-
Zawartość
5909 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Posty napisane przez Cipher 618
-
-
O tak... Pegaz... O ile pamiętam rosyjska podróba NESa, którą później podrobili albo sprzedawali Polacy... czy jakoś tak.
Miałem, grałem. A ulubione tytuły?
Jurrasic Park - cudo
Seria Mario (te "oryginalne", a nie przeróbki typu mario 12, 13, 14...)
Darkwing Duck
Jackal
Contra
Battle City aka czołgi, ale tylko "we dwóch", bo samemu gra traci 99.9% grywalności
"Złota Piątka"
1943 (albo 1942... nie pamiętam)
"Kaczki" (gdybym wtedy wiedział, że można sterować kaczką... )
Excitebike
Battletoads
Top gun (te lądowania )
Bomberman z kolekcji 1000000 in 1 - nieśmiertelność + MOCNE nielimitowane bomby. Oszustwo, lamerstwo... nazwijcie to jak chcecie, ale rozpierducha była jakich mało
Jeśli coś sobie przypomnę to dopiszę
-
PRZEPRASZAM wszystkich miłośników Dub Stepu
Luna na Księżycu nie była sama...
Darth Vinyl? (Alex Morph używa też ksywki Darth Morph)
"Gdy basy są zbyt mocne moje oczy robią tak..."
Człowieki... zrozum takiego.
-
Jestem w fandomie rok i nie do końca rozumiem skąd ta alergia na Alicorny. Rozumiem jeśli ktoś stworzy kucykowy "badassa", odpowiednik Przepotężnego Lorda Sith z Gwiezdnych Wojen - też tego nie lubię, ale nawet zwykłe, normalne postaci obrywają po głowie :/
A wracając do Twojej postaci. Pisałem to na PW, ale dam jeszcze raz -
Wygląd 10/10. Po prostu śliczna. Jakby to ujęła Dżoanna Krupa "taka hipnotajzing amejzing"
Reszta 8/10 (10 wystawiam w wyjątkowych przypadkach).
-
Pierwsze godziny mam za sobą. Powiem tylko tyle:
Chcecie kupić Far Cry 3? Dead Space 3 Crysis 3? Nowe Call of Duty? AC3 Zapomnijcie o tych grach. Mają się nijak do Infinite, które zwala z nóg od pierwszych minut.
W Bioshock Infinite się nie gra, tej gry się doświadcza. Tak było w "jedynce", tak jest tutaj. Ok, wersja na konsole jest widocznie brzydsza od PC (rozpaćkane tekstury), ale nie zmienia to faktu, że spacer po Columbii to niezapomniane przeżycie. Z jednej strony panuje tu sielankowa atmosfera (ludzie sobie spacerują, dzieci bawią się przy hydrancie, zwiedzimy bazar...), z drugiej non stop czuć że to tylko skorupa, że "coś tu jest nie tak". I faktycznie.
O ile w Rapture od samego początku byliśmy gotowi do pociągnięcia za spust to tutaj sielanka pęka nagle - niczym bańka mydlana.
To tyle - na gorąco.
-
N Nic mi nie mówi... przykro mi. Ale na plus zaliczam to, że łatwo go zapamiętać
A Postać z gry (hmm stary FPS, strategia?)
SWybacz, ale kojarzy się z Techno Vikingiem
U "Nie znaleziono w bazie znanych użytkowników"
-
W Ikei, do samodzielnego montażu.
Gdzie Serce ma Rozum?
-
Doradziła Pinkie, żeby zaminować stodołę Applejack przy pomocy wybielacza co sprawiło, że po niegroźnym wybuchu zwariowana klacz utraciła swoją różowość. Na szczęście miała przy sobie kilka jeżyków, które poprawiły jej humor
-
Uwaga! Tym razem to żaden indyk znany wśród rodziny i kilku znajomych producenda, a Peggle! PopCap udostępniło ją za darmo na TEJ STRONIE
Co prawda musimy się zarejestrować: prawdziwy e-mail oraz imię i nazwisko. I to wszystko. A na czym polega gra? To coś w rodzaju klasycznych "kulek", ale... no właśnie.
