-
Zawartość
5909 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Posty napisane przez Cipher 618
-
-
Tani rysik - wyrzucenie pieniędzy w błoto. Przekonałem się o tym na własnym portfelu
-
Wiesz, pomaganie przez internet wygląda tak:
-Szwagier! Rura mu przecieka. Weź coś poradź!
-Ale jaka? Od wody? Gazu? Malucha? Kanalizacji?
-Bo ja wiem? Taka, metalowa z kolankiem.
-A śmierdzi z niej?
-No śmierdzi... ale już przestało.
-To albo gaz, albo wydech, albo kanalizacja. Zatkaj szmatą i dzwoń po fachowców.
Nie stawiam nikogo w niczyjej roli, ale niezmiernie trudno powiedzieć "tak, masz ADHD". Na swoich praktykach miałem ucznia z tą przypadłością. Objawiała się tym, że od czasu musiał wstać, pochodzić po klasie, obejrzeć prace innych, zajrzeć do moich notatek etc. Po chwili gdy już się wychodził wracał na swoje miejsce. Zwróciłem mu uwagę. Na przerwie nauczycielka powiedziała mi co i jak.
Z kolei na moim osiedlu mieszka osoba X, która ma ADHD. Jako dziecko była nie do zniesienia (plucie, psucie, kopanie, k# w formie przecinka). Podrosła i jej przeszło (a może to skutek terapii?).
Najpierw rozmowa, wypłakanie się, powiedzenie co leży na sercu. I nie na forum/gg. A u kogoś bliskiego. Później szukanie pomocy u specjalistów.
-
Nie wiedziałem gdzie to dać. Można grać normalnie, ale skoro pozwalają tworzyć kombinacje typu pluszowa wiewiórka + bomba atomowa + art z MLP to czemu nie...
3...2...1...
-
Jak byłem mały to byłem u psychologa... Ponieważ płakałem bez powodu... Najmniejsza rzecz (zła) powodowała u mnie smutek... Powiedział, a dokładniej powiedziała że mam ADHD nie wiem jak to stwierdziła, narysowałem tylko kilka rysunków. W tym pamiętam był domek z moją... rodziną.
Rysunek może powiedzieć więcej niż rozmowa. Serio. Na ćwiczeniach z psychologii w ciągu 5 min mieliśmy narysować "na szybkiego" swoją rodzinę. Gdy prof zobaczyła mój rysunek zapytała czy mogę zostać na przerwie i zanieść książki do sali X. To była przykrywka. Tak na serio chciała pogadać. To co powiedziała po rysunku w 100% pokrywało się z prawdą.
-
Seria SimCity
Zeus + dodatek - stara, ale jara gra ekonomicza
Civilization - seria (że też o tym nikt nie wspomniał)
Tropico - seria
Na razie tyle (późno jest)
-
Ban bo wymawia się "Tumb RŁajde"
-
Ban bo na A State of Trance 600 KUALA LUMPUR dwa razy wysiadło zasilanie. Na kogoś trzeba zrzucić winę
-
No to może ja zaczne...
Nie mam kolegów... Mam 1 przyjaciela ale szczęście że prawdziwego... Nikt mnie nie lubi... Boje się wyjść na dwór...
Płacze bez powodu... Potrafie płakać z powodu tego że ktoś rzuci telefonem o ziemie... Znajomy powiedział że to Empatia...
Jest tego dużo jeszcze... Ale większość to sprawy bardziej osobiste...
Pozdrawiam wszystkich
Wybacz, że wtrącę się w sprawy Pinkameny, ale empatia to umiejętność odczuwania emocji innych osób. Działa to na takiej zasadzie, że:
-jeśli ja jestem smutny - to ty nie tylko dostrzegasz i wiesz, że jest mi smutno (potrafią to nawet szympansy), ale odczuwasz smutek (jest ci smutno, bo dla kogoś jest smutno. Ale to tylko przykład).
Nie wiem jak wyglądała sytuacja z tym telefonem (ani tym bardziej, jak wygląda "sytuacja osobista"), ale z tego co napisałeś wynika, że po prostu przestajesz sobie radzić ze stresem. Jestem w podobnej sytuacji co ty. Jestem sam jak palec, nikt mnie nie lubi i nie radzę sobie z tym wszystkim. Co gorsza u mnie stres powoli odbija się na zdrowiu fizycznym.
