Z perspektywy człowieka, który też ma swoje problemy - i to nie małe (i nie tylko zdrowotne) odbieram ten film nieco inaczej. Mógł bym mu tylko powiedzieć: "cieszę się, że ci się udało, że mimo przeszkód potrafisz, ale ja jestem inny, nie umiem choćbym chciał - nie ważne ile bym takich filmów obejrzał będę czuł to co czuję bo każdego dnia dostaję od życia kopa w (_!_), kilka razy w tygodniu czuję tak źle że muszę jechać na psychotropach" Mimo, że moja choroba nie jest aż tak poważna, mam ręce i nogi to po ponad 10 latach mam jej dość