![](https://mlppolska.pl/uploads/set_resources_46/84c1e40ea0e759e3f1505eb1788ddf3c_pattern.png)
delet this
Brony-
Zawartość
71 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez delet this
-
Witaj na forum! Baw się dobrze i łapaj
-
Wiadomo, że jeśli brakuje drapieżników i jest za dużo np. jeleni, to trzeba parę odstrzelić.... Ale mówimy o kłusownictwie to jest to już podłość....nielegalna podłość!
-
Awwww. Znowu ślicznie wyszło . Nie ładnie tak wszystkich oszukiwać, że brzydkie (P.S,.Też uwielbiam Flippiego, a raczej Fliqpiego (flip out flippy), ale o tym gdzieś indziej bo się offtop zrobi )
-
Wiecie jak to jest widzieć na filmie jak żywego psa obdzierają ze skóry i biją batem?
-
(Wznawiam) Pamiętam jak kiedyś oglądałam film o okrutnym traktowaniu zwierząt przez chińczyków.... To była najokropniejsza rzecz jaką widziałam.
-
Czyżby ktoś tu lubił HTF? Flippy wyszedł przeuroczo. Trochę za mało krwi. Powinieneś napisać "Fliqpy". Byłby lepszy efekt ^^
-
Parę pytań ode mnie: 1. Lubisz fajerwerki, ketchup, i różne fajne odgłosy?(you know what I mean :YhZzy: ) 2. Masz swoją drugą połówkę? 3. Robisz coś co nie zależy od twojej woli? 4. Czujesz się czasem samotny i niezrozumiany? 5. Co robisz w wolnym czasie?
-
-C-czemu? Jak? Co masz na myśli? Loca zaczęła się cofać.
-
Loca uspokoiła się. - Już myślałam, że zdenerwujesz się na mnie *uśmiecha się*
-
- Tak sobie weszę..... Odpowiedziała zmieszana fioletowa wilczyca. - Tak właściwie to was obserwuję.. *kuli się* chyba się nie gniewasz?
-
Loca jak zwykle siedziała w krzakach śledząc grupkę wilków. Nie specjalnie wiedziała czy aby nie marnuje czasu, ale próbowała się dowiedzieć o co chodzi.
-
( Eh, niech ci będzie. Mogę latać w tej obroży. Ale wszystko zaczęliśmy od początku)
-
( Wolfast. Oficjalnie się nie znamy. Nigdy się nie spotkaliśmy)
-
( ok ją napiszę) - Zauważyli mnie.... Loca szeptała do siebię. Dalej postanowiła podążać za nieznajomymi. Czuła, że jako wilk natury ma obowiązek ich śledzić.Przy okazji była głodna. Nieważne, że konie były nieumarłe...
-
Charakter Loci * nie locki* w towarzystwie tego dziwnego wilka gwałtownie zmieniał się z życzliwego i dobrego na pełen nienawiści. Wilczyca nie panowała nad tym. - Taki ktoś jak ty dać mu grupę? *zachichotała* Pass..... Już mam jakąś władze więc się wynoś! *warknęła* Wilczyca chciała odlecieć, ale uznała, że bezpieczniej będzie iść lasem. Idąc na trafiła na grupke (z komputerem na czele) schowała się w zarośla. - Nowi do zabawy.
-
( Ja już się całkowicie pogubiłam. To kto w.końcu teraz pisze?)
-
Animashe to maja pasja! Nie zrozumiesz tego....
- Pokaż poprzednie komentarze [5 więcej]
-
Zgadzam się. Jeszcze się nie spotkałam, żeby w (czystym) Animashu było jakiekolwiek anime...
-
-
-
Mam skrzydła. Czemu akurat zegarowej? Ma Król lustro? :YhZzy:
-
1.Drogi Królu. Czy po zmianie avatara lubi mnie Król troszeńkę bardziej? 2.Czy mnie też czeka przyszłość w kopalni?
-
(Można jeszcze dawać zgłoszenia?)
-
-Czego ja szukam? Wilczyca parsknęła lekceważąco. Uśmiechnęła się najszerzej jak mogła wyszczerzając swoje śnieżnobiałe kły. - To zależy jaką wersję chciałbyś usłyszeć! *Wark* Mogłabym cię zapytać o to samo dziwna istotko! Szukam miejsca do którego mogłabym przystać..... * rozpościera skrzydła* - Jeśli szanujesz swoje życie radzę ci się odsunąć bo gryzę. I to bardzo mocno!
-
( To kto pisze. A może tak ja bym mogła?)