Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5909
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    146

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Witam! W tym wątku możecie dzielić się pomysłami na zabawy, tematy, eventy... Wszystkie pomysły się liczą! Przyznaj się, po prostu jesteś leniwy... Cheerilee. Nigdy nie urządzałaś w swojej klasie "burzy mózgów"? No dobrze, powiedzmy że to "burza mózgów"... leń.
  2. Witajcie moi drodzy. Ciekawi mnie jak to jest u Was, na Ziemi. Jacy są nauczyciele? Jaki jest, jaki być powinien? Co robi źle? Czego od nich oczekujecie? Tym razem stanę z boku i oddam temat w kopytka... to jest ręce djsounda. Dziękuję. Pozwól, że zacznę, bo mam na ten temat to i owo do powiedzenia. O zawodzie nauczyciela mówi się różnie. Osobiście mam wrażenie, że gdzieś pomiędzy nauczającym, a nauczanymi stoi barykada. Powoduje ona masę nieporozumień: zarobki, prawa i obowiązki. Tak jakby uczeń miał prawa, a nauczyciel obowiązki. Studia nauczyły mnie... Nie. Nie tyle studia co praktyki, które odbyłem (a było ich trochę) uświadomiły mi to i owo. To niby takie oczywiste, ale nie każdy się do tego nadaje. Widząc pajaca (na inne określenie nie zasługuje) który wytrzęsał się nad uczniem, prawie drąc się: "10 raz tłumaczę, cała klasa to rozumie, a ty jeden nie! Przecież to takie proste! Na patyczkach - jak w 1 klasie mam ci tłumaczyć"? TAK... Masz stanąć na głowie, wymyślić sposób by ten jeden uczeń zrozumiał. Albo zmień metody nauczania bo najwidoczniej coś robisz nie tak. I wbrew pozorom nie jesteś chodzącym głośnikiem, który ma odtworzyć 45 minut nagrania i po przerwie wrzucić kolejną płytę. Chciałeś być nauczycielem? To nim bądź do jasnej anielki. Łatwo ci mówić, powiecie? Na praktykach trafił mi się chłopak, który nie rozumiał dlaczego w równaniu należy zmienić znak (chyba o to chodziło). Poprosiłem go do tablicy i powiedziałem żeby obliczył BEZ zmiany znaku... Gdy zabrakło mu miejsca na tablicy uświadomił sobie, że jeśli go nie zmieni będzie liczył bez końca... I kończąc... na praktykach w pierwszej klasie miałem odczytać bajkę, następnie zadać kilka pytań (taka pogadanka). Dzieciaki usiadły w kółku na dywanie, nauczycielka podstawiła mi krzesło (miękkie, wygodne... tron normalnie). Podziękowałem i odstawiłem krzesło na bok: -Będzie pan siedział na dywanie? -Nie chcę się wywyższać (w sensie psychologicznym), poza tym dzieci chętniej słuchają gdy wzrok/usta czytającego są na tym samym poziomie. Nie mówiąc o integracji z uczniami. - I pomyśleć, że JEDNA osoba może swoim podejściem zepsuć resztę życia dla 6-7 latka
  3. Moje znienawidzone przedmioty? Jako osoba chora na bradykardię (spowolniony rytm serca sprawia, że męczę się szybciej) nigdy nie lubiłem W-Fu... zawsze ten najgorszy, najsłabszy. I nie wiedziałem dlaczego. Dopiero po latach wyszło na jaw co jest nie tak. Matematyka, chemia, fizyka... - przedmioty ścisłe. Tu też będę tłumaczył się zdrowiem, a raczej chorobą. Jako epileptyk przyjmuję leki, które wpływają na pracę mózgu. Pomagają, ale coś za coś. Trzęsące się ręce + gorsza pamięć i o ile nie mylę nazw - myślenie abstrakcyjne (liczenie, pamięć krótkotrwała - wszystko to działa trochę gorzej). Logika - "Jeśli dzisiaj jest poniedziałek, a jutro będzie sobota to czy to zdanie jest prawdziwe?" Nie, bo jutro jest wtorek. Proste? Pewnie że tak. Ale im dalej w las... "Jeśli jest poniedziałek, to jutro będzie wtorek. Czy zdanie jest prawdziwe"? NIE bo nie wiadomo czy dzisiaj jest poniedziałek. 2 godziny później 99% studentów miało budyń zamiast mózgu *** A co lubiłem? Te przedmioty, które dało się "logicznie zrozumieć": biologię (matura na 5 ), historię (wyjątek - LO), polski. Na studiach wszystko co wiązało się z nauczaniem, zajęcia praktyczne i przede wszystkim praktyki. Niby trzeba było odwalić 15 godzin obserwacji, ale zawsze dogadywałem się tak że posiedzę godzinkę a 14 pozostałych poprowadzę.
