Kate wyskoczyła ze skrzynki. Była cała czarna, prócz grzywy, co dawało upiorne wrażenie. Wyglądała niemal jak Sith z tą czerwoną grzywą. Narzuciła płaszcz na grzbiet, aby zakryć brak znaczka (zakryty przez sok) i wzięła małego za kłodę. W górze jakiś statek zbliżał się do ziemi.