-
Zawartość
463 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Kitsun
-
-
Lizak
-
Muffin
-
Konina
-
Gdy tylko zobaczył Winonę bezpieczną i zdrową, Kiti ze łzami w oczach podbiegł do niej i mocno ją uściskał:
-Winona! Tak się o ciebie bałem - szczekał tkwiąc w uścisku - Myślałem, że znikniesz w tumanach dymu i już nigdy cię nie zobaczę. To wszystko przez moją głupotę, zbyt mnie poniosło. Wybacz, wybacz, wybacz!
Biegłem ze stodoły z kubłem pełnym wody, goniąc jak najszybciej by ugasić ogień. Widok wywołał moje lekkie zdziwienie, ale także towarzyszyło mi uczucie ulgi. Kłęby dymu zastąpione zostały przez kłęby pary wodnej. Płomień przestał mącić krajobraz. Winona była w objęciach płaczącego Kitiego. Widać było, że wszystko było z nią w porządku.
Obok grupki zwierzaków stałą Rainbow Dash. Nietrudno można było się domyśleć, że ugaszenie sadu było jej zasługą.
-Wielkie dzięki za pomoc Rainbow, gdyby nie ty to sad spaliłby się do cna.
Tuż obok niej stała Applejack, której widocznie nie podobał się widok przypieczonych jabłek.
Gdy tylko na nią spojrzałem padłem na ziemię by zrobić ukłon i składając kopytka w akcie skruchy zacząłem mówić z twarzą zwróconą ku ziemi:
-WYBACZ MI! Wiem jak ważne jest dla ciebie każde jabłko z tego sadu. Ponoszę więc pełną odpowiedzialność za wyczyn Kitiego. Nie wiem czy będę mógł jakoś zrekompensować szkody. Dlatego możesz mnie głodzić, wyrzucić z pracy, wyrzucić z farmy, przeciągnąć za pługiem, a nawet kazać mi się samookaleczać. Przyjmę każdą karę. Zrobię wszystko by odzyskać twoją łaskę i zaufanie Wybacz, wybacz, wybacz!
Po tej wypowiedzi dalej utrzymywałem się w tym ukłonie nie podnosząc głowy.
-
Hej! Na imię mi Jacek
Mam 18 lat, pochodzę z woj. Zach-pom
Interesuję się Informatyką, multimediami, grafiką i animacją komputerową. Nawet ostatni reżyserią dzięki właśnie MLP
Moją ulubioną postacią stała się Rainbow Dash gdyż poznałem jej 2 strony czytając Rainbow Factory i My Little Dashi
Witam i pozdrawiam wszystkich fanów
O to jesteśmy z tego samego województwa. Mieszkasz może blisko Szczecina? Możemy się spotkać na meecie i trochę pogadać, bo mam podobne zainteresowania =3
-
Hej, hej! Kiti cię pozdrawia Amber.
Czas na salwę pytań.
DZIAŁA NAŁADOWAĆ! CEL! PAL!
Czemu tak często zmieniasz formę? Dawniej byłaś jednorożcem do tego z białym futrem, a teraz węglowym Alicornem. Do tego dochodzi pytanie Jak ty to robisz? Pamiętam nawet, że zmieniałaś kolor oczu.
Ulubiony kolor?
Ulubione jedzenie?
Gdzie Angora? ( o ile dobrze pamiętam imię twego liska =3)
Ulubiony rodzaj magii?
Jak tam sprawy z Revenem?
Ulubiony kuc ze sławnego Mane6?
Lubisz może grać w gry komputerowe? Jak tak to jakie?
Ulubiona powieść?
Ubierasz się w coś na co dzień?
Jak to jest być Alicornem?
Ile przelatujesz kilometrów dziennie?
I ostatnie i najważniejsze: Lubisz dostawać dużo pytań?
Więc to na razie na tyle. Odmeldowuję się.
-
Pinkie mój ulubiony kucyku mam kilka pytań.
Primo! Masz jakieś logiczne wytłumaczenie na twoje "twitchy twitcha twitcha twitch" po którym nieboskłon się wali?
Secundo! Jak ci się udaje rozwalić czwartą ścianę i pogadać z nami?
Tertio! Słyszałaś może o Surprise? Białe futro, żółte kręcone włosy jak twoje i jest pegazicą, która także lubi sprawiać by kuce się uśmiechały. Jakaś twoja krewna?
