Cipher 618

Pograłem sobie w Farming Simulator 2015 (ten od Giants Software). Do zakupu zachęciła mnie wersja "2014" wydana na "urządzenia mobilne". I jedna i druga na początku jest niesamowicie nudna, ale dość szybko się "rozkręca". Trzeba brać pod uwagę ceny różnych rzeczy, zatrudniać pracowników (chyba, że ktoś chce "obrabiać" kilka pól na raz) i nastawić na jeden typ zbiorów. Nie da się ogarnąć wszystkiego (zwierzęta, drewno, uprawa ziemi). Najbardziej bałem się sterowania. W końcu to tylko pad, a funkcji jest więcej. Na szczęście autorzy dali radę używając "kombosów" w stylu "L1 + kwadrat". Co prawda wymaga to przyzwyczajenia (szczególnie przy skomplikowanych maszynach), ale później nie sprawia ono żadnych problemów. Niestety AI leży. Potrafi zablokować się na kamieniu, zaorać zasiane pole itp. Trzeba na nich uważać. "Hardkorowcy" mogą ustawić czas rzeczywisty. Ja mam przyspieszony o 5 razy oraz zwiększone tempo wzrostu plonów. 

Wszelkie pojazdy są licencjonowane (jest nawet Zetor), mają widok "zza kierownicy", ale niestety fizyka nie jest idealna. Można pobawić się w off-road. Najbardziej denerwuje brak jakiejkolwiek muzyki  No bez jaj... Można to "naprawić" uruchamiając w tle Spotify, ale to konkretne przegięcie. Nawet w badziewiu wydawanym przez PlayWay coś tam "plumkało". Grafika jest całkiem niezła, ale wczytywanie się obiektów na oczach gracza jest niewybaczalna (to konsola a nie PC). Pomimo błędów gra wciąga jak woda mój traktor. Tak, niechcący utopiłem traktor. Jakieś pomysły jak go wyciągnąć? 

Wywaliłem poprzedni post. Biję się w pierś, zbyt szybko oceniłem grę. Beta została zamknięta. Pierwsze wrażenie bywa mylne. W tym przypadku było i to bardzo.

Sony jest za#biste. Mój mail zawierał informację: "upewniłem się czy otworzyłem porty - porty są otwarte...". Co dostaję w odpowiedzi? "Proszę otworzyć porty"  Trzy różne "skargo-pytania", trzy identyczne odpowiedzi. Pewnie wysyłają odpowiedź z automatu.

Co do samej gry.

Nadeo strzeliło sobie w stopę, a raczej między oczy. W grze jest 4 środowiska. W becie udostępniono 20 torów - pięć pierwszych w każdym. I to był błąd. Powinni dać pięć, ale z różnych poziomów trudności.

Plusy:

- Środowisko "Laguna rolerrcoaster" wymiata. Auto zachowuje się jak dragster: startuje jak pocisk, gwałtownie skręca. Na asfalcie prowadzi się beznadziejnie. Co innego sekcje magnetyczne. Tam czułe sterowanie jest plusem. Trasy fanów są świetne. Popatrzcie sami (to chyba najłatwiejszy tor na jaki trafiłem. Aha, film nie oddaje uczucia pędu :/ ) Później wrzucę kilka innych.  

Podsumowując - "magnesy" są boskie. Chodzą plotki o wersji demo (PC, konsole). Oby to była prawda. 

- Da się wyłączyć muzykę i "komentatora". Na PS4, w tle można uruchomić Spotify i problem z głowy. 

- Grafika (to chyba oczywiste)

- Sterowanie: raptem kilka przycisków.

- Dwa doskonałe i dwa niezłe środowiska

- Mnóstwo naklejek/farb do odblokowania (tuning... malowniczy?  )

- Tryb wyzwań. Takie darmowe pseudo-multi 

- Zabawne podpowiedzi w trakcie ładowania: "Aby uruchomić ekstremalny poziom trudności, trzymaj pad do góry nogami" (ciekawe ile osób spróbowało)? 

- Drift w środowisku "Drift... cośtam". 

- Pomimo kolorystyki i "imprezowego" stylu grafiki, to nadal Trackmania. 

Minusy:

- Uplay "Mania planet" była lepsza (umożliwiała grę offline)

- Środowisko "rajdowe" - mogło być lepiej.

- Na "stadionie" często nie widać gwałtownego zakrętu (wszystko przez "powierzchnię", która odbija otoczenie) 

- Dynamiczna muzyka i "komentator"

- Zbyt mało opcji audio oraz grafiki (chciałbym wyłączyć te błyszczące powierzchnie. Jak fajnie by nie wyglądały, przeszkadzają). 

- Debilny pomysł z trybem "double driver" - gracz A kieruje, gracz B odpowiada za gaz/hamulec

- Na konsolach multi wymaga opłat. Tryb wyzwań nie zastąpi walki "w realu".   

