Skocz do zawartości

Nightmare

Brony
  • Zawartość

    1887
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Nightmare

  1. Buraka z niej zrobiłeś. Taka czerwona. Dała ci całusa.
  2. Zarumieniła się. Wtuliła się w cb z uśmiechem.
  3. Zachichotała. - Powiedzmy, że wróciłam do talentu i zaprojektowałam kilka kreacji - powiedziała.
  4. Uśmiechnęła się. No to... Co teraz porobicie? Jakichś szczególnych obowiązków nie macie.
  5. - Uczę się strzelać. Średnio mi idzie, ale jak się do tego doda zaklęcie celowania... - powiedziała.
  6. Usiadła obok. - Jak się czujesz? - zapytała.
  7. Przyszła Rarcia ze śniadaniem. I z wiadomością, że Papillon chyba przesadziła wczorajszej nocy z jakimiś ziółkami (MARIHUAEN!) i teraz jest chora.
  8. - Powiedzmy, że leciałam za nisko i zmokły mi skrzydła - odpowiedziała. Zakręciło się jej ponownie w głowie. Usiadła, by nie upaść.
  9. Przeczytałeś. Deli usnęła na twoich kolanach. Sweet...
  10. Deli przyniosła baśnie w książce. Sporo tego.
  11. Mała cię puściła i zaczęła tulić twoją rękę. Może coś porobicie na rozluźnienie?
  12. Tylko mocniej przytuliła. Ghahhhhh! Dusiiiii!
  13. Twi cię przytuliła po zabandażowaniu rany. - Na razie wygląda na to, że z tego wyjdziesz - powiedziała. Deli się rozpłakała i przytuliła mocno twoją szyję.
  14. Mała się zaraz rozpłacze. Twi wzięła od niej maść i wtarła w ranę. Raczej ponura atmosfera.
  15. Gdy się obudziłeś, Twi wacikiem czyściła ci ranę. Ona wie, jak używać tych ziół. Deli z łezkami w oczach robi maść z liści i wody.
  16. Deli przyniosła ci aptekę od Papillon. Tylko które zioła od czego?
  17. Deli poszła z tobą. - Tata nie zniknie, prawda? - zapytała z wielkimi oczkami.
  18. - No to ok... - powiedziała. - Ja idę spać... - rzuciła i zniknęła.
  19. Papillon wróciła do normala. - Zawsze można ją amputować... - mruknęła. Zajęła się przywracaniem przytomności Deli.
  20. Krew zmieszana z czernią. Deli tylko ją zobaczyła i znowu straciła przytomność. Bo krew.
  21. - Tata... Dusisz... - pisnęła, wymachując kopytkami.
  22. Puls jest. Po paru chwilach Deli zaczęła kaszleć jakąś mazią i się ocknęła.
  23. Rozciąłeś z Papillon robala. W środku leżała mokra, nieprzytomna Delicate.
  24. Potwór puścił twoją rękę i zaczął się rzucać. W końcu ryknął, odślizgnął się od was. Zauważył Deli. Podpełzł do niej szybko, połknął ją i zdechł.
×
×
  • Utwórz nowe...