Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Posty napisane przez Cipher 618

  1. 7 godzin temu Pawiu napisał:

    Ja wiem jakie marzenia ma Bon Bon - chce, żeby Lyra przestała gadać o człowiekach. Marne szanse :twilight4:

    Mylisz się. Szanse są zerowe. Poza tym, właśnie dlatego nie jest to moim marzeniem. To coś innego, o czym nie powiem :interesting:

  2. 12.02.2016 at 21:28 SebastianRichCountryOwner napisał:

     

    Nie o tego brodatego dziadka mi chodziło! O takiego, co siedzi na chmurach w białej szacie, który jest Bogiem. 

    ###

    Po prostu stwierdzam, że w Equestrii dominuje kult Celestii i Luny. Widzę, jak je kucyki czczą.

     

     

    Obrazek podsunął mi pomysł na pytanie.

    Czy uważacie, że Imperator Palpatine jest piękny?:twilight8:

     

     

    1. Na chmurach? Przecież co jakiś czas pegazy oczyszczają niebo. Niszczą każdą najmniejszą chmurkę. Gdzie wtedy będzie siedzieć? A zima? Nie zmarznie? Burza, nie oberwie w tyłek piorunem? :rarity5:

    2. Kult? Przesada. Po prostu je lubimy i szanujemy, ponieważ dają ku temu powody. Nasze księżniczki mają łeb na karku, dzięki czemu panuje pokój i spokój :) 

    3. Kto znowu? 

    Palpatine... To pewnie jakiś kucyk, który dużo papla. Nawija jak najęty i przebija w tym Pinkie.

    Nie wiem czy to możliwe...

     

    15 godzin temu Ziemovit Dash napisał:

    1. Do Lyry: Co robiłaś, gdy byłaś źrebakiem?

    2. Do Bon Bon: Czy zjadłaś płaszcz Lyry i czy z powodu tego pytania trafię na waszą czarną listę?

    3. Gdzie wyjeżdżacie na wakacje>

    4. Jakie są wasze marzenia?

     

    1. Bawiłam, chodziłam do szkoły, otrzymałam znaczek... No to, co robi każde zdrowe na ciele i umyśle źrebię.

    2. Czarną listę? Nie, ale istnieje duże prawdopodobieństwo, że wręczą ci sweter. Taki ze zbyt długimi rękawami :P 

    3. Nigdzie. To znaczy u siebie. Nie trzeba szlajać się po całej Equestrii, żeby się dobrze bawić.

    Potwierdzam.

    4. Nie powiem, bo się nie spełni!

    Lyra. Znają je wszyscy, ale nawet gdyby nie znali, to i tak by się nie spełniło:derp2:

    Skąd taka pewność?

    Jeśli kamień marzy o tym by latać, to i tak nic z tego. 

     

    A jakie jest twoje marzenie?

    Nie powiem.

    Bo się nie spełni? :ivXRI:

    Dokładnie.

    Ej, skoro wszyscy znają moje, to niech poznają twoje. 

    Moje ma szansę się spełnić, dlatego będę milczeć :) 

    • +1 1
  3. Problem rozwiązany (oby nie chwilowo :twiangry:) Ale się działo...

     

    Na początku stycznia zmieniłem operatora sieci. Z Orange na kablówkę. Wszystko było ok (wystarczyło wybrać nową sieć i podać hasło), ale kilka dni temu zaczęły się cyrki z grami online. Postanowiłem sprawdzić połączenie w konsoli: "Adres IP - sukces, połączenie z internetem - sukces, połączenie z PSN - sukces, typ NAT - niepowodzenie". Nic nie zmieniałem, nigdzie nie grzebałem, a mimo to "zdechło"... 

     

    1. Napisałem do Sony. Odpowiedź: "proszę odblokować porty... bla bla bla" - wcześniej nie musiałem tego robić. Mimo to, odblokowałem. Pora na test. Iii... pupa :oops: Typ NAT - niepowodzenie.  Kolejna próba (powrót do ustawień dostawcy, ponowne odblokowanie portów). Uruchamiam PS4  i... - blokada gier pobranych z PSN. WUT? :twilightconfused: Na szczęście restart konsoli wystarczył. Oczywiście "Typ NAT - niepowodzenie".

