Skocz do zawartości

SolarIsEpic

Brony
  • Zawartość

    644
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez SolarIsEpic

  1. SolarIsEpic

    Wyżal się.

    Zawsze można również znaleźć parunastu obrońców przyrody i przywiązać się do drzew...
  2. Z tego co wiem Triste raczej nie ma dobrych filmów na podstawie gier
  3. Jeżeli lubisz skupiać na siebie uwagę wybicie się z tłumu jest ok. Trzeba jednak robić to dobrze, naprawdę nie rozumiem ludzi którzy chcą się wyróżnić swoim głupim bądź nagannym zachowaniem, to takie...prymitywne zwracać na siebie uwagę na przykład bitką. Raczej wyróżniać się z tłumu jest najlepiej indywidualnym myśleniem, oczywiście jeśli ma się takowe. Każdy człowiek jest inny więc każdy sam wie czy chce być "jednym z wielu" czy chce się wybić. Tylko że z drugiej strony da się być jednym z wielu? Ludzie się różnią i sądzę że coś takiego jak podstawowe zupełnie zwykłe zachowanie nie istnieje. Więc w skrócie, każdy sam lepiej wie kim woli być, jednak trzeba przyznać że ani zbytnie wybicie się w zły sposób ani podążanie za innymi we wszystkim co robią i myślą nie jest dobre.
  4. MT miał wielką ochotę zakląć szpetnie i głośno, jednak nie zrobił tego, umiał racjonalnie myśleć i wiedział że nie mają na tyle wyposażenia żeby rozdawać je byle komu w ilości większej niż to potrzebne, jeden kucyk, jedna zbroja. Jednorożec uznał że zostawi też kąśliwe uwagi na temat przydatności kolczugi oraz faktu że zamierzał wdrożyć pewien projekt, pomyślał że może po bitwie będą mieli trochę więcej surowca kiedy zabiorą Changelingom uzbrojenie, ale on nie mógł czekać, wiedział że na pole bitwy nie nadaje się za bardzo. Ale najpierw pierwsza rzecz- jego skrzydła nadal były popsute co go naprawdę irytowało, uznał że pójdzie do pracowni gdzie zostawił narzędzia i naprawi skrzydła, ubytki od kul zasklepi metalem z kolczugi. Był tylko jeden główny problem- o ile mógłby odpowiednio manewrując narzędziami naprawić skrzydła tak by je załatać musiałby zdjąć maszynerie z pleców. Główny problem? Krwawienie z ran po igłach. Najważniejszy problem? Bał się że jeżeli odłoży skrzydła, nie oczyści igieł a później znowu je sobie wbije w ciało nabawi się jakiegoś paskudnego zakażenia. Oczami wyobraźni widział jak próbuje przekonać jakiegoś medyka o swojej racji a ten by nawijał "Ależ tu są ranni z pola walki! Nie możemy ci dać czego potrzebujesz, oni potrzebują tego bardziej!". <A jak później umrę z powodu zakażenia to będzie twoja wina łajzo"- pomyślał. Przyłożył kopyto do czoła, był zrezygnowany. <Żadnej pomocy dla geniusza. Żadnego rozwoju, ta armia jest tak konserwatywna! Nic dziwnego że Grimm został tu pułkownikiem. Pewnie gdybym miał plan by stworzyć bombę która zabije każdego Changelinga w obrębie paru mil pewnie też nie dali by mi możliwości stworzenia jej...ha!> Uznał że trzeba mu w końcu działać, ułożył plan: 1.Iść do pracowni po narzędzia by naprawić skrzydła, może uda mu się zespawać skrzydła bez zdejmowania ich za pomocą pyro kinezy. 2.Coś ze sobą zrobić, może iść do kuźni, czy jakiegokolwiek miejsca gdzie dadzą mu możliwość wykorzystania ponad przeciętnych umiejętności, została jeszcze Dakelin z jej hełmem, jednak MT pomyślał że znalezienie surowców zajmie jej nieco czasu. Po raz ostatni zwrócił się do Solida: -Dziękuje panu za informacje. Do widzenia- miał już iść do pracowni kiedy przypomniał sobie że ktoś klepnął go w bark, spojrzał na kuca i powiedział- Wiesz co pewnie jesteś tylko na usługach Solida i mnie nie posłuchasz. Istnieje również możliwość że jak wszyscy tutaj masz ważniejsze rzeczy na głowie a ja jestem nieważny...I ja mam im pomagać i odkryć "przyjaźń" eh...Nieważne, mówiąc krótko- jeśli możesz przynieś mi gazę i wodę utlenioną. Chociaż na wiele nie liczę, jeśli możesz przenieś mi je do pracowni <tu tłumaczy mniej więcej gdzie jest pracownia gdzie zostawił narzędzia>. Jeśli nie po prostu się nie odzywaj, nie przychodź do mnie, nie chce cię widzieć, nie ma cię nie czekam na ciebie zrozumiałeś? Spróbuj się odezwać- kończąc tą wypowiedź odwrócił się od Mind Juica jednocześnie wzdychając i przewracając oczami po czym ruszył w stronę pracowni
  5. Heeee...już się wystraszyłem że jakiś waria...eee, dobry człowiek oddaje Batmana GOTY a ja tego nie zauważyłem
  6. SolarIsEpic

