Skocz do zawartości

Ternos23

Brony
  • Zawartość

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Ternos23

  1. Green podszedł wolnym krokiem do Violetty i przysiadł koło niej.

    -Coś cię trapi?-Spytał się i spojrzał na nią .Wziął listek i przerzucał z ręki na rękę.W lewej dłoni listek więdnął a w prawej rozrastał się.

    -Kocham być magiem każdego rodzaju...-Pomyślał.

     

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    @UP2: jestem wilkiem natury jak coś ^^

    Poza tym dla mnie wilk jest neutralny.Ale jeżeli uważasz że jest on dobry to ok.

     

    @UP:STOP.Gdzie było twoje podanie tak właściwie?

     

    @Down:Wystarczy że tego posta zmienisz na podanie (Patrz pierwszy post) a GM je przyjmie.(W tym wypadku to Bećka.)

  2. -Za trzy,dwa,jeden i....otwarte-powiedział do siebie.Otworzył drzwi a tam ukazał się dość ciekawy widok.Otóż za drzwiami znajdowało się coś co przypominało gabinet.Wszystko było z drewna,na podłodze leżał dość stary dywan a przed nim biurko i krzesło.

    -Co to ma...a zresztą-Powiedział znów do siebie i zaczął przeszukiwać pokój.

  3. -Mogłem nie dawać tego ustrojstwa na szałas...by się chociaż nie wściekali...-Mówił do siebie.Szedł długim korytarzem ze stali ale za to oświetlonym.I to dobrze,a nawet za jak na jego gust.Wydawało mu się że idzie już dobre 300 metrów.W końcu doszedł do kolejnego włazu.Oczywiście,znów musiał zhakować panel.Zabrał się do tego od razu.

    -Szkoda,że jestem sam...było by milej gdyby ktoś ubezpieczał tyły...ehh...-Mówił do siebie smętnie.

     

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    @Down:What?Czy ty wiesz gdzie ja jestem tak właściwie?Jestem w jaskiniach za wodospadem jak byś nie czytała :bemused:

  4. -No jeszcze trochę...Mam!-Krzyknął do siebie.Drzwi przysunęły się do niego.Spojrzał na panel i włączył ostatnią minutę nagrywania.

    -No nic ciekawego...ale...Orange podchodzi...Bierze mikrofon...-Mówił coraz bardziej przerażony-(groźba Orange)-Green zaniemówił.

    -Jak ona odczytała te mini inicjały?I skąd one tam się wzięły?Ja się nigdy nie pod....zaraz....Kazałem Snow podpisywać moje wynalazki-Walną się kopytem w głowę.Schował panel i otworzył drzwi.Zawahał się.

    -Orange rozwaliła mi mikrofon odbierając mi tym samym możliwość wezwania pomocy...Ale Dark tu jest i...-Spojrzał się za siebie.Darka nie było.

    -Dobra wchodzę sam.-Pomyślał.Wyciągnął pistolet i ruszył do środka.

  5. Green doszedł do drzwi i spojrzał na nie.Były one ze stali nierdzewnej i w kształcie koła.Po prawej zauważył panel,zapewne otwierające je.Wyją swój panel.

     

    -Zobaczmy najpierw co dzieje się przy szałasie.-Włączył kamerkę w mikrofonie.Podsłuchał Orange i Ruff oraz spojrzał na ogólny teren.

    -Dobra,mamy ranek,Ruff wyszła z szałasu a Orange próbowała ją zatrzymać.-Wyłączył kamerę i podłączył swój panel do kabli z panelu drzwi.

    -A teraz zobaczymy co jest w środku...-Powiedział i zaczął hakować panel.

  6. Imię: Green Tom

    Rasa: Magik-anioł z domieszką ducha

    Historia:

    Historia Green'a zaczyna się od tego,iż nie został on zrodzony a "stworzony".

