Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Wszystko napisane przez Gandzia

  1. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Brawo, towarzyszu! Skasuj imperialistów!- krzyknął dowódca. -Bij ich... poszedł już?- -Tak, towarzyszu dowódco.- -Świetnie. Oddać salwę z tych dział!- Artyleria droidów dołączyła do kanonady. Miasto Podmieńców przypominało teraz morze ruin. W końcu ostrzał ustał. Osłaniane przez własną artylerię, wojska Gandzi zbliżyły się do zabudowań. Każda próba oporu kończyła się ostrzelaniem pozycji changelingów z ciężkich dział. W końcu rozpoczęły się walki uliczne. Żołnierze podążali nieco przed czołgami, które niszczyły kolejne barykady. Specjalne oddziały szturmowe wchodziły do każdego budynku, zdobywając je za pomocą karabinów, bagnetów energetycznych i granatów. Trudniejsze punkty oporu niszczono z użyciem dział i miotaczy ognia. Specjalne oddziały saperów podążały za każdą kolumną z wykrywaczami zakopanych Bloody Hooves. Również i zespoły antymagiczne były w pobliżu, z cały czas włączoną aurą antymagiczną. Dom po domu, miasto wpadało w ręce Gandziowców, ale główne kierunki ataku skierowane zostały na: pałac Chrysalis, zbrojownię, magazyny miłości i więzienie, w których przetrzymywano kucyki, które jeszcze nie dostąpiły przemiany w Podmieńca. Nad miastem co chwilę przelatywały samoloty, atakując wroga bombami, rakietami i działkami.
  2. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Sztab Generalny Iwan:Dobra, mołojcy, wykryliśmy armię kucyków, patatających sobie w naszą stronę. Szef Sztabu: Już wysyłam na nich dwa nasze korpusy pancerne... Dowódca Floty Gwiezdnej: Ale wcześniej zrzućmy na nich fregatę kosmiczną komputera! Szef Sztabu: Już wysyłam odpowiednie zapytanie do komputera! (Zdecydowanie martwe...)
  3. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    (od kiedy changelingi mogą być niewidzialne?) -Dobra robota, towarzyszu komputer!- pochwalił go dowódca korpusu. -Macie może jakąś artylerię? Przyda się. Miałem cię zapoznać z planem, ale sam widzisz, szpiedzy... twoje wojska będą się musiały dostosować.- Sombraland zimą. -Sombra pobłogosławił nas opadami śniegu! Temperatura wynosi raptem minus piętnaście stopni. Nasi żołnierze wykorzystują czas wolny na zabawach.- Kilku ludzi zjeżdża na sankach. -Radosna atmosfera udzieliła się nawet chłopcom ze Smierszu.- Kamera pokazuje kilkumetrowego bałwana. Jego ramiona zrobione są z grubych metalowych prętów, na których ktoś powiesił pozbawione wcześniej skrzydeł Podmieńce. Następnie obraz zmienia się i teraz widać kilka przemarzniętych Podmieńców. -Niestety, nie wszystkim to pasuje. Oblężone w naszej stolicy wojska wroga umierają z zimna. Na szczęście nam mróz niestraszny!- -Ogrzejcie ich, chłopcy!- Obraz drużyny specjalnej, niszczącej pozycje Podmieńców za pomocą miotaczy ognia.
  4. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Widząc wyładunek armii, dowódca korpusu zamyślił się. -No, co prawda w ostatniej ofensywie żeście się nie popisali, ale możecie się przydać. Macie tą nową amunicję od Gandzi?- -Towarzyszu dowódco, jak mamy ich wykorzystać?- -Będą wspierać główne grupy szturmowe. Zaraz rozpoczniemy szturm.-
  5. Nareszcie... ciągnął się jak krew z nosa, wyszedł jakiś taki krótki, ale jest. Aktualizacja! Rozdział II
  6. Znalazłem dwa obrazki, ale takie, że hej... uwaga, rzucam! Ultimate attack! A teraz uwaga, perełka... Nie skomentuję, bo na sam widok...
  7. Brawo, wreszcie odważyłeś się to wrzucić na to zacne forum*! Sam ff jest świetny. Dużo humoru (zwłaszcza w 2 rozdziale. Kto czytał scenę "krzyżacką", ten wie), rozterki moralne bohaterów... Czekam tylko, aż do Equestrii trafią Rosjanie/Niemcy/POZ. Pisz dalej! *Przyganiał kocioł garnkowi...