  4. Cipher 618

    Odpowiedzi Cheerilee

    Witam serdecznie i dziękuję za pierwsze pytania. Co my tu mamy? Nie rozumiem. Jak nauki ścisłe mogą napawać... aha... już rozumiem. djsound wybiegł z klasy z krzykiem. No cóż. Wracając do Twojego pytania. Dlaczego 3,14? Pi ma to do siebie, że 3,14 a nie 1,43. Komputerowy zapis wygląda jak podkowa Big Maca - π Umm... dj, jest już bezpiecznie. Możesz wejść. *** Witaj. Cóż. Trudne pytanie. Wolałabym nie ingerować w sprawy Uniwersytetu, ale myślę że nikt nie będzie miał nic przeciwko pozostałym szczeblom edukacji. -Tylko mi nie mówcie, że chcecie wykładów z fizyki Tak, ale tylko raz. Będąc na studiach zmieniłam tytuł pracy magisterskiej ponieważ ten narzucony przez panią profesor był...Uch... słów mi brak. "O skuteczności kar cielesnych w nauczaniu wczesnoszkolnym". Ale chyba nie o to pytałeś, prawda? Oczywiście, że nie. Swoje przeznaczenie odkryłam w szkole podstawowej. Zastanawiało mnie "jak to jest po drugiej stronie biurka, jak to jest nauczać?". I doskonale Cię rozumiem. Nie przesiaduj zbyt długo przed komputerem... tak jak djsound *** Witaj! Zależy jaką. Jeśli ktoś nie ma do tego powołania... cóż. Skrzywdzi i siebie i uczniów. Ale jeśli masz do tego serce, to jest to najlepsza praca jaką można sobie wymarzyć. Wyobraź sobie, że wchodząc do pomieszczenia widzisz ponad 20 kucyków, które cieszą się na Twój widok. A każdy uśmiech jest szczery, bo nawet ci najbardziej... złośliwi uczniowie mimo problemów jakie sprawiają, w głębi serca Cię lubią. A otrzymanie walentynki w dniu serc i podków lub podczas rysowania "na każdy temat" to najlepsza zapłata. Nic dodać nic ująć... Sprawdzam prace domowe, przygotowuję się na kolejne zajęcia, odpowiadam na Wasze pytania. A w wolnym wolnym czasie lubię zjeść coś słodkiego w Cukrowym Kąciku czy wypożyczyć książkę u Twilight. Czasami zostaję na dłużej, żeby sobie poplotkować. Wybacz, ale straciłam pamięć... podobno byłam wredną nauczycielką, która biegała po Ponyville i rzucała kucykom cyrklami w zadek. Wiem, że to wpływ Discorda, ale do dziś mam wyrzuty sumienia, nawet jeśli sama tego nie pamiętam. *** Nie. Cisza i spokój (nie licząc Discorda, parasprite'ów, 50 metrowego Spiike'a...) jaka panuje w Ponyville urzekła mnie do tego stopnia, że postanowiłam zostać tam na stałe. Tak, ale pod warunkiem, że nie pokrywają się z moimi zajęciami lub obowiązkami. Tak. Celestia kilka miesięcy po moim przybyciu do Ponyville złożyła w szkole, aby sprawdzić poziom nauczania. Uczniowie byli niemal pewni, że Księżniczka będzie zadawać pytania, ale ta ucieszyła się widząc moje podejście do klasy. Luna, cóż. Pewnego razu Pinkie Pie przybiegła do mnie z moimi uczniami, przebrana za kurczaka, cała rozdygotana... Z bełkotliwego słowotoku zrozumiałam tylko "ona" "pożreć" "ratunku!". Okazało się, że to Luna. Byłam zdziwiona, ale i ucieszona z faktu że mogłam porozmawiać z Księżniczką. Z widzenia, o ile dobrze pamiętam bierze udział w pożegnaniu zimy. Ale mogę się mylić. Oczywiście. Czasami zapraszam ją na lekcje. Uczniowie uwielbiają jej styl mówienia oraz opowieści. Na początku dawała pokazy tworzenia eliksirów, ale doszłyśmy do wniosku że to zbyt niebezpieczne po tym jak ktoś wrzucił do kotła ogryzek i doszło do małej eksplozji. Na szczęście ucierpiała jedynie duma Zecory