Nie chcę i nie będę rzucał tu hasłami typu "To depresja! Idź do psychologa!" Sam byłem u lekarza rodzinnego, aby podał mi adres dobrego psychologa - odprawił mnie z kwitkiem mówiąc "te wasze internety, nie bierz wszystkiego na serio" (gdyby znał moją sytuację rodzinną gadałby inaczej... właściwie to znał, ale i tak ją zbagatelizował. A później mówią że ktoś tam popełnił samobójstwo. Policja bada przyczyny
)
A wracając do Ciebie. Może po prostu od dłuższego czasu gromadzi się w Tobie stres (podziękuj szkole), z którym przestajesz sobie radzić. Ja miałem tak na studiach. Na ostatnim roku byłem chodzącą bombą. Dodaj do tego stres w domu i moim otoczeniu... w pewnym momencie BUM! Kompletne załamanie. Zero chęci do nauki, do czegokolwiek. Oblałem rok. Musiałem go powtarzać.
Jeśli wspomniany przyjaciel jest faktycznie przyjacielem, a nie zaledwie dobrym znajomym pogadaj z nim. A jeśli tak jak ja nie masz nikogo - rodzic(e), rodzeństwo. Pogadaj z nimi. Nie chcesz lub nie pomaga? Psycholog (anonimowo) - sam byłem. Ale to ostateczność.
Rozmowa to najlepsze lekarstwo. Stres to okropna rzecz. Wiem coś o tym. Nie ignoruj tego (zanim będziesz musiał łykać jakieś leki)
-
Do następnego / obecnego albumu proponuję (o ile się nie mylę są darmowe):
-
Moim zdaniem nie. Musiała by ominąć ochronę, rzucić czar... to zbyt wiele jak na zaczarowaną stertę patyków, która przejęła władzę nad ciałem kucyka.
Mogę się mylić, ale z pewnością jest jednym z mieszkańców Ponyville. Trzeba bacznie obserwować ich poczynania (dziwne zachowanie to najlepsza wskazówka).
-
GG: 45081095 (przedstawiamy się "cześć tu nick z forum mlp...).
Skype: Mam, ale nie podam.
Dwie sprawy:
1. Zebrać wszystkie wpisy w pierwszym poście
2. Przypiąć wątek
Komu by się chciało grzebać w 8 stronach, które z czasem się rozrosną? (pomijam sens wątku skoro każdy kto chce ma GG/Skype w proflu)
-
Zabawa jest otwarta dla wszystkich, ale tylko uczniowie mogą dostać oceny.
Lista uczniów:
OC - forumowicz
1 Moonlight Star - Nesiachnid
2 Silver Spoon - SilverSpoon
3 Speedy Hoof - Green
4 Solange - Surprise
5 Violet Star - Violet Star
6 Emma - Emma55525
7 Quiet Mercy - Muffinxd
8 Cookie Startrotter - Xinef
9 Say - matuszewski18
10 Shantee - Shantee
11 Violettone - Raindrops
12 Eternal Leaf - Tearise
13 Rainbow Melody - Sparkle
14 Leeth - Leeth
15 Tiny Berry - Cherry_Pie324
16 Citrus Mixy - Cherry_Pie324
17. Xu - Kxsu Pony
18. Golden Fly - Mrs.Octavia
19. Harpen - Harpen
20. LunaSeeU - LunaSeeU
21. Raspberry - Princess
Witajcie moi drodzy! To pilne! Potrzebujemy pomocy. Wraz z djsound'em przygotowałam dla Was niespodziankę - mieliśmy udać się nad rzekę i pożegnać zimę topiąc Marzannę, a następnie rozpalić ognisko i świetnie się bawić.
Niestety w czasie gdy djsound budował kukłę, Twilight Sparkle nieopodal trenowała ZOMO (Zaklęcie Ożywienia Martwych Obiektów). Nagle Pinkie Pie rzuciła się na nią, przytuliła i magiczny pocisk trafił rykoszetem Marzannę. Gdy ta uświadomiła sobie jaki los ją czeka uciekła z krzykiem: "Konie, gadające konie, psychopaci! Sami się potopcie!".
Musimy ją odnaleźć zanim wyrządzi jakiekolwiek szkody, przyprowadzić do Twilight, aby ta mogła odwrócić czar. Jeśli jej nie utopimy zima na Ziemi, a może i w Equestrii nigdy się nie skończy! Niestety nie wiem jak wygląda. djsound... jakieś wskazówki?
Niestety nie była ukończona. Poza tym, po ożywieniu wywołała popłoch wśród mieszkańców. Jest dość zszokowana zaistniałą sytuacją. Nie dziwię się jej. Jak ma zachowywać się sterta ożywionych patyków? W tej chwili może wyglądać... i tu mam bardzo złą wiadomość. Niestety zaczarowana Marzanna zmienia formę niczym podmieniec. Może być każdym z nas! Nawet mną!
To okropne.
