Ukeź

 

JAKIM PRAWEM TO TU WSTAWIAŁAŚ przez ciebie miałem półgodzinnego kaca emocjonalnego pod tytułem "ja tyż chcem"

 

Wrzuciłam żeby się pochwalić na co Ukeś jakieś 3-4 lata temu wydawał pieniądze XD Teraz też tak sobie patrzyłam na allegro figurki z NGE, wiesz zawsze możesz kupić

Temat milczy, więc Ukeź postanowił się pochwalić skromną kolekcją figurek z tejże konkretnie serii. Z racji, że wcześniej z tego co widzę była mowa o figurkach~ Co prawda dużo tego nie ma, jakoś zdjęcia nędzna, ale no:

 

Co ciekawe, nie przepadam jakoś wybitnie za Asuką a akurat jej figurek mam najwięcej XD Poza tym Rei jeszcze występuje w dwóch wersjach. Mam nadzieję, że kiedyś dorwę jeszcze drugiego Kaworu w jakimś innym wydaniu~

No, trafiłam na ten temat, to nie mogę pozostawić go bez jakiejkolwiek opinii z mojej strony.
Elfen Lied. Tak. Tą serię znam dość dobrze. Jakby to ująć. Moje pierwsze tzw. "świadome anime" (niezłe początki, a to było oj dawno, w dodatku z 3 lata młodszą kuzynką to oglądałam). Od tego się więc zaczęło, przynajmniej w jakimś stopniu. No i przez to mam do tytułu ogromny sentyment, całość widziałam dobre kilkanaście razy, wygrałam z tego nawet wiedzówkę na którejś edycji Nejiro. Ale co do mojej opinii.
Zacznę może od strony technicznej. Grafika, animacja. Cudo to to nie jest, ale jeśli chodzi o anime, to kreska przedstawia się znacznie lepiej niż w mandze. Chociaż gdyby istniała możliwość zakupienia po polsku tomików tej serii to i mangą bym nie pogardziła. Muzyka? Cóż opening w różnych wydaniach. Mi tam osobiście wpadł w ucho, znam go na pamięć, nuciłam wiele razy. Podoba mi się. Czyli pod tym względem nie jest źle.
A teraz przejdźmy do czegoś takiego jak fabuła czy postaci. Ogółem pomysł mi się bardzo podobał. No jakby nie patrzeć jest dość ciekawy i oryginalny. Seria mi nie przynudzała, oglądało się dobrze. Od początku do końca nie miałam takiej myśli "nie chce mi się tego oglądać", a to jest u mnie rzadkość. I za każdym razem z chęcią urządzam ponowny seans. Oczywiście plusem dla mnie będzie i to, że była to seria na której na prawdę ryczałam ze wzruszenia (szczególnie później), a w tym wieku, gdy oglądałam to pierwszy raz, płakanie na filmach czy czymkolwiek było u mnie raczej nie specjalnie spotykane. Czyli no, po prostu trafiło to do Ukesia. Zostaje jeszcze kwestia postaci. Szczerze? Lucy to jedna z nie licznych żeńskich postaci, które na prawdę lubię i mnie nie irytują. Właściwie większość bohaterów tutaj była całkiem strawna, jedynie Yuka mnie irytowała przez całą serię. A, co jeszcze dam na plus. Może to zabrzmi dziwnie, ale plusem jest dla mnie to, że nie widzę tam paringów yaoistycznych. A powodem tego jest właśnie to, że lubię żeńską postać, co jest rzadkością.
Cóż wyszło na to, że trochę się rozpisałam.
Ale teraz może polecimy ze spoilerami? Dla ludzi którzy serie znają.

Sceny które mnie wzruszyły. Wspominałam już że takie były. Ogółem strasznie bolało mnie oglądanie wspomnień Lucy z dzieciństwa.. Scena ze znęcaniem się nad psem do tej pory jest dla mnie chyba najgorsza z całej serii. Tak w całej tej masie zabijania, to widok jak dzieciak tłucze bezbronnego szczeniaczka wazonem, dotknęła mnie najbardziej.

No i było mi też smutno podczas oglądania odcinka specjalnego, kiedy to przyjaciółka Lucy została postrzelona i ostatecznie mimo wszystko zmarła. W ogóle jakoś przykro mi było przez to wszystko co spotkało Lucy kiedyś. Chociaż nie powiem, wspomnienia Kouty też traumatyczne.. W ogóle większości postaci było mi szkoda. Koniec spoilerów.

