-
Zawartość
1283 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
3
Posty napisane przez Anathiela
-
-
Tak to ten sam Danny z mojego dzieciństwa, może aż taka młoda nie byłam. Jak zwykle dobry Art.
-
Robisz postępy, rysunki nie są tak koślawe jak wcześniej.
-
Na sierpień:
-
Może spróbuj innego kroju, kucyk nie jest sam w sobie zły. Początki zawsze są trudne musisz przyzwyczaić się do krytyki, nie można wszystkiego robić perfekt wszyscy uczymy się od zera na próbach i błędach. Nie zniechęcaj się jeśli lubisz szyć kucyki to dobrze.
-
dziękuję jest piękna jedynie bym się przyczepiła do wyglądu znaczka ale i tak cudna
Tak mi jakoś ten znaczek wyszedł. Fajnie, że się podoba.
-
podoba mi się twój styl rysowania i (jak byś mogła) to bym poprosiła o rysunek tej pani :
znaczek różowe słuchawki z czerwonym cukierkiem w żółte paski
Twoje OC:
- 3
-
Mój ostatni rysunek:
Choć raz naprawdę jestem z siebie zadowolona.
podoba mi się twój styl rysowania i (jak byś mogła) to bym poprosiła o rysunek tej pani :
znaczek różowe słuchawki z czerwonym cukierkiem w żółte paski
Narysuje twoją OC, ale to potrwa, fajnie, że jest biała.
- 1
-
Mam OC. Nie mam obrazka, ale opiszę.
Jasno fioletowa sierść, niebiesko zielona prosta grzywa i ogon taki sam. CM-błyskawica (taka zwykła) ze skrzydłami (w jakimś jasnym kolorze). Pegaz. Oczy jasno niebieskie.
Opisać jakoś dokładniej, czy to wystarczy?
Twoje OC już gotowe.
W sumie to nie mam żadnych szczególnych preferencji do pozy, a w każdym razie nie posiadam obrazka. Wcześniej bodajże pisałem, żeby jeśli to nie problem trzymał za pomocą magii łopatę, ale nie jest to konieczne, a jak by to miało wyglądać to w sumie jest mi to w sumie obojętne.
Muszę pomyśleć, ostatnio to wszystko idzie mi ślimaczym tempem. Zanim coś narysuje odpowiedniego to minie.
-
Trio księżniczek:
-
Boszzzzz zawał na miejscu, włochaty kucyk, na pewno kucyk? Wolę twoje pierwsze OC.
- 1
-
Jest wiele do poprawienia. Ale jak na początkującą osobę to nie ma tragedii, musisz nauczyć się rysować ludzką sylwetkę.
-
Na lipiec:
-
Fajnie że dałaś link ^^ Boję się trochę że figurki mogą śmierdzieć
Mogą śmierdzieć gumą.
-
-
Mam OC. Nie mam obrazka, ale opiszę.
Jasno fioletowa sierść, niebiesko zielona prosta grzywa i ogon taki sam. CM-błyskawica (taka zwykła) ze skrzydłami (w jakimś jasnym kolorze). Pegaz. Oczy jasno niebieskie.
Opisać jakoś dokładniej, czy to wystarczy?
W porządku. Narysuje twoje OC.
-
Moje nowe OC
-
Still waiting
Pamiętam, jeśli chcesz by twój kucyk był w konkretnej pozie podaj link w jakiej a narysuje.
-
Możecie tutaj pisać o requesty. Jeśli chcecie kucyka w pozie wklejcie link. I oczywiście nie zapomnijcie opisie swojego OC i jego znaczka.
-
Nie jestem zadowolona, ale cóż sami wiecie co wam się podoba, to cud, że ktoś wziął udział w tym konkursie.
-
Właśnie ostatnio co raz mniej rysuję kuce a pracuje nad ludźmi, muszę wreszcie coś z tym zrobić.
Dzięki za skrzydła one też mi różnie wychodzą.
-
Dwie moje prace:
- 1
-
Kilka miesięcy temu narysowany, średniowieczna Equestria:
Jeśli chcecie bym narysowała wasze OC RPG, to napiszcie do mnie z opisem postaci i rysunkiem w jakiej mam być pozie.
