Patryk956

Coś za długo trwa ta drzemka ;/ Budzika zapomniałeś ustawić czy co...

Przez cały czas czytania się uśmiechałem Dopiero teraz zauważyłem że na ten momęt jest okres "codzienności". W obu bohaterkach zaszły ogromne zmiany, wszystkie na lepsze. Z samymi postaciami tak się zrzyłem że pod koniec rozdziału nie mogłem przestać się śmiać Widać że w zastraszającym tępie zbliżamy się do końca opowieści. Niestety, wszystko co dobre kiedyś się kończy. Nie wiem co mogę jeszcze napisać ;/ Na początku myślałem że jest to tylko kolejne amatorskie opowiadanie które daleko nie zajdzie... jak bardzo się myliłem. Opowieść zaszła zdecydowanie dalej niż myślałem. Jakość pisma z rozdziału na rozdział stawała się coraz lepsza. Nie jest to może najwyższej klasy opowiadanie, ale jak ktoś kiedyś powiedział "Nawet w tych najmniejszych rzeczach istnieje pewny utok", tutaj ten urok jest wyraźny. Nie wiem czemu mnie naszło by teraz o tym prawić lecz nie chciało mi się czekać do zakończenia opowieści i chciałem już teraz zapisać w miarę szczegółową ocene. Według mnie dziewczyno, masz talent. Wystarczy jeszcze trochę pracy nad formowaniem opisów ale według mnie, jest bardzo dobrze. Nie spoczywaj na laurach i pisz dalej Weny i powodzenia Bez odbioru

Jak dobrze mieć świadomość że kolejna świetna opowieść nie została przerwana Rozdział świetny (ostatnimi czasy powtarzam to aż za dóżo) a wszystkie te perypetie i przygody sprawiają że jak zacznę czytać to nie mam jak przestać. Różnorodność charakterów postaci oraz ich różne reakcje powodują u mnie często atak śmiechu. Jakość oraz długość tekstu jest potwornie zadowalająca. Ten momęt kiedy wydaje mi się że zbliżam się do końca, a jest dopiero połowa wywołuje na mojej twarzy uśmiech. Mam nadzieje że następny rozdział będzie równie wysoki jakościowo, nawet za cene długiego czekania (ale bez przesady).

Nie jestem żądnym krwii człowiekiem oraz należe do wymierającego gatunku dzieci które starają się unikać treści nie przeznaczonej do mojego wieku więc mój głos jest za "Carpe Diem" Ps: Na moją ocenę wpłyneło też to że bardzo lubię opowieści typu "slice of life" oraz "human"

Wróciłem z obozu gitarowego i mogę napisać kilka słów na temat nowych rozdziałów. Wszystko wyszło świetnie. Opisy są dobrej długości, tekst łatwy do zrozumienia, wszystkie postacie są dobrze rozwinięte a dialogi wydają się być realne. Co do sprawy Niki... muszę przyznać że przewidziałem to. Przewidziałem że stanie się to, co się stało. Mimo wszystko dałaś ciekawe rozwiązanie do tej sprawy. Sam bym nie wpadł na coś takiego Nie spodziewałem się za to "interwencji" Pinkie w związku z Niką. Niecierpliwie czekam na następne rozdziały oraz odpowiedzi na pytania (np: "Czemu Discord jest taki jaki jest?"), dobrej weny Bez odbioru

< I znów pierwszy komętuję nowy rozdział > Rozdział jak zawsze bardzo dobry (mimo że piszę to dość często w tym temacie, to i tak nic nie traci na prawdzie). Gratuluję ogólnego pomysłu oraz zdolności kierowania wieloma postaciami. Nie mogę się doczekać, co ukarze przyszłość Dzięki za świetny rozdział i jak zawsze życzę weny Bez odbioru

Wiadomo może kiedy następny rodział? Nie żebym poganiał, sam wiem jak to pracochłonne, ale poprostu bardzo mie się fic spodobał i nie mogę się doczekać następnego rozdzialika

Jeszcze nie ma... muszę wytrzymać... jeszcze kilka godzin...

Wiadomo może kiedy będzie nowy rozdział, bo coś cicho się zrobiło?

Rozdział świetny. Już nie mogę się doczekać następnego Nie mam się zbytnio do czego przyczepić, a to dobrze. Postaciami kierujesz realnie, akcja nie leci za szybko, ale też nie mozolnie. Jak zawsze dobrze, czekam na następny rozdział i życzę weny. Bez odbioru

Około dwa dni temu wysłałem skina z nickiem na gmail'a i ciągle nie mogę wejść ;( Czy dostaliście maila?