  8. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Ehem, panno Moonlight, proszę zająć się mną, a nie czatować z Jego Mhrocznością na SombraGadu...- powiedział przez głośnik w swoim pojeździe Gandzia, po czym wystrzelił kolejną wiązkę rakiet. Nagle Gandzia usłyszał dziwny głos z komputera. -https://www.youtube.com/watch?v=Dp6xTW0G1z8- -I to by było na tyle tego hakierstwa...- Tymczasem u Borysa i Władimira... -Ty, Pawlex, nie kozacz nam tu, my mamy monopol na kozackie akcje!- -I nie zapominaj, kto cię uratował!- Changea -Ty, droid, ty się nie dziw! Tamte były zwykłymi anty-magicznymi pociskami. Niszczyciele Thaumiczne służą również do niszczenia magicznych barier i tarcz. Giedajłowowie je testowali w świecie TCB. Złamali barierę Celestii! A ile potrwa ostrzał? Tak długo, jak będzie trzeba. Grupa B? Ta, co walczyła z Dziurawymi? Nie, nie widzieliśmy... Wołodia, widziałeś grupę B?- -Nie, towarzyszu!- Obraz oblężonego zamku Sombry. -Nasza stolica wciąż jest atakowana, ale już niedługo zostanie wyzwolona. Ponadto nasze wojska kontynuują ostrzał stolicy Changei i niedługo przystąpią do szturmu!- Kamera pokazuje kilka Podmieńców, wziętych do niewoli przez żołnierzy i maszyny z oddziałów antymagicznych. -Tymczasem nasze grupy Smierszu dbają, by za linią frontu nie znalazł się żaden podmieńczy szpieg. Każdy schwytany wywiadowiec i sabotażysta spotyka się z karą!- Kilka Podmieńców, przywiązanych do palika, przed plutonem egzekucyjnym. -Śmierć wrogom Ojczyzny!-
  9. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Dowódca korpusu spojrzał na droidy. -Co, partacze, przyszliście popatrzeć na zawodowców? Patrzcie i podziwiajcie.- wziął do ręki radio. -Niszczyciele Thaumiczne gotowe?- -Gotowe, towarzyszu dowódco!- -Podaję koordynaty...- -Otrzymane!- -Za rodinu... agoń!- Wówczas stojące trochę dalej, wielkie działa zostały załadowane. Lufy zaświeciły się od nadmiaru energii, po czym wystrzeliły w kierunku tarczy. Przez chwilę nic się nie działo, jednak kilka sekund później na powierzchni tarczy pojawiły się pęknięcia, jak na rozbitym szkle. W końcu osłona pękła. -Widzicie, jak się chce, to się umie! Artyleria, rozpocząć bombardowanie miasta!- Stolica Changei została następnie zasypana deszczem pocisków i rakiet.
  10. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    W międzyczasie czołówka armii dotarła na przedmieścia stolicy Podmieńców. -Oho, tarcza wciąż aktywna. Zabezpieczyć teren, ustawić się do ataku, 2 bataliony do obrony! Przygotować Niszczyciele Thaumiczne!- -Tak jest!- po okolicy rozbiegli się żołnierze z detektorami. Gdy tylko wykryli zakopanego przeciwnika, ich koledzy strzelali ze specjalnych, przenośnych miotaczy, których pociski przedostawały się do ukrytego wroga, przez co ten schodził na zawał. Tymczasem w Canterlocie... Celestia siedziała właśnie w sali tronowej, kiedy do środka wpadło kilku Kozaków. Stanęli przed nią i ukłonili się, podając przy tym księżniczce list. Celestia zastanowiła się przez chwilę. Czyżby jej siostra chciała zwalczać ogień ogniem? Chciała pozwolić, by jedno zło wzmocniło się kosztem drugiego? Jeśli Sombraland zostanie zajęty przez Chrysalis, kto zagwarantuje bezpieczeństwo Equestrii. -Porozmawiam z Luną. Do tego czasu możecie być moimi gośćmi.- powiedziała, po czym wyszła, by porozmawiać ze swoją siostrą.
  11. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Nie chcecie pomóc? Nie, to nie. Sami se tę wojnę wygramy!- powiedział dowódca, po czym zamknął właz i pojechał dalej.
