Dashie poszła tam tak szybko, na ile jej pozwalał brzuch. Galax pognał za nią. Po chwili wrócili z bandażami.
- To może się przydać - powiedział i podał ci pistolet, ale nie zwykły. Tego samego użył Abdul do zatamowania krwawienia Papillon. Tymczasem Deli zmuszono do wypicia gorzkiego eliksiru. Wszystko po to, by Delicate przeżyła.