    Czego oczekujecie w sezonie V?

    Rozumiem że nie znasz historii tego jak Derby kiedyś wyszła z tłumu a później był problem że ta postać "obraża osoby niepełnosprawne" Dayan sądzę że nie wprowadzają więcej przemocy od tak tylko sezon 4 był strasznie pod Bronies, co też jest problemem w pewnym stopniu
  7. Uznałem że zobacze jak wygląda dubbing w Thorze 2. I ja się pytam- Jaki "genialny" tłumacz uznał że postać która jest wojownikiem z mitologii nordyckiej a jej ton jest taki że w komiksach ma inną czcionkę w dymkach mówi "Zatkao kakao"! Arrrgh!

  8. SolarIsEpic

    Czego oczekujecie w sezonie V?

    Koleżance chyba chodziło o "Jak poznałem waszą matkę" Branthosie. Ej i ten serial taki straszny nie jest, traktuje go jako małą głupotę raz na jakiś czas
  9. SolarIsEpic

    Wyżal się.

    Powiem tak- są ludzie którzy płaczą z powodu straty i są tacy którzy w mało widoczny na zewnątrz sposób cierpią wewnętrznie.
  10. Ogłaszam wszem i w obec- niszczenie demonów diabelską łapą i mieczem z silnikiem spalinowym jest fajne

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [1 więcej]
    2. WilczeK

      WilczeK

      WTF? Co silnik miałby robić w mieczu? :D

    3. SolarIsEpic

      SolarIsEpic

      WilkU z tego co zaobserwowałem widocznie JĄ rozgrzewa, a po za tym tą grę zrobił Capcom

    4. SolarIsEpic

      SolarIsEpic

      WilkU z tego co zaobserwowałem widocznie JĄ rozgrzewa, a po za tym tą grę zrobił Capcom

  11. Ogłaszam wszem i w obec- niszczenie demonów diabelską łapą i mieczem z silnikiem spalinowym jest fajne

  12. SolarIsEpic

    Czego oczekujecie w sezonie V?

    To by chyba był za trudny temat, ponad to zastanawiałem się nad tym i myślę sobie że Twily tak jak i Cadance nie są nieśmiertelne, dlaczegóż tak myślę? Luna i Celestia są ze tak powiem "czystymi" Alicornami, są większe, potężne i widocznie mają cały zestaw "WingsPlusHorn" od urodzenia. Cadance i Twi za to są "sztucznymi" alicornami stworzonymi przez odpowiednią siłę magiczną (o Cadance było gdzieś to napisane), to najwyżej daje więcej punktów do magii i inne takie, zaś długowieczność chyba nie idzie w zestaw. Nie ma właściwie żadnych bezpośrednich dowodów na to że Twi i Cadance nie są nieśmiertelne, jednak biorąc pod uwagę że Księżniczka Miłości była młodsza w retrospekcji Twilight a podczas ślubu była starsza, Celestia za to się nie zmieniła w ogóle, jednak to jest bardzo nierówna hipoteza gdyż możemy uznać że do pewnego momentu (uznajmy że takie 30 lat) proces starzenia się zatrzymuje. Inna rzecz- ignorując fakt że twórcy tego ne przemyśleli, czy Cadance wyszła by za mąż za Shining Armora wiedząc że zobaczy jego śmierć a później za pewne śmierć ich dzieci? A następnie wnuków? A następnie kolejnych pokoleń?! Jak na razie nie było żadnych przesłanek że Celestia i Luna przywiązały się bardziej do kogokolwiek, a nawet to one tak się urodziły, nie mają wyboru, od początku wiedziały że tak mają żyć. Trochę małą ścianę popełniłem. I tak po za tym- no właśnie! Potomstwo Cadance i Shining Armora! Ciocia Twilight- czy nie brzmi to świetnie?
  13. SolarIsEpic