     

    2. Jeszcze raz... :ivXRI: Odblokowanie portów w routerze i test konsoli: "IP - sukces, WWW - sukces, PSN - NIEPOWODZENIE??? " PS4 wyświetla komunikat - "zmień hasło do PSN. Na twój mail..." Faktycznie, link dotarł. Klikam, a tu: "Access denied...". Pomysł - wejdę na swoje konto przez WWW i tam zmienię hasło (wybiorę opcję "nie pamiętam hasła"). A tu... "Access denied" (dla testu - "nie mam konta" - ten sam komunikat). Jestem w kropce. Nie mogę się zalogować ani skorzystać z linku do zmiany hasła. Nie sprawdzę czy NAT działa, ponieważ przed nim jest test PSN, który kończy się niepowodzeniem i prośbą o zmianę hasła, którego nie mogę zmienić :screwball: 

     

    3. Mail do Sony w sprawie blokady.Odpowiedź: "Proszę odblokować porty". Co ma jedno do drugiego? :facehoof: 

     

    4. OLŚNIENIE. Na Orange działało! Przecież do końca lutego mam umowę z Orange i własny router. Podłączyłem. Nie mogę się zalogować. Poprosiłem ładnie PS4, żeby wysłało mi link o zmianę hasła. Nie dostaję maila z linkiem. Biorę ten wczorajszy, który kończył się komunikatem "Access denied" - sukces. Zmieniłem hasło, aktywowałem PSN, NAT działa. No dobra. Tyko kto nawalił? Ja? Router? Sony?

     

    5. Uruchamiam PS4. Komunikat o braku połączenia z internetem. To zrozumiałe, w końcu przed chwilą logowałem się z neostrady. Wybieram tych od kablówki i... działa. Wszystko. Pytanie, skoro wystarczyło odblokować porty (co też zrobiłem w punkcie 1), to dlaczego: nie działał mi "typ NAT", później PSN i pobrane z niego gry?   :derp3:

     

    Podsumowując...

     

    Spoiler

    cH7bMHV.jpg

     

     

  4. 8 godzin temu SebastianRichCountryOwner napisał:

    Kucyki nie wierzę w brodatego dziadka, tylko w Celestię i Lunę.

     

    To ten czerwony Książę Mikołaj nie istnieje!? :sab: 

    Spoiler

    AyvSeU7.jpg

    Zniszczyłeś część jej dzieciństwa, które trwa do dziś. Dziękuję. Serio... dzięki :) Jeden problem z  głowy...  

    W takim razie kto przynosi prezenty pod choinkę? :'(

    Domyśl się... 

    Triste?

    Taa... on :rarity3:

     

    5 godzin temu Rainbow Guitar napisał:

    Do BonBon:

    Czemu nie używasz swojego prawdziwego imienia, tzn. Sweetie Drops?

    Mam kilka powodów:

     

    1. Kwestia przyzwyczajenia

    2. Nie chce mi się wymieniać kompletu dokumentów. Trochę ich jest. 

    3. Łatwiej je zapamiętać i zapisać.

    4. Lepiej nie ryzykować. Jeszcze podpadnę pracodawcy. 

     

    5 godzin temu Ziemovit Dash napisał:

    PYTANIE:

    Do obu pań: Czy mnie lubicie?

    Do Lyry: Wiesz, że jesteś moim ulubionym kucykiem tła?

    Do Bon Bon: Jak oceniasz @Triste Cordis bo ja 10/10

     

    1. Tak. Póki co nie dałeś powodów, żeby trafić na naszą czarną listę. 

    Bon Bon... zmieniłaś profesję.

    Ech, NASZĄ "czarną listę kucyków, których nie lubimy".

    To pytanie zadał ci człowiek.

    Nie zaczynaj... :MJTQO:

     

    2. Tła? [rozgląda się]. Nie za bardzo wiem o co chodzi z tym tłem, ale dziękuję :) 

     

    3. Dzięki :cydr:

    Powiedzmy, że 8/10. Kilka razy mi podpadł.