Na dzień dzisiejszy będę testował Uplay w The Crew. Jeśli nie będzie sprawiać problemów, kupię pełniaka. A samą grę oceniam bardzo pozytywnie. 

Osoby które jeszcze się uczą mogą dogadać się z wychowawcą i zorganizować zbiórkę. Taka tam sugestia. 

5.03.2016 at 16:08 Sparkle napisał:

Nie oglądałam, jednak, jak to zwykle bywa, planuję. W internecie, za jakieś 3-4 lata, kiedy w końcu będzie wersja Z napisami.

Wersje 720p i 1080p pojawiają się kilka dni po wyjściu DVD/Blu-ray. Także bez obaw. Pojawi się za jakieś 4-5 m-cy. Najprawdopodobniej wydadzą to w jakimś czasopiśmie (książka + film). Moim zdaniem, jeśli film będzie przynajmniej w połowie tak dobry jak na trailerze, to warto będzie wydać te 30zł. Swoją drogą przypomina mi to motyw z filmu "Złap mnie, jeśli potrafisz", a raczej kontynuację zakończenia. 

Denver ostatni dinozaur

Struś "beep beep" Pędziwiatr

Miś Uszatek

Yattaman

Dwa głupie psy (jeszcze po angielsku)

Tom & Jerry

Królik Bugs

Tajemnicze złote miasta

Czarodziejka z księżyca (dla jednej, "wiadomo jakiej" sceny  )

Gigi

Wilk i zając

Brygada RR

Bolek i Lolek

Zaczarowany ołówek

A było tego od metra i jeszcze trochę, a każdy był ulubiony

https://account.sonyentertainmentnetwork.com/login.action

Dokładnie. Mogli by zdjąć podatek, ale państwo ma takie rzeczy gdzieś...

Rzucano już żoną. Nie poleciała daleko. Jeśli będą musieli rzucić "młodą", to ta zaleci do Canterlot i z powrotem (o ile złapie dobry wiatr) xD

Jeśli nie macie konta w banku/funduszy na koncie, możecie wysłać SMSa. Zawsze to coś. 

na nr 72052 o treści POLA.
(koszt 2,46 z VAT)

15.03.2016 at 22:30 bleflar2 napisał:

1.Wiesz że mordujemy niewinne świnki i kurczaczki by je potem upiec i zjeść? PS powinnaś spróbować boczku.

2.Wiesz że u nas rządzący nie mogą rządzić dłużej niż kilka lat?

3..Wiesz że potrafimy latać bez skrzydeł , władać piorunami bez magii i jak ktoś straci np nogę to możemy ją zastąpić ?

1. A już myślałam, że szukacie tylko takich, które złamały prawo. Co do boczku, oddam psu Applejack.

2. No i? 

3. Każdy lata w poszukiwaniu WC gdy ma biegunkę. Nie potrzebuje do tego skrzydeł. Co do tej nogi... nie wiem czy zmiana nogi w połamanym taborecie to powód do przechwalania się  

4.03.2016 at 21:04 Uszatka napisał:

The Ring 2

Pierwsza część była lepsza, ale i ta całkiem ciekawa...

Nie oglądałem (jeszcze) dwójki, ale mogę się wypowiedzieć o jedynce. Amerykanie "zepsuli" oryginał. Nie aż tak, jak "Dark Water" (gorzej spierniczyć się nie da), ale mogło być lepiej. W japońskiej wersji zakończenie jest bardziej sensowne, a motyw z jeleniami z sequela to jakaś parodia. Widziałem go w "top 10 najbardziej kiczowatych CGI". 

Póki co nie jestem w stanie pomóc, ale napisałem do popularnych programów. Może ruszą tyłek i pomogą choć trochę, zamiast pokazywać psy i brudne mieszkania.

Trackmania to seria dość nietypowych wyścigów (jeden z komentarzy: "Dark Souls wśród wyścigów" ). Skupia się na multi (dlatego ten dział), ale autorzy nie zapomnieli o "singlach" ("kampania" na którą składa się kilkadziesiąt co raz to trudniejszych tras). W przeciwieństwie do innych wyścigów jest 100% fair: auta są identyczne, przenikają przez siebie (nie ma mowy o przepychankach), a całość skupia się na perfekcyjnym pokonaniu toru. O zajmowanych miejscach decydują milisekundy. Swoją drogą Francuzi wymiatają w tej grze. 

Dla chętnych polecam leciwą, darmową (zero jakichkolwiek opłat) "Trackmanię Nations Forever". Można ją pobrać ze Steam lub wielu stron internetowych. 

Zachęcam do pobrania i zagrania.

"Na dniach" do sklepów trafi "Trackmania Turbo", ale mam mieszane uczucia: dynamiczna muzyka brzmi tak sobie, komentator denerwuje, a nitro to kompletna pomyłka. Na plus zaliczam konkretne nowości: styl graficzny, mnóstwo rzeczy do odblokowania, odmienione typy aut (oby model jazdy był lepszy niż poprzednio - pomijam "środowisko" Stadium, ten jest perfekcyjny) czy edytor. Można tworzyć własne trasy "od zera" lub zbudować losową jednym przyciskiem. Fajne. Tylko to przeklęte Uplay i PS+...   

