-
Zawartość
5912 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
147
Wszystko napisane przez Cipher 618
-
N Hmm... Broni SI komputera pokładowego P.e.g.a.s.i.s.? Albo po prostu lubi tak bronies jak i pegasis? A Świetny Wiecznie zaspana Celestia, która lubi sobie pospać... czyli tak jak ja. S Rewelacyjna, ale muli mi przeglądarkę U Nie znam... ale spoko. Ja tu nikogo nie znam. Wliczając w to siebie
-
Łowca Jeleni - nikogo nie pozostawi obojętnym. Przez lata... Szeregowiec Ryan - dzięki niemu mamy te wszystkie Medale, CoD... Helikopter w Ogniu - za zdjęcia, uczucie zaszczucia i fenomenalne udźwiękowienie Wróg u Bram - po prostu... Braveheart - jest wojna? Jest. Liczy się. No i ta muzyka. Bitwa o Irak - człowiek spodziewa się kolejnego "ku chwale USA" a tu... Stalingrad Das Boot - nie wymaga komentarza Lista Shindlera - niesamowita historia Życie jest piękne - Chłopiec w pasiastej piżamie - do kwadratu
-
(zieeeeew) Dzisiaj spałem wyjątkowo krótko, bo poszedłem spać po drugiej w nocy, a obudziłem się przed ósmą rano. Ale dla A State of Trance 600 warto. No dobra. Trochę mnie uszy bolały od nadmiaru muzyki, ale ten klimat... Dla zarywających nocki przed komputerem - sobota, 2 w nocy. Kolejny stream z ASOT600. Ja tam muszę odespać swoje...
-
The Matrix - Matrix Reaktywacja - Matrix Rewolucja - Animatrix
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
O Matrixie powiem krótko: Jedynka - podobał mi się cały film Dwójka - podobała mi się jedynie scena pościgu (świetne postaci bliźniaków, no i ta muzyka!) Trójka - podobała mi się jedynie scena w zwolnionym tempie w której X dostał w pysk od Y. Cała ta finałowa bitwa (w deszczu) była potwornie kiczowata, a facet siedzący w mechu i drący się na całe gardło to... ech. Wachowscy albo nie mieli pomysłu, czasu, chęci albo pieniędzy na resztę. Albo po prostu wkurzyli się, że inni zaczęli robić "matrixopodobne" filmy i zrobili coś na zasadzie "wy tak, to my jeszcze bardziej" - i chcąc nakręcić uber hiper ekstra epickie sceny przekroczyli granice absurdu. Innymi słowy - "a miało być tak pięknie..." -
Muzyka - temat poświęcony muzyce. Nie utworom, płytom czy zespołom a naszym muzycznym zainteresowaniom. Jacyś muzycy na sali? Osobiście zawsze chciałem mieć porządny, profesjonalny sprzęt, ale ten... no powiedzmy że do tanich nie należy (ech ten Pioneer CDJ 2000 ). Swego czasu wyrzuciłem w błoto ponad 2000zł kupując szmelc typu "all in one", ale przynajmniej pozostały mi świetne kable z pozłacanymi końcówkami i pełna wersja Virtual DJa, której używam do dziś. Może nie tworzę muzyki (leń), ale uwielbiam tworzyć sety. Oto moje (niestety wirtualne) narzędzie "pracy" A wy na czym gracie? Gitara, bębny, garnki, nerwy innych?
-
Syrenka Arjen - za to że tyle razy mi pomógł i cierpliwie znosił zawracanie gitary
-
Moge oddac swoj kwiat, ktorego i tak nie dostane. Bo ja zawsze jestem ignorowany... przez wszystkich Czy moge zaproponowac nastepny kwiat? To "zwierciadla niebios", (heavens mirror) ktore pojawily sie w grze Eternal Sonata. Te fioletowe kwiaty kwitna tylko w nocy, wrecz lsnia niczym gwiazdy - stad ich nazwa. "Sa lustrzanym odbiciem gwiezdzistego nieba". Z tego samego powodu czesc osob nazywa je "zwiastunami smierci" (sadzi sie je na grobach... poza tym to jedyny kwiat ktory kwitnienoca) Obrazek/filmik wrzuce ok 19/20 gdy wroce do komputera bo poki co pisze z tableta.
-
Moja propozycja Siper. Moderator czy jak w tym wypadku Administrator jest jak róża. Może być piękny (w sensie, "piękny umysł": pomocny, kreatywny, twórczy etc) ale trzeba uważać bo ma też kolce i może wyrządzić krzywdę (ban). Poza tym Siper to pierwszy "czerwony", który przyszedł mi na myśl. Zależności koloru nicku i kwiatu nie muszę chyba tłumaczyć?
