Śliwa

https://www.facebook.com/events/488582997864352/

Update! Dorwałem skaner :3 1. Leżąca AJ ver Promarker 2. Wypięta Vinyl ver Promarker 3. Pinkie! 4. Pinkamena z Pinkie Pie 5. Flutteryay 6. Vinyl's Need I na koniec 7. Najśliczniejsza moja Nelly Mały dodatek 8. Żywiecki Ponymeet 1.6 Art

Ostatni art to jest przeróbka logo Żywieckiego Ponymeeta 1.6 na którym to rysowałem, i naktórym są podpisy uczestników xD

w sen może i nie zapadnie, co nie znaczy, że jakoś specjalnie żywy to on też nie jest :/

Nie lubię hoersów xD Ale i tak 11/10 za rysunki Pięknie rysujesz, oby tak dalej, czekam na ,,korzenie kucykowania"

Mały update... wciąż nie mam skanera, wciąż staram sie opanować markery... Muszę znaleźć konturówkę która nie będzie się rozmazywać po przejechaniu promarkerem :F i ćwiczyć szkicowanie.

Zrób z 10 ,,modeli" i będzie dobrze... raczej więcej osób nie będzie chętnych :< Ja spróbuję chyba Btw. Meet jest 04.05

Nonono, oczywiście promarkery mam dzięki OttonandPooky, która narysowała mi śliczne Vinylkowe chibbi (czy jak to się pisze) na meet'cie i poleciła mi owe markery kupić ^ ^ przyznam, że tak się nimi zachwyciłem, że zamiast pójść za jej radą i kupić na początek tylko parę odcieni np. na pinkie i się nauczyć tego używać, to następnego dnia (czyt. dzisiaj) dokupiłem tego tyle, że już jest 16 czu 17 odcieni... bo cudownie się tym rysuje =^.^= A co do umaszczenia AJ - kolorek zwie się Pumpkin xD Dzięki za miłe słowe, dalej przede mną sporo pracy, bo szkic na takie coś jak wyżej zajmuje mi ok. godziny -_- więc własną pozę pewnie tworzył bym ze 2-3h, ale owszem, zamierzam się za to zacząć brać, bo już to robiłem, ale z kredkami (btw. powyższa vinyl nie była na niczym wzorowana, nie licząc pyszczka, który zmaściłem czyniąc go smutnym i robiąc zbyt grube wargi) ;d... muszę tylko jeszcze dorwać skaner i będzie miód malina, co do AJ... Bardziej bym powiedział, że jak gruszka xD Miałem dzisiaj jeszcze stworzyć pinkie lub AJ w jakiejś fajnej pozie ale muszę poskładać szafę i spakować się na żywieckiego meet'a :< Ale może na meetcie coś maznę? zobaczy sie xD Pozdro, i zapraaaszam do oceniania i krytykowania, bo to motywuje dodalszej pracy i pomaga robić postępy ^ ^

Taaa, ja też najczęściej swoje prace tworze w szkole xD I też na matmie Rainbow Dash z moich ,,długopisowych" też wyszła najgorzej, przez to że zostałem wzięty do katowania odpowiedzi z twierdzeń i tożsamości trygonometrycznych, które zdążyłem już zapomnieć :F A co do Twoich rysunków, ogółem większość jest ładna, a czasem nawet bardzo ładna... tylko długopisowy kucyk jest... xD no... no bądźmy szczerzy, dziwny xD Natomiast kreski chińskobajkowej Ci zazdroszczę :F Mangi w życiu bym tak dobrze nie narysował. Spróbuj się na kimś wzorować rysując kuce... na jakichś artach czy wektorach Wyrobisz sobie w ten sposób nawyk odpowiednich kształtów u kucy... u mnie zadziałało ^ ^ w miarę

Buuu, nikt się nie odzywa :< Vinyl ver. 2 Tak, wiem że ma lekko zaczerwienione oczy, znowu błąd z użyciem blendera, na tym rodzaju papieru nie działa jak powinien... i zamiast ,,skasowac" trochę czerwieni, rozmył ją :/ no i Vinyl wygląda jak zjarana, ale jest okej, efekt jaki chciałem, osiągnąłem, tym razem lepiej mi poszło z tłem <chyba> Plx o komentarze :<

Psieplasiam, że post pod postem, ale mały updejt Próby robienia jakiegoś randomowego ciapkowanego tła ^ ^ (tak, wiem że jest troszku przychuda =^.^=)

Haha wzorowałem się na pewnym artyście z Deva, który wyznaje zasadę malowania dużych plotów to specjalnie taki jest

A to jest to o czym wspominałem, czyli przerzucenie się na takie kontury... Może nie jest to nic cudownego ale to są pierwsze trzy arty z użyciem promarkerów (plot AJ na tym ucierpiał, bo najpierw źle pokolorowałem, potem blenderem to przejechałem xD), dopiero się uczę tego używać, i powiem, że to jest świetne... Tylko zły kolorek do sierści pinkie dobrałem, ale jutro pójdę i kupię odpowiedni Nie wrzucam na dev'a bo wolę w tym wypadku dorwać się do skanera i dopiero wrzucić, bo podejrzewam, ze efekt będzie fajny ^ ^ Edit>> Skapłem się teraz co mi nie pasuje w Vinyl... nie miała nosa! Ale już to poprawiłem, tylko nie chce mi sie teraz wrzucać jeszcze raz zdjęcia

Nie gram w LOL'a Ale wierzę Co nie znaczy, że sama książka jest wciągająca, dobrze napisana, chociaż osoby bardziej wrażliwe, mogą odpychać niektóre sceny

Alllleeeee mnie dawno nie było :< Na rozluźnienie, na początek - nudziło mi się w szkole I dwa szkice, które czekają na kontury pisakiem i wypełnienie markerami bo na to się przerzucam z kredek.

