Skocz do zawartości

Gandzia

Brony
  • Zawartość

    1929
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    13

Wszystko napisane przez Gandzia

  1. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  2. Po namyśle stwierdzam, że argumenty jegomościa vonMardera na temat pisowni mają sens. Teraz tylko czekać na kontrartykuł Dolara. Poza tym - świetny numer nam wyszedł. Z chęcią poczytam więcej takich TOP 10 opowiadań anglojęzycznych.
  3. Gandzia

    Witam wszystkich

    Witaj, Lechu (xD), na forum, baw się dobrze, na start.
  4. Z powodu studiów mogą wystąpić opóźnienia w korekcie podesłanych mi opowiadań. Zainteresowanych przepraszam za utrudnienia.

  5. Gandzia

    Zapytaj Króla Sombrę

    - Jadziem. Pierwsze pytanie... Dobra, pierwsze pytanie pominiemy. Pozdrawiam, Dolarze. Pytania od Wolfasta. - Dużo chcą? Jak tak, to ich po prostu podbijemy, a kości sobie zabierzemy. - Mam nadzieję. Jeśli nie będę, to... - To co? - Coś wymyślę, ale zadowoleni nie będą. - A nazywam się Sombra? - ,,, - Tak poważnie - wydaje się, że plotka nie jest plotką, tylko szczerą prawdą. - Głupie pytanie. Plan został zaakceptowany. WYKONAĆ! - Pytania od Hidoi. - A jak się miał nazywać? Slaveland od najpopularniejszego zawodu w moim państwie? Sombraland to Sombraland, koniec i kropka. - Jeśli zrobisz to tak, że będę zadowolony, to tak. W przeciwnym wypadku twoja twórczość nie przejdzie przez cenzurę. - Piękna pustynia lodowa na północ od Equestrii. - Niestety, musiałem ich importować z sąsiednich krajów. - I na koniec pytania od Aiona. - Nie służą mi, ale zatrudniam ich tak często, że mam u nich zniżkę i obiecali nie brać na mnie zleceń. - Na chwilę obecną nie. = - WTF? - Złe i mroczne plany, aby doczekały się realizacji, muszą być logiczne. A tutaj? Mam zbombardować Equestrię puchatym czymś? Gdzie tu sens, gdzie logika, gdzie duma Mrocznego Lorda? - Nie i nie chcę wiedzieć. - Jedna odpowiedź na ob pytania - nie. - Tylko tyle? - Mogę mu powtórzyć - nie.
  6. Cóż mogę powiedzieć? Opowiadanie godne polecenia. Dla fanów Młotka pozycja obowiązkowa. PS. Ktoś wykrakał: http://mlppolska.pl/watek/6860-jak-przechlapane-mia%C5%82by-%C5%9Bwiat-bitewniak%C3%B3w-gdyby-hasbro-wykupi%C5%82o-games-workshop/#entry348964
  7. Gandzia

    Nowa pragnie się przywitać

    Witaj. Baw się dobrze, łap na start i podziel się swoją twórczością - pisarzy nigdy za wiele.
  8. Gandzia

    Co aktualnie czytamy

    Drugi tom wspomnień generała Wrangla z lat 1916-1920.
  9. Xyz podpułkownikiem. Co, gdy skończą się nam polskie stopnie wojskowe? Tworzymy marynarkę wojenną?
  10. Hm, jeśli chodzi o komentarze, to coś pustawo u waszmości dzisiaj... Na szczęście jest żubr Gandzia. Ten rozdział pełen jest zwrotów akcji i innych przyjemnych rzeczy. Czego tu nie ma? Zdobycie Bastylii, Krwawa Niedziela 1905 roku, gwałty (no dobra, te są przyjemne tylko dla jednej strony...) i Rarity, która pod koniec rozdziału już wita się z gąską... Jest tu tyle mniej lub bardziej - raczej bardziej - zamierzonych odniesień do historii, że nie mógł mi się nie podobać. Aha. W sprawie jednego z moich komentarzy, które umieściłem w związku z pewnym błędem - zdaje się, że pracownik Ochrany to ochrannik. Tak dla informacji.
  11. Rosyjski pilot, o którym mówisz, to Piotr Niestierow - przynajmniej tak twierdzą wszelakie źródła internetowe pokroju Wikipedii i nie tylko. Skąd wziąłeś Nietrejowa? Swoją drogą należy dodać, że to pierwsze zwycięstwo powietrzne nie skończyło się dla niego najlepiej - jego maszyna dostała poważnych uszkodzeń i spadła na ziemię. W efekcie carski pilot został świętej pamięci carskim pilotem.
  12. Opcji jest multum. Fancypants mógł się wybrać w małą podróż, by odpocząć od wielkiego miasta, mógł też po prostu pobłądzić albo zawitać do Ponyville w sprawie służbowej. Nawet jeśli przyjmiemy, że przyjechał do Rarity, to mamy dwie opcje: a) odwiedził ją, bo była jego przyjaciółką b) shipping, panie, shipping i romans! Tyle na temat fabuły. Co do umieszczenia go tam przez autorów serialu - pewnie potrzebowali poważnie wyglądającego kucyka z odpowiednim nakryciem głowy, a mając do wyboru wymyślenie nowego OC albo użycie Fancypantsa, zdecydowali się na drugą opcję.
  13. Gandzia

    Aloha!

