Skocz do zawartości

SPIDIvonMARDER

Brony
  • Zawartość

    3015
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    22

Wszystko napisane przez SPIDIvonMARDER

  1. Do każdego z laureatów został wysłany mail z propozycją rozwiązania sprawy nagrody
  2. Muszę jeszcze raz zobaczyć, ale wydaje mi się, że w wyśnionym Ponyville wiele kucyków ziemskich skorzystało z okazji i latało... a żaden jednorożec. To potwierdzałoby, że jednorożców nie ciągnie do latania ^^ Mozna z tego wysunąć jeszcze kilka, już raczej przesadzonych wniosków, że rogacze gardza lataniem jako domeną ich największych antagonistów i konkurentów w stadzie.
  3. http://www.fge.com.pl/2015/07/vistulian-2015-relacja.htmlzostaliśmy zrecenzowani na FGE! Pod linkiem też parę nowych zdjęć oraz filmy, w tym ze spotkanie z Grzegorzem Pawlakiem!
  4. SPIDIvonMARDER

    Quiz CMC V 2.0

    Kiedy Scootaloo udawała, że rzyga? :PP
  5. Z przyjemnością informujemy, że cały dochód z aukcji charytatywnej + parę złotych od nas, aby dobić do okrągłego 1500 zł, został przeznaczony na hipoterapię. Pieniądze otrzymała warszawska fundacja hipoterapia.org. https://drive.google.com/file/d/0Byh5JvDpwTWdLXFBMldWelBEV0k/view?usp=sharingdowód wpłaty http://www.hipoterapia.org/strona fundacji Jeszcze raz dziękujemy wszystkim darczyńcom!
  6. SPIDIvonMARDER

