Skocz do zawartości

Spring Apricot

Brony
  • Zawartość

    384
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Posty napisane przez Spring Apricot

  1. Magus odpowiedział prawidłowo, za co otrzymuje 2 punkty.

     

    Aktualny stan punktacji:

    Magus - 7pkt.

    Bestiariusz - 1,5pkt.

    Rozzy3 - 1pkt.

     

    Ilu Wonderboltsów zasiadało w jury Best Young Flyer Competition (Mistrzostwa Juniorów w Lataniu)? (2)

  2. Witajcie.

    W dniu wczorajszym (08.07.14) zostałam opiekunką działu z forumową twórczością wizualną. Planuję ożywić i urozmaicić dział, coby przyciągnąć do niego więcej osób i zapewnić trochę rozrywki forumowym artystom (i nie tylko). W tym tygodniu powinny się pojawić pierwsze nowości i kilka dodatkowych informacji/zapowiedzi.

    Oczywiście będę także starała się dbać o, że tak to ujmę, poprawność językową postów oraz archiwizować nieaktywne tematy (tak jak to było wcześniej - tematy nieaktywne przez ponad 3 miesiące będą narażone na archiwizację).

    Cóż, mam nadzieję, że będziecie z mojej działalności zadowoleni. Jeśli ktoś miałby jakieś pytania bądź propozycje - piszcie śmiało!

    Brohoof!

    • +1 1
  3. Chemik, jakbyś mógł odpisuj w tradycyjny sposób. Nie dostajemy powiadomień o tym, że zmoderowałeś czyjś post, a myślę, że część z nas chciałaby śledzić dyskusję na bieżąco.
    Poza tym kolor trochę rozprasza i nie ma potrzeby, żebyś go tutaj używał - posty jak posty, nie ma w nich nic nadzwyczajnego, coby je wyróżniać.

  4. Dziękuję bardzo c:
    Btw. jak już wspominałam w moim temacie w dziale z artami - dziś wieczorem może jeszcze trochę poeksperymentuję i zrobię kilka dodatkowych wariantów kolorystycznych, cały czas bowiem nie jestem do końca pewna co do odcieni.

  5. Na razie najlepsza propozycja na OC-ka. Tylko nie wiem czy ten groszkowy kolor będzie odpowiedni :D

    Dziękuję bardzo c:

    Długo mi zajęło wybranie tego koloru - dalej nie jestem w 100 procentach zadowolona. Myślę, że powinien być trochę bardziej nasycony, ale nie mogłam wybrać niczego dobrego. Być może dziś jeszcze trochę poeksperymentuję z kolorami i wstawię kilka dodatkowych wariantów w edicie tego posta c;

     

    spróbuj bardziej głaskie te kontury, mniej szarpane :)

    Mam straszny problem z robieniem lineartów. Zazwyczaj jeśli chcę zrobić ładną, czystą pracę (czyli taka, gdzie kontur nie jest szkicowy) robię vector. Poza tym ćwiczę linearty, ale pewnie jeszcze dużo czasu minie, zanim będą tego jakieś efekty. Na między czas rozważam też robienie konturów vectorem i wypełnienia klasycznie - może w końcu zrobię coś takiego, bardzo jestem w sumie ciekawa, jakby to wyglądało :P