    Magiczne Odrodzenie

    Remus ukradkiem spoglądał na Carme, przez myśl mu przeszło że ona naprawdę jest czarownicą, ale to nie ma sensu, chodziarz...Jedno było pewne ta dziewczyna była nieco tajemnicza, a takie są świetne by pisać o nich ballady. Starając się myśleć o czymś innym bard zwrócił się do gospodarza. -Dobry człowieku, wybacz większą niż należy ciekawość ale dla kogo jest przeznaczony trzeci kielich? Dodatkowo czy możesz mi gospodarzu wyjawić pochodzenie tych kielichów? Wyglądają na bogate i choć nie wiem jak obszerna jest twa kiesa wiem z doświadczenia że ludzie twojego zawodu nie wydają pieniędzy na zbyt wyszukane zastawy a na rzeczy proste i praktyczne. Pozwól mi odgadnąć...prezent od zaprzyjaźnionego płatnerza? Może pamiątka rodzinna dlatego nigdy nie sprzedana? Jak mówiłem wybacz ciekawość jednak te puchary są iście królewskie.
  14. MT westchnął ciężko, nie sądził że sprawa będzie tak skomplikowana czyli magiczny metal i elektromagnesy są niemożliwe, dobrze w takim razie będzie potrzebował czegoś innego, trzeba zmienić projekt. Solid potrzebował papieru, więc zwykłego metalu też nie dostanie...chyba że...Zwrócił się ponownie do Solida -Panie Box, w takim razie mógłby mnie pan poinformować gdzie jest zbrojownia bym mógł znaleźć sobie jakąś zbroje i broń? Ostatnio jak ten głupek zupełnie goły wypadłem na pole bitwy, więc chciałem się przygotować. Acha i czy z pracowni z której wybiegłem zabrano moje narzędzia, bo by mi się przydały a nie jestem pewien czy ktoś nie posprzątał w tej pracowni?- teraz zwrócił się do Dakelin -Skoro tak mówisz w takim razie przygotuj wszelkie potrzebne elementy, jak wrócę ze zbrojowni czekaj na mnie w jednej z pracowni, albo zostaw tam elementy, ty wybierz pracownie
  15. SolarIsEpic

    Dyskusja o spoilerach. V sezon.

