Zoameldar

Ja też bym polemizował: 1. W fairy tail zwykle dostawali łomot po prostu, a siła przyjaciół którzy padli boostowała innego z fairy tail, więc to chyba ma mało wspólnego z "lekceważeniem". 2. Może się mylę, ale Zun nigdy nie powiedział wprost, czy Remi używa mocy świadomie, czy nieświadomie, a fani uznali, że moc byłą by zbyt OP. PS. BlackHawk, ja np nie trawię claymore, ale nie uważam tego za złe anime, tak że ten tego... zły wniosek. ZUN to w ogole ma wywalone na przeszlosc xD Dal fanom calkowicie wolna reke, szkoda ze nie natrafilem na zadna ciekawa fanowska gre, a anime powstaje wolniej niz ja o 6 rano :< Odczuwam straszliwy i destrukcyjny niedobor informacji, otwartego swiata i anime w Gensokyo. Mangi sa, ale wszystkie dostepne w pl juz przeczytalem, bo tak leniwie najlepiej x3 Pierwsze w zyciu uczucie, gdzie realnie mi czegos brakuje. ~Telefoniczny_Warmen

tu masz obalenie twojej tezy o dobrowolnym podporządkowaniu: Co do przykładów jej szczodrości to polecam obejrzeć Sisterhooves Social, albo nieśmiertelne Suited For Success - jeśli zrobienie drogich sukien balowych dla 5 znajomych + kolejnych według ich poleceń narażając tym samym swoją opinię na szwank (nie mówiąc już o tym, że mogła zbankrutować), tylko po to by sprawić by przyjaciółki były szczęśliwe. Jestem żywym kontrargumentem twojej teorii I czemu miałby cię ktoś hejcić? PS. Były ostatnio podane top postaci w Japonii i tam Twilight i Rarity są najpopularniejsze.

Niczym. Już na 4chanie to robią i nie wyszło za dobrze. Ja osobiście ubieram się często na metala, chociaż metalem nie jestem + oglądam kolorowe kucyki, z czego najbardziej lubię Rarity, która jest w większej części moim przeciwieństwem. Czy tak wygląda typowy fan? Moje zdanie jest takie: jeśli nie wejdziesz do fandomu jesteś czysty(a), ale jak zaczniesz gadać z innymi ludźmi (czy to normalnie, czy online), albo ich czytać, to jeśli nie dysponuje człowiek silną wolą, to asymiluje zachowania innych. Wiesz jak na 4chanie wygląda sytuacja z fanami poszczególnych kucyków? Fanów RD nikt nie lubi (bo to sk****syny); fani FS często nie lepsi, ale są tak strachliwi, że nie robią nic; fani RT mają wieczny ból dupy + trollują ich fani RD by odreagować, przez co jeszcze bardziej się nakręcają; jedynych w miarę normalnych ludzi mają AJ i PP (nie zawsze, ale przeważnie). I to nie tylko 4chan. Na derpibooru, czy nawet gadając twarzą w twarz można zauważyć to samo. Chcesz znać moje zdanie? Fan Rarity tak samo jak każdy inny fan fim powinien szanować innych fanów, ich gusta, nie wrzucać na kucyki, nie mówić, że bez jakiejś z mane6 było by lepiej, bo to obraża też inne postacie z mane6 i przede wszystkim zachować dla siebie komentarze typu worst/best pony. Boże... chyba nic mnie bardziej nie drażni.

Wyszedł chyba najbardziej wyczekiwany odcinek, a tu cisza. japońskie winter wrap up było można powiedzieć: na poziomie angielskiej wersji

if you know what i mean

Tyle, że Goku pochodzi z kultowego anime i mangi, jest postacią kultową i zainspirował miliony ludzi, a Erza pochodzi z średniej mangi, anime na znośnym poziomie, a postać jest plaska i banalna jak reszta postaci z fairy tail. Wybacz, ale moje zdanie w temacie jest takie, że jeśli Erza wygra, to będzie koniec pewnego rozdziału. Tylko nie wiem, czy będzie to oznaczało, że ja jestem już stary, czy ludzie teraz mają coraz gorszy gust.

Cały czas jestem w szoku, że ktoś z fairy tail tak daleko zaszedł, a tu mi jeszcze wyskakuje, że Goku stąpa po kruchym lodzie. Ja się pytam: jak?

Czekaj, jakie 18k. Po przeliczeniu wychodzi 11 532,68 zł Sorka, miały być funty, mój błąd. ~ Cartoon Tiger

Jak się siedzi tyle na 4chanie, to kiedyś musiało się zobaczyć o co tyle hałasu.

Ja mam od dłuższego czasu upatrzoną koszulkę z welovefine, ale jak zobaczyłem ile przesyłka kosztuje 2 tyle... muszę chyba się zebrać i dokończyć vektor sam.