    MLK 2015

    Szkoda, że nie napisali fanów czego to zlot.
  7. 140 stron: Od razu mówię, że NIE WIEM kiedy to przeczytam, choć jako tako deklaruję, że chciałbym chociaż zobaczyć. Pierwsi w kolejce są chociażby Dorek czy Malvagio, więc to jeszcze potrwa. Równocześnie bardzo mi miło, że moja twóczość służy jako źródło inspiracji dla innych autorów. To chyba jedne z milszych słów, jakie można usłyszeć od fana... "zainspirowałem się Twoim fikiem".
  8. Dzięki, Zandi i Rewolucjonista! UWAGA! Opublikowałem naraz dwa ostatnie akty pierwszego tomu. Wiecie, co to oznacza? Że niedługo nastąpi publikacja tomu drugiego! A tam "Wielka Wojna Obronna" Equestrii zostanie ukazana już absolutnie na serio, bez cenzury i bez ostrzeżenia. Czysta walka w zwarciu! Zatem, co nas czeka w najbliższej przyszłości: 1. Za chwilę mały załącznik do tomu I opisujący poszczególne typy broni, taki przewodnik dla osób nie do końca wiedzących, czym różni się działo pancerneg od czołgu, ale ciekawe tej kwestii. 2. Reedycja wszystkich rozdziałów I tomu, uaktualnienie linków, dodanie wersji do druku i wersji litej - jednolikowej. 3. Naprawienie tych wszystkich google docksów. tak, zrobię to! 4. Publikacja pierwszego aktu z II tomu! Dziękuję, że jesteście ze mną!
  9. To nie jest fanfik, a sztuczna opowieść, która ma być sztuczna. Wracając do gry: Po dłuższej refleksji postanowiła zostawić pióro w spokoju. Teoretycznie wyrwanie go nie byłoby jakąś straszną stratą, ale... Postanowiła jeszcze raz rozejzreć się dookoła. Las był gęsty, ale pomiędzy drzewami znajdowała się odrobina przestrzeni, którą dało się wyjść z polany. Choć splątane gałęzie chwytały ją za pióra i włosy, udawało jej się jakoś brnąć w tym gąszczu. Droga była mozolna i męcząca i nawet fakt, że sama lubiła się ubrudzić, łazić po drzewach, a potem latać w niebezpieczne miejsca, to czuła się coraz bardziej przytłoczona. Jakby ta puszcza była zwartą masą, jakimś błotnym bajorem, w którym próbowała nieudolnie pływać. Nastrój psuł się z każdą chwilą. Miła już dość tego snu, nie-snu, czymkolwiek to było. -Auć! Coś ją złapało za nogę i próbując się wyszarpnąć, kopnęła w coś mocno. Coś twardego, kanciastego i o ostrym brzegu, więc bez zdziwienia dosztrzegła nad kopytem szerokie rozcięcie, z którego powoli sączyła się krew. Zaklęła i juz miała iśc dalej, kiedy przypomniała sobie, że warto też zerknąć to, co ją zaatakowało. -Co do... Była to duża książka ze stalowymi okuciami, To o nie musiała zawadzić. Sam wolumin wyglądał jak każda księga zaklęć, których Scootaloo naoglądała się u Twilight. Opasła, ciężka, o grubych przetłuszczonych kartach. A przynajmniej takie sprawiały wrażenie, gdyż zamknięcie uniemożliwiało otwarcie. Na okładce nie było niczego ciekawego, poza dużą literą "M", co mogło znaczyć cokolwiek. Co gorsze, nóżki litery przypominały nieco szpony, co z kolei kojarzyło się z gryfami. Nic przyjemnego. Scootaloo spojrzała z góry na przedmiot. Targanie tego rupiecia będzie kłopotliwe, ale... skąd w ogóle taki artefakt w środku lasu? -Jeśli to sen, to nie pojawił się bez powodu! - powiedziała do siebie i jeszcze raz przyjrzała się zamkowi. Wyglądał zwyczajnie, dziurka od klucza równiez nie zdradzała sobą niczego.
  10. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  11. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  12. Ludzie dorastają w różnym tempie, kucyki być może też, co byłoby widać też po innych młodych pegazach. No i nie wiadomo, czy Fluttershy nie jest po prostu "inna". Nikt nie powiedział, że nie pisała częściej No i:
  13. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  14. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  15. A skąd możemy wiedzieć, że Rainbow Dash jest idealnie w wieku Pinkie Pie? JEDYNA, absolutnie jedyna uwaga dot. wieku Mane 6 to właśnie "jestem o rok starsza" wypowiadana przez Fluttershy wobec Pinkie Pie w "Boast Busters". To był początek pierwszego sezonu, a wtedy wiele takich losowych faktów padało bez konsekwencji. Niektóre były zbijane w późniejszych sezonach.