    Kiedy? 

    Nie powiem. Żyj w słodkiej nieświadomości. :giggle:

    Chyba gorzkiej. 

    Twój wybór :P 

     

  5. 42 minuty temu poszkoleps napisał:

    Oj no pochwal się wiekiem, zapewne siedzą tu starsze konie od Ciebie :fluttershy5:A no i witaj! :pinkie:

     

    Nie ma. Zapewniam, że nie ma. Jestem szczery niczym Applejack po pierwszym spotkaniu z Discordem :lie:

     

    8 minut temu przemq napisał:

    Nie wiem czy jest się czym chwalić

    W styczniu skończyłem 28, a na mały prezent kupiłem sobie figurkę Vinyl Scrach by hasbro :djpon3:

    Stoi sobie teraz na monitorze ;)

     

    Komu dobrze... nadal "2" z przodu. Ale spoko, za dwa lata powiesz sobie: "zmiana kodu na trzy z przodu" (bratowa napisała to na kartce urodzinowej). 

  6. Sony mnie rozwaliło... Przy próbie wejścia do PSN otrzymałem informację, żeby zmienić hasło. Otrzymałem maila z linkiem. Klikam - "Access Denied blablabla...". Napisałem maila (zablokowali mi konto, czy co?). Odpowiedź - "proszę odblokować porty". Ech... Mam teraz iść do operatora sieci i poprosić o reset hasła do PSN? :facehoof: A mogłem kupić Xboxa. Tam przynajmniej nie olewają klienta.  

  7. Zagrałem wczoraj w dema dwóch nowych gier z serii LEGO "Coś tam".

     

    Lego Przygoda - jedna z najgorszych odsłon. Matko, jakie to nudne... Humor naciągany do bólu. Już w wyjątkowo słabym Lego Batman 2 było z nim źle. Sama rozgrywka nudzi. Niby każda odsłona ma ten sam, oklepany od lat schemat rozgrywki, ale tutaj widać go najbardziej. Niczym skrypty w każdym kolejnym CoD (po MW).

     

    Lego Marvel Avengers - nie spodziewałem się rewelacji, tym bardziej, że komiksy o superbohaterach mnie nie kręcą. Niby rozgrywka opiera się na tym samym schemacie, ale widać postęp. Największa nowość, to poprawiony system walki. Dodano "finishery". Nie dość, że można je wykonać solo, to jeśli w pobliżu znajduje się druga postać, wykonają go wspólnie. Jeden z nich rozłożył mnie na łopatki. Hulk chwycił Iron Mana, potrząsnął niczym puszką farby w spray'u i "pomalował" przeciwników laserem :lol: Wprowadzono również "spowolnienie czasu" dzięki czemu gra jest niesamowicie filmowa. Czekam na przecenę.  

  8. 10.02.2016 at 23:25 Rainbow Guitar napisał:

    2 pytania do Lyry:

    1. Co myślisz o gitarach i gitarzystach?

    2. Czy mam fajny orazek profilowy?

    I do Bon Bon:

    Czy lubisz, kiedy Lyra gra?

     

    1. Są w porządku... O ile potrafią grać. 

    2. No ba... :twilight4:

     

    1. Jeśli na lirze, to tak. Jeśli na nerwach, to zdecydowanie nie. 

    10.02.2016 at 00:24 Fafkes napisał:

    1. Ym... Niestety z tym parasolem może być problem... Jak po niego poszedłem to uderzył w niego piorun i nic z niego nie zostało... A może być narysowany parasol trzymany przez narysowanego człowieka?

    3. Jak byście zareagowały gdyby jakiś ktoś próbował wam sprzedać jakieś śmieci mówiąc że "trzymał je człowiek"?

     

     

     

     

    1. W takim razie narysowany parasol za narysowany przedmiot trzymany przez kucyka :P

    2. Umm... wybacz. Nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie :pinkiep:

    Ponieważ go nie ma... :facehoof:

    No zobacz... a ja głupia myślałam, że jest niewidzialne.

    Serio? 

