Po prawie 40 godzinach gry i zdobyciu najwyższej rangi "architekta" mogę to i owo powiedzieć.
Narzekałem na opóźnienie, ale teraz narzekam na zbyt szybkie wydanie gry Po kolei:
Plusy:
- gra jako całość - wciąga, jest zabawna, lekka i przyjemna
- o dziwo zbieranie złotych klocków wciąga. To świetny sposób na wprowadzenie gracza w co raz to większe światy
- syndrom "co tym razem jest w tej skrzyni?" Ot takie otwieranie "boxów" z CSa, FIFY czy Rocket League. Tyle, że darmowe
- różnorodność biomów: las, tundra, kraina słodyczy, wulkan, dziki zachód...
- miasta - póki co trafiłem na trzy typy: współczesne, zamek, western
- lochy pełne pułapek, bossów(!) i skarbów
- gotowe budowle i przedmioty (drzewa, domy, fontanny...) - nie trzeba stawiać wszystkiego od zera
- mnóstwo "narzędzi": miecze, pistolety, kilofy, bomby, broń usypiająca, wyrzutnie ciast czy marchewek Dlaczego w multi może grać tylko dwóch graczy? Przy 8 czy 16 gra zamieniłaby się w "Lego: Brick Tournament"
- pojazdy i rumaki - terenówka, motor, rower, samolot, smok, krowa, koń, orzeł, goryl a nawet pies (i masa innych). Na wszystkich można jeździć
- kamera FPP, która ułatwia przeszukiwanie pomieszczeń
- tysiące gratów, które można później wykorzystać w budowie
- mnóstwo klocków do swobodnej budowy (choć mogłoby być ich więcej)
- dopracowane budowanie (w becie bardziej irytowało niż bawiło)
- setki postaci, których elementy można ze sobą łączyć - powrót do dzieciństwa i tworzenia "hybryd"
- różne umiejętności "ludzików" - szkielet chodzi po dnie, wampir "lewituje", policjant przywołuje zwierzęta gwizdem (np. psy)
- dinozaury i smoki (jest też jednorożec, którego trudno znaleźć)
- grafika
- światy żyją - postaci szwędają się, jeżdżą na koniach czy w autach, zombie atakują kogo popadnie
- "tresura" zwierząt - daj coś do zjedzenia, a pójdzie za tobą w ogień
- muzyka
- fajne osiągnięcia (miej armię wiewiórek, "plaśnij" lecącą mewę z pistoletu do paintballa, przejedź się na borsuku)
- handlarka, która ma mniej lub bardziej przydatne przedmioty. Aha. Można jej sprzedawać zbędne graty, ale w instrukcji czy samej grze słowem o tym nie wspomnieli (trójkąt na PS4)
- DESTRUKCJA!!!
- cena - konsole 100zł, PC 70zł.
Minusy:
- optymalizacja - momentami animacja spada poniżej 24 klatek. A ludzie narzekają, że w grach jest tylko 30.
- (nie)stabilność - wersja 1.0 wywalała się co kilkanaście minut. Obecna 1.03 działa lepiej, ale daleko jej od ideału
- skandalicznie mała odległość rysowania terenu - gra wyświetla +/- 200m! Reszta "wyskakuje" przed nosem. Ba, gra nie nadąża z wczytywaniem terenu gdy lecisz/jedziesz. Łatka 1.03 poprawiła to, ale można porównać to do sklejenia taśmą rozbitego talerza. Rozwiązanie tymczasowe. Mam nadzieję, że Tt pracuje nad czymś co to naprawi.
- beznadziejna mapa pozbawiona legendy - nie wiadomo co oznaczają "słupy" światła, ani gdzie jest gracz. Cenega mogła to opisać w instrukcji, ale ma na to wywalone. A skoro o instrukcji mowa. To chyba jakiś żart. Gra jest rozbudowana, dziecko będzie miało problem z połapaniem się "co i jak".
- brak jakiegokolwiek podziału znalezionych przedmiotów. Masz ich ponad 200. Znajdź czerwony kwiatek
- zadania ze złotymi klockami pojawiają się z opóźnieniem. Trzeba krążyć po okolicy i cierpliwie czekać. Powodzenia przy zebraniu ostatnich 10 (trzeba mieć 100 żeby odblokować tworzenie światów)
- pomniejsze błędy takie jak: niemożliwość schowania narzędzia, głupiejące sterowanie, lampa, która przestaje działać, cholernie wolne pokazywanie podglądu mapy
- (początkowo) zbyt silni przeciwnicy - dopóki nie wykupiłem dodatkowych serc (max 16) nie miałem najmniejszych szans
- klocki do budowy trzeba odblokować łapiąc pojawiające się co kilka minut "psotniki". Irytują jak cholera. Znalazłem niezawodny sposób, ale i tak denerwują.
- za każdym razem gdy wręczysz komuś przedmiot lektor powie: "w trakcie wykonywania zadań...". Kuźwa. WIEM!!!
- "skrzyniocepcja" - skrzynia w skrzyni w skrzyni. Innymi słowy ten sam skarb można otworzyć nawet kilkanaście razy. Ten błąd może zostać
Gra została wydana zbyt wcześnie. Powinni nad nią popracować do wakacji. Wydali ją w trakcie premiery nowej Zeldy, tuż przed Mass Efectem. Gratuluję pomysłu i życzę powodzenia w sprzedawaniu. Na chwilę obecną oceniam ją na:
Ocena: 7/10 (jeśli naprawią wczytywanie się terenu i poprawią stabilność zwiększę ją do 9/10).
Mimo wszystko polecam