Skocz do zawartości

Cipher 618

Opiekun Działu
  • Zawartość

    5912
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    147

Wszystko napisane przez Cipher 618

  1. Cipher 618

    Brohoof nr 10 (luty)

    Nie przeczytałem całego numeru więc (póki co) nie będę oceniał, ale: Artykuł o "walę tynkach - bardzo dobry, cieszę się że autor wspomniał o epileptykach Artykuł o clopach - ech. Sam ich nie lubię (i nigdy nie polubię), ale słowa których użył autor... Po prostu przesadził rzucając tymi wszystkimi "dewiantami". Poza tym artykuł sprawiał wrażenie napisanego "w locie", pod wpływem emocji. A szkoda, bo temat był bardzo ciekawy.
  2. Cipher 618

    Ogłoszenia

    W związku z wyjazdem (sprawy różne i różniaste) pierwsze zajęcia rozpoczną się nie tak jak planowałem w środę, a dzień później czyli czwartek. Za utrudnienia przepraszamy
  3. Uwaga! Temat przeznaczony tylko i wyłącznie dla uczniów klasy mgr Cheerilee. Posty osób z poza klasy będą kasowane. Natrętów zgłoszę gdzie trzeba. Drodzy uczniowie. W tym temacie można zgłaszać "reklamacje" dotyczące ocen. Zastrzegam sobie prawo do kasowania postów, które nie zawierają jakichkolwiek argumentów. Aby "reklamacja" została uwzględniona argumenty muszą być porządne. Ale myślę, że nikt nie będzie musiał narzekać na stopnie. Proszę też o nie komentowanie ocen. Nie nabijajcie postów, nie róbcie śmietnika OCENY: Lista uczniów: OC - forumowicz 1 Moonlight Star - Nesiachnid - 5 2 Silver Spoon - SilverSpoon - 1 3 Speedy Hoof - Green - 5 4 Solange - Surprise - 5 5 Violet Star - Violet Star - 5 6 Emma - Emma55525 -5 7 Quiet Mercy - Muffinxd - 5 8 Cookie Startrotter - Xinef - 6 (brawo!) 9 Say - matuszewski18 - 5 10 Shantee - Shantee - 5 11 Violettone - Raindrops - 5 12 Eternal Leaf - Tearise - 1 13 Rainbow Melody - Sparkle - 1 14 Leeth - Leeth - 5- 15 Tiny Berry - Cherry_Pie324 - 1 16 Citrus Mixy - Cherry_Pie324 - 1 17. Xu - Kxsu Pony - 5 (ciekawa instrukcja) 18. Golden Fly - Mrs.Octavia - 5- 19. Harpen - Harpen - 5+ 20. LunaSeeU - LunaSeeU - 1 21. Raspberry - Princess - 5+ (urlop)
  4. Powiem tak. Gra jest jednorazowa, bo przy drugim podejściu oferuje co najwyżej 5% tych emocji co za pierwszym razem, ale nie zmienia to faktu, że to niesamowita produkcja. Pierwszy i jedyny raz miałem wyrzuty sumienia, że: I te nerwy gdy Warto powiedzieć o doskonałej polskiej wersji językowej. I to piszę ja, osoba która jest uczulona na dubbing.
  5. Cipher 618

    Polecamy utwory

    Dash Berlin - ten facet jest po prostu niesamowity. Myślałem, że przeszedł samego siebie w ubiegłym roku na ASOT 550 w Moskwie, ale to... WOW, po prostu WOW (przewinąć prawie do 2 godziny - 1:58:00). https://www.youtube.com/watch?v=VshBPGC39KE
  6. Cipher 618

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Tak: pieniądze, kartki na żywność/paliwo i jakieś DVD "Propaganda PRLu" Masz w telefonie dzwonek związany z MLP?
  7. Wiecie kiedy jest się dorosłym? Kiedy człowiek uświadamia sobie, że bycie dorosłym wcale nie jest takie fajne, odechciewa się bycia dorosłym i marzy by na powrót zostać dzieckiem. Problem w tym, że o ile prędzej czy później dorośniemy, to nie da się powiedzieć "buck it"... wracam
  8. N Nic mi nie mówi, z niczym nie kojarzę. Ale dobry, bo łatwy do zapamiętania A Rzuca wyzwanie. Nie przyjmuję. Moja sygnatura jest dopiero na 43 lvl. Padnę po pierwszym epickim uderzeniu Epic Rubber Hammer S Bardzo ładna, elegancka, estetyczna. No Rarcia po prostu U Niestety nie znam
  9. Cipher 618