To nie wszystko. Marzanna zmienia charakter użytkownika, talent lub zachowanie postaci w którą się wcieli (którą zainfekuje)! Dla przykładu Fluttershy może być dzielna niczym Rainbow Dash! Pamiętajcie o tym, podszywajcie się pod kogo tylko chcecie, zmieniajcie swój charakter, styl wypowiedzi, unikajcie wytropienia jak tylko chcecie.
Wyjątek - NIE można podszywać się pod Cheerilee, ani stosować jej koloru To samo tyczy się innych osób z administracji (chyba, że wyrażą zgodę, ale wtedy będzie zbyt łatwo)
Zasady zabawy:
1.Każdy z Was lub znanych kucyków może zostać zamieniony w Marzannę! (zainfekowany klątwą Marzanny)
2. Jako pierwszy wybiorę Marzannę
3. Zdemaskowana osoba jest zobowiązana do przyznania się! Nie można przeciągać zabawy.
4. UWAGA! Osoba, która zdemaskowała Marzannę MUSI podać argumenty, dlaczego uważa, że osobnik X nią jest! Strzelanie nickami się nie liczy
5. Osoba, która zdemaskuje Marzannę wybiera następną "ofiarę" informując ją PRZEZ PW! Takie samo PW proszę wysłać do mnie! Muszę wiedzieć kto jest kim. Nowa Marzanna musi zrobić wszystko, aby nie dać się zdemaskować.
6. Jeśli ktoś wybierze postać z serialu odpowiada w jej imieniu! Nie używając jej imienia (ale podszywając się pod jej charakter, najlepiej zmieniony: Fluttershy - Flutterguy).
Jak zdemaskować Marzannę?
-Poprzez zadawanie pytań (mile widziane kreatywne i ciekawe pytania/odpowiedzi a nie "czy jesteś marzanną-tak")
-Proszę nie konsultować się przez PW.
Co może Marzanna?
-Robić wszystko, aby uniknąć zdemaskowania (zadawać pytania innym, odpowiadać sensownie... lub nie) Ogranicza Was tylko regulamin forum (zero spamu i jednosłownych postów)
W razie pytań / wątpliwości zapraszam na PW
PUNKTACJA
Marzanna - Użytkownik
10 - Shantee (pierwsza i jedyna marzanna
)
Otrzymałam niepokojące wieści. Marzanna przemieniła się w jednego z użytkowników! Musimy go/ją wytropić. Pamiętajcie. Zadawajcie sensowne pytania, dyskutujcie. Co by było gdyby Marzanna dotarła do Canterlotu i zainfekowała Księżniczkę Celestię?
-
Nie no, może nie ostatnie. MW2 to była jeszcze dobra część. Bo w World at War tylko bagnety i zombie były ciekawe.
Też nie przepadam za atmosferą, ale wtedy po prostu wychodzę z serwera lub ignoruję debili
"Nigdy nie dyskutuj z idiotą- najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem"
W MW fabuła miała dla mnie duże znaczenie. Liczba wybuchów, eksplozji i innych fajerwerków była na odpowiednim poziomie. W MW2 przekroczono granice i całość stała się kiczowata i tandetna a fabuła przestała mieć jakiekolwiek znaczenie. Walka też nie sprawiała takiej frajdy jak w pierwszym MW. Ale jak już pisałem to tylko moje zdanie.
-
Skoro ktoś już odkopał to dorzucę swoje trzy... granaty. Nie gram online bo nie lubię atmosfery jaka panuje w 90% gier. Ale singiel w tej odsłonie zwalał z nóg. Jak dla mnie - podkreślam - dla mnie to ostatnie dobre CoD. Później był ostry spadek formy. Ciekawe kiedy seria roztrzaska się o ziemię?
-
Do mojej kolekcji ulubionych gier dołączyła właśnie Little Inferno. Zasada jest prosta:
-palimy przedmiot w piecu (np zabawkę)
-dostajemy za to pieniądze
-im więcej kasy tym lepsze przedmioty do spalenia
Co w niej takiego specjalnego (pomijając odjechany klimat rodem z World of Goo)? To pierwsza gra, która robi sensowny użytek z facebooka. Pozwala... spalić zdjęcia swoje lub/i znajomych. Może jestem nienormalny ale wrzucanie do ognia kolejnych "słit foci" sprawiało mi mnóstwo frajdy.
Gra do kupienia na Steamie lub oficjalnej stronie. W ten weekend kosztuje tylko 3 euro (lub 5$ o ile mnie pamięć nie myli).
http://store.steampowered.com/app/221260/
PS. Polecam obejrzeć filmiki na Steamie.
EDIT... 666 post
-
Głosuję na:
Arjen, Bellamina (kolejność alfabetyczna)
-
Wątpie chyba że dostaną kase na dalsze odcinki.