    Nie :grumpytwi:

    3. Ile za te przedmioty? :fabulous:

    Nie kupię śmieci. Za darmo też ich nie chcę.

    A ja bym kupiła. 

    Wylądowałyby tam, gdzie ich miejsce. W śmietniku:giggle:

     

    21 godziny temu Rainbow Guitar napisał:

    Aha, zapomniałem napisać. Do was obydwu:

    Czy kucyki wierzą w Boga?

     

    Spoiler

    Gwoli ścisłości - odpowiedź ta, nie ma obrażać uczuć religijnych. To po prostu reakcja fikcyjnych postaci z bajki z fikcyjnego świata, które siłą rzeczy nie miałyby pojęcia kim jest Bóg (bez względu na wyznanie).

     

    Kogo? :rarity5:

    Czego? 

    To pewnie jakaś ludzka rzecz. Albo osoba... A skoro ludzka, to... Triste, tłumacz. Ale już :lyra3:

    No cóż... To skomplikowane. BARDZO skomplikowane. Po godzinie nieudanych prób tłumaczenia, wyglądałbym tak: :derp3:

  9. Witam. Od kilku dni mam problem z NATem. Miałbym go gdzieś (internet działa), ale potrzebuję go do gier online na PS4 (The Crew: Wild Run). Drugi dzień nad tym siedzę, próbowałem różnych rzeczy znalezionych na Google - nic.

     

    Konfiguruję łącze (próbowałem automatycznego i ręcznego) i wszystkie testy kończą się sukcesem. Wszystkie oprócz: "Typ NAT"  

     

    Zadzwoniłem do Sony - "proszę skontaktować się z dostawcą internetu lub odblokować porty

    Zadzwoniłem do dostawcy - "u nas jest OK, proszę zadzwonić do Sony lub odblokować porty"

     

    Znalazłem poradnik jak to zrobić, dla mojego konkretnego modelu. Nadal nic. Model to: "TP-Link TL-WR841N / TL-WR841ND" (tak mam w opcjach)

     

    Czy ktoś miał podobny problem? Ewentualnie zna się na tym badziewiu? Ja po dwóch dniach straciłem cierpliwość...

  10. LEGO Przygoda

     

    Słyszałem wiele dobrego o tej animacji. Największą zaletą jest nietypowy styl animacji - istne połączenie po klatkowej z płynną. Uroku dodaje to, że wszystko jest z "prawdziwych" klocków, a nie "w stylu klocków" (wygładzone, ładnie animowane). Świetnym pomysłem było pokazanie przedmiotów "z naszego świata", których używają dzieciaki podczas zabawy (miałem kilka z nich ;) ). Nie zabrakło świetnego humoru (połączenie tak wielu znanych postaci zrobiło swoje). Niestety, "film" jako całość zawodzi. Coś tu nie gra, brakuje tego "czegoś", dzięki czemu film oglądałoby się z przyjemnością. 

  11. 18 godzin temu Dank Lord napisał:

    Jeśli jakaś nieznana dotąd waszej planecie armia, wkroczyłaby do Ponyville i wstąpiła do waszego sklepu, obsłużyłybyście ich, czy raczej się schowały?

     

    Jeśli byliby agresywni, to po moim trupie. Niestety, zapewne dosłownie... Jeśli byliby w porządku to nie widzę przeszkód :)

     

    6 godzin temu Fafkes napisał:

    Chcecie kupić popsuty parasol? Ponoć trzymał go człowiek.

     

    Mogę wymienić się za stół z powałamywa... powymał... pomawały... Chrzanić to. Stół bez nóg. Można go używać jako deski do prasowania.

  12. 11 godzin temu Pawiu napisał:

    No bo jak się bawić to się bawić :twilight4:

    Ale czemu od razu tak agresywnie? Może to mógłby być wasz najlepszy przyjaciel :giggle:

     

    1. Są pewne granice. "Weśmiesz jeszcze łyszka..." i obudzisz się w stodole obok krowy.

    Miałaś tak? Nigdy nie mówiłaś. :B6jwX:

    Ponieważ nic takiego się nie wydarzyło, ale słyszałem jak jakiś pegaz urżnął się do tego stopnia, że spał na dachu. Nie wiem jakim cudem nie spadł...

