Silma

Dzięki, panowie!

Przemyślałam sprawę i mam pytanie. Czy mogę do konkursu wstawić część opowiadania, a w normalnym wątku całość?

@Cahan ja również chętnie bym poczytała twoje komentarze. Przyznam, że to ja robiłam korektę rozdziału i jestem zaskoczona, że znalazłaś nie jeden (co każdemu może się zdarzyć), ale aż kilka błędów. Także pisz śmiało;)

@Świeży rekrut Niestety, jak bym się nie starała, to i tak nie dam rady się zmieścić w pięciu tysiącach. Historia mocno by ucierpiała, gdybym wycięła większe fragmenty. No nic, może następnym razem;)

Ja również zaczęłam coś pisać, ale w tej chwili jestem ledwie w połowie, a już przekroczyłam limit słów... Najwyraźniej nie dane mi będzie zamieścić mojego "dzieła" w tym wątku i ostatecznie zalegnie na dnie szuflady aż po wsze czasy

Silver napisał, że nogi i szyja są za długie, pasują do alikorna. Zgadza się, pod warunkiem, że kanonem jest dla nas kreska serialowa. Wtedy faktycznie, powyższy rysunek ma masę błędów, wręcz jest totalnie niepoprawny. Ale, ale... Każdy ma swój styl rysowania. To, że ktoś rysuje kucyki inaczej niż w serialu nie znaczy, że popełnia błąd. Zawsze trzeba wziąć to pod uwagę, oceniając czyjąś pracę. Nie można mówić "za długa szyja/nos/ucho/zęby, popraw to", jeśli takie było założenie autora i w takim stylu rysuje. Co innego, gdyby dana część ciała widocznie odstawała od reszty.Tu widzę odpowiednie proporcje w postaci, więc nie uważam, że autor popełnił jakieś większe błędy. Twój styl mi się bardzo podoba, kucyk wygląda dynamicznie, żywo, a nie jak tłuściutki, kolorowy salceson (jak często są nazywane nasze koniki). Kolorki żywe, cieniowanie bardzo fajne. Jedyne, do czego bym mogła się przyczepić to dziwne zgięcie między szyją a tułowiem oraz za małe uda u tylnich nóg. Brak ust mi nie przeszkadza, uważam, że to dodaje rysunkowi charakteru. Oby tak dalej!

Teraz u mnie pojawiła się problem z zalogowaniem. Od trzech dni w ogóle nie mogę dostać się do gry. Nieważne, czy net jest włączony, czy nie, i tak mnie wywala zanim zdążę ruszyć palcem. Gram na tablecie, na Androidzie. Problem pojawił się z niczego, nie było ostatnio nowej aktualizacji. Macie jakiś pomysł?

Na Androida weszła aktualizacja. Sporo nowych kucyków w przyszłości (oczywiście za grube gemy), nowa minigierka i Junior Deputy za zalogowanie dnia 75. Minigierka w ubieranie strasznie słaba, dziennie dostaje się jeden losowy item. Zanim nazbiera się odpowiednich itemów do zrobienia wybranej fryzury czy ubrania minie naprawdę sporo czasu.

Poproszę kod bonusowy do WoTa ^^

Zabawne, niedawno skończyłam czytać oryginał. Ciekawa jestem jak wybrniesz z niektórych zwrotów i słówek;) Sama historia do końca mnie trzymała w napięciu, no bo jak mały źrebak może sam przeżyć na Pustkowiu? A jednak...

W googlowej kod tworzą cyfry i litery, nie sprawdzałam czy wpisywanie byle jakiej kombinacji działa. Aż tak na dużej liczbie znajomych mi nie zależy;)

Ani monet, ani nic... Mogli dać cokolwiek, zawsze to jakaś nagroda i forma docenienia, "dzięki, że z nami jesteś". A tak to d....

No i jedna zagadka rozwiązana. Za 60. dzień logowania dostałam tego pechowego konia, Trouble Shoes mu było? I niestety koniec nagród, potem nic się nie dostaje za codzienne zalogowanie. Szkoda.

Ja mam wersję z Google play, pisałam to wcześniej. Poziom "trudności " dla mnie w sam raz.

@Paladyn Sonaty Dusk ja gram na Androidzie.

Gry nie da się przejść, można co najwyżej osiągnąć maksymalny poziom. Który zresztą co jakiś czas wzrasta, do tego dochodzą nowe kuce, więc na dobrą sprawę gra się nie kończy i nie można powiedzieć, że się ją przeszło. A questów można się "pozbyć" bardzo szybko, ja już od miesięcy nie mam żadnego. Elementów harmonii mam max dzięki sklepom, wszystko odblokowane, więc pozbycie się parasprite'ów, nietoperzy czy changelingów to nie problem, a często dostaję za to gemy.