Na górze mamy wyrzutnię. Wybieramy kąt i strzelamy kolorową kulką. I to tyle. Ta odbija się od wszystkiego zgodnie z zasadami fizyki. A z fizyką nie wygrasz. POLECAM
Jak to działa:
1. Rejestrujemy się - mail MUSI być prawdziwy
2. Sprawdzamy maila. Znajdziemy tam link do wersji trial oraz kod do odblokowania pełnej wersji.
3. Instalujemy trial
4. Włączamy grę i wybieramy opcję - "already purchased", wpisujemy klucz z maila i mamy pełną wersję.
Oryginał z maila:
1. Download the game installer
2. Follow the prompts to install. What installs is a free trial version, but don't worry – you're getting the full game.
3 Launch the game.
4 Click the "Already Purchased This Game" link under the Play Button.
On the next screen, enter this ORDER NUMBER: Fluttershy, and then click Register.
Miłej zabawy
-
Posiadam drugą część tej gry, odstawiłem ją sobie ze względu na sterowanie (Mam na razie problemy z grą w FPS'y na PS'ie).
Teraz akurat cierpię na niedosyt FPS'ów i będę musiał w coś zagrać.
Zagraj w Bioshocka 2. Ja przyzwyczaiłem się do gry na padzie do tego stopnia, że jeśli to możliwe to wyłączam celownik i autoaima
Dziś po południu dostałem maila o tym, że wysłali mi paczkę z Infinity. Co tu dużo mówić:
A tu najnowszy i chyba już ostatni zwiastun Infinite:
-
Szpanujesz wiedzą... To też to zrobię.
Blue Shift jest dodatkiem od Valve (Mi osobiście nie bardzo się podoba...), natomiast Opposing Force robili goście z Gearbox. I wyszło im świetnie.
Nie, po prostu jako wielki miłośnik serii poprawiłem błąd A co do dodatków to niby je mam, ale jakoś nigdy ich nie ukończyłem. W zupełności wystarczy mi podstawka. Może kiedyś się za nie zabiorę.
-
Gra epicka! Do dzisiaj w nią gram. W jedynkę, bo dwójka mi nie pójdzie...
Modów jest całe mnóstwo! Osobiście najbardziej mi się podobają Opposing Force, Alpha Unit, Point of Viev (Gramy kosmitą!) i Azure Ship.
Opposing Force to jeden z dwóch oficjalnych dodatków. Drugi to Blue Shift.
-
Piszę się na to... w zależności od nadruku i ceny. Ale na 67.8% jestem na tak
EDIT
-
"Spike! Notuj! Czar 36, ksenonowe oczy są czadowe!"
-
"Nawet diabeł może płakać gdy zobaczy napis 403 forbidden"
-
W grach komputerowych uwielbiam karabiny snajperskie. Miło by było, gdyby ktoś stworzył porządnego FPSa w takich realiach (Call of Duty: Steampunk Warfare? )
-
Jeśli nie wpływa to na twój projekt (zapewne ankietę) to czy mógłbyś dodać odpowiedź w stylu "żadne, odcinam się od/nie popieram polityki obecnego rządu" etc
-
Ta seria zasługuje na uznanie. Gdyby nie ona nie było by chociażby CSa.
Rok 1999 - premiera Half -Life
Po raz pierwszy główny bohater to nie napakowany testosteronem osiłek, którego zadaniem jest uratowanie świata przed UFO/ terrorystami/ zombie/ nazistami. Gordon Freeman - bo tak się nazywa, jest bohaterem mimo woli. Bierzemy udział w eksperymencie i - tak zgadliście - coś poszło nie tak. Ale tu kończą się podobieństwa z kiczowatymi historyjkami... Naszym zadaniem jest po prostu przeżycie. Sprawy komplikują się, gdy do kompleksu przybywa "ekipa ratunkowa".