  12. Jeśli będzie lista, to i mnie masz dopisać.
  13. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    Kamera pokazuje obraz stolicy Sombralandu, nad którą unosi się dym. -Stało się! Wróg dotarł do stolicy! Na szczęście miasto wciąż ma swoich obrońców.- Obraz żołnierzy, walczących na ulicach. Następnie widać Iwana i kilku generałów, wchodzących po schodach i salutujących do kamery. -Sztab Generalny postanowił wykorzystać fakt, że wróg się rozdzielił.- Na ekranie pojawiają się teraz setki czołgów i kolumny ciężarówek, jadących ku stolicy. -Armia Podmieńców właśnie jest okrążana przez wojska Gandzi! Jednocześnie wokół miasta włączona zostaje tarcza energetyczna, zamykająca wojska wroga w pułapce. Teraz nie mogą nam uciec!- Kamera pokazuje teraz mapę Equestrii. Strzałkami zaznaczono postępujące ku stolicy wojska lunarne. Pojawia się druga strzałka, wskazująca na ruch armii na Changeę. -Jednocześnie nasze korpusy rozpoczynają ofensywę, która ma zakończyć się zdobyciem krainy Podmieńców.- W Sztabie Generalnym, daleko od linii frontu, trwała narada. Iwan: Dobra, mołojcy, wróg jest otoczony w stolicy i nie może uciec. Nasze wojska gromadzą się wokół miasta. Co z ofensywą? Szef Sztabu: Doskonale, wkrótce natkniemy się na uciekające droidy komputera, a potem ruszymy ku stolicy Dziurawych. Szef Naukowców: I będziemy mogli przetestować Niszczyciele Thaumiczne! Tymczasem wojska Gandzi napotkały na wycofujące się droidy. -Zawracać! Zaczynamy kontrofensywę!- krzyknął dowódca pierwszego czołgu. Na ulicach Sombralandu trwały walki. Kilka Bloody Hooves zaatakowało oddział gandziowej piechoty. Ci odpowiedzieli ogniem z karabinów. Kilka pocisków trafiło w bestie. Co prawda ołów nie robił im krzywdy, ale naboje były naładowane energią. Po uderzeniu przeskoczyła ona na ciała Bloody Hooves, powodując paraliż mięśni, w tym mięśnia sercowego, a w efekcie śmierć potworów.
  14. Ajajaj, Ares dał ostatnio więcej artów, niż ja. Trzeba to naprawić. Amethyst Star wraca właśnie z udanego polowania (czyt. Krystyna Czubówna) Propaganda Siostry rodzone, przybrane... kogo to obchodzi. Liczy się to, że dobrze im razem. A tutaj... cóż, rodzinka przy śniadaniu.
  15. Moje ulubione, kolejność losowa: -Thar, dzieła zebrane - za klimat i wykonanie -Not Alone - całokształt i epicka przemowa -Czas i Harmonia - humor, klimat, jakość -Efekt Motylka - brony przenosi się do Eq i wyrywa jedną z mane6, czyli sen spełniony każdego broniego -Biura Adaptacyjne Praca Wspólna - kawał dobrej roboty -Courage and Honour and Friendship - space marines + kucyki + tyranidzi = 100% Gandzia approved -CRISIS: Equestria - klimat, wykonanie, Pinkie i jej odpały, świetny crossover -Antropologia - nie lubić Lyry? -Orzeł Biały - pierwszy patriotyczny ff w naszym fandomie -Si Deus nobiscum (a to ci niespodzianka!) - pierwszy ukończony patriotyczny ff w naszym fandomie -Atomówka + Odkrycie - kto nie czytał o szalonych inżynierach, ten nie wie, co traci -Ravenspire - kolejny warhammer, ale tak jakby trochę inaczej -OiE (niedokończony, a szkoda) - "It now belongs to da Orks!
  16. Wypowiadałem się już w komentarzach na FGE, więc się powtórzę. Genialny fanfik. Świetnie oddajesz relacje między postaciami, a scena z Międzynarodowym Gestem Pokoju w wykonaniu Spike'a/Husky'ego mnie rozwaliła. Oby tak dalej!
  17. Ajaj, tak dawno tu nie pisałem... Cóż, trzeba to nadrobić! 1. Co studiujesz? 2. Jak tam twoje egzaminy? 3. Może poprosisz Doctora, by zabrał cię w jakąś podróż? 3a. Ewentualnie poproś Derpy, by ukryła cię w TARDIS. 4. Co robiłaś w sylwestra? 5. Wybacz, że pytam, ale muszę... [robi słodką minkę] Psituliś?