  5. Cheerilee to jedna z najbardziej niedocenianych postaci. W tym wątku można swobodnie wypowiadać się na jej temat.
  6. W tym wątku pojawiać się będą wszelkiego rodzaju ogłoszenia. 25 luty 2013 Dział w budowie, będą się dziać różne dziwne rzeczy
  7. ŁUBUDUCH! - niepokojący odgłos sprawił, że djsound wbiegł do klasy. Zauważył rozdygotaną niczym galaretka w czasie trzęsienia ziemi Cheerilee. Sympatyczna klacz stała z wyciągniętym kopytkiem tuż przy fragmentach starej szafy obok której leżała jakaś książka. Wszystko w porządku? Cheerilee? Ttttakkkk... Mówiłem, żeby pozbyć się tej szafy. Ma... miała więcej lat niż Księżniczki Celestia i Luna razem wzięte. A do tego podparta była o starą książkę. A właśnie co to za księga i dlaczego po nią sięgałaś? Nie będę kłamać. To mój pamiętnik. Spisałam w nim wszystko: od dnia gdy zaczęłam nauczać w Ponyville, aż do dziś. Wybacz wścibskość, ale czy mogę... możemy poznać jego fragmenty? Jesteś bardzo tajemniczą postacią. Na pewno wiele osób chciało by dowiedzieć się czegoś więcej o Tobie. Hmm... No dobrze. Ale to ja wybieram fragmenty dobrze?
  8. W czasie gdy nasza Cheerilee podziwia nową, pachnącą świeżością klasę mogę założyć ten temat. Gdyby wiedziała, o co chcę Was zapytać... Jakie są Wasze ulubione i znienawidzone przedmioty ze szkoły/studiów etc? EDIT. Oczywiście mam na myśli przedmioty NAUCZANIA A zakres jest dowolny. Od przedszkola do Op...
  9. Cipher 618

    Błędy na forum

    EDIT: Działa. Dzięki Proszę.
  10. Jako nauczyciel z powołania i wykształcenia wpisuję się jako pierwszy. 1. djsound 2. Ares 3. WładcaCiemnościIWszelkiegoZła 4. Leeth 5. Raindrops 6. Mrs.Octavia 7. Harpen 8. Shantee
  11. Co kryje magiczna skrzynka? O co chcecie mnie zapytać? Już wkrótce udzielę Wam pierwszych odpowiedzi, a tym czasem wracamy do pracy nad klasą
  12. Witam Was serdecznie! djsound powiedział mi, że w świecie ludzi uczniowie prawie nigdy nie zadają pytań swoim nauczycielom. Wręcz przeciwnie. Nauczyciele przepytują ucznia, każdego dnia! Jak na przesłuchaniu! Och gdybym tylko mogła Was nauczać... Niestety nie możesz. Ale do rzeczy jak to mawiają włamywacze. W dziale tym, możecie zadawać pytania, na które wraz z Cheerilee postaramy się odpowiedzieć. Śmiało. My nie wystawiamy jedynek
  13. Witajcie kochani! Być może nie jestem tak rozpoznawalna i znana jak Applejack czy Znaczkowa Liga... a właśnie gdzie one się znowu podziały? -Są wakacje. Remontujemy klasę. Wybacz... zapomniałam. Jak już próbowałam powiedzieć - każdy kucyk, nawet Księżniczka Celestia musiał kiedyś chodzić do Szkoły Podstawowej. Poprosiłam więc djsounda, a ten Administrację forum o utworzenie odpowiedniego działu. Dokładnie. Muszę, przyznać że byłem "trochę" zaskoczony gdy zobaczyłem, że mój nick ma nieco inny kolor niż zwykle. Dziękuję za pozytywne rozpatrzenie podania. Zrobię wszystko, aby Was nie rozczarować. Pozostałych użytkowników chciałbym poinformować, że właśnie pracuję nad utworzeniem wątków, zabaw etc... Cierpliwości
  14. O i kolejna aktualizacja. Naprawiła błąd pobierania serduszek. Co z tego skoro gra od czasu "zimowej" aktualizacji przestała widzieć moich znajomych? GAMELOFT: NOT!
