Skocz do zawartości

Zappter

Brony
  • Zawartość

    223
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Zappter

  1. Ja natomiast gdy grałem w Team Fortress 2 przez platformę Steam poznałem kolegę, który miał Slendera w postaci kucyka na awatarze. Spytałem co to jest o on mi wyjaśnił, nakłonił do oglądania serialu. Gdy obejrzałem pierwszy sezon zacząłem szukać tematów o Warhammerze 40.000 no i wyskoczyło mi to właśnie forum. Zarejestrowałem się i poznałem fajnych ludzi. No i potem Suchy z Rybnika i Lisu, którzy moje życie odmienili na dobre...
  2. Zappter

    XXV Śląski Ponymeet

    Jeszcze lepszy meet, niż poprzedni. Więcej wszystkiego było i jeszcze więcej fun. I want more! Udało mi się nawet kupić kilka naklejek z
  3. Zappter

    XXV Śląski Ponymeet

    Teraz dałem przynajmniej tłumaczenie Ok koniec offyop'u.
  4. Zappter

    XXV Śląski Ponymeet

    (Zaszczycę was moją obecnością )
  5. Zappter

    Wszystko o Nightmare Rarity

    Też ostatnio się zgłębiłem w tą postać. Bardzo ładnie została zrobiona. Jej włosy, odcień sierści, oczy. Piękność sama w sobie. Samym wyglądem po prostu hipnotyzuje mówiąc: Pójdź za mną... Wykorzystam cię. Oczywiście dokładając do tego swojej magii. Ona jest tak jak te syreny, które wyglądem i śpiewem nakłaniają żeglarzy do przybycia na wyspę, na której potem służą jako bezmózgie zombie. Zastanawiam się, czy to właśnie ona nie będzie moją ulubienicą. Jej mrok i uroda współgrają ze sobą wspaniale. Samolubny i mocno egoistyczny charakter też do siebie super pasują, a do tego wyobrazić sobie jej głos przemawiający z taką elegancją, której nikt nie umiał by się oprzeć. Po prostu istna wiedźma pociągająca wszystkich za sznurki kierując tam gdzie ona chce. Tak jak w teatrzyku z lalkami. REWELKA!
  6. Zappter

