie ma w tym nic unikalnego. Próbuję też coś czytać więcej, acz z tym idzie różnie – Sanderson dalej mi się kurzy na półce.
Dziękujemy za udzielenie wywiadu i życzymy powodzenia oraz weny przy pisaniu opowiadań. Także tych niekucykowych.