W sumie tak naprawdę nie wiemy co się z nim stało. To, że przeżyłeś upadek czy też postrzał, nie gwarantuje, że będziesz długo żył . Równie dobrze mógł złamać ze dwa żebra, które zrobiły burdel i zmarł od wylewu kwasów żołądkowych czy też krwotoku wewnętrznego tak teoretycznie. Zwykłe wystrugane kołeczki z cienkiego drewna, tzw. punji zabijały żołnierzy w Wietnamie nawet kilka tygodni.Tak naprawdę ochraniacze przy upadku z większej wysokości niewiele dają, przydatnę są raczej podczas gdy bo ja wiem rzucisz się na kolano na betonie, bo tam działa siła tarcia, czego przykładem może być Eter.Przy upadkach działa siła kinetyczna, którą można rozłożyć bądź uwalniać w dłuższym czasie. Kiedy spadasz ( na alty powiedzmy) kolano i tak ci się połamie, bo ciężar twojego ciała je zmiażdży w drobny mak.
Wracając do jego pozycji na polu bitwy, raczej sytuacja dominująca z jego strony nie była, bo nie kitrałby się na samym krańcu budynku, ale można się tu kłócić. Jeszcze w żadnym CQB udziału nie brałem, ale na jego miejscu postawiłbym sobie, żeby nie cofać się do tyłu, jeśli nie ma tam ściany, bądź barjerki, jeśli wpierw się nie obejrzę, nawet kosztem trafienia.