"Każdy antywirus jest dobry puki nie znajdziemy wirusa" - to myśl informatyczna moich znajomych z czasów technikum i gimnazjum. A przecież, brak wykrytych wirusów nie jest miarą dobrego antywirusa

Magento, tak jak rozumiem, że obraz jest dobrym nośnikiem informacji, tak musiałem postawić fanfiki wyzej od obrazu ze względu na to, że: - mimo potencjalnych trudności w odebraniu, obrazek zobaczysz i przescrollujesz dalej. Oczywiście, że trafisz na dobry art, ale sam mam mniej ulubione kucyki, a mało obrazków na mnie wpłynęło na tyle bym zastanawiał się nad zmianą zdania. I prawdopodobieństwo trafienia na kiepski obrazek jest, raczej podobne jak trafienie na kiepski fanfik. -Oczywiście, że wymaga czasu. To sprawia, że przywiązujesz się do bohaterów. Dla tego wybieram fanfik, bo poznajesz bohatera od wewnątrz, plus sama zdecydowałaś się na poświęcenie tego czasu, co - przynajmniej w moim przypadku - można odebrać jako czas spędzony z samą postacią. - "sztuka mówi swoim własnym językiem, nie trzeba jej tłumaczyć na inne" - wieeeeesz z tą sztuką to bym się nie rozpędzał. Fakt, można znaleźć na prawdę dobre obrazki, jednak jak już mówiłem, nie znalazłem tylko kilka, które skłoniły by mnie do refleksji. A przy fanfiku, mimo, że na nawet byłby jeden dobry to czas jaki spędzasz na czytaniu, możesz też spędzić na refleksji nad nim. Dla mnie działa. I zgadzam się całkowicie, że to musi być fanfik dobry, bo gdy jest kiepski to moja teoria leży, a twoja wygrywa. Chociaż, pewnie gdy, z treści rysowanych wyodrębnimy komiks to chyba najlepsze rozwiązanie, takie pośrednie. A odnośnie ubiorów i "kobiecych instynktów" u mężczyzn, można by założyć 2 temat, niech się dział rozwija, a co.

Ależ nie bronie ci komentować, ale zarzucanie mi rzeczy których nie powiedziałem? Poczułem się jak na obradach sejmu. też nikt nie broni ci być niepoważnym, ale jest różnica między dowcipkowaniem, a przynętą. Ale wracając do tematu. Wiesz Xinef, ja zdaje sobie sprawę, że to co mówisz ma w sobie prawdę, ale to po prostu kłóci się z moimi przekonaniami. Jestem po prostu skąpy A jeśli chodzi o ludzi którzy robią coś, za friko, po taniości, czy nawet robią to by się odkuć, to zdaję sobie sprawę, że istnieją, ty to wiesz, i inni to wiedzą. Ja chciałem tylko uwypuklić problem, a że dyskusja powstała przy okazji, to też dobrze. A problemem jest, że czasem ludzie przeginają z cenami.

Triste Cordis robisz jakiś cyrk i wciskasz mi rzeczy których nie powiedziałem. Chcesz to wydawaj pieniądze na co chcesz, jak już mówiłem: wisi mi to. A teraz idź oddaj babci respirator.

Nie muszą się wszyscy ze mną przecież zgadzać i nie namawiam do niekupowania, bo dobrze jest wspomóc (nawet takiego) producenta. Chciałem tylko skłonić ludzi do zastanowienia się, co się opłaca, a co nie. Hasbro nie robi produktów najwyższej klasy, a ceny ma z kosmosu. To takie EA zabawkowe. Tak samo robią fanowscy twórcy. Żerują na was, a wy im pozwalacie. Wiesz, to nie moje pieniądze, więc jak dla mnie to możesz wydawać ile chcesz i na co chcesz. Na koniec dam ci radę byś przemyślał zakup, rozejrzał się i nie napalał. Tyle w temacie. Miło, że się wypowiadasz za innych.

Nie mówię, że avast jest zły, ale czasy swojej świetności ma już dawno za sobą. Mnie się podoba w win8, że uruchamia mi się w mniej niż 5 sec i mam 2 tapety

A anime powstaje by zarabiać na dużych chłopcach i dziewczynkach.

Defender? Kiedyś może był i dobry, ale z aktualizacji na aktualizację coraz gorzej. Oczywiście możesz sobie go zostawić, ale jaki jest sens używać kaleki? Tak samo z avastem: raz spieprzą, raz naprawią. Ale co kto lubi Jako ciekawostkę powiem ci, że jeśli będziesz chciał kupić wersję płatną - nie polecam, o dziwo jest gorsza od free. PS. masz strasznie wiele tych obrońców. Masz za mocny komputer, że go tak katujesz?

Od siebie powiem jeszcze, że wydawanie na figurki kucyków, albo pluszaków fanowsko zrobionych, uważam za stratę pieniędzy. Czemu? Bo hasbro nie daje rady nawet cutie marka po obu stronach tyłka namalować. Idąc dalej: torebki niespodzianki ~10-15 zł(w sumie jak uda ci się wymacać, albo natrafić na otwarte to chyba najlepszy biznes), ~40zł za średniej jakości zabawkę? i do tego, które przypominają postać tylko z koloru? To nie dla mnie. A pluszak fanowski, idzie od 100 do 1000 zł (haha, nawet więcej), gdzie najczęściej widzę w przedziale 300-700 zł. Sorry ale moim zdaniem ludzie dają z siebie zdzierać. Siedzę w anime na tyle by poznać ceny profesjonalnych statuetek/figurek (ba, sam mam kilka) i jakościowo jak i cenowo, biją na głowę całą stajnie hasbro. Nawet poducha do przytulania (dakimakura/hug pillow) to koszt rzędu 200zł (oczywiście są też lepsze i droższe). Sam osobiście rysuję paperchildy i przypinam potem do tablicy. Proste, tanie, a jak cieszy, gdy ręcznie zrobione wisi gotowe.