     

    2. Lepiej dmuchać na zimne. To tak jak z kotami. Nigdy nie wiesz czy mu nie odbije. 

     

    3 godziny temu SebastianRichCountryOwner napisał:

    Bon Bon, dlatego byś nie chciała człowieka w swoim domu? Przecież jesteśmy fajnymi stworzeniami i pożytecznymi z całą pewnością :P

     

    1. Patrz wyżej. Jak byś się czuł, gdyby ktoś przyprowadził ci do domu coś, czego nigdy nie widziałeś. Lepiej mieć coś pod kopytem. 

  13. godzinę temu SebastianRichCountryOwner napisał:

    Akurat części V i VI nie reżyserował George Lucas.

    A kto by tam pamiętał :P Ale i tak ciekawostka... ciekawa. "Po prostu się drzyj" 

     

    A żeby nie robić off-topu. Jurassic Park (reksio wyłazi z budy) Byłem na wersji 3D (jubileuszowej).

     

    Uwaga. Audycja zawiera lokowanie brutalnych scen... w sumie to jednej

     

     

    Spoiler

     

     

     

  14. 12 godziny temu Pawiu napisał:

    Oj, dziękuje Bon Bon. Naprawdę zależało mi na szczegółach. Tylko gdzieś umknęły mi uszy i nos...

     

    Bon Bon, co byś zrobiła, gdyby Lyra przyprowadziłaby człowieka do waszego domu ?

     

    Pssst! Lyra! Nie długo może uda mi się zdobyć dla ciebie zdjęcie PRAWDZIWEGO człowieka ;3

     

     

    Odesłała ją do psychiatryka, a o ile faktycznie by coś ze sobą przytargała, wyjęłabym największy możliwy tasak. 

     

    Zdjęcie? CZŁOWIEKA? Byłoby super. :pinkie3:

     

    11 godzin temu SebastianRichCountryOwner napisał:

    A co zwykle robi Pinkie Pie, gdy przybywa nowy gość do Ponyville :twilight4:?

     

    Organizuje melanż po którym ma się kaca. 

     

    10 godzin temu SebastianRichCountryOwner napisał:

    Pinkie Pie pewne rzeczy umie wyczarować. Przecież nie raz udowodniła, że jest cudotworczynią :v6Jdq:

     

    Zgadzam się. Mam tylko nadzieję, że pewnego dnia jej nie odbije i nie napcha swojej armaty kamieniami. :partycannon:

    • +1 1
  15. 7 godzin temu SebastianRichCountryOwner napisał:

    Czy uważacie, że Sebastian to fajne imię?

     

    Dla mnie się podoba. O wiele lepsze niż "Zachciała Barbara Zdzisława" :lol:

    Dla mnie też się podoba. Sebastian, żeby nie było. A to drugie jest pewnie zmyślone.

    Nie. Ona nazywała się Barbara Zdzisława. Poprzestawiałam imię z nazwiskami...

     

    6 godzin temu Major Degtyarev napisał:

    Cześć :pinkie:

    Napijcie się, bedzie wam się lepiej odpowiadało :cydr::cydr:

     

    Co sądzicie o rapie?:cydr:

    Uprawiacie jakiś sport?:cydr:

    Lubicie wonderbolt? :cydr:

    Czy Pawiu was irytuję :kappa:?

     

    Cześć :)

     

    Fakt. Zaschło mi w gardle [pije wodę mineralną] Od razu lepiej.

    Ja podziękuję...

     

    1. Nie dzięki. Zbyt dużo brzydkich słów.

    Moim zdaniem posłuchać można, ale nie koniecznie trzeba :P

     

    2. Ktoś już o to pytał, ale: rzutki, szachy, bieganie, latanie, łyżwy...

     

    3. Ke? :rarity5:

    Wonderbolts... chyba - dla mnie są obojętni. Ani ich nie lubię, ani się nimi nie zachwycam. Pokazy są fajne, ale po autograf nie lecę

     

    4. Nie. Musiałby przebić Lyrę, a to trudna sztuka. Bardzo trudna.

    Żebym ja ciebie nie przebiła. Kaktusem :bemused:

     

    6 godzin temu Pawiu napisał:

    Bo grunt to mieć wyobraźnie (hehe):

      Pokaż ukrytą zawartość

    lyra2.png.ba61ba7d30d887c9810df147318473

    Ps. Tak wygląda człowiek :kappa: 

     

    Wyobraźnię? Lyra ma jej w nadmiarze. 