    Daj swoje foto :P

    Hmm... iMac z Windowsem. Normalka. Też tak miałem Aha. Głośniki są źle ustawione Muszą stać w takiej samej odległości - tworzyć z głową "trójkąt". Dopiero wtedy otrzymasz efekt stereo. No chyba że to zestaw 5.1 - wtedy musisz siedzieć w centrum. Dobra... przyznaję. Mam świra na punkcie muzyki
  10. Cipher 618

    Galeria Cheerilee

    Dzięki Wygląda jak bohaterka, a raczej jedna z bohaterek bardzo mrocznej gry The Path :YhZzy:
  11. Cipher 618

    Galeria Cheerilee

    Coś od siebie (trochę artów i tapet)
  12. Chronicles of Riddick: Escape from Butcher Bay to wyjątkowy FPS. Jeden z najlepszych w jakie kiedykolwiek grałem. "Życzliwi" mówią, że to życiowa rola, Vina Diesel'a... coś w tym jest Tak czy inaczej, na "dzień dobry" autorzy nabijają się z typowych strzelanek pokazując jaka ta gra NIE będzie. A nie będzie tępą strzelanką. Ogromną zaletą jest to, że w ChoR można grać wedle uznania. Wdawanie się w strzelaniny to jedna z opcji. Sprawiają mnóstwo frajdy, ale nic tak nie bawi jak zabawa w kotka i myszkę, przekradanie się w cieniu i likwidowanie strażników po cichu. Po załatwieniu patrolu bez wywołania alarmu odechciewa się pociągania za spust. No chyba tylko po to by zestrzelić lampy... Szkoda tylko, że "dwójka" nastawiona jest na strzelanie Warto wspomnieć, że minie trochę czasu zanim zdobędziemy broń palną (co ma sens, jesteśmy w więzieniu). Do tego czasu trzeba będzie unikać strażników lub "uciszać" ich za pomocą śrubokrętów, skalpeli i innych ostrych narzędzi. Nie bez powodu dali tej grze PEGI 18+ Jedna z największych zalet to "świadomość ciała". Nie jesteśmy lewitującym karabinem, a postacią. Gdy zbliżymy się do ściany bohater ustawia ją tak jakby to zrobił w rzeczywistości. Można też swobodnie wyglądać zza zasłony za pomocą gałki/myszki, a bohater naturalnie ustawia do tego broń. Niby detal, a cieszy. I tak standardowo: genialna muzyka, bardzo dobra (choć "plastikowa") grafika, niesamowity klimat i doskonały bohater, który może i jest kiczowaty, ale do takiej gry pasuje jak ulał ("Are you afraid of the dark? I'm not... the dark is afraid of me") Graliście? Jak wrażenia?
  13. Gratuluję cierpliwości. Moja dawno się wyczerpała. Od czasu do czasu uruchomię, ale szybko rezygnuję. Nie ma sensu grać w tak mizerne F2P... a raczej P2P (pay to play).
  14. Cipher 618

