Skocz do zawartości

Lightning Energy

Brony
  • Zawartość

    801
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez Lightning Energy

  1. Poszedłem z Michaelem do biblioteki i zacząłem mówić o swoich znaleziskach (jak czytaliśta moje posty, to wiedzieliśta jakie znaleziska). Nagle do biblioteki wpadła Lily i przytuliła się do mnie natychmiast.

    -Tato, gdzie byłeś? Bałam się.- piszczała klaczka.

    -Spokojnie kochanie. Tata jest przy tobie.- szepnąłem i objąłem małą.- Dobra, szukajmy tej kartki.

  2. Nie wierzyłem w to, co powiedział Michael. Bariera znikła? Natychmiast pobiegłem do śmigłowca i poleciałem do Equestrii. Lily siedziała mi na kolanach podczas lotu. Nagle zapytałem się niej:

    -Jak umarli twoi rodzice?

    -Wolałabym nie mówić o tym.

    -Rozumiem, ale jeśli chcesz wiedzieć, to jeśli naprawdę chcesz, mogę być twoim nowym tatą.

    Klaczka spojrzała na mnie z dużymi oczkami i spytała:

    -Naprawdę? Zrobisz to dla mnie?

    -Tak. Zrobię.

    Lily uścisnęła mnie kopytkami i pocałowała w policzek. Gdy dotarliśmy do Equestrii, wyszliśmy ze śmigłowca. Odetchnąłem świeżym, czystym powietrzem i skierowałem się do miasteczka na horyzoncie. (Ponyville dokładniej)

  3. Obudziłem się ze wtuloną we mnie klaczkę. Lily otworzyła oczy i spojrzała się na mnie, mówiąc:

    -Dziękuję, że mi pomogłeś, ale czemu to zrobiłeś?

    -Bo nie mogę znieść widoku cierpienia jakiegokolwiek kucyka.- powiedziałem i wziąłem małą na ręce. Poszedłem do gabinetu Michaela i zapukałem do drzwi.

  4. Mnóstwo ludzi z tej nowej organizacji powstałej od FOL okrążyło siedzibę i negocjowało z Michaelem. Postanowiłem się nie mieszać w te sprawy tylko skierowałem się do sektora z pokojami dla pracowników. Lily już spała w moich ramionach, więc tylko położyłem się na łóżku tuląc ją do siebie i także zasnąłem czekając, co przyniesie następny dzień.

×
×
  • Utwórz nowe...