  18. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    W tak zwanym międzyczasie Iwan ze sztabem stali nad mapą. Iwan: Więc tak... armia wroga prze na stolicę. Po drodze mają do zdobycia trzy miasta, które właśnie gotują się do obrony. A idzie zima... Szef Sztabu: Ale co z bloody hooves? Komputer odkrył już, że nasze pociski... Iwan: Nie bojaj, minister Gandzia już coś w tej sprawie wymyślił. Dałeś naszym tą nową amunicję? Dałeś. Więc co chcesz? Minister Zbrojeń: Ponadto wprowadziliśmy do produkcji metal tefloniczny. Metal, który na środki żrące, jak na przykład kwas fluorowodorowy czy krew bloody hooves, reaguje jak teflon. Wiem, bo sam sprawdzałem! Już teraz pierwsze dywizje pancerne, wyposażone w czołgi z metaflonu organizują się za linią frontu! Iwan: Doskonale! Rozwalmy ich i idziem na gorzałę!
  19. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Pudło!- krzyknął Gandzia, zgrabnie omijając promień. -Jestem na to za sprytny! Musicie mieć na mnie coś więcej, niż jakieś kolorowe promyczki!- Następnie machina Gandzi wystrzeliła z siebie wiązkę rakiet, które trafiły kilka zbuntowanych maszyn. Pozostałe Gandzia ostrzelał wiązką lasera z kryształu. Kamera pokazuje idące na Sombraland wojska Podmieńców i Equestrii. -A więc stało się. Mamy wojnę.- powiedział narrator. Obraz pokazuje zebrane na ulicach tłumy. -Cały naród okazuje swoje poparcie Jego Wysokości. Punkty Werbunkowe nie mogą odgonić się od ochotników. W tym czasie praca w stoczniach i fabrykach wre. Robotnicy dwoją się i troją, by zapewnić naszym armiom sprzęt, droidy i amunicję.- Teraz na ekranie pojawiły się pociągi z zapasami, jadące na front. Następnie przekazuje obraz wycofujących się wojsk droidów. -W tym czasie komputer przeprowadza strategiczny odwrót, zmuszając wroga do rozciągnięcia swoich linii zaopatrzeniowych. Dzięki temu przeciwnik będzie zmęczony, gdy uderzą na niego nasze wojska!-
  20. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -No skąd, sami z droidami wypijemy...-
  21. Widzę, że akcja się rozkręca. Czekam na więcej, zobaczymy, czy moje domysły na temat nieznanego zagrożenia są słuszne.
  22. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -No widzicie, głodny był.- powiedział Iwan do droidów. -Dawajcie mu jeść przynajmniej trzy razy dziennie, bo nam wychudnie za bardzo.-
  23. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Nie smiejut krylja alicornyje, nad Rodinoj lietat'...- śpiew obwieścił przybycie Iwana do celi Dziurki. -O, a to szto? Wypuściliście Dziurkę? Co to za niesubordynacja? A ty, mały, co powiesz? Wódki bym ci dał, ale nie wiem, czy tobie wolno...-
  24. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Borys?- -Co?- -A może by tak rozdzielić kompanię?- -Dobry po...- JEB! -Ło w mordę, co jest?- -Przebiliśmy się przez jakąś ścianę, sir!- odparł droid. Jeden z braci spojrzał przez peryskop. -Jakaś komnata... Te, Pawlexa widzę!- -Czołg tyłowy, włączyć pole siłowe!- Pojazd wykonał rozkaz i całą kompanię otoczyło pole, odcinając ich od Bloody Hooves. Kozacy założyli maski pe-gaz, uzbroili się w pistolety, które wcześniej dał im Gandzia, i wyszli na zewnątrz, rzucając przy okazji granat z gazem usypiającym.
  25. Gandzia

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Skąd ta maź?- spytał Borys. -A bo ja wiem? Zresztą, te wózki zaprojektowano na wypadek, gdyby przez przypadek znalazły złoże ropy, czy inne podziemne jezioro, więc nas tak nie uruchomią. Tanki, wpieriod!- Czołg prowadzący ponownie uruchomił świder i cała kolumna ruszyła wgłąb. Ostatni pojazd wystrzelił za siebie ładunek sejsmiczny, który zawalił tunel, zasypując przy tym ścigające ich bestie.
×
×
  • Utwórz nowe...