Mangę też polecam. Zobaczyć można świetną, dokładną kreskę, a rysowana była przez jednego gościa.

W sumie myślałem, że wchodząc w temat "Bezpieczny Kucykowy komputer :)" będzie więcej o bronieniu się przed szkodnikami, a nie omówienie samych szkodników. Wyjaśnione w miarę łopatologicznie, ale sądzę, że wiele osób po prostu przeczyta, coś zapamięta, ale i tak w sumie wisi mu to, czy złapał konia trojańskiego, czy przeciętnego robaka. Od siebie w takim razie dodam, by jak ktoś chce bronić swój komputer - jest masa antywirusów, firewalli i innego rodzaju obrony przed szkodnikami, ważne by używać najlepszych. Polecam Kaspersky Internet Security albo BitDefender Internet Security, gdy mamy zbędne pieniądze, a ci którzy wolą zachować je na poduchę z kucykami, polecam Comodo Internet Security - w zupełności wystarczy. Boże chroń od wbudowanego windowsowego i innych avastów.

Tak jak po części OneTwo i SPIDIvonMARDER powiedzieliście to co ja sam myślę, to w kontekście jej wymagania i damowania, nie do końca się zgadzam. Największymi kontrargumentami są Applejack i Rainbow Dash. Mimo drastycznych różnic w zainteresowaniach i obyciu, trzymają się razem. Pewnie nic przeciwko wyjściu na hotdoga dama, by nie miała, ale w zamian za spróbowanie czegoś bliższego jej klimatom następnym razem. Także Rarity mimo tego, że robi dramę, przede wszystkim stawia swoich przyjaciół i rodzinę (like applepie). Doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie nawrócić wszystkich, i jej hobby nie są może najpopularniejsze w świecie, ale to akceptuje. Bo może kiedyś się przekonają. Właśnie to jest problemem fandomu - nie potrafią postarać się spojrzeć na sprawy szerzej, nie zastanawiają się i spłycają. Tak samo twórcy. Osobiście czekam na sezon 4, by zobaczyć co przyniesie dla Rarity. Moja teoria jej braku w 3 sezonie wynika z tego samego powodu, z jakiego zbiera tyle od nas hejtu: sami pisarze nie rozumieją jej charakteru. Skoryguję swoje zdanie po obejrzeniu. A największym problemem jest to, że w ogóle istnieje temat taki jak ten. >Edit Po zastanowieniu Magento, mam jednak potencjalnego "reformatora": fanfiki. Jeśli ktoś czyta historię, nawet dla dojrzałego czytelnika, i jest dobrze zarysowana postać, może to wpłynąć na odbiór postaci. Bo przecież jaka jest lepsza okazja do poznania danej osoby, jak poznać jej myśli.

Rodzice: nie wiem ile wiedzą, a ile się domyślają. Nie powiedziałem nigdy wprost, bo i bo co, tapetę widzieli, czasem coś tam powiedziałem o kucykach, ale już zdążyłem ich przyzwyczaić, że mam oryginalne podejście do życia. Po za tym przecież nie pójdę i nie powiem: "mamo, tato, oglądam kucyki." Proszę was... Siostra: wie, sama nie oglądała, ale nie hejci. Studia: ci co wiedzą, to albo zdziwieni byli, albo olali. Troje próbowało się dopytywać czemu oglądam, bo to trochę dziwne, że gość ogląda. Ale jakoś specjalnie nie drążyli tematu. Jeden z innego wydziału, zobaczył tapetę i przyznał, że też lubi czasem pooglądać. Znajomi: Jeden się przełamał, a reszta to spoko goście. Nawet jeśli słabo im się to podoba, nic nie mówią, a sam też tematu nie drążę.

Moje ulubione. Niektóre dobre starej daty, a niektóre po prostu miło mi się kojarzą. Zauważyłem, że ktoś mnie ubiegł z Tutu. Aż zdziwiony jestem, że ktoś tu tak niszową serię zna Brainless Violence YOU ARE LOVED Around the world Dance, Dance RAH HEY! (aka Do You Know Your Anime) Set This Dream Under ! Where ? This Is Halloween - Soul Eater Critical Mass - Code Geass [idol] Here I am - Toradora Hit The Floor - Naruto Haruhi Suzumiya AMV - She's Just Oblivious Number 1 - Zero no Tsukaima

Anime to się kupuje, a nie ogląda na naruto.wbijam.pl Co do samego anime: obejrzałem i zapomniałem. Dobre, ale nic po za tym.