-
Zawartość
5 -
Rejestracja
-
Ostatnio
O Wilie
- Urodziny 02/10/2001
Kontakt
- Strona www
Informacje profilowe
-
Płeć
Klacz
-
Miasto
Canterlot
-
Zainteresowania
Muzyka,śpiew oraz rysowanie(kucyków oczywiście)
-
Ulubiona postać
Sunset, Fluttershy i Spitfire
Wilie's Achievements
Źrebaczek (1/17)
2
Reputacja
-
-Klapa na pełnej linii-westchnęła Lilly. Siatkówka nie była jej mocną stroną. Mimo tego potrafiła naprawdę wysoko a co za tym idzie także daleko podrzucić piłkę. Ustawiła się po prawej stronie. -Obym nie wypadła na najgorszą...
-
Tak zgadzam się. W miejscu znaczka klacze mają tylko błyskawicę, a ogiery błyskawicę ze skrzydłami
-
Ma bardzo ładną sygnaturę^^
-
Paczy krótką chwilę po czym gdy słyszy piosenkę przytupuje do rytmu :3
-
ma słodki avatar *o*
-
Lilly w jednej chwili zapragnęła wejść do zakazanych pomieszczeń. Co cóż..zakazany owoc smakuje najlepiej. Gdyby wszystko było dozwolone, wtedy nie byłoby już tak przyjemnie robić coś co wcześniej było niedozwolone. Klacz popadła w swoje rozmyślania.
-
Cahaś *o*
-
Rain *o*
-
Li
-
Najlepszy odcinek Mój ulubiony z sezonu trzeciego I nareszcie pokazali Spitfire. Jej nowa ''osobowość'', no cóż...to jest Akademia Wonderbolts-najlepszych pegazów Equestrii Jej wygląd jest super-ten mundur i okulary No i nowy ship-Rarity x Thunderlane Pinkie- Ta scena z nią na początku xD Hardcorowy kucu-on rozwala system Mina Fluttershy, była bezcenna Minusem był ten huragan...no jakby już nie wiedzieli co wstawić :YhZzy: Cały odcinek oceniam : 9/10
-
Jest dostępny (Z tym błędem, to ja już to wiem ale to nawet ładnie wygląda z tym c)
-
Ma więcej postów ode mnie xD Kindness is my character, and shyness defect. But I think I'm great, even if someone thinks otherwise.
-
Super, fajna postać. Mimo złego charakteru, stała się moim ulubionym kucykiem Jej design jest wyjątkowy Uwielbiam ją Kindness is my character, and shyness defect. But I think I'm great, even if someone thinks otherwise.
-
Lilly spostrzegła że Orange Mare, już skończyła. Przyspieszyła. Chmury minęła bezbłędnie, zakręt i rura. W ciemnościach można było zauważyć białą plamę, która pędziła z taką zapalczywością że na koniec toru nie mogła wyhamować. Zatrzymała się prawie wpadając na Mare. Spojrzała na swoje kopytka-były zaczerwienione pod spodem. -Mhm...mruknęła lekko zła na siebie za te nagłe przyspieszenie, ale zaraz się uśmiechnęła-Ale szybko się uwinęłyśmy z tym zadaniem. Spitfire miała super pomysł, żeby zrobić z nas drużynę.