    Witaj na forum, baw się dobrze, na start. Dobre fanfiki? Winningverse (tak się to pisze? - powiedział korektor Winningverse), Orzeł Biały, ponoć Si Deus Nobiscum, ale ja się tam nie znam...
  14. Gandzia

    Zapytaj Króla Sombrę

    <W sali tronowej pojawiła się nowa ozdoba - mały robaczek, otoczony osłoną z kryształów, w której była tylko jedna dziurka. Dziurka była zatkana korkiem, do którego strony "wewnętrznej" przyczepiono teleport jednokierunkowy, który wysyłał smród do pałacu Chrysalis. Słychać było cichy szum wentylacji. Pachniało miętą.> - Miałem świetny pomysł na rozwiązanie problemu prezentu od Chrysalis. - To był mój pomysł... - Nieważne. Dawaj pytania. - Pytanie od klimuka777. - Bo nie wiedziałem o nim. Od tej pory ten motyw jest Oficjalnym Motywem Przewodnim Sombry. Nie mylić z hymnem państwowym. - Koledzy Arceusa. - Zmasakrowany? Nieee. nikt się nad nim nie pastwił, ani nic... Wszystko poszło szybko niczym wystrzał ze śrutówki. - W takim razie ją pytaj. - Tak. Pytania przysyłajcie pocztą. - Za dużo obliczeń, za duże koszta. - Hidoi. - Nie mam pojęcia, pytaj Luny. - Po prostu Tomek. Wytrzeźwiałbyś! - Tylko tyle? No dobra... Zapłacić mu! - Ależ proszę bardzo. - Oczywiście. Powinni znać się na ściganiu namolnych bohaterów oraz wyszukiwaniu i likwidacji efektów działania magii Chrysalis. - Teoretycznie mam taką możliwość, jednak nigdy z niej nie skorzystałem. - Jak już mówiłem: nie. - Po mojej! - W sensie? - Monarchia despotyczna jest po prawej? - Tak. - I tak uważam, że najlepiej pozbyć się tego sztywnego podziału. - Teoretycznie będą to despotyczne monarchie starożytnego wschodu, jednak zwykła dyktatura też może być. Ważne, by władca miał pełnię władzy. - Oczywiście. Zgłoś się do Wolfasta, niech ci coś wyda. - Eutanazji nie ma, bo po co. To samo ze sterylizacją - wyjątkiem jest sytuacja, gdy ktoś ma już sześciu synów. Segregacja rasowa? No jasne! Changelingi zabijać, większość kucyków na niewolników. Zniewolonym jednorożcom uniemożliwiać używanie magii przez odcięcie rogu. - Skorumpowany? Nie. Przecież służysz mi z własnej woli, ja cię do tego nie nakłaniałem. - Tak. Z gwiazd można wyczytać przyszłość, ich mocy używa się przy niektórych zaklęciach... - Pyta Wolfast. - Zamykajcie ją w kryształach. Powinno wystarczyć. - Jeśli na to zasłużysz. Więźniów z Changei możesz torturować bez pytania, ale najpierw sam muszę ich przesłuchać. - Jeszcze pyta... Bierz go! - Nie żyją, musiałem je ożywić. Trochę nadpsute, ale wciąż zdatne do lotu. - Nie, nie posiadam swojego symbolu. - I ostatnie wtrącenie kolegów Aiona. - Bo to prawda. Nie umarł. Zabili go.
  15. Nie, "czupakabra" nie istnieje. Burek, Azorek albo Reksio zdziczeje, zaatakuje owcę/barana i od razu wszyscy myślą, że to nieznane zwierzę. Osobiście dzielę kryptozoologów na dwie grupy. Pierwsza to naukowcy, którzy szukają nieznanych zwierząt, które mogą zaistnieć. Druga grupa, liczniejsza i głośniejsza, psuje im opinię, szukając mongolskich robaków śmierci, latających humanoidów i Yeti, biorąc każdą historię o nich za dowód na ich istnienie.
  16. Boże, błogosław galerię herbów polskich na Wikipedii. Piotr Konaszewicz-Sahajdaczny herbu Półbóg, hetman woyska zaporoskiego.
  17. Gandzia