    Battle chyba się mylisz co do Derpy, fani chyba nic nie mieli do jej głosu, z odcinkiem gdzie się odezwała były problemy ponieważ mamusie swoich dzieci nie chciały by ich pociechy oglądały widocznie niepełnosprawnego kucyka. Co do tego jakie w odcinku setnym postacie będą miały głosy to w sumie wszystko jedno, ale fajnie jakby Doktor miał brytyjski akcent
  16. Komiksowe informacje uzupełniające by SolarIsEpic do Iron Man 3 - "pan grzałka" był w komiksie ale umarł zanim stał się grzałką, Mandaryn w oryginale nie występował. Komiks na którego lekkiej podstawie stworzono film pod tytułem "Iron Man: Extremis" wyszedł w polskiej wersji językowej, nie czytałem ale znam ogół historii. Osobiście mi się film w miarę podobał ale wczoraj zdałem sobie sprawę że chyba próbowali by było to bardziej dramatyczne. Plus oczywiście zawód Mandarynem (a mógł być taki świetny!) oraz [uWAGA SPOILER! dotyczący zakończenia] Tak... mimo że po oglądnięciu tego filmu trzeci raz widać pewne niedociągnięcia całkiem lubię ten film, sekwencja końcowa jest epicka, sceny akcji też całkiem spoko, i mimo że to nie jest najlepszy film MCU trzyma pewien poziom. A i jeszcze mały minusik- design marka 42 mi się nie podobał, za dużo żółtego, to nawet nie jest złoty
  17. Taaaa...cza obczaić Simpsonów, ale przytoczony filmik z "Spider-Pig" mnie już zniszczył. Ale na temat, było to już jakiś czas temu ale chętnie się wypowiem- tak więc pewnie słyszeliście cię o "Wielkiej Szóstce"? Nowa animacja Disneya która dostała Oskara (i będąc szczerym wolałbym żeby "Lego Przygoda" albo "Jak Wytresować Smoka 2" dostała nagrodę ale ja nie o tym). Więc najbardziej w skrócie film mi się podobał, to nie dziwne bo zwykle dobieram sobie filmy tak by mi się podobały. Ale co mi się podobało najbardziej i za co bym polecał ten film? 1. Hiro Hamada i Baymax- dwie właściwie główne postacie i mimo tytułu to o nich jest ten film. Hiro to 13 latek który skończył pośredniaka i jest krótko mówiąc geniuszem (a wy co robiliście ze swoim życiem gdy mieliście 13 lat?). Od razu widać że Hiro mimo iż jest geniuszem ma nadal te 13 lat, więc jest również lekkomyślny i...ogólnie lubię go. Strasznie mi się kojarzy z inną postacią Marvela Amadeusem Cho który też jest genialnym małolatem, dzieciak jest mądry ale się z tym nie obnosi, dodatkowo widać że fascynuje go nauka i technologia oraz widać również jego przywiązanie do rodziny. Baymax również jest świetny- to przytulaśny robot medyczny który no...jest robotem, jest zaprogramowany by pomagać i przez cały film to robi, nie ma żadnych wątków że ten robot zdobywa uczucia czy coś w tym stylu, on przez cały czas jest tm samym robotem jednak czasem trudno uwierzyć że to mechaniczny rdzeń w piance. 2.Wielka Czwórka- tak te postacie mają za mało czasu antenowego i trochę mało o nich wiemy, ale mimo tego jak krótko czasem występowali to polubiłem ich, energiczną Honey Lemon, nieco gapowatego i zdenerwowanego Wasabiego, GoGo o której trzeba powiedzieć że jest "ostra" oraz Freda którego uwielbiam. 3.Akcja- mamy film o superbohaterach, nie? To musi być akcja! Te sceny całkiem mi się podobały, może nie przebiły Avengers ale jestem usatysfakcjonowany. 4.Muzyka- taaa...znaczy jest tu tylko jedna piosenka, a że film raczej nie jest w stylu żeby postacie nagle zaczęły robić musical to piosenka jest w tle podczas sceny gdzie główni bohaterowie "otrzymują" moce oraz podczas napisów. Może to tylko mój gust ale "Immortals" zespołu Fall out Boy (chyba tak się nazywali) spodobał mi się tak bardzo że słucham go i słucham. 5.Scena po napisach- eh oczywiście skoro to jest animacja która tylko lekko się sugeruje komiksem Marvela musiała być scena po napisach. Informuje o tym również dlatego że początkowo sam o niej nie wiedziałem. To w sumie tyle, film nie jest jakimś wybitnym dziełem ale mi się bardzo spodobał, miałem przy nim zabawę o o to mi chodzi jak oglądam filmy więc gorąco polecam zainteresowanym
  18. SolarIsEpic

    Dyskusja o spoilerach. V sezon.

    Tytuł tego pierwszego rzeczywiście mógłby sugerować że Twi będzie tęsknić za starą biblioteką, eh czytało się "Spider-Man: Blue" już czuć jaki klimat miałby odcinek Z tymi innymi to nie wiem ale co do szóstego... "Bracie, czy ty zadzidowałeś(?) kaczkę". Hę? Przetłumaczy ktoś to bardziej sensownie. I nie zapominajmy że jeżeli te nazwy są rzeczywiście tytułami odcinków to istnieje możliwość że odnoszą się do amerykańskich przysłów i są mniej lub bardziej metaforyczne (a może tytuł z kaczką to zmieniony cytat z jakiegoś filmu?). Więc w sumie nigdy nie wiadomo. Ale to twierdzenie dodatkowo podtrzymuje o czym, jest odcinek numer 3 (oczywiście jeśli to serio są tytuły odcinków)
  19. SolarIsEpic

    Dyskusja o spoilerach. V sezon.

