Po prostu Tomek

Przerażasz mnie.

Król Pedałów :^)

Nie. Nie założyłem do tej pory, to i teraz nie założę. To nie jest odpowiedź na moje pytanie.

A czy jak na lekarstwach powtarza się w składzie jakieś słowo to też nie czytasz tylko łykasz, choćby cholera wie co to było?

A przepraszam gdzie miejsce dla bezpejsbułkowców?

Jezu, drama tutaj ciągle trwa? xD

Za następne dwa lata :^)

Ja bym liczył na to o czym rozmawialiśmy na PW, o ile będziesz miał na to czas, bo rozumiem twoje problemy z wygospodarowaniem go.

Nudne słowiańskie życie. Praca, dom, praca dom, alkohol. Ale w sumie grałbym jakby było jak.

Jezu Nikrab jak się zmieniłeś. A kruczek wygląda jak ziomix z tego obrazka..

It's dead Jim. Kapi zawsze miał problemy z pisaniem w roku szkolnym, a odpadli już chyba wszyscy.

Chip, tu nie dopasowujesz do użytkownika powyżej, tylko do tego wyznaczonego przez Hoffmana. W tym wypadku pracy szuka Draques.

Jeden z członków trojki

Gay as fuck, but I still respect ya, faggot.

Talar lol po raz pierwszy widzę między nami srogą dygresję.

Jak na razie to jedyny odcinek z RD, który mi się względnie podoba. Fajne backgroundy, i miło że twórcy w końcu pokazują, że M6 to jakby nie było celebrytki. Bo widzicie, ten taki niebieski gnojek skupił na sobie cały wkurw. Ale jest z biedniejszej, wielodzietnej rodziny, to mniej więcej jedną trzecią tego mogę mu wybaczyć. Ale nie więcej, status majątkowy nie usprawiedliwia narcyzmu. Małe pegazy są słodkie, tak przy okazji. Wychowywałbym. Czy one wszystkie mają permanentną chrypę? W ogóle odcinek był taki zajebiście sympatyczny, jak żaden z Top Cunt. I morał z motywacją taki fajny, ciepełko na serduszku zostawia. Ogólnie powiem tak. Jeszcze lepszy jak poprzedni, bardzo fajny i sympatyczny odcinek, duży plus za Rainbow, która w końcu robi coś dobrze. 8/10 i to takie mocne

Uzi, minęło x lat, więc mógł nauczyć się być nieco cichszy. Bo całkowicie nie ścichł, przecież widać to od czasu do czasu. Także tego.

Po waszej poprzedniej dyskusji dochodzę do wniosku, że byłbym złym ojcem. >Spoiled Milk Niezłe imię, nie ma co. No i tak dowiadujemy się też, że w niektórych przypadkach drugi człon imienia przechodzi na żonę, która w odcinku ze znaczkami była chyba Spoiled Rich. Jest oczywiście straszną kurwą i aż dziwię się, czemu Filthy Rich za nią wyszedł. Gadatliwy Big Mac był okej, w ogóle coraz bardziej lubię tę postać. 80s Cheerilee w tle też była fajnym smaczkiem, to samo mina Applelie w sklepie, tak jak Screw Loose, Butthurt Pone, ślepa Derpy i pielęgniarka mająca wyjebane. W ogóle takie okno w przeszłość uważam za dobry pomysł. Babcia Smith jest zajebista. Ogólnie odcinek uważam za dobry SoL, miła odmiana po wybuchach i laserach. Jak dla mnie bardzo dobry, w ogóle nie czuję że to miałby być jakiś "zapychacz" jak niektórzy tu mówią. 7/10

Zatem, drogi @BiP, uprzejmie prosiłbym cię o przedstawienie twojego klucza oceniania zamieszczonych w tym konkursie opowiadań. Nie powoduje mną nic więcej, jak czysta ciekawość, bo nawet pomijając emotki i głupie memy, poważnie zastanawiają mnie kryteria oceny. Jestem ścisłowcem.

Dolarze, w odpowiedzi na uprzednie ostrzeżenie pragnę odpowiedzieć, iż moja odpowiedź w temacie nie była spamem. Oczywiście jej forma jest ograniczona, zdecydowałem się użyć znanych przeze mnie internetowych sposobów przekazywania informacji. Dlatego też nie żywię wobec ciebie żadnej urazy. Jednak zdania nie zmienię, uznanie wszystkich udzielających się w tym wątku za clopperów osobiście mnie obraża. Rozumiem odpowiedź do wcześniejszego posta. Czy zatem mogę uzyskać jakiś klucz ocen? W wielu konkursach literackich był dość widoczny z samych postów, plus był załączony, jeśli się nie mylę, dokument. Tutaj ciężko się połapać. To czysta ciekawość, Dolarze.

Czy spamem jest kwestionowanie kryteriów?

Magiczny ręczniczek, Cahan. Bez urazy dla oceniającego, lecz troszeczkę lekko tak to wygląda.

Soly kurwiu, przez ciebie pierwszy raz w życiu przeczytałem coś podpiętego pod clop. I do tego spodobało mi się to. Te dwa kryteria, z czego jedno wyjątkowe, stanowią dobrą podstawę do tego by wyrazić szeroko pojęty na dzielni szacun.

Wiesz, Skarpetko, między nami był. Czy w moim poście gdzieś jest taki niebieski prostokącik przywołujący twoją skromną osobę?