    Daj swoje foto :P

    Terrorists win
  7. Zappter

    Daj swoje foto :P

    To ty tak wyglądasz
  8. Zappter

    II MaxyMeet

    Było jak zawsze fajnie. Normalni ludzie, z którymi można pogadać.
  9. Gdy kruk odleciał Zappter odpowiedział tak jak by do siebie: Zabijam tylko wtedy, gdy muszę. Następnym razem będę musiał to chyba zrobić ze względu na mojego „ojca”. On już długo zwleka na duszę, które ja mam mu dostarczyć. Sam się boję co on może zrobić następnym razem... Następnie wyszedł z areny wejściem, którym wszedł kierując swoje ostatnie słowa do Magdy poprzez umysł: Używaj tego miecza mądrze i niechaj Isha cię prowadzi...
  10. Zappter był zadowolony jak młoda osóbka walczy z stworzeniem. Była to naprawdę dobra walka, lecz chwilami myślał, że będzie musiał powstrzymać stwora. Na szczęście do tego nie doszło i mógł on się rozkoszować tą zaiste piękną walką. Po owym pojedynku postać zaczęła powoli, lecz głośno klaskać w swe dłonie. Wojowniczka była zadowolona z tego aktu satysfakcji. Po chwili Eldar przemówił: Bardzo przyjemnie się patrzyło się na tą walkę. Udało ci się wygrać z tak potężną bestią. Teraz nam zostaje dylemat co z nami. Ja nie chce cię zabić, a ty nie potrafisz. Któreś z nas musi ulegnąć. Udało ci się wiele nauczyć ode mnie. Dostałaś nową klingę. Wiele osiągnęłaś walcząc ze mną. Chciałbym cię prosić, aby ustąpiłaś mi miejsca w następnej walce. Wiem, że to może się zdawać idiotyczne, że oto cię proszę, ale następnym razem możesz już nie chwycić swej klingi w swe dłonie... Ja będę mógł dalej nauczać, a ty zachowasz życie. Czy zgodzisz się na ten układ wojowniczko? Następnie Zappter zmienił swój miecz w sztylet i schował go do pochwy czekając na odpowiedź Magdy...
  11. Zappter odpierając każdy cios małej wojowniczki wiedział, że łatwo ona się nie podda. Nawet wiedząc o tym, że nic mu nie zdoła zrobić. Gdyby miała tylko innego przeciwnika poszło jej by o wiele lepiej. Nagle zobaczył jak dziewczyna swoją złamaną klingą próbuje trafić w łącze Eldarskiego pancerza, a hełm. Nawet się jej udaje, lecz nic nie wyrządza mu. Widząc to Zappter odpowiada na ten ruch szybkim cięciem jego miecza rozcinając jej lewy bok i odpychając ją z dala od niego. Po wykonaniu akcji odpowiada: Wojowniczko. Twój trud jaki wkładasz w walkę jest naprawdę godny uwagi. W twym małym ciele znajduję się naprawdę potężny duch. Podziwiam twoją niezłomną wolę walki. Już rozumiesz, że nie chce cię zabić. Na początku może przyjmiesz ode mnie ten o to nową klingę, iż twa została złamana, za co szczególnie przepraszam. Zappter pojawił owalny biało-czarny kamień zwany przez Eldarów Upiorytem. Zaczął go kształtować w miecz. Gdy go już wytworzył złapał go w prawą rękę i rzucił w górę w stronę Magdy. Miecz przeleciał ok. 12 metrów i następnie wbił się w ziemię przed nogami dziewczyny. Ten się już nie złamie. A teraz spróbuj zabić tą istotę. Eldar pojawił za pomocą Osonowy dużego obcego. Miał ok. 2 metrów wysokości, gróby owadzi pancerz i ostre odnóża niczym bułaty. Stwór mocno zawył i popatrzył się na przeciwniczkę jak na ofiarę. Postać, która przywołała stwora następnie się wypowiedziała: Odetnij wpierw odnóża wykorzystując swą naturalną szybkość. Następnie nadetnij pancerz na poziomie brzucha tego paskudztwa, a potem wbij w te nacięcia swój nowy miecz. To powinno powalić go. Jeśli nie będziesz dawała rady to powstrzymam go. Później ja znów zaatakuje. Po odpowiedzeniu uwolnił z kontroli psychicznej stworzenie, które w natychmiastowym tępię pobiegło w stronę wojowniczki.
  12. Warhammer 40.000 - Predator Anihilator Polaków - http://imgur.com/Jj5Lvxe

  13. Zappter widząc nacierającą przeciwniczkę przygotował się na sparowanie ataku. Dziewczyna wykorzystując swoją nadzwyczajną szybkość uderzyła go w lewe udo. Ostre, lecz zardzewiałe ostrze Magdy zatrzymało się na Eldarskim pancerzu niczym młot uderzający w kowadło. Zaraz po tym wojowniczka popatrzyła się na mrożącą krew w żyłach postać i się lekko uśmiechnęła. Zappter popatrzył się na małą osóbkę i też się uśmiechnął, lecz nie było tego widać przez hełm. Następnie wziął swój miecz i mocno odepchnął wrogą klingę wraz z napastnikiem wprost do przodu odsuwając go kilkanaście metrów. Postać po wykonaniu ruchu powiedziała: Wspaniale! Trafiłaś mnie. Jeśli byłby to ktoś inny, to by miał sporą otwartą ranę. Wykrwawił by się na śmierć po dłuższej chwili. Dla twojej satysfakcji zaznaczę to miejsce trafienia na moim pancerzu. Teraz ja zaatakuję. Po chwili Zappter znalazł się koło Magdy i mocno zamachną swą magiczną klingą uwalniając potężną energię. Dziewczyna spróbowała zablokować poziomy cios skierowany w niebo, lecz atak był tak silny, że zardzewiałe ostrze natychmiast się złamało i zacięło ją w klatkę piersiową wyrzucając ją jednocześnie w powietrze. Dziewczyna znalazła się po chwili na 30 metrach w powietrzu. Eldar uświadamiając sobie, że po upadku ona może zginąć. Postanowił wniknąć do Osonowy i złapać wojowniczkę. W Osonowie, gdzie nie istniał czas Zappter usłyszał głos mówiący do niego: (Zabij ją! Potrzebuje dusz, aby powstać!) (Zabiję dla ciebie..., lecz nie teraz i nie ją.) Po odpowiedzeniu swemu „ojcu” wrócił do świata rzeczywistego. Tak szybko jak zniknął, powrócił w miejscu gdzie była w powietrzu na wpół przytomna dziewczyna i złapał ją. Następnie rozległ się huk uderzenia spadającej postaci. Zappter posadził wojowniczkę i oprzytomnił ją swą mocą psychiczną. Następnie nieco się oddalił i powiedział: Przepraszam cię. Zbyt mocno cię wybiłem...
  14. Zappter

