Sam to straszna kupa moim zdaniem... bezsensowna brutalność, nieuzasadniona fabularnie. Nawet nie wiem, po co ktoś to napisał .-. nie, ja grimdarki nawet lubię, ale muszą mieć sens. SAM sensu nie ma ;_;.
To był sarkazm tak szczerze. SAM też moim zdaniem było strasznie słabe. Rainbow Factory też najlepsze nie było, brak jakiegokolwiek sensu tak trochę. Najlepsza ekranizacja to chyba PS.
Heh, spoko, po prostu nie załapałem, stary. Troszkę ciemny gość ze mnie i wolę, jak mi ktoś coś powie wprost. O ile IRL można to wychwycić, to w necie jest już - siłą rzeczy - ciężko no, ale nie róbmy tu koledze Aretrze spamu