  15. Zadzwonił do przywódcy Droidów i powiedział żeby wyłączyli Barierę bo im 300 spartan wspomaganych rancorami naślę. Co byś zrobił gdyby na suficie wyrosły bliżej niezidentyfikowane świecące w ciemności grzyby?
  16. N Kojarzy się z numerem telefonu z filmu (wszystkie zaczynają się od 555 żeby przez przypadek nie podać nru jakiejś osoby - bo raz taki numer odwalili. Ktoś musiał zmienić numer, poszedł pozew... ) A Derpy jest dla mnie zbyt Derpy S Vinyl reklamuje Domestosa WUB Magic? U Ja nie znaju! Ja nie znaju! I nie oceniaju!
  17. Cipher 618

    Co mówi sygna?

    Myst: Księga Sirrusa (te "mystowe" logo )
  18. Może to naiwne, ale magia miłości. Dla kogoś, kogo kochamy potrafimy poświęcić wiele, przełamać wszelkie bariery, czy w przypadku magii - wzmocnić zaklęcie (nawet nie zdając sobie z tego sprawy). Przykład? Ratując ukochaną osobę przed spadającym na nią głazem odruchowo rozbić go w pył... a planowaliśmy go tylko "popchnąć" by upadł kilka metrów obok.
  19. Wydawalo mi sie ze shipping to taki "mocniejszy", bardziej szczegolowo opisany romans. Cos na tej zasadzie: romans >>> shipping >>> clopfic
  20. Nic nie zmienisz... Jeżeli redakcja X zobaczy, że sprzedaż spada to będą potrzebowali mocnego tematu. Bajka dla małych dziewczynek, którą oglądają dorośli? Nic tylko zdemonizować, zmanipulować wypowiedzi fanów, mocny tytuł na okładkę, podzielić na kilka części i TADAAA! I wiesz gdzie redakcja X ma nasze listy? Tam skąd wypadają "twarde dowody" Bruna. Napisałem dziesiątki listów do różnych redakcji (w przypadku gier). Liczba odpowiedzi? ZERO. I jeszcze jedno. Przejdź się do biblioteki, w której są książki pedagogiczne. Poszukaj tytułów o mediach, massmediach (np "Zabawa w Zabijanie". Ostatnie wydanie które widziałem to 2002r - zero poprawek! Nadal te same błędy!). Poczytaj. Żeby było śmieszniej pisałem pracę pod "opieką" sympatycznej pani, która jest autorką kilku książek (o mediach, multimediach). I co? Nadal jako przykłady podaje Doom, Tetris... Pong. A gatunki to Strzelanki, Gry symulacyjne. Ma do dyspozycji dziesiątki prac dyplomowych i magisterskich o grach (ich wpływie na psychikę etc) z których mogła by czerpać wiedzę, ale po co? Przecież można wydać to samo tyle że w nowej okładce.