    Zgadzam się z Sun że najlepiej by było gdyby CMM zdobywały swoje znaczki trzech odcinkach zamiast jednego naraz. Co do nowej antagonistki nie możemy być pewni czy będzie ona pod koniec sezonu ponieważ taki Sombra był na początku sezonu a wyszły zabawki z serii kryształowe kucyki. Ponad to o ile dobrze pamiętam w pierwszym trailerze (a właściwie ołówkowym wycinku z odcinka) widzieliśmy że Miasteczko = (tak je będę od dziś nazywał) Mane6 zobaczyło na mapie Equestrii która pojawiła się kiedy wszystkie usiadły na tronach, coś wątpię żeby o tej właściwości dowiedziały się na koniec sezonu
  20. SolarIsEpic

    Dyskusja o spoilerach. V sezon.

    Z tym medalem to nie wiem ale jeeeeeeeeeej podróż po Equestrii! Ja osobiście uwielbiam kiedy pokazany jest nam bardziej świat nie mogę się doczekać jak zobaczymy kraj Gryfów (mimo że twórcom nie wolno czerpać z fandomu to może to rzeczywiście będzie militarny kraj? Chociasz Gustav le Grant...) albo Zebr (chciałbym żeby moja teoria była trafna że znaczek Zecory to nie znaczek tylko rytualny tatuaż). Aha i postać widocznie złej początku sezonu- jej wygląd niezwykle mi się podoba. Dlaczego to chyba pierwszy kucyk który będzie złoczyńcom (zanim powiecie Sombra) który wygląda zupełnie jak normalny kucyk (zanim powiesz Trixie) która faktycznie będzie zagrożeniem bez żadnych wspomagaczy (zanim powiesz jak kolwiek nazywał się ten kucykowy przeciwnik Darong Do) i będzie miała wpływ na fabuł. Taki mały odpoczynek po potworach i innych takich. Ciekawe czy będzie coś za co ją polubią niektórzy? Discorda lubi chyba każdy za bycie...no Discordem. Sombra chyba nawet ktoś lubi za bycie imperatorem. Krysie niektórzy lubią bo pomaga swemu ludowi. Tireka przynajmniej ja lubię za potęgę i chęć po prostu zniszczenia zamiast podbicia,zmienienia, karmienia poddanych. Może będzie jednym z tych diabolicznych umysłów? A jak to będzie coś w rodzaju złej diabolicznej Twilight?! Albo może...klasyczna zła baba ze stylem i klasą? Eh bądź już sezonie bo głowa mi wybuchnie
  21. Się nieco przedłuża więc będe złym człowiekiem i zrobię niepotrzebną reklamę- http://mlppolska.pl/watek/12252-dział-komiksowy/#entry648474 . Wspomoże ktoś?

