Jeśli jakiś znajomy się zgodzi, dam znać w wątku i Tobie na PW.
Funia czuje się już lepiej,ale brakuje jej bliskości i miłosci ,zawsze siedzi u mnie pod drzwiami do pokoju i chce wejść bo miauczy i skrobie w drzwi i nie mogę jej wpuścic bo wtedy bije się z moim kotem Mikanem który jej jakoś nie pasuje :< Z problemów zdrowotnych nie widzę niczego konkretnego prócz tego że ma już kiepski wzrok na starość (ale ślepa nie jest) ale tak to juz jest w takim wieku, jest juz starszą kotką, ma tez już kiepskie uzębienie, nie ma większości zębów i powinna jesc miękką karmę, ja daje jej zwykłą karmę z puszki. O futro sama dobrze dba, z tego co mi sie wydaję długo nie byŁA Czesana, ale nie ma kołtunów. Wobec ludzi jest bardzo przyjazna, jest towarzyska, lubi być głaskana i straszna przytulacha z niej :> Gorzej jedank jest wobec innych zwierząt. Być moze jest to spowodowane jej kiepskim wzrokiem, bo syczała też na np szczotkę gdy była zamiatana podłoga obok niej. Z tego co wiem, włascielka dawała jej jakieś tabletki antykoncepcyjne, i niestety jej nie wysterylizowała :< Na ogół jest bardzo grzeczna i bez problemowa, jedynie gorzej jest wobec innych zwierząt, których się boi i na nie chyczy. Śpi sporo,ale to jak każdy kot. Robi do kuwejki,nie niszczy rzeczy, nawet za bardzo nie wskakuje na meble,najwyżej z tego co widzę to na krzesło/fotel.