Sezon IV przyniesie zyski = będzie sezon V. Proste. Świat kręci się wokół pieniędzy.
-
Sprzedaż marki Gwiezdnych Wojen wychodzi bokiem
Najpierw anulowano pracę nad rewelacyjnie zapowiadającą się grą TPP SW 1313, a teraz ofiarą może paść FPS SW First Strike. Brawo Disney... brawo. Starsi fani nie mogą doczekać się "przyjaznych produkcji". Kinkiet wam w oko
-
Termin - temat
Legenda:
Takst - lekcja zakończona lub anulowana
Tekst - lekcja trwa
Tekst - zapowiedź lekcji
"Dzień serdeczności" (uciekł nam z 8 marca )
Witaj Wiosno czyli tropienie Marzanny
Omówienie wybranej przez siebie lektury?
01.04.2014 nie wymaga tłumaczenia
-
Witajcie! Już wkrótce poznacie oceny jakie przyznaliśmy Wam za opisanie sprzątania zimy. Dzisiejsza lekcja nie jest powiązana z żadnym tematem i otwarta dla wszystkich chętnych. Ale tylko uczniowie otrzymają oceny.
Co więcej, nie ma sztywno ustawionego limitu czasu. Dlatego już jutro odbędzie się zaplanowana lekcja numer dwa. Bez obaw, będzie lekka i odbędzie się w formie luźnej dyskusji.
Ale do rzeczy. Waszym zadaniem jest udanie się do miasteczka i przeprowadzenie wywiadu. (sam zdecydujcie kogo chcecie przepytać).
Musicie uzasadnić swój wybór. Pytania powinny być przemyślane. Mam tylko nadzieję, że cała klasa nie ruszy szturmem do Pinkie Pie lub Bon Bon. Pamiętajcie, że nadmiar słodyczy oznacza wizytę u pani Colgate
UWAGA! Ze względów bezpieczeństwa zabraniam Wam opuszczać Ponyville! Zecora przychodzi do miasta regularnie więc każdy kto będzie chciał z nią porozmawiać nie musi przedzierać się przez las Everfree. .
I jeszcze jedno. Możecie pracować w parach:
-Osoba A (OC) pyta, osoba B (kucyk) odpowiada
Lub samodzielnie
-Sami pytacie, sami odpowiadacie
Miłego podpytywania
-
Nie wiem czy było, ale może by tak wprowadzić w regulaminie punkt zakazujący używania nicków z serialu? Ostatnio pojawiła się Apple Bloom
-
Strzelam - Wiedźmin (chociaż po głowie chodzi mi też sequel dość kontrowersyjnej gry)
-
Czym są dla mnie kucyki? To takie urocze, miniaturowe konie
A tak na serio. Czym jest dla mnie MLP: FiM?
Z jednej strony to tylko kreskówka, którą uwielbiam, ale z drugiej coś więcej. Oglądam Futuramę, Family Guy czy animacje Disney/Pixar ale nigdy nie wchodziłem na poświęcone im fora, nie kupiłem figurek czy kalendarza. Nie rysowałem postaci w 3DSie (rysunki 3D - to jest to!) czy pisałem opowiadań. To właśnie dzięki MLP wróciłem do pisania. Czym jest dla mnie MLP: FiM? Lekarstwem na kaca zwanym codziennością? Sam nie wiem, ale ciężko by było odzwyczaić się od tych małych świrusów
-
djsound - Pierwsza wrzucona wersja zostanie oceniona. Druga na listę nie pójdzie.
Ech... szanse z zerowych spadły na "mnieeej niż zeeerooo, mnieeej niż zerooo o o o o!" Na drugi raz nie będę się tak spieszył.
Wyżal się.
w Enklawa Pani Nocy
Napisano
Nie chcem, ale muszem się wtrącić. Jesteś wrażliwa na to co mówi twoja rodzina - ciekawe dlaczego? Skoro bagatelizują problemy, wręcz śmieją się z nich to nie ma się czemu dziwić. Ja całkowicie straciłem kontakt z ojcem (przez jego alkoholizm) i nie zamierzam go odbudowywać.
Przejdź się do wychowawcy (o ile to "swój człowiek") lub pedagoga szkolnego (to samo), a jeśli nie to psychologa. Na pewno jest jakiś w okolicy. Moim skromnym zdaniem cała twoja rodzina potrzebuje pomocy, ale to rodzice powinni oberwać po głowie - ponoszą największą odpowiedzialność. Powinni usłyszeć takie kulturalne WTF R U DOING? Macie dziecko, które szuka w was oparcia a nie chomika.