Skocz do zawartości

Lightning Energy

Brony
  • Zawartość

    801
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Lightning Energy

  1. Sen Irona

    Dziesięcioletni Iron siedział na łące z kwiatami i myślał spokojnie. Nagle usłyszał wołanie jego siostry.

    -Braciszku! Hej!

    Iron wstał i odwrócił się w kierunku głosu. Na twarzy miał uśmiech.

    -Rosie!-ogier podbiegł do siostry i przytulił mocno.-Co tu robisz malutka?

    -Chciałam tylko, żebyś ze mną pobawił. Nudzę się.

    -He he. Dobrze, a w co chcesz się bawić?

    -Zagrajmy w chowanego.

    -Dobrze, to się schowaj, a ja będę szukał.

    Iron zamknął oczy i zaczął liczyć, podczas gdy siostra ukryła się w norze królika. Iron zaczął szukać siostry i pół godzinie zauważył jej ogonek. Zakradł się i zawołał:

    -Mam cię!

    -ACH!-Rose wystraszona podskoczyła, jednak zaraz zaczęła chichotać. Iron poszedł w jej ślady. W końcu siostra powiedział:

    -Kocham cię, Ironuś.

    -Ja ciebie też Rosie.-wyszeptał cicho ogier i przytulił małą.

    Rzeczywistość

    Nieprzytomnemu Ironowi na ustach pojawił się malutki uśmiech. Z grzywy na ziemie wypadł mu jego skarb (zdjęcie).

  2. Iron przebudził się stojąc w ciemności i zobaczył Drake'a. Zaatakował go mieczem z czystej mocy. On tylko odbił jego atak i odrzucił go dalej. Iron atakował Drake'a, który zażarcie się bronił. W końcu wytrącił złego kuca z równowagi i przewrócił. Zaczął zaciekle wbijać mu miecz w serce. Potworny kuc wrzasnął z bólu i eksplodował. Iron zemdlał z nadmiaru mocy.

  3. -Nie zostawiam przyjaciół. Nigdy bym się do tego nie zniż...-Iron przerwał czując potworny ból w głowie i okropne skręcanie w żołądku. Odsunął się trochę dalej i zaczął wymiotować gęstą, czarną mazią. Upadł na ziemię wijąc się w konwulsjach.

    -Jesteś mój, Iron-w głowie ogiera rozbrzmiał głos Drake'a.

    -Zostaw mnie w spokoju.-myślał w głowie.

    -Nie zostawię. Zabiję cie tak jak ty mnie.

    -To było uzasadnione. Zrobiłeś coś, co mnie do tego zmusiło.

    -Wiesz dobrze, że to miało być wykierowane w ciebie. Nie trzeba było mnie zdradzać.

    -Kazałeś mi zabijać niewinne kucyki. Co miałem zrobić?!
    -Służyć mi, wykonywać polecenia swojego mistrza.

    Iron szarpał się, a z pyska leciała mu czarna maź.

  4. Iron widział tonące ciało Rubby i wskoczył do wody. Trudno mu było ją wyłowić, ale miał mocne płuca, więc starał się z całych sił, by ją wyłowić. Niestety było za późno, Rubby była już martwa. Ogier zapłakał nad nią i położył gdzieś na trawie. Wokół niej położył kwiaty, a między kopytka włożył bukiet. Pomodlił się krótko nad nią i odszedł w kierunku grupy.

×
×
  • Utwórz nowe...