-
Moje życzenia będą wyjątkowe. Kieruję je bowiem nie do kogoś, a do grupy ludzi chorych na epilepsję, szerzej znaną jako padaczkę. Wszystkim chorym, ich rodzinom, w tym sobie życzę wytrwałości w codziennej walce z chorobą. Bo ta potrafi być trudna. Życzę, aby społeczeństwo przestało traktować nas jak "zainfekowanych", ludzi "gorszej kategorii", ćpunów biorących jakieś leki, kogoś, kogo należy unikać. Mam nadzieję, że pewnego dnia nauczyciele przestaną bać się swoich uczniów, trzęsące się ręce będące wynikiem ubocznym m.in Depakiny (lek) nie będą odbierane jako - "o, patrz, alkoholik" a pracodawcy nie będą odrzucać CV czy zwalniać po okresie próbnym ludzi ze strachu... nawet z zakładów pracy chronionej ("weźmie taki i upadnie"). Właśnie dlatego dzisiejszego dnia, pełnego tandetnych i kiczowatych serduszek pamiętajcie proszę o nas. Chociażby przez chwilę. Pamiętajcie, że Św Walenty to patron nie tylko zakochanych, ale i osób cierpiących na poważne choroby neurologiczne, które nie bolą fizycznie, ale jednak bolą. Po prostu pamiętajcie. ************ A swoją przyjacielską walentynkę kieruję do Nightmare. "Droga Nightmare, co prawda nie znam Cię, ale z całą pewnością nie jesteś niczyim koszmarem. Choć kto wie, być może nauczyciele w szkole mają inne zdanie? :qKFPC: Dziękuję za świetny ubaw jaki miałem swatając Shylitude z MoonSun (swoją drogą Shy pozdrawia) i czytając Twoje opowiadanie. Cóż więcej mógłbym napisać (nie potrafiąc pisać takich rzeczy), aby nie zamęczyć Spike'a? Ciesze się, że poznałem na forum kogoś takiego jak Ty" ************ Edit klawiatura mi zwariowała
-
Ja mam 27 lat i średnio śpię 9-10 godzin. Raz jest to 6 innym razem 12h. Zależy od dnia, zajęcia, okazji... ale jutro to sobie nie pośpię bo ok 20:00 zacznie się emisja A State of Trance 600!
-
Pierwszą, gdy wszyscy tak bardzo ją zachwycali. Jedynie finał mnie wystraszył ale tylko dlatego, że było to bardzo zaskakujące, a miałem dość mocno podkręcone głośniki. Cóż, mam mocne nerwy i lubię gdy ktoś buduje atmosferę powoli. Do tego stopnia, że nawet cieknący kran może oznaczać coś niepokojącego (oryginalny Dark Water )
-
Zakochałem się... kawałek dostępny na kompilacji A State of Trance 2013, która trafi do sklepów w lutym/marcu (czy jak tam zechce nasz dystrybutor) http://www.youtube.com/watch?v=ZfJsxVjXUBA
-
Odrobina prywaty: Jeszcze raz dziękuję wszyztkim tym, którzy pomogli przy pisaniu artykułu o powodach oglądania MLP. Każdy brony ma u mnie a pegasis No chyba, że chcecie odwrotnie, to w drodze wyjątku da się zrobić
-
Obejrzałem całe to Paranormal Activity i powiem tak... Już to: jest straszniejsze niż ten "horror" Szkoda, że dzisiejsze pokolenie za horror uznaje coś co po 20 minutach ciszy robi UGABUGA (w akompaniamencie zbyt głośnej muzyki)
-
Dziękuję bardzo za pączka... te nabite na róg również... i te wyniesione za pomocą magii Hmm... nie będę wredota i nakarmię dzięcioła, który dobija się do słodkości stukając w okno. Lepiej oddać pączka niż wstawiać szybę.
-
djsound poleca coś co nie jest trance... do czego to doszło. Tak czy inaczej wróciłem ostatnio do starych dobrych czasów i kupiłem sobie koncert zespołu "Łzy The Best 1996-2006" (czy jakoś tak) i powiem tak... WOW! Co prawda utwory się powtarzają, ale gdy Wyszkoni zaśpiewała "ale ty jesteś zimny jak lód, obojętny jak głaz...". To dopiero moc! Płyta CD może się schować. Nie mówiąc o YT... a właśnie: http://www.youtube.com/watch?v=iis4NJwW3nM A gdy usłyszałem to, wiele lat temu na koncercie byłem w lekkim szoku (to można śpiewać o czymś innym niż "ja cię kocham, a ty mnie nie"?)