  21. Napiszę coś, krótkiego, banalnego, ale jak to mówią miłośnicy M jak Maślanka - życiowego. BYŁO - JEST - I BĘDZIE A teraz bardziej konkretnie: Kretyni? Idioci... WRĘCZ PRZECIWNIE. To celowe działanie. I zanim ktoś napisze: "Napiszmy skargę!" Taa... do "Sztrasburga" od razu jedźcie. Nic nie wywalczycie, możecie napisać milion postów na setkach forów i zorganizować dziesiątki protestów... dziennie. Już prędzej Warszawa otrzyma dostęp do morza niż zmieni się mentalność dorosłych którzy ufają mediom w zależności od logo. Mango Gdynia - ściema. TVP / Dziennik Tu Nazwa Miasta - "Bajka po której 8 letni Jaś zagryzł Babcię?" - SKANDAL! Bić w tarabany, brać widły i na Hasbro! Jako gracz z wieloletnim "doświadczeniem" od lat spotykałem się z tak kretyńskimi reportażami pełnymi rażących błędów, artykułami czy wypowiedziami, które mają zwrócić na siebie Uwagę! Interwencja "troskliwych" dziennikarzy, którzy manipulują Faktami wedle uznania to normalka i nic z tym nie zrobimy (a książki tzw "dr. hab. prof. S. Jonalistów to istna "kfiaciarnia"... i weź przekonaj promotora, że wielka pani [tu tytuły] Kowalska wypisywała wierutne bzdury bo coś takiego jak gra Fatality nie istnieje. Bo Mortal Kombat najprawdopodobniej "poprawiła" korekta). Swego czasu pewien były dziennikarz, powiedział: "Ufaj tylko temu, co widzisz na własne oczy" Nawet tak "profesjonalne" czasopismo jakim nigdy nie było KŚ Gry po walnięciu spoilera oraz głupoty stulecie (w jednym numerze!) zignorowało mnie kompletnie. Bo i po co publikować list w którym ktoś zarzuca im zdradę zakończenia Jade Empire oraz udowadnia, że dziennikarz nie ma pojęcia o czym pisze w recenzji gry z serii ToCA. Wracając do "kontrowersyjnych spraw". Były, są i będą bo albo ktoś nie ma o czym mówić i mówi o byle czym, albo chce narobić szumu żeby rozreklamować gazetę/program i dzięki Wam osiąga sukces. Innymi słowy. Ignorować bo nawet najbardziej profesjonalnie spisany protest zostanie zignorowany. Wiem coś o tym. I coś z zupełnie innej beczki. PS. Jak myślicie. Dlaczego w Call of Duty MW2 była misja na lotnisku? Część fabuły? Radio, TV (główne wydania wiadomości!), gazety, czasopisma, internet... taka reklama za darmo.
  22. Dosłownie nie, ale można dać odpowiedniki [shipping] - [Okrętowanie] [Crossover] - [ukrzyżowanie na...] [Random] - [Radom] ew [Zbyszko] [slice of life] - [Życie w plasterkach] [Dark] - [Żarówkę zaj ] A tak na serio - [Romans] trzeba dodać
  23. UT2004, ale musiałbym wrzucić świeżą instalację bo mam BARDZO dużo modów. W zasadzie z podstawowej gry została chyba tylko nazwa, broń i podstawowe mapy (dla mnie UT3 to rozczarowanie, a UT2004 bez tych modów jest jakiś taki... goły). Nie ma to jak Fluttershy komentująca frag "YOU'RE GOING TO LOVE ME!!!"
  24. Dean i Dean... jakbym oglądał "Gdzie jest Nemo?" Speedoss - podobno nick choć w 0.0000001% uosabia umiejętności, zainteresowania czy też charakter. Będzie pasował dla Cloudchaser. Już widzę te romantyczne chwile na chmurce i wspólne podziwianie zachodu Słońca... PS - może w pierwszym poście wrzucić połączonych (nie?)szczęśliwców?
  25. Wszystko już działa. Po kilku próbach załadowało plik z okładką, wszystkie rozdziały dodane. Posiedzę nad tym dłużej jutro, ale dla mnie najważniejsza rzecz - możliwość dodawania linków/importowania/cokolwiek z doc/docx/pdf czy linków google drive. Bo wrzucanie pojedynczych rozdziałów trochę trwa i może być zniechęcające. Edit dopiszę tutaj póki pamiętam, bo jutro zapomnę Dodać tag [romans] bo sam [shipping] to trochę zbyt ogólne. Aha i przydały by się postaci drugoplanowe Dobra spadam i jutro wszytko wyślę mailem
×
×
  • Utwórz nowe...