    Siemka :D

    Witaj na forum, baw się dobrze, na start.
  18. Gandzia

    Hello everypony ;)

    Witaj na forum, baw się dobrze, na start.
  19. Właśnie, wywal ten nieusunięty fragment oryginału, pododawaj przecinki i kropki w miejscach, gdzie ci pokazałem, kup mi frytki i wtedy będę ci wdzięczny za to, że przetłumaczyłeś opowiadanie, za które i tak miałem się zabrać.
  20. Również czytałem oryginalną wersję. Postęp w stosunku do pierwowzoru jest widoczny, zaś samo opowiadanie jest godne polecenia. Jest klimatycznie, świat przedstawiony niewesoły, postacie są wyraziste i łatwe do zapamiętania.
  21. Gandzia

    Zapytaj Króla Sombrę

    - Wygląda na to, że koledzy Arceusa wciąż nie chcą się wynieść... - Umarł,.. Umarł to takie niewłaściwe słowo, które nie pozwala w pełni oddać stanu, w jakim Arceus się znalazł. Słowo to ma wiele znaczeń. Umrzeć można w spokoju, w otoczeniu rodziny, przyjaciół. Można też umrzeć śmiercią tragiczną, w wyniku choroby, na zawał, w wyniku zakrztuszenia się posiłkiem... W związku z tym, uwzględniając słownikową definicję słowa "umrzeć", mogę z całą szczerością, jaka mi jeszcze pozostała, powiedzieć: nie, Arceus nie umarł. - Jak miło, że niektórzy wreszcie docenili dowcip. - Przekażcie go Po prostu Tomkowi, niech ma jakąś pamiątkę po Arceusie. Który nie umarł. - Zaraz... Sugerujecie, że TO COŚ mówi? - Tacos. Całkiem smaczne danie, polecam. - Pytanie od Hidoi. - Nie. Nie musieli - zawsze dawali mi to, co chciałem, więc nie musiałem ich terroryzować. - Matka nazywała się Rose Mare? - ... - Następne pytanie od gabusi124. Uwaga, bomba. - Pytasz poważnie? - Wpisać ją na czarną listę, czy od razu na wieżę zegarową? - Zdecydowanie wieża. - Pora na Wolfasta. - Niech już będzie. Postaw go w rogu. - Kryształów ci u nas dostatek, ale i tymi nie pogardzimy. - Jesteś przyjęty na stanowisko zarządcy więzienia. Masz pilnować moich więźniów. Poza tym dobrze by było, gdybyś zabezpieczył pałac przed użyciem broni biologicznej, chemicznej i opartej na podmieńczej magii. - Znam ich. Byliby w porządku, gdyby nie to, że oprócz łupienia i grabienia zajmowali się również handlem. - Trzecie pytanie było raczej do gabusi124... Następny w kolejce jest sajback. - Bo przemiana w alicorna to tylko jeden z wielu sposobów na osiągnięcie nieśmiertelności. - Tylko jeden - ma w końcu przegrać. - Nie wiem. Jakbyś pytał o to, jak dołączyć do Stowarzyszenia Złych Lordów, to bym ci może (MOŻE) pomógł, ale Gildia Zabójców ma własny regulamin. Ich pytaj. - Chcesz dołączyć do gabusi124 za publikowanie takich rzeczy? - Nie posiadam jednego ulubionego. - Po prostu Tomek znowu nadaje. - Jak wiesz, to po co pytasz? - To bardzo, bardzo złe uczucie. Czujesz, jak twoje ciało rozpada się kawałek po kawałku. Nie wiem, do czego to porównać. - Stoi. Drutu kolczastego nigdy za wiele. - Powiem tak. Kanon-śmanon. Fanon piórwa! Dlatego właśnie moje szanse są większe, niż myślisz. - Nie, nie lubię metalu. - O obu grupach słyszałem. Gramatyczni naziści są niegroźni, póki się ich nie zdenerwuje... - Sajback, obserwuję cię... - ...za to zwykli lubili rozrabiać. Był pomysł, by przyjąć ich przywódców do Stowarzyszenia Złych Lordów, ale wojna się skończyła i chłopaki mieli inne rzeczy na głowie. - Owszem, szpiegów nigdy za wiele. Załóż maskę przeciwgazową, jak będziesz działał w Changei, mieli tam ostatnio drobny wypadek z gazem przeczyszczającym. - Nie mam, muszę oszczędzać na kupno drutu kolczastego. - To już wszystko na dziś. Do przeczytania!
×
×
  • Utwórz nowe...