-
Mały kucyk - bo "pisklak" Jako jeden z nielicznych przedstawicieli kucyków mięsożernych. Ubarwienie ułatwia krycie się w cieniu. Ci co przeżyli mówili o świecących oczach... - bo "zaur" co kojarzy się z dinozaurem, a to velociraptorem
-
Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
-
No to kopiemy... ale dla takiej gry warto: Co byście powiedzieli na modyfikację, modyfikacji Dooma? Tego pierwszego (Ultimate Doom). Swego czasu wyszła bardzo sympatyczna gierka - ChexQuest. Jest darmowa. Można ją pobrać z tej strony Zawiera wszystkie trzy części tej dziecinnej wersji Dooma Ale nie o tym chciałem. Ktoś wpadł na genialny pomysł i stworzył modyfikację do ChexQuesta - RariDOOM Beta Trafiamy do jaskiń podmieńców i za pomocą sześciu rodzajów bro... zaklęć pokazujemy na co stać Rarcię PS. Przed rozpoczęciem gry radzę pogrzebać w opcjach i dostosować rozdzielczość czy sterowanie do bardziej współczesnego.
-
decyzje o warnie pozostawiam do rozpatrzenia administracji. Moje dwa opowiadania i kilka innych ktore udostepnilem mozna pobierac bez zakladania konta. (chyba) No ale macie racje co do tego sposobu niebezposredniego. Po zalozeniu drmowego konta za darmo od innych mozna pobrac mase rzeczy mniejszych niz 2mb(?) ktore podpadaja pod punk 2.1 :/ A chcialem dorze... (rozeslac moj fic shylitude gdzie sie da) PS. Czy moge przywrocic stara sygne (bez linku do chomika) i wykasowac dopisek administracji? Pytam bo co forum to inne zasady
-
Witam. Ja w sprawie mojego dość wysokiego ostrzeżenia za punk 2.1 czyli: "Zabrania się publikowania treści ogólnie uznanych za nieetyczne, niezgodnych z prawem RP, treści erotycznych, pornograficznych, zawierające groźby, nawołujące do nienawiści, konfliktów politycznych lub religijnych, treści nielegalnych, łamiących prawa autorskie oraz mających na celu zastraszenie użytkownika. Tyczy się to również publikowania takich treści w sposób niebezpośredni." Na moim koncie nie było nic nielegalnego
-
Powiem krótko i na temat: Wierzę w istnienia życia pozaziemskiego. Wszechświat jest GIGANTYCZNY. Tam musi coś być: bakteria, organizm jednokomórkowy... cokolwiek. Ale nie wierzę w istnienie tzw UFO czyli kosmitów o których narobiło się tyle szumu o ile się nie mylę w latach '60 czy '70. Zapewne wiecie, że UFO było terminem używanym w lotnictwie* dopóki nie rozpoczął się cały ten cyrk z filmami z ludźmi w gumowych przebraniach? Musieli go zmienić bo mieli dość tłumaczeń dla lokalnych gazet, że n-ty podpity pilot awionetki raportował U.F.O. A strefa 51? Pracowano tam głównie nad niewykrywalnym dla radarów myśliwcem. Fajne sztuczki tam stosowali (malowanie cieni samolotów by zmylić satelity). Podczepianie kolorowych, migających halogenów i przelot na niskiej wysokości Kosmici przelatują taki szmat drogi tylko po to, by "porwać" kogoś i przeprowadzić na nim badania Jak dla mnie, najbardziej prawdopodobnym ujawnieniem się - EWENTUALNYM - istnieniem kosmitów jest finał filmu Bliskie Spotkania... - po prostu przylot, ukazanie się ludziom. "Patrzcie, jesteśmy, mamy pokojowe zamiary".
-
Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
-
Nie chcę być konfidentem, ale jedno zaczyna mnie denerwować. A właściwie Osu. Rozumiem, że ta gra jest popularna na forum, ale do jasnej anielki... Osu Znowu Osu - ten temat bym zostawił bo ma najwięcej postów. Osu ponownie Osu... Ech... Nie no... Czy nie można po prostu utworzyć jednego wątku dla tej gry, która musi być dziełem sztuki skoro zasługuje(?) na tyle tematów.
-
Dawno mnie tu nie było... N - mówiłem o nim wiele razy, zawsze w superlatywach, zdania nie zmienię. Chwilę... "Wysłanniczka Lemuura"? :5jsSt: A - umm... S - Biedna Fluttershy Ale sygna świetna U - Bellamina jest "bella" pod każdym względem... i żeby mi tu któryś nie pomyślał, że mam na myśli jakąś belkę