HALF - LIFE (oryginalny)
Po premierze dwójki wyszedł jeszcze HL: Source, który jest moim zdaniem o wiele lepszy. Graficznie nie odbiega zbytnio od oryginału, ale dzięki w miarę realistycznej fizyce rozgrywka nabrała rumieńców. (np skakanie po podwieszonych pod sufitem skrzyniach - w HL były nieruchome, w wersji Source bujały się).
HALF - LIFE: Source
Ale to nie koniec. Po wielu latach pracy powstał darmowy remake czyli Black Mesa Source (póki co bez ostatniego rozdziału). Polecam go absolutni każdemu. Różnica... co tu dużo mówić. To nowa gra. za darmo!
Black Mesa Source
2004 - Half Life 2
Oczekiwania były duże... zbyt duże. Tym bardziej po tym przez co przeszła ta gra. Dacie wiarę, że autorzy chcieli dać coś takiego jako potwora (Hydra - ostatecznie można z nim powalczyć w Garry's Modzie):
Fabuła w wielkim skrócie. Freeman wraca i uświadamia sobie, że wypadek w laboratorium objął cały świat. Miasta utraciły nazwy i są teraz numerowane. Kontrolę nad światem przejęła obca rasa, o której w sumie nie wiadomo nic. Ludzie są przerażeni. Gordon miał tylko przejść kilka przecznic unikając kłopotów, ale skończyło się jak zwykle. Wielką rozróbą.
Ale prawdziwego fabularnego kopa dają dwa dodatki a w szczególności zakończenie drugiego z nich... Mam nadzieję, że w tym roku na E3 zapowiedzą "trójkę". W końcu nowa generacja już puka do naszych drzwi
A tak wygląda gra po "kilku" poprawkach... To nie ściema, a mod który możecie pobrać (o ile macie potwora, a nie PCta)
-
Może i bym się dopisał, ale jestem na liście u Fluttershy i Lyry. Gdybym dorzucił Vinyl i Octavię to była by to lekka przesada. Poza tym w pierwszym poście jest taki "fajny" dopisek:
"ten post był ostatnio modyfikowany: 15-01-2013 17:50 "
Myślę, że dopóki sytuacja w dziale się nie poprawi nie ma sensu prosić o dopisywanie.
~~ Różnie w życiu bywa
-
Soo cuuteee....
-
Jakbym widział siebie, próbującego ruszyć opowiadanie do przodu
-
A już tak na serio - to zależy od gry, ale ta była wyjątkowo słaba i po prostu nudna. Ot dwie minuty siedzenia w śmigłowcu, który - NIESPODZIANKA - został zestrzelony No adrenalina, że ho ho...
Najbardziej podoba mi się sposób opowiadania historii jaki zaprezentowano w HL2 cz Bioshocku (ale tyczy się to tylko FPSów).
-
FUTURAMA - polecam i to bardzo
Uwaga - dużo okładania się z "liścia"
http://www.youtube.com/watch?v=bOvk2zHbQXU
Robot (Bender) nie jest alkoholikiem - jest zasilany alkoholem. Picie wychodzi mu na zdrowie... czyli odwrotnie niż u ludzi. A co do magnesu - Bender nienawidzi magnesów bo pod ich wpływem zaczyna śpiewać i nie potrafi przestać
-
Chciałby dostać się do piekła z Doom3 poprzez Ponyville mijając po drodze wieś Ucieczka.
DJ, rodzina, praca, własna płyta, kariera
-
Próbowałem zagrać w demo. Najwidoczniej gra nie współpracuje z Win7 64bit. Tak czy inaczej działała dopóki nie rozpoczęła się właściwa gra, bo zanim padła musiałem oglądać nudny filmik. Kto wpada na pomysł cutscenek, których NIE DA się przewinąć?
Każdemu kto stworzy grę z takim genialnym rozwiązaniem kazałbym obejrzeć pierwszych 10 000 odcinków Mody na Sukces... bez możliwości przewijania.
[Galeria] Octavia
w Kącik muzyczny Vinyl i Octavii
Napisano
Z akt Equestrii... jak to Pinkie zmarnowała imprezę na której grała Octavia (komiks mojego autorstwa, arty z internetu)