Skocz do zawartości

Arceus

Brony
  • Zawartość

    1700
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Arceus

  1. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -a co to za różnica? to nie ma nic, ale jest smaczne.
  2. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -ok.-nom...nom... nom...-no i?
  3. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -cóż normalnie nafaszerował bym to cyjankiem albo C4, ale teraz tak bez rozkazu... nie mam prawa. Rozumiem cię możesz mi nie ufać... wybacz. ale sądzę że jakoś się dogadamy.
  4. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *nagle koło wilka wylądowało ciastko, niedaleko dało się zauważyć znajomego żołnierza patrzącego w kierunku ziemi*
  5. -hej Wiktor, może zaoszczędzimy Atlantisowi trochę pracy i sami tam pójdziemy?-zaproponował.
  6. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *po chwili* -Aion... wybacz, ale sam wiesz jak jest. -tak tylko nie o to chodzi -hmmm... jeśli o to chodzi to ci specjalnie nie pomogę, ale mogę ci w tej sprawie dać wolną rękę. -dzięki!-wybiegł.
  7. Nick wyjął mapę (pisałem że kilka mam) i sprawdził gdzie mniej-więcej jest.
  8. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *na krążowniku* -Witaj Arceus... -Cześć coś się stało? -Nie wiem, mam wrażenie że dorobiłem ci wroga. -*tzw. regulamin* CO?!!!!! *skulony w kącie*-tak chociaż mogę się mylić podszedłem do okna spojrzałem na ziemię -sombraland, sowieci i NOD, a teraz jeszcze... no właśnie kto? -bo ja wiem jakiś wilk. -mogło być gorzej.
  9. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *rakieta poszła wybuchając w dość bezpiecznej odległości od wilka (nie chcemy robić sobie wrogów) jednak na tyle blisko że pod siłą wybuchu rzuciło nim o ziemię* -ja nie "sądzę", ja to wiem.
  10. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (dyplomacja w skali mini: słuchajcie walczący wrogowie!... ekhem... więc tak za waszym pozwoleniem po powrocie władczyni Changei zgaduję przenosimy się tam z powrotem? Jeśli tak mógłbym tam, w przyszłości oczywiście, zaprosić siły kapitana Mao?, ale tym razem bez superciężkich czołgów i bez +5 do zasięgu dla regerów. W przypadku jakiegokolwiek problemu nie wykluczam dalszych negocjacji.) -Rób co uważasz za słuszne, ale jak jakiś mój sojusznik ucierpi z twojego powodu...-wycelował w wilka-...to chyba sobie strzelę.-uświadomił przybysza po czym wsiadł do myśliwca.
  11. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    Aion sam do siebie -Aha... teoretycznie cywil... a na pewno nie wróg.-do rozmówcy-a chcesz dla kogoś pracować? *pole bitwy gdziekolwiek by nie było* Drony choć lekkie były dobrze uzbrojone i świetnie niszczyły zarówno lekką piechotę jak i ciężkie pojazdy (jednak radziły sobie słabiej niż siły kapitana Mao).
  12. Do Wiktora-Hej, mi się zdawało czy między czarami widziałem kilku changelingów?
  13. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (trochę nie chce mi się czytać) *zakładam księżyc* Aion stojący obok magicznego wilka i Nekrona (ten to umie się skryć) powiedział zabijając nekrona. -A więc jesteś magicznym wilkiem co potrafisz i dla kogo pracujesz?-spojrzał na trupa-nie polubiłem gościa. *na krążowniku (srebrnym)* -A więc to was mi przysłano... Słuchajcie jestem Arceus i do puki tu jesteście robicie co wam każę! Nie ma żadnych "nie" rozkaz to rozkaz. A teraz zniszczyć Sombralandzkie jednostki!-kilka oddziałów lekkich dronów wyszło z krążownika.
  14. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -aha ok-do radia-panie kapitanie załatwisz małe wsparcie jeden srebrny wystarczy -eh... dobra. -już
  15. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    *w czołgu Hammerhead* -mogę załatwić drobne wsparcie. (w porównaniu z lądowaniem Mao to będzie nic)
  16. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (o witaj! kilka spraw organizacyjnych 1 dla kogo pracujesz? Chrysalis czy Sombra-obecnie Gandzia 2 chociaż to dziwne teraz lejemy się na księżycu. 3 Uśmiech do snajpera proszę ) -Hej Arceus ktoś kogo nie znam uśmiechnął się do mnie. -aha miło z jego strony... nie strzelaj! posłuchajmy co nam powie. *nagle w krzakach (umówmy się za skałą) pojawił się ktoś* -cześć.-powiedział Aion po czym miło się uśmiechnął.
  17. jak zwykle w takich sytuacjach -Jestem! mam nadzieję że nie czekaliście za długo.
  18. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (a więc czas przenieść się na księżyc. Dlaczego zakładasz że jak gdzieś kogoś po coś wysyłam to tylko po to by zainstalował ładunki wybuchowe?) -Aion i jak masz coś ciekawego? -nie -powiedz chociaż że... -tak Luna wie o sojuszu Sombralandu z ZRR i mam kluczyki do transportera... -fajnie że jej to uświadomiłeś... nie ma to jak latać wrogim transporterem narażając się na ogień sojusznika... -no ale mamy coś lepszego? -eh... nie... w drogę ja prowadzę. *na księżycu po ciepłym (to tylko kilka tysięcy stopni) przywitaniu przez sojuszników* -Komputer powiedz tym panom że nie muszą mnie zabijać.-powiedziałem i wskazałem na oddział kilkudziesięciu żołnierzy którzy we mnie celowali.
  19. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Aion jesteś na miejscu? -tak. -działamy dalej według planu. -tak jest.
  20. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    (nie ty jeden muahahaha!) Cel zjawił się w oknie, a i okazja zacna... *paf* kula przeleciała koło głowy Luny wzbudzając u niej mieszane uczucia względem Sombralandzkich dyplomatów.
  21. -Co?! nigdy. -Ale jeśli chcesz to zobaczyć zagraj w grę "go fast" i przestań naciskać spację po ok 200 kliknięciach.
  22. Arceus

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Arceus zauważyliśmy kilka myśliwców AC co teraz? -nic. tak długo aż nie zaczną do nas strzelać nie zawracajcie mi głowy.
  23. -hej Fluffle gdzie jesteś pytania do ciebie. *niuch, niuch* ja cię chyba jeszcze nie znam ale to nic więc kto pierwszy? -1,2 tak z każdą z nich choć raz się spotkałam. 3 Tak ją też znam kilka razy na nią wpadłam i czasami się razem bawiliśmy. -tak kto dalej? a tak -1 cóż pod futerkiem jest wiele rzeczy ale samolot to chyba się tam nie zmieści. 2 wiele kucyków się do mnie przytulało i żaden z nich nie został wchłonięty no tylko drepty ale ona też wyleciała. 3 Pewnie! 4 bardzo! -i ostatni w kolejce -cóż nie wykluczam tego ale pewności nie mam, przez ten puch niewiele widać. -no to to na tyle dziękujemy za pytania i zapraszamy ponownie. -Do zobaczenia.
×
×
  • Utwórz nowe...