Łał! Temat ruszył choć troszkę ;] Ja z niecierpliwością czekam na kolejną część, jestem Ciekaw jak rozwiążą całość, chociaż historia powinna się już chylić ku końcowi, jeśli nie chcą z niej zrobić zbyt ,,naciąganej"

Eh, *smuteczek* dział Vinyl cichy, cichy, cichy :< Parę artów, bo dawno mnie nie było. I Coś dla Fanów DB http://e621.net/data/sample/c8/cc/c8ccbea15a4834aa1f805ff1ba43426a.jpg?1366029819

Yay, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia, katolicy wyolbrzymiają, ateiści bagatelizują, prawda jak zwykle leży po środku... bawienie sięz okultyzmami to zły pomysł, ale od przeczytania Harrego Pottera nie będzie Tobą ,,miotał szatan"... Takie moje zdanie, może się ktoś z nim nie zgadzać, może ktoś mnie wyśmiać... Who cares? Prawda jest taka, że wartość merytoryczna i ewentualne pochodzące z książki ,,zagrożenia" zależą od naszego własnego podejścia do niej... tak samo z bajkami.

Mmmmm... pogrążyć Equestrię w wiecznej Imprezie!

Smile song i przeróbka Tombstone'a <3 Uwielbiam ją, bo samo jej słuchanie przynajmniej mi, daje banananana na twarz

No i tak oto mamy punkt widzenia osoby głęboko wierzącej i ateistów... Szczerze mówiąc, to jako osoba która sama wciąż jest nastolatkiem, muszę stwierdzić, że... opętania i problemy psychologiczne osób w tym przedziale wiekowym nie są winą kreskówek, niestety, drogi Turoniu - tylko niedopilnowań rodziców, oraz naporów otoczenia. Znam wiele przykładów za przeproszeniem idiotów, którzy myślą, że zabawy z magią to tylko jakaśtam pierdółka... cóż, o ile za katolika się nie uważam, to mimo wszystko zabawy z tego typu sprawami, nie powinny w ogóle być dostępne dla osób o tak małej wiedzy i odpowiedzialności. Może i zaraz zostanę uznany za wariata, ale akurat mało że wierzę, to wiem, że coś takiego jak opętania istnieje... ;P A problemy psychologiczne są głównie wynikiem odtrąceń, patologii w rodzinie, czy właśnie napierania na daną osobę przez otoczenie, a nie każdy jest tak silny psychicznie, żeby mieć gdzieś do czego namawiają Cię inni... zwłaszcza osoby w wieku szkoły podstawowej czy gimnazjalnej, potem sięto nieco uspokaja. A jeśli chodzi wartości... hm... Jeśli mówimy o przedziale wiekowym poniżej 10 roku życia, to moim zdaniem zarówno ben10 jak i teletubisie czy tego typu bajki są beznadziejne... bo pierwsze, może i ma fabułę, ale nie ma ŻADNYCH wartości pozytywnych, i jest tam od groma wartości NEGATYWNYCH, zaś te drugie, może i mają coś sobą przedstawiać, ale są odmóżdżające Nie będę tu aż taki skrajny, żeby faworyzować MLP (bo Kubusia Puchatka też można spokojnie pod to podciągnąć), ale jest to z pewnością (wbrew opinii tych ,,oszołomów") przykład bajki budującej pozytywne cechy charakteru, ale sama bajka nic nie zdziała, tu musi być dużo pracy rodziców, którzy będą patrzeć na to jak ich dziecko dorasta, i będą w porę reagować na właśnie naciski społeczeństwa i inne bodźce zewnętrzne wpływające na małolata a co do HP... dla mnie książka jak książka, skrajnie niebezpieczna to ona nie jest... ani ta, ani Tolkienowskie powieści (nie tylko Trylogia czy Hobbit ) ani Seria Narnii, nie wywarły we mnie żadnych... zmian? Bo są to lektury po które sięga się będąc starszym niż te nawet 10 czy 12 lat... bo inaczej się ich po prostu nie zrozumie. A w tym wieku dziecko jest już na tyle wykształcone, żeby wiedzieć, że to co pisze w książce, to jest fikcja literacka...

,,425/426: “Princess Discord” 2-parter in which Discord becomes a draconequalicorn and replaces Celestia. As she always intended" JA TO CHCĘ!

Akurat ta pierwsza spekulacja w pewnych okolicznościach mogłą by się stać prawdą... tzn... jeśli Hasbro uznało by że to był błąd... ale wszyscy wiemy że tak nie będzie