    Wychowany został w wieży maga Konotusa.Uczył się tam odpowiedzialności,zdolności magicznych i posłuszeństwa.
    W wieku 16 lat ruszył w świat by nieść pomoc w słusznej sprawie,jednak nie powinno się go brać za bohatera.Każdy,kto go spotkał lub komu pomógł zapominał o nim

    Wiek: 20 lat.

    Wygląd:Green to mężczyzna o cechach anioła.Dobrze radzi sobie z magią białą jak i czarną.Potrafi wytworzyć broń ze swojej magi.Nosi zieloną szatę ze złotymi ozdobami,zaś główną ozdobą jest złoty krzyż na jego piersi.Ma on czarne długie włosy.

  7. Jaskinia robiła się coraz głębsza.Green z trudem omijał kolejne kamyki,gdyż ich nie widział.

    -Przydała by się większa latarka.-Spojrzał na Darka oświetlając go latarką.

    -Nie potrzebujesz latarki dla siebie?-Spytał i oświetlił dalszą część korytarza.W oddali zauważył jakieś drzwi,jednak nie wiedział nawet z czego one były.

  8. Imię:Tom

    Nazwisko:Green

    Wiek: 18 lat.

    Płeć:Ogier

    Wygląd:Zielony pegaz z długimi,czarnymi włosami.Zwykle ma zabandażowane prawe kopyto.(wiem,miało być zdjęcie ale nie mogę go wstawić  :fluttersad:)

    CM:Młotek

    Umiejętności:Możliwość naprawy różnych maszyn

    Historia dotarcia do wojska:Tom nie miał zbyt szczęśliwego życia.Matka umarła po porodzie,ojciec rok później w wypadku.Została mu tylko siostra która umarła gdy miał lat 12.Uczył się od niej wszystkiego,od gotowania po pomysłowość.Była dla niego wzorem.Następne lata green spędził w samotności.Uczył się wtedy mechaniki i trenował z karabinkiem snajperskim swojego ojca.W wieku lat 18 postanowił wstąpić do wojska ażeby jakkolwiek pomóc innym.

     

    Ksywa:---

    Wady:Wszystko musi zrobić dokładnie i zajmuje mu to trochę więcej czasu niż normalnie.Jest równierz zapoważny

    Zalety:Ma dobre oko i jest dość miły.

    Rodzina:

    Matka-Emily Green

    Ojciec-Jan Green

    Siostra-Kari Green

    Nieśmiertelnik:W toku :D

  9. @up:Nim się obudzisz,zginiesz w płomieniach  :megusta:

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    Green pomyślał chwilę, podniósł swój panel,wyciągnął słuchawki i kliknął "słuchaj"

    -Chrapanie.....lekkie,niesłyszalne nawet ale chrapanie.....-Powiedział do siebie.Wyłączył cały sprzęt,wyją latarkę i poszedł do wodospadu.

    -Cóż,to nawet lepiej,sprawdzę sobie jaskinie.Najwyżej przez mikrofon w szałasie wezwę pomoc.-Doszedł do wodospadu i znalazł śpiącego Darka.

    -Budzić czy nie budzić,oto jest pytanie...-Pomyślał.Podszedł do niego ale zawahał się chwilę.

  10. Green próbował ogarnąć całą sytuacje ale mało co mu to dało.Schował nóż i usiadł na pieńku.

    -No ładnie....Zaraz,skąd ona o tym wiedziała?-Powiedział do siebie.Wyją z plecaka panel sterujący.Popatrzył na przycisk "Self-Destruction".

    -Nie,nie mogę użyć samozniszczenia.Szałas by się spalił....Cholera!-Krzyknął do siebie i walną w pieniek.

  11. GREEN'OWI!!!!!!

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    -To dobrze...chyba.-Green patrzył na Snow.

    -Gdzie ty wogóle byłaś?-Zapytał nie spuszczając z niej wzroku,dziwnie ciepłego i łagodnego.

     

    ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

    Tak właściwie to dlaczego ja piszę o sobie w trzeciej osobie?  :spike:

×
×
  • Utwórz nowe...