  6. Dawnom nie napisała porządnej krytyki, czas najwyższy.
    Cóż, widać, że jesteś początkująca. Kreska bardzo niepewna, postrzępiona - warto nad tym popracować. Kolorowanie też takir sobie. Musisz się starac, aby było jak najbardziej jednolite.
    Jeśli chodzi o anatomię, to jak na razie jest bardzo nieprawidłowa, ale nie martw się - wszystko jest do wyćwiczenia. Z bardziej konkretnych rzeczy: róg jest bardzo niekształtny. Wygląda jak gruba marchewka albo ułomna kiełbasa. Powinien być równiejszy, trochę zwężający się ku końcowi. Tułów też ma nieprawidłowy kształt. Narysowałaś go owalnym, a powinien być... Cóż, w kształcie kucykowego tułowia. Oczy mają derpa (gałki oczne nie patrzą w tym samym kierunku). Grzywa jest trochę zbyt oklapła (chyba, że taki był zamysł), z tyłu za bardzo odchodzi od szyi, w bardzo nienaturalny sposób. Kopytka są krzywe i zbyt cienkie. Ogon także nie układa się naturalnie. Przednie kopytko, to, które nie jest podniesione, wyrasta zbyt z przodu. Szyja jest chyba zbyt długa.
    Generalnie musisz popracować nad anatomią. Polecam przerysowywanie z kadrów z serialu (oglądasz - robisz pauzę - rysujesz). Dobre jest też skupianie się na pojedynczych częściach ciała - ja np. mam kilka kartek A4 zapełnionych w całości tylko i wyłącznie kopytkami. Różne pozy, różne rodzaje - byleby jak najintensywniej je przećwiczyć. I tak można z każdą częścią ciała. Na początku możesz przerysowywać, coby się przyzwyczaić do anatomii, poobserwować ją, później od tego odejdziesz (im szybciej tym lepiej, ale nie musisz się spieszyć, nie pali się przecież c; ).
    Na koniec najważniejsze - ćwicz jak najwięcej, bo ćwiczenie czyni mistrza. Im więcej będziesz rysować, tym lepiej będziesz rysować c;
    Powodzenia! c;

  7. Nie wiem, czy konkurs jeszcze w ogóle żyje, tak czy siak zrobiłam prosty szkic.

    Jaśniejszy kolor w ogonie i grzywie nie jest idealnie biały. Na początku był jeszcze bardziej kremowy, później go trochę rozjaśniłam.
    Zrobiłam alicorna, jednak zawsze można jej usnąć róg, skrzydła czy też oba te elementy.

    Mogę zrobić jej reference sheet i vector jeśli projekt wygra (na tym bądź na innym szkicu).
    CM nie rysowałam. Gdybym się wysiliła zapewne jakiś bym wymyśliła, uznałam jednak, że nie będę tego robić (mogę jednak oczywiście coś od siebie zaproponować c; ).

    Tak więc oto sam szkic:

    oc___mlppolska_forum_by_esc54-d7pm68j.pn

    Link do dA: http://fav.me/d7pm68j

    • +1 3
  8. Portety: pyszczki wydają mi się trochę zbyt długie i wąskie, ale to wygląda na kwestię stylu a nie błędu anatomii, więc tylko tak sobie marudzę. Poza tym wydaje mi się, że "tylne" oko często jest kiepskie - powinno być trochę inaczej umiejscowione, czasem nawet schowane trochę za pyszczkiem. Generalnie rzecz biorąc bardzo ładne rysunki, poza tym jednym drobiazgiem nie ma się do czego przyczepić.

    Czkawkolew - nie ma co się rozpisywać, świetna praca.

    Nocna furia - oczka wydają się trochę zderpione, ale może się nie znam. Poza tym znów super.

    Alfy - genialne! Może gdybym się przyjrzała znalazłabym coś, do czego mogłabym się przyczepić, ale nawet nie chcę tego robić - bardzo mi się te prace podobają! c:

  9. Może jakiś temat do szybkich, humorystycznych maziajów?

    Bardzo fajny pomysł! Jedna polska rysowniczka bierze udział w czymś takim - organizator co jakiś czas zarzuca jakimś randomowym tematem, chętni artyści przysyłają swoje szkice. Gdyby znalazło się kilku chętnych rysowników mogłaby z tego wyjść bardzo fajna "zabawa" działowa ^^

    Trzeba to tylko najpierw wszystko zebrać do kupy i ubrać w konkrety - za co się zapewne zaraz zabiorę.

  10. Genialne pluszaki. Ta Vinyl ma wręcz idealny kształt pyszczka (przynajmniej tak wygląda na zdjęciu) - co się bardzo rzadko pluszakom udaje. Ma tylko troszkę za długi róg ja na mój gust. Bardzo ładnie robisz skrzydła.

    Jedyne, czego bym się czepła, to materiał - wygląda na... *Jakby to ująć*... Mało przytulaśny?

  11. Twój pomysł jest genialny! Jak najbardziej popieram :D

    Poza tym takie inicjatywy zachęciłyby osoby do twórczości ^^

    Dziękuję c:

     

    Doggy in the Fog:

    W jaki sposób byłoby to oceniane- jakoś przyznawane by były za to punkty czy zwyczajnie na oko? I przede wszystkim- kto by to oceniał? Z góry mówię, że raczej wątpię by dla takiej osoby znalazło się dodatkowe miejsce w ekipie.

    Myślałam nad np. kimś w stylu opiekuna działu artystycznego (jeżeli chodzi o formalności to zanadto się na tym nie znam - mógłby być jakimś moderatorem czy kimś takim, to już nie mi wymyślać). Jeśli chodzi o ten konkretny aspekt mogłaby powstać jakaś komisja - na przykład z najbardziej "cenionych" artystów czy po prostu z chętnych osób z kolorowych. To już jest bardzo do ustalenia i dogadania gdyby ktoś podjął decyzję o wcielaniu pomysłu w życie, ja tu tylko wykazałam nutkę inwencji twórczej (acz gdyby przypadkiem ktoś chciał to realizować z chęcią pomogę).

     

    Zmieniłabym na kwartał, miesiąc to za mało, żeby to ogarnąć

    Rzeczywiście, trafna uwaga.

     

    poza tym w ciągu miesiąca od jednego artysty nie wychodzi zbyt duża ilość prac.

    Stąd moja propozycja by zamiast wyróżniać artystę wyróżniać jeden lub kilka najlepszych obrazków (jeśli kilka - nawet od różnych artystów).

     

    Czy ja wiem, czy oficjalni recenzenci są aż tak potrzebni. Dział z artami przeglądam często i naprawdę całkiem sporo osób wyraża swoją opinie na temat danego rysunku czy całej twórczości.

    Właśnie też nie byłam co do tego pewna, ale tak czy siak rzuciłam pomysłem - a nóż komuś by się jednak spodobało.

     

    Irwin:

    Oficjalny recenzent to niestety tylko zachęta do spamu

    Dlatego właśnie należałoby zadbać by był to ktoś, kto nie robiłby tego bo "omg jest oficjalnym kimś, omg" tylko dlatego, że lubi i ma na to ochotę.

     

    można spokojnie wyznaczyć Opiekuna Działu Sztuki

    Coś takiego byłoby zapewne najwygodniejsze.

     

    contesty (brak polskiego odpowiednika)

    Contest to po tłumaczeniu na polski ni mniej ni więcej niż konkurs.

     

    odciążałby moderatorów udając, że pilnuje porządku\poziomu.

    Pomysł generalnie dobry - z wyjątkiem słowa udając. Osobiście uważam że taka osoba powinna chcieć to robić - w końcu nikt jej do niczego nie zmusza, to tylko forum, nic jej się nie stanie jeśli powie "Sorry, jednak się do tego nie nadaję, odchodzę" - jeśli ma udawać po co w ogóle ma mieć tę funkcję.

     

    Osobiście wolę niestety oglądać "Bronies radosną twórczość" na facebooku.

    Dlatego właśnie warto by było pchnąć dział z artami do przodu - coby ludzi o takiej opinii było coraz mniej c;

     

    w sumie ja mógłbym się tym zająć, tylko jutro zaczynam robotę i nie wiem ile mojego czasu pożre

    Jak już wspominałam - dobrze by było, żeby takie stanowisko pełnił ktoś, komu na prawdę przypadnie taka aktywność do gustu a nie ktoś, kto na wstępie stwierdza, że "pomysł [...] do dupy".

     

    Wiem, że napisane teraz kiepsko to zabrzmi, ale huk - sama mogłabym pełnić funkcję opiekuna tego działu. Tak czy siak spędzam w nim mnóstwo czasu - czy to wstawiając swoje arty, czy przeglądając i recenzując inne. Zaglądam do każdego nowo powstałego działu, regularnie przeglądam nowe arty, co jakiś czas piszę opinie. Generalnie bardzo lubię ten dział i chciałabym jakoś go ożywić - należy dbać o sztukę. Poza tym właśnie zaczynają się wakacje a potem czeka mnie druga liceum - raczej znalazłby się czas :P

     

    To tyle ode mnie na ten moment.

    (Jeśli cokolwiek w tym poście zabrzmiało ofensywnie lub kogoś uraziło - przepraszam, nie taki był mój zamysł :c)

    • +1 3
  12. No cóż, widzę, że trzeba zmienić pytanie... :rd5:

    (Gwoli ścisłości...)

    Aktualny stan punktacji:

    Magus - 5pkt.

    Bestiariusz - 1,5pkt.

     

    Ile okrążeń Spitfire kazała zrobić rekrutom tuż po przybyciu Rainbow Dash do Akademii? (1)

  13. *Z góry przepraszam za wszelkie literówki, powtórzenia i inne błędy językowe. O 2 w nocy elokwencja niestety nie ma się najlepiej.*

     

    Myślałam nad tym już od pewnego czasu ale jakoś nie miałam motywacji żeby o tym napisać. Dziś zajrzałam do działu z fanficami i motywację ową znalazłam.

    Jedyne, co można znaleźć w dziale z artami to galerie poszczególnych artystów i "samopomoc" (+ dwa działy gdzie pojawiają się informacje o czystkach, ale to raczej mało wnosi). Pomyślałam, że całkiem przyjemnie byłoby jakoś, że tak to ujmę, rozruszać społecznie ten dział.

    W fanficach wdziałam różne tematy typu fanficowe oscary, spis prereaderów etc. Czemu nie spróbować zrobić podobnych rzeczy dla artów?

     

    Konkretniejsze pomysły jakie przyszły mi do głowy:

    1) Baza konkursowa. W tym miejscu mogłyby pojawiać się informacje o wszelkich konkursach plastycznych jakie są organizowane na forum. Można by tu też (albo w oddzielnym temacie) po zakończeniu konkursu wrzucać zwycięskie prace. Byłaby ładna galeria ^^ Do tego można by ew. organizować też oddzielne konkursy (z rzadka, głównie okazjonalne - ale tak, żeby nie musieć ograniczać się do konkretnych kucy, jak to jest w przypadku konkursów z działów poświęconym konkretnym kucom).

    2) Jakaś inicjatywa dotycząca recenzentów, typu przechodnia nagroda dla najlepszego/najaktywniejszego recenzenta miesiąca/kwartału/okresu miedzy odwiedzinami kosmitów. Coś, co zachęciłoby ludzi do pisania większej bogatych, konstruktywnych recenzji i do częstszego przeglądania galerii.

    3) "Artysta miesiąca", "Obrazek miesiąca" lub podobna inicjatywa - z góry ustalony zespół wybierałby jednego/dwóch/iluś/kosmos artystów, którzy według nich zasługują na tytuł artysty miesiąca/kwartału/do ustalenia z kosmitami. Nie musi być to konkretnie taki tytuł czy taki sposób (inna opcja: nominacje i głosowanie publiczności, kierowane jedynie przez wyznaczonego organizatora), chodzi głównie o to, żeby była tego typu instytucja wyróżnika, bardzo popularna na dA czy innych stronach poświęconych twórczości fanowskiej/ludzkiej/kosmitów.

    4) Ewentualnie myślałam też nad instytucją "oficjalnych recenzentów" - ludzi, którzy chcieliby regularnie pisać konstruktywne opinie o artach wstawianych do działu. Powinni oni przejść jakiegoś rodzaju test - coby udowodnić, że znają podstawowe zasady poprawnej polszczyzny, potrafią być w jak największym stopniu obiektywni i będą aktywni w swym zadaniu (dziwna konstrukcja zdania :/) - czyli artysta publikujący swoje działo będzie wiedział, że może liczyć na ich opinię.

     

    To chyba na razie tyle. Zostawiam tutaj ten, skromny jak na moje możliwości wall of text licząc, że publikę moje pomysły zainteresują i że chociaż części przypadną one do gustu.

    Dobranoc, niechaj Luna ma was w opiece.

    • +1 9
  14. Ja także wybieram lotnię. Uwielbiam czuć wiatr na twarzy, słyszeć jak szumi wokół mnie - huk silnika nie ułatwia czerpania z tego przyjemności. Do tego lekkość - jestem tylko ja, moje skrzydła (czyli lotnia) i wiatr, nic więcej, nic dodatkowego. Do tego lotnia jest tańsza i bardziej ekologiczna :3

    Skrzydła: pierzaste czy "skórzaste"?

  15. Magus zdobywa kolejny punkt.

     

    Aktualny stan punktacji:

    Magus - 5pkt.

    Bestiariusz - 1,5pkt.

     

    Co powiedziała Spitfire kiedy pierwszy raz spotkała RD na kwalifikacjach do Equestria Games (cytat!)? (1+1)

    Podstawowy punkt za wersję angielską, dodatkowy za wersję polską.

  16. Widzę, że pustki.

    No cóż, tak czy siak oto mój opis (tak, punkt widzenia trybun jest zbyt mainstreamowy :v).

    Kuce uwielbiają derby. Przychodzą na nie ze swoimi przyjaciółmi czy rodzinami, świętują je, emocjonują się nimi. Dla mnie zaś dzień derbów to jedynie kolejny rutynowy dzień w pracy. Kiedyś mnie to ekscytowało, dziś już nie. Jedynie od czasu do czasu puls mój przyspiesza na myśl o wyścigu - kiedy na linii startu ustawić się ma Tenn. Przyjaźniliśmy się w dzieciństwie. Jego brata nigdy dobrze nie poznałem, zawsze chował się przede mną za okładką książki. Z Tennem jednak zawsze tworzyliśmy zgraną parę. Czasem czuję się jakbym też był jego bratem. Dziś nasza przyjaźń nie jest już tak silna, mego kompana bardzo pochłania lotnicza kariera. Dalej jednak co jakiś czas spotykamy się w jakiejś knajpce lub parku i wciąż darzymy się silnym, serdecznym uczuciem.
    Wracając - dziś właśnie był ten dzień. Gdy zadzwonił budzik wręcz wyskoczyłem z łóżka, pośpiesznie założyłem uniform i popędziłem na stadion. Teraz stałem już obok toru z niecierpliwością wpatrując się w wyjście z szatni. Wreszcie pojawili się uczestnicy wyścigu. Na czele leciała Caily - nigdy nie pozwala nikomu lecieć przed nią. Raz czy dwa miałem okazją z nią rozmawiać, wyjątkowo nieprzyjemna klacz. Tuż za nią Letan, jak zwykle z uśmiechem na pyszczku. Drugi był Limme, za nim jego brat, który dostrzegłszy mnie puścił mi oko. Odwzajemniłem przyjacielski gest i szybko zerknąłem na ostatniego uczestnika. Był to Princ. Zawsze chciałem go poznać, nigdy jednak nie miałem okazji - nie jest to towarzyski typ.
    Łagodny głos komentatorki wyczytał imiona pegazów, które zdążyły już ustawić się na linii startu. Odliczyłem 10 sekund i machnąłem chorągiewką - Wonderbolts ruszyli. Jak zwykle zbyt pewna siebie Caily ruszyła z impetem licząc na to, że uda jej się taka prędkość utrzymać przez wszystkie 5 okrążeń. Po drugim okrążeniu jednak zwolniła i wyprzedził ją Princ. Limme i Tenn lecieli łeb w łeb tuż za dwójką liderów. Ostatni był Letan (jak zwykle z resztą - w przeciwieństwie do Caily zazwyczaj spokojnie zaczyna swoje wyścigi). Publiczność zawrzała gdy w połowie trzeciego okrążenia bliźniacy niemal równocześnie wyprzedzili niebieską klacz, która za sprawą majątku wydawanego na marketing była ulubienicą wielu widzów. Potem moje tętno zaczęło szaleć jeszcze bardziej niż wcześniej - gdy Tenn przelatywał tuż obok mnie dostrzegłem grymas bólu na jego pyszczku. Przyjrzawszy mu się szybko zauważyłem też, że z jego lewym skrzydłem coś jest nie tak - ma uszkodzone kilka lotek. Limme zaczął go powoli wyprzedzać, Princ tymczasem zwalniał. W połowie okrążenia znajdował się pomiędzy bliźniakami, Letan zaś ich doganiał, wyprzedziwszy Caily, która musiała mieć akurat wyjątkowo zły dzień.
    Gdy rozpoczęło się ostatnie okrążenie prowadził Limme, nieco dalej leciał Princ, tuż za nim Tenn, dalej Letan i Caily. Szarogrzywy ogier coraz szybciej doganiał mego przyjaciela - obserwując to moje serce nabierało coraz większej ochoty na wyskoczenie z klatki piersiowej i popędzenie mu na ratunek. Gdy do końca wyścigu pozostała już zaledwie połowa okrążenia dostrzegłem, że coś się zmienia. Tenn nagle przyspieszył. Jego skrzydła ruszały się z niesamowitą szybkością. Oddalił się od Letana próbując za wszelką cenę dogonić falujący przed nim zielony ogon. W końcu zrównał się z Princem, ten jednak nie dawał za wygraną. Zażarta walka między nimi trwała aż do samego końca wyścigu. W między czasie Limme zdołał zdobyć dość sporą przewagę, w związku z czym to on jako pierwszy przeleciał obok mnie i przekroczył linię mety. Publika zawyła, dla mnie jednak to nie to się liczyło. Od mety dzieliły ich sekundy i  tak małej odległości wyraźnie widziałem wysiłek, który malował się na ich twarzach. Princ leciał ze stałą prędkością, próbując za wszelką cenę ją utrzymać, Tenn zaś powolutku przyspieszał. W końcu poczułem powiew powietrza wywołany dwoma pegazami przelatującymi obok mnie z ogromną prędkością, które milisekundy potem przekroczyły metę. Zaszumiało mi w uszach, upuściłem chorągiewkę. Nie umiałem stwierdzić, który z nich był szybszy, spojrzałem więc na tabelę nad torem. Moje serce po raz ostatni przyspieszyło i krzyknąłem z radości, widząc imię mego zielonego przyjaciela na drugim miejscu. Nie zwróciłem już uwagi na to, kto przelatywał obok mnie potem (potem dowiedziałem się, że Caily przegrała ten wyścig, co bardzo zszargało jej reputację - nie na tyle jednak, żeby straciła swoją pewność siebie). Z uśmiechem na pyszczku spojrzałem na Tenna, którego otoczyły już służby medyczne aby zając się jego skrzydłem. On sam jednak także uśmiechał się. Spojrzał na mnie i zamach mi delikatnie zdrowym skrzydłem, co odwzajemniłem. Po opatrzeniu uszkodzenia służby odleciały, uczestnicy wyścigu zaś udali się w stronę podium. Cały czas wpatrywałem się w Tenna. Zawsze opowiadał mi o tym, jak marzy o wzniesieniu się ponad trzecie miejsce, nigdy mu się to jednak jeszcze nie udało. Wreszcie spełnił swoje marzenie, a ja mogłem to podziwiać.

  17. Powróciwszy do stolicy wreszcie mogę kontynuować quiz.
    2 punkty wędrują do Magusa za prawidłową odpowiedź.

     

    Aktualny stan punktacji:

    Magus - 4pkt.

    Bestiariusz - 1,5pkt.

     

    Jakim słowem RD określiła książkę o historii Wonderbolts? (1)

×
×
  • Utwórz nowe...