Forumowiczka RainbowDash123456789 zaproponowała abym założył wątek poświęcony tej legendarnej serii przygodówek. Jako wielki fan(atyk) czuję się zobowiązany do napisania kilku faktów:
- Pierwszy Myst ukazał się w roku 1992 i był grą, która spopularyzowała wśród graczy raczkujący jeszcze wtedy format CD-Rom. Ba, była najlepiej sprzedającą się grą komputerową do czasu ukazania się pierwszej części... The Sims (2000r!).
-Autorzy udowodnili, że gra przygodowa nie musi polegać na zbieraniu 4387 przedmiotów i łączeniu ich w absurdalnych kombinacjach. Zagadki w grze były logiczne, ale o dziwo jakimś cudem serii przypięto łatkę jednej z najtrudniejszych gier...
-Prawdziwym szokiem był udział aktorów w grze. W czasie rzeczywistym. Żadne tam ręcznie rysowane postaci - "normalni ludzie". Inni też podchwycili ten patent. Raczej z mizernym skutkiem.
-Myst zawsze zaskakiwał rozmiarem. Jedynka to 1CD, dwójka (Riven) to już 5CD. Trójka 4CD/1DVD. Czrórka 2DVD (później 1DVD). Piątka 1DVD.
-Moim zdaniem największym osiągnięciem autorów jest MYST IV - to nie tylko jedna z najlepszych gier przygodowych, ale i jedna z najlepszych gier w ogóle. Grafika nawet dziś robi ogromne wrażenie, animacje są świetne, zagadki trudne ale logiczne. Ciekawostka - dźwiękowcy tak bardzo dbali o oprawę, że każdy przedmiot po "opukaniu" wydaje z siebie kilka różnych dźwięków. Po co? Chyba na wypadek gdyby taki djsound chciał rozegrać w kuchni koncert na patelniach
-Myst V to niestety ogromny krok wstecz. Zrezygnowano z udziału aktorów na rzecz modeli 3D. Na szczęście kontynuacja nie powstała. Dlaczego na szczęście? Bo w dzisiejszych czasach nie ma miejsca na gry takie jak Myst. Ewentualna "szóstka" musiała by być uproszczona do granic możliwości (patrz seria NFS, TOCA - Grid) a prosty Myst to nie Myst.
PS Wyszło jeszcze bardzo fajne URU, ale to spin off. Niby Myst ale jednak nie to.
Edit. Faktycznie zapomniałem napisać o książkach:flutterblush: Sam mam:
- Myst: Księga Atrusa
- Myst: Księga Ti'any