(Skoro moja kolej to piszę Lekko będzie z mych wcześniejszych postów. A' propos, nie doszłam ostatnia! Wróciłam do działu xDDDD)
Loca jak zwykle przechadzała się obserwując skutki wojny. Na szyi wciąż tkwiła elektryczna obroża, ale przestała się nią przejmować......
- Trzeba poważnie pomyśleć o mojej roli w sojuszu. Może jakaś nowa misja.... *uśmiecha się w duchu*
- Tylko żeby dali jakiś znak jak mam ich odnaleźć.....