  16. To może wróćmy do faktów z serialu i poddajmy je analizie. Najpierw założenie: zakładamy, że rok w Equestrii to rok na Ziemii. Bez tego nie mamy nawet co bawić się w jakiekolwiek spekulacje. Ok. Według odcinka "For Whom the Sweetie Belle Toils" kucyki mają biologiczny cykl życiowy zbliżony do ludzkiego. Wyjątkiem są niemowlęta, które już po miesiącu swobodnie się przemieszczają i całkiem dobrze rozumują, czego można spodziewać po rocznym dziecku ludzkim. W odcinku ze Sweetie Belle widzimy małą SB pięcioletnią (po raz drugi w serialu padła jakakolwiek liczba dot. wieku) i nieco starszą. Widać też Rarity, która pomimo cofnięcia się w czasie o parę lat, nie zmieniła się. To zapewne lenistwo animatorów, ale jeśli weźmiemy to na poważnie, to można uznać, że musiała w przeszłości być w wieku, kiedy już dorosła i zmiany nie biegły zbyt dynamicznie. Różnica między 10, a 15 latka jest kolosalna, między 15 a 20 już niekoniecznie. W odcinku "Pinkie Pride" widzimy małego brzdąca naprzeciwko tortu urodiznowego z cyfrą "5". Zatem to pięciolatek. Jest mały jak Pipsquick. Sweetie Belle w retrospekcji również jest o wiele mniejsza, niż obecnie. Mane 6 jest już po szkole, ale w I sezonie Rainbow występuje w konkursie juniorów. Zatem według wszelkiej logiki musiała tę pelnoletność minąc niedawno temu (czasami kategoria "senior" zaczyna się dopiero po 21 roku życia). Twilight poszła na studia. Pinkie zaczyna karierę zawodową w cukierni (mówi o tym w odcinku "Applebuck Season"), Rarity już dobrze prosperuje, a RD jest na etapie wstępowania do wojska. To wszystko potwierdza, że chodzi o przedział wiekowy 18-21. pamietajmy, że w USA kończy się szkołe w wieku 18 lat, a nie 19, jak u nas. WCHODZIMY W SFERĘ MOICH DOMYSŁÓW CMC musza być gdzieś pod koniec podstawówki. Dobrze piszą i czytaja, dobrze rozumują, lecz ofc nie są jeszcze typowymi nastolatkami. 10 rok zycia? Coś koło tego. To wszystko ładnie pokrywa się w IV sezonie i wspominanym odcinku, który dzieje się nieco ponad rok po poczatku sezonu. Jeśli w I sezonie Mane 6 miało 20 lat, to CMC 10. 10 lat różnicy to dużo, ale uznawalnie. Zatem SB mając 5 lat w retrospekcji cofałaby się o 6 lat. 21 letnie Mane 6 - 6 =15. Rarity mogłaby już wtedy wyglądać tak jak dzisiaj. Oczywiście rok w te czy we wte nie robi róznicy. Tyczy się to też tego magicznego starszeństwa Fluttershy, które wciąż nie ma żadnych konsekwencji.
  17. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  18. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  19. Ten post nie może zostać wyświetlony, ponieważ znajduje się w forum, które jest chronione hasłem. Podaj hasło
  20. Cieszę się, że nie tylko ja dostrzegam tę subtelną róznicę między obydwoma odcinkami
  21. 200 słów to niewiele więcej od tytułu PROF.S.JONALNEJ pracy naukowej ^^ Przykładowo: Szczegółowa i akademicka analiza ceramicznych materiałów wykopaliskowych kultury łużyckiej grupy łódzko-berlińsko-magdaleńskiej pochodnych z prac budowalnych odcinka 666 autostrady państwowej A0 z odcinka Kozie Dupy Wielkie - Boże Nigdzie Mazowieckie, z sezonu wykopaliskowego 1939-1945 przy współppacy Uniwersytetu Świnoujśkiego z Kaszubkism Uniwersytetm Ludowym (KUL).
  22. Przypomnę też, że każdego autora oceniamy za całokształt jego wszystkich opowiadań, zatem ocena końcowa to ocena łączna wszystkich nadesłanych tekstów. Podkreślam słowo Dolara "przynajmniej trzy". Można ich przesłać więcej.
  23. Sięgnęła zębami po pióro, aby je wyrwać. Złapa szczęką, pociągnęła... -AŁ! Zabolało jak piorun! A przecież we śnie nic nie ma prawa boleć! Z drugiej strony, Scootaloo przez osiemnaście lat swojego życia widziała dość niewyjaśnialnych zjawisk, aby uwierzyć w takie dziwne, pokręcone koszmary, w których ból jest realny. To nasunęło jej myśl, że śmierć czy wszelkie rany również mogą być prawdziwe, dlatego lepiej na siebie uważać. Pióro nie chciało wyjść. Nie była pewna, czy chce je wyciągać. To na pewno porządnie zaboli, ale z drugiej strony, obecność nietypowej lotki nie pozwalał jej oderwać od niej myśli. Wyrwać, czy nie?
×
×
  • Utwórz nowe...