![](https://mlppolska.pl/uploads/set_resources_46/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
Lightning Energy
-
Zawartość
801 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Posty napisane przez Lightning Energy
-
-
-Ten drut przewodzi prąd, a w lesie jest strumień. Połącz elementy w całość i co wyjdzie?
-
-Mam dość ciekawy pomysł na pułapkę.
-
-Że mam w torbie zupę i kawałek drutu.
-
-Ja mam tylko zupę i kawałek jakiegoś drutu. Na wiele się to nie zda. Chociaż...
-
-Rapid, widzę, że znalazłeś sobie miłość. Gratulację.- Iron wyłonił się nagle z mgły.
-
Iron rzucił zaklęcie tarczy, żeby ich nic ani nikt nie zaatakował oraz zaklęcie światła, żeby jakoś rozświetlić tą mgłę.
-
-Dzięki.- Iron posłusznie wykonał polecenie klaczy.
-
-Ja się nie zgubiłem, szukałem was.
-
Iron pobiegł za Rapidem dotrzymując mu kroku, co było wyzwaniem.
-
Iron popędził do rogu obfitości i złapał miecz oraz torbę podróżną. Następnie odbiegł, ukrył się na drzewie i wypatrywał swoich sojuszników.
-
Iron wszedł do kapsuły i czekał. Na jego twarzy było zdeterminowanie.
- Postaram się wygrać, dla ciebie Wonder Rose, moja malutka siostrzyczko.
-
Ja potrafię pójść spać o 22.30, a wstać o 7.30.
-
Iron stał spokojnie na końcu korytarza. Był ożywiony. Sen i zaklęcie odżywienia uzupełniły jego energię. Nie widział, czy ktoś idzie w jego kierunku.
-
Iron nie mógł spać. Co jakiś czas przewracał się z boku na bok. W końcu usiadł i myślał o tym, co będzie na igrzyskach. Zaczął sobie powoli i cicho śpiewać piosenkę, którą śpiewała czasem jego młodsza siostrzyczka, gdy chciała się uspokoić i starała się zasnąć.
-
Iron w końcu poczuł senność i poszedł do swojego pokoju starając się zasnąć.
-
-To dosyć dziwna prośba. Czemu chcesz byśmy to zrobili?
-
-
Ogierowi pociekła pojedyncza łza i kiwnął głową. Po chwili milczenia powiedział:
-5 lat.
-
-Ja bym wolał stokroć umrzeć niż patrzeć jak wy umieracie. Tęsknie za Wonder Rose.
-
-Ja 10,5, też nieźle.
-
-W istocie.- Iron pojawił się obok klaczy jakby wyrósł z ziemi. Minę nadal miał nietęgą.
-
Iron podał kopyto do wszczepienia nadajnika.
-Cześć Rapid.
-
Iron zaczął myśleć o wszystkich miłych chwilach spędzonych z jego małą siostrzyczką. Zaczął powoli wydzielać pozytywną aurę dla Mimica.
-Masz trochę moich.
-
- Nie grymaś, bo to grzech. Jak chcesz wygrać, to musisz się zdrowo odżywiać.- powiedział Iron do Mimica nadal pochmurny.
Igrzyska Śmierci II edition [O dziwo, Pony]
w Galeria Chwały
Napisano
Facehoof.
-Nie, wprowadzę drut do wody, a następnie użyję magii, by wydzielić prąd. Teraz rozumiesz?