To na Windzie za usuwanie parasprite'ów się płaci kryształami? Masakra. Ja na tym zarabiam.

"Przewijanie czasu" sposobem Michała jest conajmniej dziwne. I losowe. Raz się uda, raz nie (o ile w ogóle, bo jakoś nigdy nie zauważyłam, żeby u mnie się zdarzyło coś takiego). Mi osobiście by się nie chciało bawić w coś takiego, ale co kto lubi. @Paladyn Sonaty Dusk: co jakiś czas są eventy ze zbieraniem paraspritów w czasie lotu, zawsze jest wymagany jakiś kuc do tego lotu. Im więcej ma gwiazdek tym większy bonus do zebranych owadów - 5 gwiazdek daje plus 50% robaczków. Jeśli nie masz danego kuca to lecisz Twilight i nie dostajesz żadnego bonusu.

Gry nie można przejść. Możesz osiągnąć maksymalny poziom, ale nic się wtedy nie dzieje, po prostu nie nalicza ci się już pd w postaci gwiazdek. No i questy w końcu się kończą, ja już od jakiegoś czasu nie mam żadnego nowego. Ot, miasteczka trwają dalej, kuce hasają wesoło, a ty już nie masz co robić oprócz zbierania hajsu ze sklepów. Wiem z wlasnego doświadczenia, kiedy to maksymalnymi poziomami były 90, a po jakimś czasie setny (teraz 110). Jakoś mi to mocno nie przeszkadzało, bo co jakiś czas pojawiają się eventy, a do gry są wprowadzane coraz to nowe kuce do zdobycia.

Patrząc na wasze komentarze, wolę zostać przy wersji nieamazonowej. Wolę włożyć w grę trochę wysiłku niż dostać wszystko na tacy. Zresztą i tu zdobywanie gemów nie jest takie trudne. Najwięcej zbieram z changelingów, zdarza się, że dostanę gem z każdego pokonanego. Biorę też udział w każdym evencie, o ile uznam to za opłacalne (np olewam event, jeśli w kilka godzin po rozpoczęciu spadam na 200 bądź dalsze miejsce, i tak nic nie zwojuję). I tak np. wczoraj zebrałam 10 gemów, dziś już 3, a dostanę jeszcze 8 za zbieranie baloników w kopalni. Przedwczoraj zarobiłam bodajże 5. Da się, nawet nie trzeba spędzać przy grze mnóstwa czasu. Zastanawia mnie tylko co dalej z logowaniem codziennym. Za kilka dni dostanę nagrodę za 60 dni logowania, a co potem? Do tej pory ważniejsze nagrody dostawało się 15, 30 i 60 dnia, więc idąc tym torem następna będzie za 120 dzień? Trochę niefajnie by było. Aha, mam poziom 105 i ponad 13 mln monet. Masakra, nie ma na co ich wydawać.

Pegasis jak najbardziej są. Czy mniej niż bronies? Ciężko to stwierdzić. Np taka ja. Przeglądam forum kilka razy dziennie, ale udzielam się ledwie kilka razy w miesiącu albo i rzadziej. Spis powszechny byłby miarodajny, gdyby wszyscy wzięli w nim udział, a na to nie ma szans.

Największy zgrzyt moim zdaniem powstał w momencie, kiedy M6 nagle przestały śmiać się z żartów Discorda. Przez cały odcinek heheszki z nawiązań, co zdanie to żarcik, pod koniec do ostatniej sekundy dalej się śmieją. A jak Twi podziała, że jej się to nie podoba i jest zazdrosna, to nagle koniec żartów, Discord weź już skończ. Tak jakby morałem było "Nie możesz się dobrze bawić, bo ktoś, kogo nie było przy tym może się poczuć urażony". Pomysl na odcinek spoko, tylko wykonanie poszczególnych elementów już gorsze.

Eee... Ciężko mi, osobie 25-letniej, oceniać komiks w założeniu dla dzieciaków. Jak dla mnie to obrazki są po prostu brzydkie. Nie wiem kto je rysuje, ale niech da sobie siana. Skoro Hasbro pozwala na wydawanie gazetki to mogłoby też użyczyć wektorów, bo te są tragiczne. Historia ok, Luna boi się, że wszyscy przez kostium NMM będą się jej znów bali. Kilkulatki mogą to kupić. Moja gazetka wyląduje u mojej 3-letniej chrześnicy.

Mój kod: 83fe4 (And). Już wysłałam zaproszenia do kilkorga z was;)