    Prank's - Wkręty

    Odkopię trochę ten temat. Wrzucę coś swojego. Dawno dawno temu, gdy byłem ładny, piękny i w ogóle... mieliśmy lodówkę, która ledwie zipała, ale musiała jakoś przetrwać lato (nową mogliśmy kupić dopiero jesienią). Na moje szczęście zamrażalnik produkował hurtowe ilości szronu, z którego co kilka dni dało się zrobić kilka śnieżek. Wieczór, środek upalnego lata, roześmiana ekipa w drodze na imprezę mija bloki i nasz balkon. Nagle jeden z nich obrywa z góry "czymś zimnym": -Co do... -Co tam? -Ty... śniegiem ktoś rzuca! -CZYM? -No śnieżką dostałem! -Ty... faktycznie. -Ja *beep* śnieg latem Całe lato miałem z bratem ubaw.
  15. Dzień 2 Pierwszy dzień w Ponyville był... dziwny i niesamowity za razem. Ale zacznijmy od początku. O szkole wiedziałam niewiele. Powiedziano mi, że to niewielki drewniany budynek. Gdy dotarłam na miejsce uświadomiłam sobie, że informacje, które posiadam są bezużyteczne. Jak na małe miejscowości przystało wszystkie budynki były drewniane. Ba jeden z nich został wręcz wydrążony w drzewie, ale o tym napiszę innym razem. Pytając różne kucyki o drogę trafiłam na dość dziwnego osobnika. Na wszystkie pytania odpowiadał krótkimi "ano" oraz "a nie". Jego czerwone umaszczenie doskonale maskowało rumieniec, ale wszystko inne mówiło mi, że był bardzo nieśmiały i zawstydzony rozmową. Postanowiłam zostawić go w spokoju. Czy z każdą klaczą rozmawiał w ten sposób? A może... Nie, nie i jeszcze raz nie. Po prostu był nieśmiały. Koniec, kropka. Na szczęście znalazłam szkołę na czas. Uczniowie czekali w klasie. Przez zamknięte drzwi słyszałam pierwsze rozmowy: -"Podobno nazywa się She...cośtam. Czyli, że klacz?" - powiedział jakiś źrebak -"Nie She...cośtam, a Cheelee i równie dobrze może być ogierem" - odezwał się inny źrebak -"Nie strasz mnie... ogier? Wiesz ile pracy domowej zadają ogiery?" -"Czy wy potraficie czytać?" - przerwała im młoda klacz -"Yyy... jeszcze nie. Po to idzie się do szkoły co nie Snails? Snails? Wstawaj!" Postanowiłam wkroczyć i rozwiać wszelkie wątpliwości. Idąc w stronę tablicy usłyszałam za sobą głos: "Już ją kocham" oraz odpowiedź: "za młody jesteś". Ku mojemu zdziwieniu lekcje przebiegały wyjątkowo spokojnie. Uczniowie słuchali, chętnie się wypowiadali... do czasu. Niestety nie wszystko poszło tak jak bym tego chciała. Będę musiała wymyślić coś ciekawszego na matematykę. Część kucyków zasnęła. Inne podziwiały pegazy rozbijające chmury. Innymi słowy robiły wszystko aby zabić potworną nudę, jaka panowała w klasie. Wracając do mojego nowego domu spotkałam ponownie nieśmiałego ogiera. Postanowiłam zapytać go o imię. Niestety na każde moje słowo odpowiadał standardowym dla niego: "ano"/"a nie". -"Witaj ponownie. Nie powiedziałeś mi jak masz na imię." -"Ano" -"Jestem Cheerilee. Jestem nową nauczycielką, pamiętasz?" -"Ano" -"Jeśli nie chcesz powiedzieć jak się nazywasz to po prostu powiedz, a sobie pójdę" -"Ano. A nie!... yyy znaczy Big Mac. Nazywam się Big Mac" I tak oto poznałam najbardziej nieśmiałego kucyka w Ponyville. Muszę przyznać, że był nawet uroczy. Choć nie w moim typie.
  16. Cipher 618

    Daj swoje foto :P

    Zrobione daaawno temu w Mamerkach. Obok bunkra. Dziś jestem starszy i brzydszy
  17. Wybacz... ale nie dość, że to człowiek to jeszcze... jakby to ująć, aby go nie urazić. Urodą nie grzeszy. Nosem zresztą też nie... Ten "człowiek" na komplementy odpowiada szyderczym uśmiechem i krótkim "avada kedavra". Poza tym doskonale wiesz, o kogo chodziło Nope...
  18. Jak już pewnie wiecie trwa remont szkoły. Cheerilee strasznie się nudzi. Ale nawet gdy pracowała nie za bardzo wiedziała jak wypełnić wolny czas. Może coś zaproponujecie? -Przepraszam bardzo, ale czy ja prosiłam o pomoc? -Umm... tak. Pięć minut temu? -No dobrze. Pytałam, ale Ciebie. Nie prosiłam, żebyś ogłaszał takie rzeczy, niczym w biurze matrymonialnym. Komu mam dziękować za ten pomysł? Na pewno sam go nie wymyśliłeś. -Ares zaproponował stworzenie takiego działu, a ja uznałem to za świetny pomysł. Co wiele głów to nie jedna. Na pewno znajdziemy Ci jakieś zajęcie. -Jesteście kochani...
  19. Dzień 1 Jestem tak podekscytowana, że postanowiłam zapisywać swoje przemyślenia w pamiętniku. Może to trochę dziecinne, w końcu jestem już pełnoletnia, ale czy nauczyciel nie powinien mieć w sobie cczegoś ze źrebięcia? Moim zdaniem tak. Tym bardziej jeśli chce z nimi pracować. Jak już wspominałam od tygodnia jestem już pełnoletnia, mogę więc pracować w swoim wymarzonym zawodzie. Gdy byłam mała przyjaciele mówili mi, że chyba zwariowałam. "Nauczycielem? NAUCZYCIELEM?" Pytali. "NauczycielKĄ jeśli już." Poprawiałam ich za każdym razem. -"Zabieraj stąd te cuchnące japko". -"To jabłko. To..." Często nazywano mnie "słownikiem". "A ty co, słownik jesteś?" Z czasem przywykłam. Już jutro przenoszę się do małego, uroczego miasteczka gdzie będę pracować jako nauczycielka - do Ponyville. Nie mogę się doczekać pierwszych zajęć.
  20. Cipher 618

