Skocz do zawartości

Metis

Brony
  • Zawartość

    45
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Metis

  1. Metis

    Fluffle Puff

    Dopiszcie mnie do listy.
  2. Twilight chyba puściły nerwy od nagłego napływu obowiązków księżniczki.
  3. Gdyby nie nudny program o ptakach nie poznałabym Doctora Who.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [6 więcej]
    2. Losse

      Losse

      * Eccleston chyba :P

    3. Metis

      Metis

      Damian31215 To chyba był przed ostatni odcinek serii z Ammy.

    4. Damian31215

      Damian31215

      a no tak pamiętam ten odcinek

  4. Proszę o sygnaturkę z Doctorem Whoovs'em.
  5. Metis

    Błędy na forum

    Forum mi się nie mieści na ekranie i muszę przesuwać paskiem u dołu.
  6. Sytuacja była trudna trzeba było ugasić pożar i przepędzić smoki. Rainbow po chwili zastanowienia poleciała po Applejack, Pinkie i Rarity. Kiedy leciała do AJ ta już była w drodze. - Apllejack! - Rainbow co ty tu robisz powinnaś pomagać w Ponnyvile. - Wiem właśnie leciałam po Ciebie. Ale skoro już pędzisz to lecę po Pinkie. - Może poleć jeszcze po Spika?! - Spika?! - Tak, no nieważne leć. - Po tych słowach Apllejack zostawiła Rainbow, która zaraz poleciała do Pinkie. Kiedy już tam doleciała wpadła do cukierni. - Pinkie! Pinkie! - ale Pinkie już nie było, pobiegła już do Ponyvile. "Czyli jednak teraz czas na namawianie Rarity" - pomyślała Rainbow. Niezbyt zadowolona poleciała do Rarity. Kiedy dotarła do butiku poleciała od razu na górę. Znalazła Rarity patrzącą przez okno i rozpaczającą. - Rarity, chodź. -zawołała Rainbow - Nie mam zamiaru się tam ubrudzić a co gorsza spalić. - Rarity, no chodź... potrzebna jest twoja pomoc. - Ale Rainbow. - A tam przyjdź jak zmienisz zdanie lecę po ..Spika? - Rainbow dash strasznie się zdziwiła kiedy zobaczyła go przez okno. Spike już próbował namówić smoki żeby poleciały. Rainbow widząc to od razu wyleciała na zewnątrz. Zaczęła już zaczepiać smoki kiedy przypomniało jej się, że trzeba ugasić pożary. Rainbow podleciała do schowanej pod stołem Cloud Kicker. - Emm polecisz do Clausdale z prośbą aby przysłali pegazy z chmurami z deszczem? - Ychym - odparła cicho z pod stołu Cloud Kicker i szczęśliwa, że może polecieć i zaraz wyruszyła. Zaraz potem Rd zobaczyła Twilight. - Twilight biegnij szybko do Ponyvile. Gdzie jest Flutershy? - Została u Zecory. Rainbow zrobiła dramatyczny gest i pędem poleciała do Zecory. - Fluthershy! - krzyknęła ainbow kiedy była u drzwi. - Um tak? - spytała po cichu Fluthershy - Choć musisz... przekonać smoki żeby odeszły z Ponyvile. - Nie. - Fluthershy, no choć. - Nie. - Nie chcesz po dobroci to będzie po mojemu. - mówiąc to Rainbow złapała Fluthershy za ogon i pociągnęła ją do Ponyvile. - Nie chce nie. - broniła się Fluthershy. - No choć... pomyśl ile zwierzątek ucieknie i będzie przerażone. - Przerażone? - Tak, - mówiła dalej Rainbow widząc, że to działa - i może nawet ranne. - Ranne? - Tak. - Em no to musimy pędzić! - krzyknęła Fluthershy i zaraz Fluthershy zaczęła pędzić ciągnąc Rainbow za sobą. Po długiej rozmowie ze smokami Fluthershy udało jej się je przekonać aby opusciły Ponyvile.
  7. Imię: Light Day Wiek: 18 Rasa: pegaz Płeć: klacz Historia: Light Day urodziła się w Apple Loosie i tam spędziła dzieciństwo. Na każde wakacje wyjeżdżała do Clausdale. W szkole w Apple Losie radziła sobie niesamowicie. Na początku trudno jej było się dopasować do innych kucyków lecz potem znalazła sobie dużo znajomych. Pewnego dnia kiedy przyleciała do Clausdale trafiła akurat na zawody w lataniu juniorów. Ponieważ dowiedziała się że sędziują Woonderbolt których strasznie wielbiła wybrała się na zawody. Na zawodach zobaczyła... sonic rainboom, Rainbow. Zwaliło ją to z nóg. Ot tej pory stara się dorównać Rainbow Dash i jest już ku temu coraz bliżej. Kiedy wróciła do Apple Losy trochę ją znudził wiejski krajobraz a ponieważ miała już prawie 17 lat wyjechała do Manehattan'u. Od tego czasu dużo podróżowała . Z Manehattan'u wybrała się do Ponyville gdzie miała przyjemność porozmawiać ze swoją mentorką Rainbow Dash. Wpadła też do cukierni Pinkie żeby się zaopatrzyć w dalszą drogę. Na ferie zimowe wróciła na jakiś czas do Apple Losy żeby spotkać się z rodzicami. Długo tam nie zawitała bo wyjechała tym razem do Fillydelphi. Tam została dość długo. Poznała tam Dark Night i pomimo tylu przeciwieństw szybko się zaprzyjaźniły. Zaczęły razem podróżować i pojechały razem do Ponyvile. Jak się okazało obie już tam były. Pokazały sobie jeszcze kilka miejsc w Ponyvile. Potem udało im się w końcu dostać do Canterlotu. Były wprost wniebowzięte całym stylem Canterlotu i kucykami. Trafiły na festiwal słońca na którym bardzo im się podobało. Z Canterlotu wyjechały do Kryształowego Królestwa. Ponieważ bardzo im się tam spodobało zostały tam dwa lata. Ale ponieważ lubią podróżować wyjechały do Hoofington. Miasteczko według nich było bardzo podobne do Poonyvile. Mieszkały tam w większości ziemskie kucyki więc poczuły się nieswojo i miesiąc po przybyciu wyjechały. Poleciały do Trottingham. Tam Dark Night poznała swoją miłość i tam została. Dark Night obiecała Light Day, że do niej dołączy. Od tej pory jak na razie Light Night podróżowała sama. Pojechała do Baltimare ale ponieważ niezbyt dobrze jej się tam powodziło pojechała do Las Pegasus. Po długim pobycie tam wróciła do domu. Od kiedy dowiedziała się o wyprawie bardzo pragnie na nią pojechać bo co chyba wynika z historii lubi podróżować. Cm : lornetka Charakter: jest wesoła miła chyba że ktoś jej zajdzie za skórę, uwielbia też zbierać inforamcję i obserwować dlatego tak lubi podróżować. Umiejętności: szybkość, spryt i obrona. Wyposażenie: torba z kompasem, jakąś przegryską, line, namiot i scyzoryk. Wygląd:
  8. Metis