Moją propozycją do posłuchania są rap piosenki Carnaval'a Pierwszą jest "My Little Dashe" oparta na sami się chyba domyślacie jakim fanficku: http://www.youtube.com/watch?v=7x6nrkhAKc4 Drugą jest natomiast piosenka o naszym niesławnym i nie zawsze lubianym władcy chaosu: http://www.youtube.com/watch?v=116WJzAa4Ow I ostatnia, trzecia która była tak dobra, że wylądowała na EqD o trzynastym odc. trzeciego sezonu: http://www.youtube.com/watch?v=GIdTKyh9Vps Zapraszam do odsłuchania bo wszystko to brzmi naprawdę dobrze Bez odbioru

Na ten rozdział mam tylko jedno słowo: ŁAŁ Rozdział świetny oraz w sam raz, nie za długi, nie za krótki. Sama sprawa z Masterem też mnie zaskoczyła. Jedyne do czego mogę się przyczepić to brak polskich zakończeń w niektórych miejscach, ale to i tak nie psuje przyjemności z czytania. Co do samego "przeznaczenia" Domi, to było troszeczkę przewidywalne, ale i tak świetnie to rozegrałaś. Mam parę domyśleń co do sprawy Domi i Niki, jak to się może zakończyć, ale nic szczególnego. Życzę powodzenia w dalszym pisaniu oraz rysowaniu okładki do opowieści. Jak byś czegoś potrzebowała, służę pomocą oraz jeszcze raz życzę powodzenia. Bez odbioru

Wszystkiego naj! Żeby ci weny nie zabrakło nigdy a pisanie przyjemność sprawiało! Pozdrów Scientiusa i powodzenia we wszystkich twoich opowiastkach

Wiadomo może kiedy będą następne rozdziały obu opowieści?

Z tego co wiem to Cruiser pracuje nad tłumaczeniem, ale nie jestem pewien. Sam starałem się to przetłumaczyć ale wyszło tak fatalnie że byłaby to obraza dla fanficka gdybym to udostępnił ;/

Czekamy z niecierpliwością na nowe rozdziały Co do opowiadania, bardzo podoba mi się pomysł z nie spotkałem się jeszcze z czymś takim. Do kwestii shippingu też nie mam się co przyczepiać. Nad tym darkiem co dałaś to trochę bym polemizował, nie jest to mroczny fick. Jak musisz to zmień to chociaż na light dark, Nic więcej do powiedzenia na ten momęt nie mam. Życzę powodzenia w pisaniu oraz z obrazkiem. Bez odbioru

Ja polecam ci dalej pisać tego ficka. Fabuła jest naprawdę bardzo dobra. Dialogi są złożone logicznie. Mogłabyś trochę popracować nad opisami ale to nieobowiązkowo bo nawet bez tego się dobrze czyta. Sam piszę opowieść, może i nie w realiach MLP ale jednak opowieść. Pozwole sobie zacytować ciebie: "Czasem by dać początek wielkim działaniom i czynom, wystarczy nadzieja" nie poddawaj się i pisz. Patryk, bez odbiru

Szczerze? Nie tylko ty. Ja może nie tyle ciesze co jest mi to w pewnym sensie obojętne. Jeżeli by się pojawił (na co mamy już odpowiedź że się nie pojawi) to by mi to było obojętne. Nie pojawi się, też spoko. Mimo wszystko to by się przydał, przynajmniej jako postać z tła. W MLP jest za mało ogierów, nawet jeżeli to serial dla dziewczyn to nawet w takim Which byli faceci, a tam same klacze. Mi się postać spodobała więc chętnie bym go chciał zobaczyć przynajmniej w tle. Takie jest moje zdanie.

I kolejny świetny rozdział Nie mam się czego uczepić, żadnych błędów nie znalazłem, opisy jak zawsze dobre. Jedyne co mnie boli to, to że zakończyłeś w takim fajnym momęcie. Tylko czekać na następny rozdział

Naprawdę ciekawy pomysł. Chętnie bym to czytał. Masz moje błogosławieństwo i mam nadzieje że dobrze je wykorzystasz

Według mnie nawet jeżeli się nie pojawi w następnym sezonie to i tak znajdzie się ktoś kto napisze z nim ficka Co do tego czy będzie czy też nie. Możliwość jest zawsze. Twilight może go zawsze poznać w czwartym sezonie i nie będzie to miało prawie żadnego związku z filmem. Powiązanie zostanie tylko to że w filmie występował.

Hehe... wybacz, pisze na telefonie i w dodatku się zamyśliłem i nie dostrzegłem błędu, sorka :/

Cóż, czekać będe na pewno, bo jest po co. Jak mówiłem opowiadanie zapowiada się naprawde fajnie a skoro mają wyjść jakieś 2-3 rozdziały to jednak warto czekać Ja już niemoge się doczekać