Założyła... Wow... Niezła sukienka... Looool... Ładne... oooooooo... Dobrze, że Capo nie ma z wami... By się na nią rzucił... Wyobraź sobie najpiękniejszą suknię i do tego czerwoną. MIAZGA.
Kaszlała wodą.
- Nom... - kaszlnęła. Właściwie, to też ci się chce kaszleć. A dzieciaki już zrobiły figurę piaskową syrenki... Dużej... Eeeeee... Ma łeb... Pokryte piaskiem... What?