-
Zawartość
1110 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
32
Wszystko napisane przez 1stChoice
-
Jak byś wpadła jeszcze rok-dwa lata temu ( albo chociażby na początek tego roku) spotkałabyś dużo innych dziewczyn. Niestety ostatnio na forum przybywa dużo bronies-imigrantów a kobieta może wpadnie jedna na 20 nowych użytkowników..? Ale chyba nie masz co narzekać, możesz się poczuć bardziej... wyjątkowo.
-
Witaj RedPower! Eh, pod tym względem na tym forum nie będziesz osamotniona... Baw się dobrze, przestrzegaj regulaminu itp. itd. Pozdrawiam.
-
Oglądanie KOLOROWYCH kucyków to powód do pójścia do kąta i płakania? No cóż, współczuje, jak już skończysz to wróć do nas. Ja tam z przynależności do fandomu jestem dumny. Ale to nie oznacza, że mam spamować wszędzie emotkami i kolorowymi czcionkami wywołując ból oczu.
-
OMG Tyle oczojebnych kolorów. Tyle emotek. Taki uroczy awek. Po chwili orientujesz się, że to facet i zastanawiasz się czy świat zmierza w dobrym kierunku. PS Witaj.
-
Mam pytanie...
-
Znając życie tematu nie zamkną a rak będzie.
-
Kto zgadnie w jaką stronę poszło?
-
Tymczasem w sklepach.
-
Zazwyczaj mam. ^^' Masz kuropatwę?
-
Pewnie! Jak już się zdecydujesz to może zagramy razem. ^^
-
Właśnie ja również gram zabójcą. Z jednym bossem miałem problem to spotkałem innego gracza i razem go pokonaliśmy. Kilka godzin gry później znowu natknąłem się na trudnego bossa. Zrobiłem wtedy wszystkie questy poboczne w okolicy, odwiedziłem sklepy, wyposażyłem się w o wiele lepszy ekwipunek i boss dosłownie zniknął na kilka strzałów.
-
To niestety już nie problem tylko TES:Online, a zarówno całej serii. Też w 90% przypadkach gram kobietą ale tym razem próbowałem przenieść "siebie" do gry i gram facetem, którego w jakiś sposób próbowałem stworzyć na swoje podobieństwo. A bossowie nie są trudni, trzeba mieć zawsze na nich jakiś sposób lub po prostu odpowiednio przygotować się przed walką. ^^
-
To był właśnie powód dlaczego kupiłem tą grę. xD Morrowind i Oblivion, piękne czasy.
-
Tak jak w temacie. Gra/ł ktoś? Grę kupiłem kilka dni temu w pudełku z wersją Gold Edition ( moje pierwsze kupione pudełko z grą od 2001, kiedy to zakupiłem Heroes III Złotą Edycję :D). Polecam, aktualnie jest na przecenie w MediaExpercie więc można kupić dobre wydanie za mniej kasy. Dodatkowo dostajemy wszystkie DLC+ konia gratis ( takiego w grze oczywiście). Gra nie posiada opłat abonamentowych, nie jest też pay2win ( mikropłatności typu. lepszy ekwipunek/szybszy exp wręcz nie istnieją). Więc mocno polecam kto nie grał. Questy również są ciekawe, każdy z nich posiada rozbudowaną fabułę- więc gra nie ogranicza się tylko do ciągłego ubijania potworków i wbijania poziomu, ale też do sprawdzenia swoich umiejętności i poznawaniu uniwersum TES i postaci w nich zawartych. Gra jest na prawdę bardzo ciekawa i na tą chwilę mocno mnie wciągnęła. System walki jest świetny, obeznani w serii TES na pewno się ucieszą, a nowi nie będą mieć problemów z jego opanowaniem. Dodatkowo panuje na prawdę duża wolność w ścieżce rozwoju swojej postaci. Grafika jest bardzo ładna, a gra z łatwością uruchomi się płynnie nawet na gorszym sprzęcie ( gram na laptopie, wszystkie ustawienia na wysokich i działa super). Nie będę ukrywał- do przyjemnego grania w tą grę, ze zrozumieniem fabuły- wymagany jest język angielski przynajmniej średnio-zaawansowany. Gra nie posiada polskiej wersji językowej ( można za to uruchomić angielskie napisy, które domyślnie są wyłączone. Dobra opcja dla tych co nie rozumieją jeszcze perfekcyjnie angielskiej mowy ale dobrze idzie im czytanie). Zapraszam do dyskusji.
-
Oh... coś mało. To był pierwszy większy meet jaki przegapiłem w Wawie- a z tego co pamiętam Warszawa zawsze zbierała o wiele więcej osób. "Panie Władzo, może przypinkę?"
-
Moją najgorszą cechą jest brak umiejętności oszczędzania. Wiem o tym i walczę z tym ale słabo mi wychodzi. Jestem strasznie rozrzutnym człowiekiem. Boję się, że kiedyś przez to zbankrutuje ( w sumie już raz było blisko ).
-
Ale ty jesteś stary.
-
Jeśli Cię to pocieszy, mieszkam przy Wrocławiu i nigdy nie byłem na żadnym Wrocławskim ( ani na żadnym innym w okolicy ponymeecie) a jeżdżę na bardzo dużo meetów. Podróżowanie jest fajne- zwiedzanie nowych miejsc również. Dodatkowo czy istnieje lepsze uczucie, niż jazda samochodem nocą na ponymeeta, przy tym słuchając fandomowych kawałków w radio (ewentualnie z mp3'ki w pociągu jak nie masz jeszcze prawka ) Popatrz na to z pozytywnej strony. Praca to nie koniec życia. ^^ Meety są zawsze w weekendy a po pracy zawsze możesz wpaść na forum i ze wszystkimi pogadać. A ja Fejsbuka mam ale i tak się tam nie udzielam. Szału nie ma szczerze mówiąc. Głowa do góry i zostań nami!
-
Naprawdę? E, no to koleżanka po fachu, może kiedyś jakiś biznes ogarniemy? Też pracowałem na marketingu cyfrowym, 1,5 roku posiadałem własną firmę. Ale ostatecznie z różnych wydarzeń życiowych poszła w zawieszenie. :<
-
Obowiązki służbowe? Pochwalisz się nam czym się zajmujesz na co dzień? Jeśli to nie tajemnica oczywiście. ^^ "Aż tak na przyszłość"? Ten ponymeet jest za ok. 3 tygodnie. To już nie starość. To coś znacznie więcej.
-
Nie wierzę. W końcu po milionie imigracji bronies wpadła jakaś pegasis. Co z tego, że stara. Gatunek kobiet przynajmniej nie wymarł w tym fandomie do końca, uf. Witaj, rozgość się. I skoro już wspomniałaś, to na jakich meetach planujesz być? Polecam najbliższy Krakowski. Zapraszam też do dyskusji o odcinkach i nie tylko. Jest o czym u nas porozmawiać. Przejrzyj sobie działy na forum w wolnym czasie. ^^ Ode mnie to tyle, have fun!