Mały bonus:

Prawdziwy mistrz... No dobra, później szło mu dobrze (jak na pierwszy raz), ale teksty typu "o, to wyścigi"...  Nie, kurna. RTS. Nie żebym robił z siebie jakiegoś "pro-gamera" (sam obijam się o ściany), ale niektórymi komentarzami rozbawił mnie do łez: "można wypaść z toru?" - cóż... to nie NFS. Szkoda, że nie widział torów "magnetycznych" (dosłownie, auto może jechać do góry nogami).

Niedaleko pada jabłko od Applejack

Nie ma co... Kozak jakich mało 

Pegaz jest taki, jak każdy widzi. 

Po jakiego grzyba oglądałem tą animację? Zatłukę bratową 

Przecież wielu forumowiczów chowa mega-sygnatury w spoilerach. Co to za problem? Poza tym, większe sygnatury (a i tak mamy duże) bardziej szkodzą niż "pomagają". Moim zdaniem nie potrzebujemy "bilboardów". Duże gify spowalniają forum (może na nowym silniku jest inaczej, ale wcześniej tak było.

31 minuty temu Uszatka napisał:

 

14 dni to mają te pospolite rasy jak Tundra czy Fae, które masz. Moje Wildclawy mają 35 dni  Ale w sytuacji kiedy masz tych smoków 7 pełnych stron to zawsze znajdziesz parkę do rozmnożenia. 

No nieźle... Ponad miesiąc. Trzeba być cierpliwym (oby z czasem nie zrobiła się z tego gierka pokroju MLP Gameloftu). Swoją drogą powinni dawać 500 diamentów na pierwsze "dziecko" 

Gra jest całkiem niezła, ale widać, że dopiero raczkuje. Ciekawe jak długo wytrzyma. Mini-gierki są niczego sobie: "pseudo tetris", "kulki", n-ty klon "połącz 3 lub więcej"... Potrafi wciągnąć na 10-20 minut. Chociaż z hodowlą przesadzili - 14 dni? 

283 - ganiając za własnym ogonem wpadł pod pociąg. Pośmiertnie otrzymał ksywkę "tornado". 

5 godzin temu Gryf napisał:

Nie chodzi o pretensje czy coś. Po prostu takie znikanie jest bardzo nie fair w stosunku do "fanów".

Ona nie jest gwiazdą rocka, żeby wydawać coś regularnie. Google nie boli. Ja mam swoje "źródło". Po angielsku, bez napisów, ale w 720p. 

Do mini-gierek mogliby dać mahjonga, jest genialny i jak najbardziej działałby na przeglądarce. Puzzle są ok. Zobaczymy co z tego wyrośnie. W pewnym sensie dosłownie. Jak będzie wyglądać połączenie smoków? I kiedy zacznie dokładać się do "gniazda"? ("A pośredniaku byłeś"?  "Ja cię informuję... W tej krainie, nie ma pracy dla smoków z moim wykształceniem" )

A propos Trackmanii - "Trackmania Nations" jest darmowa np. na Steam

PS. Zrobione na szybkiego. Taki tam brzydki prezent :-] Brzydkie, ale przynajmniej da się dojechać do mety. "Z" czy "A" ciężko zrobić tak, żeby dało się po tym jechać.  

3.03.2016 at 14:19 Uszatka napisał:

 

Z tego co słyszałam to Ubisoft lubi robić wszystko na szybko i przez to wydają swoje produkty niedopracowane, z błędami i tak dalej. Czytając to, co napisałeś tylko coraz bardziej wierzę w te pomówienia  Nie wiem jak z Sony. 

I to mnie martwi. Od pierwszej "zajawki" (teasera") czekałem na Trackmanię: Turbo, podjarany niczym człowiek pochodnia.

Wracając do gry o smokach. Liczyłem na coś innego :/ Myślałem, że faktycznie będzie tam jakaś mini-gierka o lataniu. Lekka, łatwa i przyjemna, ale zawsze to coś. Niestety, póki co znalazłem puzzle i swatanie. Podoba mi się wygląd smoków. Każdy znajdzie coś dla siebie: od sympatycznego futrzaka, poprzez pocieszne stworki rodem "Z jak wytresować smoka", a na paskudach z piekła rodem skończywszy. Może będę do tego wracał. Póki co mam 8 gier "hidden object" do ogarnięcia 

godzinę temu Selenium napisał:

Mam pytanko: Lepiej zacząć od odcięcia głowy czy nóżki?

Moje parówki muszą zostać gustownie zjedzone.

Zrób tak, żeby zaczęły wrzeszczeć: "freeeedoooom" (wiecie o jaki film chodzi, prawda?)