    Płaski ten człowiek. :nipples:

    Coś podobnego rysują źrebięta: kółka, kreski... Ładny rysunek :lie:

    • +1 1
  16. 21 godziny temu Pawiu napisał:

    Lyra, to dawaj w takim razie na priv, czy skype, czy coś, bo niechce zaśmiecać tematu.

    Ej, zadałam już pytanie :lyra3: Teraz oczekuję odpowiedzi! Aha. Nie wiem co to jest "priv", "skype" (pomyliło ci się z Spike?) itd. 

     

    PS. Jest takie powiedzenie - 1 obraz = 1000 słów ;) Możesz odpowiedzieć "obrazkowo". 

    CO? Wbijasz mi nóż w plecy! :sab:

  17. 5.02.2016 at 21:16 Pawiu napisał:

    Jaki jest wasz ulubiony rodzaj/gatunek muzyczny?

    Jak się poznałyście?

    Macie może jakieś pytania do mnie? W końcu jestem człowiekiem :rd6:

     

    1. Mój? Umm... Nie mam konkretnego. Co innego tytuły czy wykonawcy.

    To samo, ale lubię klasykę z naciskiem na lirę.

    Serio? :squee:

    Tak. 

     

    1.5 Bon Bon? Możemy pytać pytających? 

    Nie wiem. Nie ja tu "rządzę".

    No tak... Triste? :twilight4:

    No dobrze, jedno pytanie. I to w drodze wyjątku. Na więcej nie pozwolę. 

    Dzięki. :bemused: Hmm... niech no pomyślę. O! Mam! "Jak wygląda człowiek? Opisz człowieka w co najmniej 10 000 słów"

     

    2. Lyra? Pamiętasz? Wydaje mi się, że w Canterlot. Ty rzępoliłaś, a ja byłam na wycieczce z rodzicami... nie pamiętam:hBB25:

    Masz rację. Wydaje ci się. Poznałyśmy się w cukierni twoich rodziców, gdy nie miałaś jeszcze znaczka.

    W cukierni? :rarity5:

    Tak, odwiedzałam wówczas Ponyville. Od czasu do czasu wpadałyśmy z rodzicami do Cukrowego Kącika, ale w drodze wyjątku zaszliśmy do was. 

    Eee... No tak.Teraz pamiętam. Strasznie się nudziłam. Rodzice pracowali i pracowali. Moja matula powiedziała: "pobaw się z tą klaczą, obie siedzicie same". 

    5.02.2016 at 21:44 Ziemovit Dash napisał:

    Co robicie w wolnych chwilach?

     

    Czy to prawda, że Lyra potajemnie śpiewa?

     

    1. Pomijając siedzenie w parku (kto wymyślił te jednoosobowe ławki?) dużo rozmawiamy. Praktycznie o wszystkim.

    To chyba oczywiste - ludzie je wymyślili. Gdybyś usiadła tak jak ja, zostało by miejsca dla trzeciego kucyka.

    Nie dzięki. Nie chcę mieć na starość powyginanego kręgosłupa. 

     

    2. Śpiewa, ale "niepotajemnie". Wyje pod prysznicem. :burned:

    "Wyje"? No wiesz...

    Wybacz Lyra. Grasz przepięknie na lirze. Nie znam nikogo, kto potrafiłby zagrać coś równie wspaniałego. Octavia czy Fiddlestick mogą się schować. 

    Serio... kurcze, dzięki. 

    Problem w tym, że twój śpiew, to przeciwieństwo gry na lirze. 

     

    PS. Co do ruszającego się obrazka - tego dnia Twilight nieźle odbiło. I to bardzo. Rzuciła jakieś zaklęcie na lalkę. Całe miasto się o nią tłukło.