A mi się jakieś dwa dni temu nudziło.. A raczej dostałam dziwnej weny. Na co? By zostać tytanem, lol. Faza na Shingeki no Kyojin daje się we znaki.

Macie w spoilerze, żeby się tego ryja nie wystraszyć.

 

Ogółem makijaż zajął mi jakąś godzinę, peruka za krótka, nie widać nakładek na uszy, zęby za małe, ale.. Jak na pierwsze podejście jestem zadowolona nawet XD Szkoda tylko, że jakościowo taka pikseloza, ale cóż, kamerka.

 

Tak bardzo na każdym zdjęciu wyglądam inaczej XD

Ja za Arminem ogólnie rzecz biorąc średnio przepadam, więc i dyskutować na temat jego działań średnio mi się chce, przykro mi. A DiscorsBass właściwie powiedział wszystko w tej kwestii xD

Niestety należę do gatunku jarającego się Levim i Erenem jako paringiem, przykro mi bardzo.

Ojej. W takie 'simsy' to ja bym z wielką chęcią pograła c: tylko czekać aż ktoś coś zrobi~

Nie no a co do filmiku, naprawdę fajny~ Serio było to wrażenie, jakby ktoś normalnie grał xD

DiscorsBass zniszczona psychika? :c

 

 

W necie jest pełno dziwnych rzeczy z SnK. Ale nie, Armin.. Jako.. Pico.. To mi rozwaliło mózg.

 

A z innych dziwnych rzeczy.. Ukeź oglądał SnK ze znajomą i w pewnym momencie zgodnie zareagowałyśmy drąc się "TO BYŁ TYTAN BISZ!". Normalnie inna znajoma również to zauważyła. Przypadeg? Nie sondze.

No bo serio.. Czy to nie jest bisz? XD To zalotne spojrzenie...

 

Dobra, rozwala mi to psychikę, za dużo artów o tematyce Rivaille x Eren *U*

Dżungla~

 

Apokalipsa zombie czy zagłada świata przez jakiś wielki wybuch itd?

A: Mało to kucykowe :C Ale hymm.. Blondi włosy, soł AJ (Ukeziowy tok myślenia)

S: Znów nje kucykowe, hymm.. Jeden z czarnych charakterów jak tak ;_;

C: Bo ja wiem? Hmmm.. Kojarzy mi się z Apple Bloom nie wiem czemu xD

SP: Mejbi znów Apple Bloom?

 

Podsumowując Apple Bloom choć nie wiem czemu mi się tak kojarzy XD

Głowa Syo z Uta Pri XDDDDD

Hmmm... Luna c:

Ma OCka o imieniu Smooth Sound~

W swoim haremie miałaby Syo z Uta Pri (jak ja XD)

N: Taki.. Fandomowy XD

A: Ładny jest, Ukeziowi się podoba c:

S: Luna. Luna jest zawsze fajna, więc jest gut ^^

U: Hymm.. Tak właściwie to nie znam :C

Z płotem

Nie mam pojęcia. Nikt mi nic na ten temat nie mówił. Zdaje mi się że pewnie nawet nie wiedzą o tym wszystkim :c

Pozdro też się dopiero dowiedziałam, bo nikt nie raczył dać znać o tym jak byłam w Katowicach >.>

A Ukeź będzie.

Jak da radę to będę zombie panną młodą, a jak nie to będę jakimś randomowym zombiakiem XD

Więc ludu przybywać. 

Masz być!

To smutne :C XD E ale ja uznaje Rivaille jako seme, nie no proszę, Eren nie może dominować XD 

Ukeś nie jesteś sama z tym paringiem, jestem nienormalny

 

Uznajesz.. Rivaille x Eren.. CZŁOWIEKU. ZOSTAŃ MOIM MĘŻEM ;___________; Kocham Cię ;_______;

emili878 żoną Leviego? A kysz XD Ja nic nie poradzę, znajoma zaraziła mnie fazą na ten paring ;_; Jakby nie to, że siedziałam u niej praktycznie tydzień to pewnie by mi się nie udzieliło XD Ale uznaję ten paring tylko i wyłącznie, gdy Levi jest seme, o.