-
Dzięki, więc kogo praca jest w głównym dziale??
~Niczyja, to po prostu obrazek z Derpy w moim stylu >
-
Ćandra (spolszcz: Czandra) - dosłownie: "księżyc"; w hinduizmie spersonifikowany anioł czy bóstwo Księżyca. Pojęcie ma wiele ezoterycznych konotacji w tantryzmie i w jodze.
W kulturze wedyjskiej każdej planecie, księżycowi i gwiazdom przypisuje się posiadanie boskiej Duszy, Jaźni uważając, że są to byty duchowe mające materialne ciała. Stąd zwyczaj personifikowania planet, księżyca i słońca oraz ważniejszych gwiazd. Skutkiem takiego pojmowania przyrody i kosmosu jest pogląd iż cała planeta jest żyjącą istotą, duszą, a wszystkie formy życia są ze sobą powiązane jako żyjące w świadomości logosu planety, duszy czy ducha planety. Następstwem oczywiście jest bogata mistyka i mitologia istot planetarnych i kosmicznych.
Ćandra-nādi to kanał energii księżycowej po lewej stronie kręgosłupa oraz lewe nozdrze, ida.
Ćandrajama (Ćandrayama) to ślub religijno-ascetyczny polegający na zwiększaniu ilości pożywienia w czasie przybierania księżyca i na zmniejszaniu ilości pożywienia w czasie ubywania księżyca. W dzień pełni doza pożywienia jest maksymalna, a w dzień nowiu minimalna. Zmniejsza się czy zwiększa ilość pokarmu o 1/15 porcji i zjada tylko jeden posiłek na dobę. W efekcie nów księżyca to pełna głodówka, a pełnia to pełen maksymalny posiłek.
W ezoteryce tantrycznej, w tak zwanej jodze planet, także w astrologii wedyjskiej wykonuje się pewne formuły modlitewne, mantramy z użyciem różańca, mali dla przezwyciężenia niekorzystnych wpływów ducha czy bóstwa księżycowego na los człowieka. Z uwagi na wielki wpływ księżyca na ziemię i żyjące stworzenia są to często wykonywane mantramy i bardzo polecane przez astrologów wedyjskich i mistrzów tantry.
- Om Ćandrāya Namah! - Chwała Boskiemu Księżycowi!
- Om Ćandramase Namah! - Chwała Aniołowi Księżyca!
- Om Śram Śrim Śraum Sah Ćandramase Namah! - Chwała Aniołowi/Bóstwu Księżyca dającemu wszelką pomyślność!
- Harshannada Swami, Hindu Gods and Goddesses
Średniowieczna Equestria [multisesja][tymczasowo zamknięta z powodu braku odpisów graczy]
w Kapi
Napisano
To zaczynało robić się nie bezpieczne, coś próbowało się wedrzeć do mnie byłam zbytnio skupiona na mocy by w jakikolwiek sposób się bronić. Nawet jeśli to to musiało być dość silne, by móc chcieć mnie zniewolić a za czym idzie nawet zabić. Byłam jak sparaliżowana chciałam uciekać, ale nie mogłam nie potrafiłam. Czyżby była to ta sama moc co wcześniej -pomyślałam-. Moje ciało odmawiało mi posłuszeństwa byłam wciąż zahipnotyzowana energią, która się wydobywała ze mnie. Nie wiedziałam jaki zdarzenia działy się na zewnątrz. Z pewnością kuce walczyły o życie, bo co innego można robić przed takim wrogiem. Czułam jak opadam z sił, w jednej chwili, głosy które zbliżały się do mnie odeszły, wtedy to zaczęłam opadać bezwładnie. Nie miałam sił by coś dalej robić, być może moje moce są na wykończeniu. Teraz właśnie zaczęłam żałować, że nie szkoliłam swoich umiejętności pod kątem magi mocy, jednak również to zawsze może uratować komuś i samej sobie życie. Tak, teraz wiem na czym skupie swój cel, jak tylko dotrę na miejsce. Poczułam miękką trawę, odetchnęłam z przemęczenia nie otwierając powiek, nie chciałam teraz nic widzieć, nawet nie miałam sił by oczy otworzyć czułam jak moje ciało jest sparaliżowane.