    Uderzyłaś mnie.

    A ty mnie... :burned:

    Fakt.

    I jeszcze jedno. Rusza się wspak, tak, żeby wyglądało to dwuznacznie.

    Jaaasne...

    A właśnie. Lyra. Czy ty i Big Mac... 

    Ech, założyłam się z Applejack, że sprawię, że Big Mac się zarumieni pomimo koloru sierści. 

    No i... :RPHVO:

    Przegrałam. Albo nie zrobiłam na nim wrażenia, albo to BARDZO trudna sztuka, mimo że jest nieśmiały wobec klaczy. 

    A może po prostu ma gdzieś inne klacze? W końcu "lubi" Cheerilee. Z wzajemnością. 

     

    @ Dank Lord (przepraszam, nie zauważyłem twojego postu)

    Jaki macie stosunek do testów jądrowych na terenie Equestrii?

    Macie jakąkolwiek wiedze na temat militarii?

    Wspomagacie armie?

    1. To ktoś testuje jaja? Mam nadzieję, że nie u ogierów 

    Ech...Chodzi o kurze. Chyba...

     

    2. Z tego co słyszałam, to zamkowi strażnicy w Canterlot potrafią wymazać pamięć, ale trzeba narobić niezłego bigosu, żeby na to "zasłużyć"

    A ja słyszałam, że potrafią nieźle czarować.

    To też. I nie chodzi tylko o magię ;)

     

    3. Czasami są zapraszani na Gale, na których gra Lyra. Z kolei ja dostarczam od czasu do czasu cukierki - kawowe, żeby nie zasnęli na nocnej zmianie.

    • +1 1
  18. Niby można założyć drugie konto, ale lepiej zastosować metodę "na facebooka". W internecie jest wiele stron z kodami przyjaciół (wersja z Google Play). W jeszcze lepszej sytuacji są posiadacze wersji z Amazona. Tam kody to najczęściej cztery cyfry (istny PIN :P ). Wystarczy wklepywać byle jakie kombinacje. Czasami pokazuje, że nie ma takiego numeru, ale najczęściej pojawia się komunikat "wysłano zaproszenie". Po pięciu minutach znajdziemy kilkudziesięciu potencjalnych znajomych. U mnie każdego dnia przychodzi +/- 15 serc. 

  19. 3 minuty temu Ziemovit Dash napisał:

    1. Do Lyry: Według fanfika, którego piszę podkochujesz się w Big Macintoshu. Dla bezpieczeństwa proszę o potwierdzenie tego przez Bon Bon

    2. Do Lyry i Bon Bon: Oglądacie piłkę nożną? A jak tak to komu kibicujecie?

    3. Do Bon Bon: Lubisz Toruń? Są tam pyszne pierniki!

    4. Do Lyry: Czy to prawda, że potajemnie wyjadasz kaktusy?   

     

    1. Jakiego znowu fan fluka? 

    Fanfika, czyli opowiadania z fikcyjnymi wydarzeniami.

    Aha... Nie, nie podkochuję się w Big Macu.

    Nie mogę ani potwierdzić, ani zaprzeczyć. Nigdy mi o czymś takim nie mówiła. A rozmawiamy praktycznie o wszystkim. Szczególnie o takich rzeczach. Jak to klacze. Skoro nigdy mi nic nie powiedziała, to kto ją tam wie... :ppshrug:

    Mówiłam, że NIE!

    Wiesz co mówią o zaprzeczaniu? :pinkie4:

    Nie uruchamiaj mnie... :madtwilight:

     

    2. Nie lubię jej. Dopuszczają tylko kucyki ziemne. Rasizm :burned:

    Lyra... Zrozum. Pegaz może oszukiwać latając. Postaw taką Rainbow Dash na bramce. Obroni strzał z piłki do golfa. Inni połamią kości lub wpadną do bramki razem z piłką. Jednorożce z kolei, przebiją piłkę rogiem.