-
-
Ja w ogóle chciałbym poznać jej rodzinę. To jedyny kucyk z Mane6 której rodziny nie znamy. Twilight ma Shining armora i rodziców, Rarity ma Sweetie Belle i rodziców, Pinkie ma rodzinę na farmie kamieni, Rainbow ma gdzieś tam ojca, a o AJ już nie muszę mówić. O naszej nieśmiałej klaczy wiemy niestety bardzo niewiele. Chciałbym odcinek, gdzie jej rodzice przylatują do Ponyville lub ona leci do Cloudsdale spotkać się ze swymi rodzicami.
-
1
-
-
...Wybielacz i postanowiła przefarbować się na Surprise. Po kilkudziesięciu minutach leżenia w wywarze wybielającym...
-
No to co ja daję naszą bohaterkę rodzaju Otakujowskiego czyli Konatę Izumi - Lucky Star
W spoilerze mała zachęta.
-
Bałem się, że ten OC może być Mary Sue, ale pozytywnie się zaskoczyłem.
Historia ciekawa, wciągająca i ma ręce i nogi. Co do twojego przekonania. Czemu Baby Cakes nie są alicornami =3.
Na tą chwilę oceniam na 9
-
Pytanie do całej trójkiczwórki.
Jaki jest wasz ulubiony gatunek muzyczny i/lub ulubiony artysta i utwór?
oraz pytanie dla BS
Jak tam Manehattański oddział CMC?
-
Pinkie zaczęła rozwieszać serpentyny i inne bibeloty potrzebne do zoorganizowania imprezy. Wraz z Rarity postanowiły...
-
Myślę, że moim CM byłby pad od NESa
http://gamentrain.com/wp-content/uploads/2012/05/NES_controller.jpg
albo
Arcade Stick
http://brutalgamer.com/wp-content/uploads/2009/07/tekken6_arcade_stick_ps3_1.jpg
Jako, że od kiedy tylko dotknąłem pada w wieku 4 lat, to napierdzielam w każdą grę na jaką się natknę.
Ewentualnie yoyo
Jako, że umiem na nim zrobić parę sztuczek =3
PS: Aglet. Glaceon to lodowa ewolucja Eevee dodana w 4 (jeżeli się nie mylę) generacji =3
-
1
-
-
Że Twilight udało się przywrócić życie Opal. Kocica w podzięce...
-
...Rarity zaczęła się drzeć "CO JA ZROBIŁAM!
" Pinkie chciała ją pocieszyć, dlatego...
-
Jest potrzebne dla wszystkich wykonawców spektaklów. Gdy Pinkie doszła do Sugarcube Corner spotkała tam Rarity i...
-
-
Przygotowania do imprezki z okazji przedprzedurodzin Rarity
-
Pinkie szybko zauważyła, że zaczęła gadać do siebie. Postanowiła się uspokoić i...
-
-
//Lek na uspokojenie potem amfetamina. Zecora to Doctor House?
...Pinkie odzyskała swój dawny humor. Wesoła podziękowała Zecorze mówiąc:
-
...że Pinkie zasnęła. "Ojej, za dużą dawkę dałam jej" - powiedziałą Zecora po czym...
"Ja, mój lis i przygoda!" KitsunePl
w Archiwum RPG
Napisano
Oczekiwałem wielkiej awantury. Bałem się, że AJ na mnie nawrzeszczy, pobije grabiami i zrzuci mnie z Ponyvillskiej Tamy. Jednak zamiast krzyku usłyszałem cmok, a zamiast uderzenia na czole poczułem delikatną wilgoć. Podniosłem wzrok. Spodziewałem się widoku wściekłej klaczy z ognistą grzywą, ale zobaczyłem Applejack z uśmiechem po którym wielki kamień spadł mi serca. Trochę lżejszy o poczucie winy podniosłem się z ziemi.
-Dzięki AJ, że nam wybaczyłaś. Widocznie miłość rozpala nie tylko serca - lekko zażartowałem - OK. To ja idę się spotkać z Pinkie. Rainbow jeszcze raz dziękuję za pomoc. Chodź Kit.... - zatrzymałem się gdy spojrzałem na liska. Kiti był roztrzęsiony, ciągle płakał i skomlał. Poczułem jakie emocje w nim buzowały. On naprawdę bał się o życie Winony, że straci swoja pierwszą miłość. Nigdy go jeszcze nie widziałem w takim stanie.
Zwróciłem się do AJ mówiąc:
-Kitiego zostawiam z Winoną. Niech pobędą razem. On strasznie się o nią bał. - po czym udałem się w stronę Sugarcube Corner gdzie miałem nadzieję spotkać swoja różową lubą.