Z racji że dopiero w ten weekend Ukeź dorwał się do tej serii (właściwie to dzięki nocowaniu po ludziach, którzy to oglądają XD) to trzeba coś napisać. Wrażenia? W końcu rozumiem fazę na tą serię. To uzasadniona faza. Generalnie dobre anime. Biorąc pod uwagę to co potrafi wychodzić w ostatnich latach, to Shingeki jest naprawdę dobre. Muszę zacząć czytać mangę. Aktualnie czekam na 16 odcinek~

No i w sumie przyznam szczerze, że bardzo podpasowała mi postać Erena ^^

Levi też jest fajny. Jego GŁOS jest cudowny. Seiyuu to mu dobrali świetne (tak, ten głos Izayi.. ).

Balcon, Balcon i po Balconie.

Wrażenia?

Program - kompletna nuda. Ludzie - naprawdę fajni.

Czemu marudzę na program? Cóż, byłam raptem na dwóch atrakcjach, na animacjach i cosplayu. Innych nie odwiedziłam z prostych przyczyn, albo się pokrywały z tymi dwoma, albo było na nich mega przeludnienie. W sumie to byłam na Ultrastarze jeszcze, ale to nic specjalnego. Skończyło się więc na plątaniu to tu to tam z ludźmi i spędzeniu całej nocy na DDRce. Zielonkawo-żółto-włose dziewczę z Derpy na koszulce przysypiające przy matach - to Ukeź.

Mimo to konwent bardzo nadrabia jeśli chodzi o ludzi. Byli sympatyczni, przynajmniej w większości. Jak zbierałam na jedzenie to dostałam nawet kawałki pizzy i dwie reklamówki ciastek, więc konwentowicze byli hojni c: Jedyne na co mogę pomarudzić to to, że nie podobało mi się pożyczanie mojego koca w sleeproomie bez pytania i owijania się nim. To, że na nim nie śpię w danej chwili, nie znaczy, że za godzinę nie zechcę np. się nim opatulić. Jedyne co mnie osobiście zirytowało w ludziach.

Cóż, chyba na tyle tak na chwilę obecną c:

Było fajnie, ale mogło być ciekawiej.

Właśnie Natsume mnie z tego najbardziej przekonuje, więc pewnie się za to zabiorę jakoś. Ale no, na razie kończę Yakumo ^^

Co do yaoi, to w sumie obejrzę wszystko i typowe romansidło i wręcz animowane porno, z yuri hmm.. Tu raczej prawie zawsze chodzi o romansidło. Albo właśnie hentaica. Zresztą to takie gatunki, że ciężko znaleźć tu coś co nie jest albo brutalne, albo przesłodzonym romansem. Szczególnie o dobre yuri jest ciężko.. Chociaż Strawberry Panic mi się podobało.

Wiesz, ja się głównie zajmuję oglądaniem jak mam możliwość pobierania anime, czyli często jest z tym problem (w internacie się tego robić nie da..). Ale w sumie od początku wakacji zabrałam się za tego Yakumo tylko, no pomijając to, że lubię niektóre serie męczyć po kilkanaście razy. No i głównie poluję na yuri i yaoi ostatnio.

Gosick próbowałam oglądać, ale koszmarnie mnie nudziło, więc odpada. Właściwie do każdego z wymienionych anime miałam albo podejście (kończące się na 1 epku) albo po przeczytaniu recenzji mi jakoś odechciało się oglądania. Ale i tak dziękuję, może się za coś z tego zabiorę ^^

O, a mi się taki temat ogólny przyda, nie powiem, że nie.

No to hmm.. Czy zna ktoś coś fajnego podobnego do Shinrei Tantei Yakumo? Co prawda jestem w trakcie serii, ale dziś zapewne ją skończę, więc no. Czyli czego szukam? Jakiegoś anime z duchami w tego typu klimacie. Właściwie dobrego kryminału też mogę szukać (wiem, że wiele osób stwierdzi, że Shinrei Tantei Yakumo do dobrych kryminałów nie należy ale mi się tam podoba).

Żeby nie było, co już widziałam:

http://myanimelist.net/animelist/Gocholudek

Trochę tego jest XD

A, właśnie trafiłam na Ghost Hunt. Oglądał to ktoś? Czy to może być seria jakiej szukam? c: