Elizabeth Eden

Equestria odejdzie - powiedziała twardo - Dzięki tym kluczom mogę oddać wam Ziemię w 100 procentach, a równocześnie obronić ją od zagłady - nacisnęła - Dzięki temu będzie inny... wytłumaczyć wam to dokładnie? - spytała.

- Equestria odejdzie, zabierając wszystkie kuce tam gdzie były. Tych sponyfikowanych też - powiedziała Celestia pewnie, a Cadance pokiwała głową.

Celestia nadal pod barierą razem z Cadance przyjęła delikatnie klucz od kucyka. - Dziękuję ci, postąpiłeś słusznie - powiedziała cicho. - Podejdź do granicy mojej bariery - powiedziała do Dennisa. - Wysłucham cię. Człowiekowi odpowiedziała Cadance. - To bardzo ważne, jednak nie ma czasu na wyjaśnienia - mówiła cicho, jakby bała się coś obudzić.

- Nie są zwykłe - powiedziała cicho, lekko przechylając głowę i obserwując oba klucze. Cadance podeszła do niej i również zmarszczyła brwi. - Czy to...? - Tak. (Nadal pod barierą. Możesz dołączyć)

- Klucze ! - powiedziała Celestia, otwierając oczy ze zdumienia - Musicie mi je oddać! - powiedziała głośno Teraz od was po części zależy zakończenie, ale UWAGA. Nie wybierajcie pochopnie, bo nic nie jest takie jak się wydaje.

Dobrze Seluno. Teraz zaklęcie Lumos. Immobilus: May McGowan - Z(10 punktów) Amelia Sky - T poprawione na Z (10 punktów) Alderamin McFuller - P(ale już o tym pisałam)

- Ratuję wasz świat przed zagładą ze strony łamiących się wymiarów i gasnącego słońca - powiedziała chłodno Celestia.

Celestia podeszła do niego. - Jednak ja wcale nie chcę zabijać - powiedziała powoli i dotknęła kopytkiem jego policzka - Remis? Pff... - zaśmiała się lekko i uwolniła go z łańcuchów sama obejmują się z powrotem bańką. - Masz coś jeszcze do powiedzenia? - zapytała tego, kto chciał zaatakować jej Gwardzistę.

- Rozumiem - powiedział Nathan. - Zaczynaj - oparł podbródek na złączonych palcach i wpatrzył się w nią. (A później Lumos , bo nie masz ocen)

Celestia z lekko zaskoczoną miną podleciała w górę, jednak kula zrzuciła jej pantofelka z kopytka. - Dosyć - powiedziała już lekko zirytowana i zaatakowała kuca ogromną kulą energii, która zamieniła się w łańcuchy i przygwoździła kuca do podłoża. (No, przepraszam, ale wynik był przesądzony. Ale to nie jest jeszcze konie misji i gry )

Wspaniale. Teraz czekam na Selunę i Rainboww, wtedy pojawią się wyniki.(Prośba - wielu rzeczy(jako uczniowie) dowiadujecie się na lekcjach po raz pierwszy. I nigdy was one nie dziwią? :o) A dla Timber: Termin Pracy - środa godzina 17.

Celestia, tym razem przygotowana, odbiła to zwykłą tarczą, tak, że poleciało w rzucającego. Cadance lekko się odsunęła, teraz obserwując człowieka w ,,bańce''.

Celestia odskoczyła w bok, jednak kula musnęła jej bok, lekko nadpalając futerko pod skrzydłem. - Proszę. Udało ci się - powiedziała ze szczerym uśmiechem i zaatakowała go zaklęciem, które podrzuciło go mocno do góry. Cadance stała z boku z lekko otwartym pyszczkiem.

- Przysięgam - powiedziała nawet na niego nie patrząc i skupiając się na zaklęciu.

- Dobrze - powiedziała cicho i rzuciła zaklęcie strugi ognia, które miało tylko lekko podpalić mu kopytka. Nie zwracała uwagi na nowego. Wiedziała, że jej Gwardia sobie poradzi.

- Dobrze. Nie zrobię ci krzywdy - powiedziała powoli i rzuciła zaklęcie, które miało poderwać kucyka za dolne kopyta do góry.

- Ale chciałeś ze mną walczyć - powiedziała szczerze zdziwiona. - Rozmyśliłeś się?

- Byłabym - powiedziała. - Oddam się dobrowolnie w ręce ludzi, jeśli jeszcze raz się poszerzy, przypieczętuję ją potężnymi zaklęciami - mówiła.

- Ludzkie serca bardzo trudno dostatecznie zmiękczyć, by przestali prowadzić wojny - rzekła beznamiętnie wciąż wpatrując się w Dennisa.

Jak najbardziej będą. Oceny wystawię, jak wszyscy zaliczą. W dormitoriach pokazały się ogłoszenia: Przepraszam, że tak późno, ale przygotowanie Hogsmeade nie jest takie proste. No i jak w naszym sklepie to taka bardziej sprzedaż wysyłkowa, to tu można kupić o wiele więcej. Jak ma się punkty, więc harować mi przez ten tydzień! Szeregowa - to dla ciebie. Jako, że jesteś jedyna, to za chwilę wstawię też Wróżbiarstwo dla Timber, a jutro będą Eliksiry. Będziecie warzyć! Już ogarnęłam jak to będziecie robić. I jutro pojawi się kolejny ,,znak'' do czyhającej na horyzoncie przygody, ale najpierw musicie poznać kilka zaklęć etc. bo sobie nie poradzicie. Zadanie z Zielarstwa na środę do godziny 17!

- Poradzę sobie mój drogi - powiedziała cicho spoglądając na niego ukradkiem.

Jestem. Jeszcze dziś pojawi się oficjalne ogłoszenie Hogsmeade(wiem, że pierwsze klasy nie mogą, ale tutaj do całkowitego zdania z OWUTEAMI wystarczą trzy lata nauki), oraz lekcja zielarstwa. A teraz zapraszam do zaliczania Lumos, a Selunę i Rainboww również Immobilus. Oprócz tego powstaje możliwość przystąpienia do Kółka z Potteroznawstwa, jest to bardziej na świat realny, dlatego jest dodatkowe, jednak tu też można zbierać punkty na większą szansę na chodzenie po Ciszy Nocnej, oraz na sklep, który wstawiam na pierwszą stronę i mam zamiar uzupełniać.

Timber nie ma OPCM na egzaminach, Ukeź przyszła, Rainboww się usprawiedliwiła, zaliczy jutro dwa... A Seluna też zaliczy jutro tak jak trzeba . Dobrze. Jak mówiłam - niedziela wolna, więc dzisiaj nie będzie nowej lekcji, jednak jutro nowość z Zielarstwa a w następny weekend wypad do Hogsmeade. Zaklęcie Immobilus: Alderamin McFuller - P (15 punktów) (P jest dlatego, że choć zaklęcie nazywana się Immobilus, wymawiamy je inaczej. Wróć do lekcji) Od teraz możesz pełnoprawnie używać tego zaklęcia i masz nowe punkty(Nie zapominajcie o sklepie!) We wtorek wstawię kolejną sytuację... wpasowującą się w naszą ,,przygodę.'' Oh i założyłam w Google docs wasz dziennik, jak po jakimś czasie chcecie mieć wgląd, to napiszcie na prywatnej wiadomości.

(Nie. Macie ładnie z barwnymi opisami rzucić zaklęcie w obecności profesorki. Jednak teraz mnie nie ma, ale przychodźcie - zaliczajcie. Jak was nie ma to jutro od razu dwa - OPCM i Zaklęcia, a jak przyjadę z gór to dam oceny i punkty )