    <Scootaloo> Pytania

    Hej Scoot Co myślisz o WB?
  9. Metis

    [ZABAWA] Jabłeczne zawody

    Cornboarding - wyścigi gdzie są dwie drużyny po dwóch zawodników każda i jeden zawodnik z każdej drużyny dostaje skuter (mniej więcej taki jak ma Scoot tylko większy) i torbę pełną kukurydzy. Każdy zawodnik z kukurydzą jedzie jak najszybciej do mety ale tak żeby kukurydza nie wypadła z torby. Pozostali zawodnicy przeszkadzają przeciwnej drużynie i pomagają swoim ścigającym. Wygrywa ten kto pierwszy dojedzie do mety. Jeszcze podczas całego wyścigu mierzy się czas. Kiedy zawodnik dojedzie do mety liczy mu się ile zostało mu kolb kukurydzy. Potem ilość kukurydz która została odejmuje się jako sekundy od czasu w którym zawodnik dojechał na metę. Zawodnik z mniejszym czasem wygrywa.
  10. Luna chyba chce zdać na prawo jazdy ale jednak chyba motoryzacja wciągnęła ją trochę bardziej.
  11. Metis

    Dom Discorda

    A ja dam biurko
  12. Ta Pinkie mnie przeraziła ale co do reszty są świetna też tak chcę.
  13. To mój wynik i wyszło tu jest węcej Choć nie wiem czemu Pinkie no RD też ale pokazało Pinkie.
  14. Ja nie jestem bardzo za humanizacjami aczkolwiek nie mam nic przeciwko.
  15. Ban bo twoja sygnatura jest fioletowa
  16. Rainbow była niezadowolona i zaczęła latać po Ponyvile i Claustdale w poszukiwaniu pegazów które mogłyby jej pomóc. W końcu udało jej się znaleźć grupę pegazów którym kazała przyjść do jej domu. Kiedy nastał czas spotkania pegazy przyszły, kiedy nikt więcej nie przychodził spytała się ostatniego wchodzącego: -To wszyscy? -Tak.-Rainbow bardzo tym zdziwiona przeleciała nad pegazami i ustawiła się przed nimi. -No więc - zaczęła przemowę - jak wiecie spora część nas rozchorowała się. Trzeba rozgarnąć chmury bo zaraz spadnie śnieg. Mam nadzieję, że mi pomożecie i dacie z siebie wszystko! Zrozumiano?! -Tak jest! - odpowiedziały pegazy chórkiem. Wszyscy wyszli z domu RD. Raibow postanowiła, że zaczną od miejsc gdzie kucyki już posprzątały. Ponieważ kucyki posprzątały już większość Ponyvile RD zaczęła się martwić, że nie zdążą.
  17. Metis

    Stargate

    Ja oglądałam sg-1 i bardzo mi się podobało
  18. Ja to bym chciała żeby w końcu całą jedenastkę pokazali w jednym miejscu.
  19. Metis

    Rodzina Rainbow

    Ja jak wszyscy sądzę że ma starszego brata. Co do taty to chyba był przez chwilę w jednym odcinku w 3 sezonie w wspomnieniu RD. Stał obok niej taki pegaz z tęczową grzywą.
  20. Jak by się nad tym zastanowić to mogliby być czymś w rodzaju zwiadu powietrznego lub coś.
  21. Zgadzam się z Princess mogło tak być a choć potem już lepiej to widać uznali że za dużo roboty ze zmienianiem głosu.
  22. Hmm... Proponuję Lazanię. W środku jest, mielone mięso płaty takie jakby kluski, i przecier lub sos pomidorowy.
×
×
  • Utwórz nowe...