  22. Rozkaz? Potrzebował czyjegoś rozkazu? Co? MT zaklął w myślach nie pomyślałem o tym że Solid mógłby mu czegoś nie udostępnić jeśli nie będzie miał odpowiedniego pozwolenia. Ale on musiał dostać to czego potrzebował zamierzał skonstruować coś co może nie odmieniłoby losów bitwy ale trochę by pomogło (głównie twórcy). Stworzenie tego czegoś było w pewnym stopniu ważne dla sprawy (a także żeby zaspokoić ego twórcy ale do tego MT się nie przyznawał). Musiał skłamać ale co jeśli Solid pozna się na kłamstwie? Wtedy będzie miał problem, oczywiście Magictech mógł znaleźć kogoś kto mu wyda pozwolenie ale lista osób o których myślał albo była zbyt krótkowzroczna (zajęta) by zezwolić się na pomysł albo ogólnie mało nowoczesna, po za tym nie był pewien czy stopień pułkownika daje Grimowi takie przywileje. Ostatecznie jednorożec uznał że części o rozkazie nie zrozumiał, jeśli Solid będzie naciskać coś się wymyśli: -Tak więc proszę pana potrzebuje paru rzeczy- po pierwsze nieco surowców by je naprawić- tutaj wskazał na swoje skrzydła które lekko uszkodził podczas walki- nic szczególnego trochę metalu który nie jest zbyt ciężki. Po drugie elementy do nowego projektu, mianowicie: lekki metal który jednocześnie będzie mnie bronił przed pewnymi obrażeniami w ilości takiej która pozwoli na stworzenie zbroi pokrywającej całe ciało, cztery elektromagnesy, dwa niedługie ostrza, szkła jak w goglach pilota. Przydałby mi się również cienki kombinezon oraz złoty lakier do metalu. Przydałaby się też duża ilość cienkich miedzianych drutów. A i oczywiście trochę metalu który przepuszcza magię, jednak jeśli taki metal w ogóle istnieje to żeby przepuszczał zaklęcia tylko od jednej strony...A, bym zapomniał woda utleniona i gaza. Jednorożec zdał sobie sprawę że kiedy wyciągnie igły może mieć lekkie kłopoty z krwawieniem, jednak ranny będą zapewne na tyle małe że trochę gazy wystarczy, a także musiał mieć czym odkazić igły, nie zamierzał naprawiać skrzydeł a później znowu podłączać je do pleców kiedy igły byłyby oblepione kurzem i innymi unoszącymi się paskudztwami. MT miał nadzieje że nie ma zbytnio wygórowanych oczekiwań, a jeśli się nie uda...no cóż. trzeba będzie znaleść inny sposób.
  23. Oczywiście, rozumiem i od początku nie czułem się obrażony. Jednak trzeba przyznać że czasem poważne rozkminy na temat kucyków dodają smaczku fandomowi (patrz niedawne rozkminy na temat magii w Equestri na FGE) Co do Granta to też osobiście nie kojarzę go za dobrze uznałem że nie kupię jego komiku w którym [Lekki spoiler jeśli czytasz/masz zamiar czytać New X-Men: Z jak Zagłada] morduje całą wyspę pełną mutantów a później robot który to zrobił znika bez śladu [koniec lekkiego spoilera] i raczej bardziej trzyma się DC ale tam jest chyba całkiem niezły. A i kojarzę gościa przez ten filmik w którym człowiek zwany UncleMroową opowiada o tym jak powyższy pan powiedział że Batman jest hmmm...no powiedzmy inaczej że powiedział "Batman woli facetów" . Jak jesteś zainteresowany- link Taaa...niepotrzebnie się rozpisałem o Grancie ale zostawię to, jak mówiłem fanfik pochwalam lekko się go czytało i całkiem przyjemnie również
  24. MT był zaskoczony nagłym pojawieniem się Dakelin, wysłuchał jej i uznając że kwatermistrz będzie jeszcze trochę zajęty odpowiedział: -Hmmm...Hełm droga Dakelin. Jedna rzecz...hem...o jakie substancje wspomagające chodzi? Wiedz że nie przyłożę kopyta do czegoś co będzie sprawiać że po użyciu kucyk będzie padał z wycieńczenia, nie zgodzę się również na coś co będzie wywoływało jakiekolwiek efekty uboczne nawet jeśli będą to lekkie migreny. Bo lekka migrena zawsze może się zmienić w coś większego a coś większego może trwale uszkodzić mózg. Aha, i kategorycznie nie pozwalam by do hełmu mieli dostęp osoby pokroju Maskeda.
  25. Magictech patrzył na kwatermistrza i zastanawiał się jak go zaczepić żeby nie przeszkadzać mu w pracy, po raczej krótkawym niezastawieniu się nad tą kwestią MT uznał że a) Solid Box (żart offtopowy: a może Box Solid Snake'a?) to zawodowiec wy... czym się zajmuje i jeden jednorożec nie będzie mu przeszkadzał oraz b) to co chce zrobić MT jest ważne i on to musi zrobić. Podchodząc to kwatermistrza tak żeby ten na pewno go widział MT zaczął: -Proszę pana?! Przydałoby mi się parę hmm...niezbędnych elementów do mojego nowego projektu i chciałbym wiedzieć czy mógłby mi pan pomóc znaleźć te niezbędne elementy Jednorożec wolał na razie nie mówić jakie to są niezbędne elementy gdyż chciał mieć pewność że kwatermistrz zwraca na niego uwagę a on nie będzie musiał powtarzać jeszcze raz o co mu chodzi.
×
×
  • Utwórz nowe...