    WH40K: Eternal Crusade

    Taaaaaaaak! W końcu będą realia wojny! Od razu, gdy ta gra wyjdzie biorę Eldarów!
  15. Zappter widząc nadzwyczajną szybkość przeciwniczki rozpłynął się w powietrzu pozostawiając smugę energii. Eldar wniknął do Osonowy, w której wyłonił się błyskawicznie za plecami i zadał cios Łzą Ishy. Po ataku znów zniknął pozostawiając po sobie tylko dziwny pył. Magda wpadając w gęsty pył, rozproszyła go a następnie poleciała w stronę w którą szarżowała. Poleciała wprost na drzewo uderzając w nie. Nie było to silne uderzenie, iż nie było wywołane celowo. Po upadku wojowniczka powstała jakby nic się nie stało. Mruknęła lekko podrażniona. Następnie poczuła ból na plecach i w mięśniach. Było to niezwykle precyzyjne cięcie miecza, które wywołało średnią, jasnoniebieską i mocno odczuwalną ranę. Zappter pojawił się na środku areny. Następnie zaczął mówić do dziewczyny: Jesteś bardzo szybka. Masz wrodzony talent, lecz szarżując w taki sposób możesz się narazić na uderzenie takie jak teraz. Wykorzystuj swoją szybkość do zadania kilku dobrych ciosów lub do wymijania ataków przeciwnika. Jeśli chodzi o twoją ranę, to chwilowy ból zaraz ustanie. Jeśli naprawdę byłaś moim wrogiem, to bym jednym ciosem cię powalił. Spróbuj zamachnąć się jeszcze raz wykorzystując moje rady. Nic mi się nie stanie. Śmiało! Tym razem nie zniknę. Postać ustawiła się w pozycji do sparowania klingi i czekała na kolejny cios...
  16. Zappter

    XXIV Śląski Ponymeet

    Ależ ja wyszedłem... Normalnie jakby coś mi wyrosło na tyłku...
  17. Z bramy wyłoniła się potężna postać. Była odziana w białą kapotę zasłaniającą pancerz i miecz o prostej konstrukcji mający nadzwyczajną aurę. Postać powoli podchodząc do środka zaczął przemawiać w nieznanym języku. ... ... ... Nie rozumiesz mnie... Dobrze. Powiem ci teraz co powinnaś wiedzieć przed walką ze mną. Będziesz miała naprawdę ciężko, iż jestem nieśmiertelny i każde twoje cięcie klingą nie będzie robić na mnie nawet najmniejszego wrażenia. Każdy twój ruch będzie przewidziany, iż znam prawie każdą technikę walki. Jednym zdaniem... Nie masz ze mną szans, ale nie martw się. Nie zapisałem się tutaj aby zabijać. Moim zadaniem jest nauczeniem cię czegoś nowego. A więc na co czekamy? Zaczynaj. Po wypowiedzeniu tych kilka słów Zappter stanął w bezruchu i czekał na pierwszy atak przeciwniczki.
  18. Zappter

    Daj swoje foto :P

    Super ... nie działa.
  19. Bardzo fajnie napisane, zwłaszcza koniec xD Jak jest miejsce jeszcze to biorę Eldarów, iż to moja rasa :3 Nie zdziwcie się jeśli już mnie przyjmiecie to będę niektóre odpowiedzi Eldarów pisane będą ich runami PS: Pytanko do pierwszych autorów fanfica. Czy znalazło się miejsce dla mojej postaci? Oczywiście jeśli w ogóle mnie przyjmiecie. Tu macie link do historii mej postaci. Jest ona wzorowana na prawdziwej historii Eldarów. Znajduje się ona pod "Mój początek": http://mlppolska.pl/watek/2682-eldars/
×
×
  • Utwórz nowe...