    Odpowiedzi Cheerilee

    Cóż, być może moja odpowiedź Cię rozczaruje. W Ponyville jest tylko jedna szkoła. Chyba, że ktoś naucza potajemnie... może Pinkie Pie dorabia jako nauczycielka? To by tłumaczyło zwariowane pomysły dziewczynek W każdym bądź razie były w mojej klasie od początku. Może po prostu dosiała się do nich? Czasami uczniowie proszą o zmianę miejsca. Tak czy inaczej cała afera zaczęła się po tym, gdy Derpy drobiła zeza... i tak jej na jakiś czas zostało. Nagle pojawili się ludzie, wszystko wywróciło się do góry nogami. Nie chcę nikogo urazić. Większość z Was jest bardzo miła, ale są też tacy, którzy czepiają się najmniejszych detali. Oczywiście nie mówię tu o Tobie. Raczej osobach, które potrafią w ułamku sekundy wypatrzeć inny kolor źrenicy i wypominać to wszystkim. Ech... to mogła być soczewka kontaktowa. A gdy Rainbow Dash zgubiła ogon wchodząc do lasu Everfree... wielkie mi halo Cheerilee... wszystko porządku? Wyglądasz na podirytowaną... delikatnie rzecz ujmując. Przepraszam, poniosło mnie. Po prostu żyjemy w magicznej krainie i takie rzeczy się zdarzają. Ciekawe pytanie. W Equestrii obowiązkowa jest tylko i wyłącznie szkoła podstawowa. To w niej kucyki uczą się czytać, pisać, liczyć... jest niemal tak samo jak w ludzkiej szkole podstawowej. Niemal każdy kucyk w okresie szkoły podstawowej otrzymuje swój uroczy znaczek i od tego momentu zaczyna dążyć do celu. Oczywiście utalentowane jednorożce mogą być nauczane pod okiem samej Księżniczki Celestii, a pegazy udać się do Akademii Wonderbolts. Natomiast Uniwersytet to nowość. Nie jest obowiązkowy. I na koniec praca. To zależy od kucyka. Dla przykładu - doskonale wiesz, że Twilight Sparkle dość szybko zaczęła pracować jako bibliotekarka, a Rainbow Dash wzięła odpowiedzialność za pogodę. Po części odpowiedziałam na Twoje pytanie. Ponyville jest na tyle małe, że wystarcza nam jedna szkoła i jeden nauczyciel. A zawód... cóż. Gdy ktoś odkryje swój talent, nie będzie chciał robić nic innego. spróbuj przekonać Rainbow Dash aby zajęła się pracą w ogrodzie. A co do dalszej części pytania. Są też "mistrzowie", którzy mają swoich "uczniów". W piekarniach, cukierniach i innych zakładach starsze kucyki uczą te, które dopiero co odkryły swój talent. Chyba nie muszę po raz kolejny odnosić się do Twilight i jej mentorki? Lubimy odpowiadać na pytania. W szczególności te, które są wymagające. Pozdrawiamy serdecznie.
  21. Podziękowania za pomysł (a właściwie odświeżenie pamięci) dla Aresa Chyba nie muszę tłumaczyć przeznaczenia tego działu? Aha. Ogromna prośba. Jeśli to możliwe, umieszczajcie proszę link do źródła. Kto wie? Może przyda się autorom Brohoofa? OK. Over & Out... muszę choć trochę ruszyć swoje opowiadania
  22. Tyle tu kolorów, że komisja jednogłośnie po wypiciu beczki cydru ogłasza - Rainbow Dash!
  23. Moim zdaniem to podstawa. Jeśli ktoś jej nie posiada powinien zadać sobie pytanie, czy nie pomylił kierunków. Może jakaś ekonomia? Budowlanka? Cegły nie trzeba rozumieć... cegłę się układa wedle wzoru. W przeciwieństwie do człowieka.
  24. Cipher 618

    Cheerilee - dyskusja

    Fakt, trudno wciskać jakieś sceny na siłę, ale nie obraził bym się gdyby postaci takie jak Cheerilee częściej pojawiały się w tle. A nie CTR+C -CTRL+V.
  25. Witam! W tym wątku możecie dzielić się pomysłami na zabawy, tematy, eventy... Wszystkie pomysły się liczą! Przyznaj się, po prostu jesteś leniwy... Cheerilee. Nigdy nie urządzałaś w swojej klasie "burzy mózgów"? No dobrze, powiedzmy że to "burza mózgów"... leń.
×
×
  • Utwórz nowe...