     

    3. Nie wiem gdzie to jest, ale jeśli będę blisko to obiecuję ich spróbować :fluttershy5:

    4. No bez przesady... Pewnie, że nie. Są zbyt ostre. Bardziej ostre niż chili. Nie lubię AŻ tak ostrych potraw. 

     

    2 minuty temu Pawiu napisał:

    Ano tak. Głupie pytanie. Mogłem się domyślić.

     

    1. Macie jakieś nietypowe talenty?

    2. Gdzie chciałybyście mieszkać ?

    3. Lubicie grać w gry? Jeśli tak to jakie? 

     

    Dlaczego głupie? Nazwałabym je "przewidywalnym". W przypadku Lyry oczywiście. Sama mam ich więcej, ale nie zdradzę, ponieważ się nie spełnią. Tamto z odpowiedzi i tak było spisane na straty :ivXRI:

     

    1. Lyra ma. Do mistrzostwa opanowała irytowanie mnie. Wystarczy jedno słowo. Muszę mówić jakie? 

    Ej, to nie fair! Ja mam. Potrafię chodzić na tylnych nogach. Zupełnie tak, jak wy.

    Przez pięć sekund. Pomijam pierwszą i ostatnią próbę zejścia po schodach :burned: Ja nie mam nic nietypowego. 

     

    2. Dobre pytanie :hBB25:Może w jakiejś willi... 

    Może od razu w zamku, co?

    E tam... Zimą są problemy z kaloryferami. Twilight mi mówiła. Non stop się zapowietrzają. 

    Jej zamek zbudowano na szybkiego. A raczej nie zbudowano. Pojawił się nie wiadomo skąd. 

    Niby tak, ale zapowietrzone kaloryfery... W zamku...

     

    Odpowiadając na twoje pytanie - wystarczy mi mój dom. Jest idealny :giggle:

     

    3. No jak nie, jak tak! Uwielbiam rzutki. Zawsze wygrywam z Bon Bon, która jeszcze nigdy nie zaliczyła "bulls eye". 

    Jesteś jednorożcem. Z kolei ty przegrywasz w szachy :)

    Ponieważ jestem jednorożcem! :lie:

    To nie ma nic do rzeczy, moja droga. 

    • +1 1
  20. 21 minuty temu Pawiu napisał:

    Do Tristiego:

    Jak można przez pośpiech usunąć temat?:rainderp:

     

    Do Lyry i Bon Bon:

    Macie jakieś zwierzątko? Jeśli nie, to jakie byście chciały mieć?

    Wasze największe pragnienie/marzenie?

     

    Cóż... Ktoś napisał post pod postem. Odpowiedziałem na nie i trochę namieszałem (trudno mi się przyzwyczaić do obecnego cytowania) Kliknąłem przycisk "usuń". Byłem pewien, że "poleci" mój post, a tu "jeb" - nie ma tematu :facehoof:

    ###

    1. Zwierzaka? Hmm... Chciałabym mieć psa, ale Bon Bon nie pozwala ponieważ: "nie chcę mieć sierści w pączkach"  :burned:

    Ponieważ to prawda! Poza tym, musiałabym go odganiać z kuchni, a znając ciebie, znudziłby ci się po tygodniu. Ciekawe kto by go później wyprowadzał. 30 stopni na minusie, Lyra grzeje zadek w domu, a ja dzwonię zębami na zewnątrz. 

    Przesadzasz. Postarałabym się, żeby mi się nie znudził. 

     

    2. Spotkać człowieka!

    Żeby Lyra przestała o nich mówić... :twilight6:

  21. BPaSrOE.png?1

     

    Witajcie. W wyniku pośpiechu skasowałem cały temat :sab: Zaczynamy od nowa. Pamiętajcie, że możecie zadawać nie tylko pytania wspólne, ale i indywidualne (do jednej z klaczy). Jeśli pytanie dotyczy tylko jednej postaci, użyjcie imienia. Ewentualnie "Do Lyry", "Do Bon Bon". Dzięki temu unikniemy pomyłek :)

     

    Ważne

    - Musi minąć minimum 24h jeśli chcecie napisać post pod postem (regulamin).

     

    A teraz zapraszam do zadawania pytań :)  

×
×
  • Utwórz nowe...