-
Zawartość
2367 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Sajback Gray
-
Nie wiedziałem co myśleć... . Z jednej strony, nie chcę go narażać, a z drugiej. Widzę że nie mam wyboru... . Przesunąłem obraz, otworzyłem sejf i wyciągnąłem eliksir. Przy okazji, z biurka, wyciągnąłem strzykawkę. - To ostatnia szansa by się wycofać. Jeśli jesteś w 100% gotów, to możemy zaczynać. Jesteś gotowy?
-
- Jesteś tego pewien? Twojego życia, też nie chcę narażać... .
-
- Dobrze. Kiedy się zdecydujesz mój gabinet stoi przed tobą otworem. Jestem wykwalifikowanym medykiem od ponyfikacji. - Wtedy wszedł Jim. - Hmmm... . Rozumiem że trzeba by było to przetestować. Kto jednak zgodzi się na coś takiego? Nikogo przecież, nie zmuszę... . - Na mojej twarzy pojawiło się zakłopotanie.
-
- Rozumiem. Ja też marzyłem o tym odkąd zacząłem pomagać Equestrii. Rozumiem też że to dla dobra twojej córki. Ja też kocham swoje źrebaki, ale mam misję by zjednoczyć świat. Chcesz to zrobić teraz?
-
- Pożegnać? Co się stało Austin? Opuszczasz nas? Dlaczego? Co się stało? (Zostane sam... ;( )
-
Nagle Austin wszedł do mojego gabinetu. - Tak? Chciałeś czegoś?
-
Po dłuższym czasie, dolecieliśmy do bazy. Ludzie i kuce witały mnie, jakbym wrócił z wygranej bitwy. Dziwne uczucie. Udałem się do gabinetu z uśmiechem na ustach. Ja politykiem? Usiadłem w gabinecie.
-
(Znalazł się król Komputer I ... . ) Wstałem. - Oczywiście, dziękuję za gościnę i za możliwość zobaczenia twej osoby księżniczko. - Serdeczny uśmiech. Zaraz potem, wyszedłem z budynku, a następnie, wraz z resztą POZowców, skierowałem się do samolotu. Na miejscu, powitały mnie źrebaki. - Cześć wujku! Jak poszło? - Spytała klaczka. - Świetnie! Udało mi się! - Supcio! - Krzyknął ogierek i wraz z siostrą, przytulił się do mnie. - Pilocie, wracany do domu. - Stwierdziłem, a samolot wystartował.
-
Przedstawiciel FOL, nagle wyszedł z pokoju. Jakie to nieosobowe. Ja, czekałem, na dalsze instrukcje, nie wypada w końcu, opuszczać pomieszczenia, bez zgody gospodarzy. Ciepło się uśmiechnąłem.
-
Usłyszawszy moje imię, delikatnie wstałem. - Szanowni tu zebrani, księżniczko. Nie każę wam, przystępować do sojuszu z nami, w końcu, nie jesteśmy najpotężniejszą organizacją na świecie. FOL i RFL mogą wam zapewnić technologię, wsparcie militarne i surowce. Ja mogę wam zagwarantować, że otrzymacie coś znacznie ważniejszego. Przyjaźń i to przyjaźń w najczystrzej postaci, bo z rąk POZ. Mogę wam ofiarować dozgonną lojalność. Nawet, jeśli nie będziecie mogli zapewnić nam wojsk, to my będziemy z wami. Nawet, jeśli, nie będziecie wstanie dostarczyć nam surowców ani technologii, to my będziemy z wami. Nawet, gdyby wasz kraj przeżywał załamanie, nawet, gdyby pochłonął go ocean, to my nadal będziemy z wami. My nie będziemy traktować was jako kolejnego sojusznika. Japonia, będzie dla nas bratem, bratem, którego nie opuścimy i będziemy wierzyć w niego aż do końca. Mogę wam zagwarantować lojalność, szczodrość i bezinteresowność. Mogę wam także zagwarantować niezachwiany sojusz z Equestrią, który w sojuszu z RFL i FOL, pewnego dnia, by upadł. Mogę wam w końcu, zagwarantować wszelkie wsparcie, jakim POZ dysponuje i bycie częścią, tworzenia lepszego świata. Dziękuję. - Usiadłem
-
No właśnie! Czepiajcie się Sipera. xD Nikt nie jest na tyle szalony ~Randomowy mod Ja jestem.
-
Bez zbędnych ceregieli, GoForGold 2 punkty, a Lisica 1. Kolejne pytanie. Jaka była reakcja Discorda, kiedy Twilight znalazła elementy harmonii w bibliotece?
-
- Dobrze prawisz. Ja także udam się na spoczynek. - Skierowałem się do swojego pokoju. Kastur położyłem obok łóżka.
- 370 odpowiedzi
-
- Medalion
- Różne światy
- (i 3 więcej)
-
(Na mnie się nie mścij, ja ci nic nie zrobiłem. Dopuki nikt nie zabija kucy, to nie moja sprawa.... .)
-
53. Usłyszał nowe imię Vinyl i rzucił się z urwiska.
-
Może bo to, bo już ma obrączkę.... . Hidoi
-
Szkoda też że wszystko na marne, ponieważ Lyka ma bana. XD
-
( Sorki.... tak jakoś zawsze mi się twój nick z formą żeńską kojarzył )
-
(CO? Padocholik mnie zdradza? I to z kucem? Co za ludz.... to znaczy kucyki. Najpierw Komputera, a teraz mnie.... chociaż, Gandzię lubię, więc spoko do niego idź. )
-
Ocena pracy avatara władcy zamętu i chaosu oraz pomocników
temat napisał nowy post w Latająca Wyspa Discorda
Mission accomplished. Kolejna osoba która nie oparła się potędze chaosu. -
(No Gandzia, pokaż że Vadera Komputera, można zrobić szaro xD )
-
(Nieprawda. Teraz jemy obiad i możesz. Nie dyskutuj ze swoim szefem, teraz on na władzę.)
-
Lisica za wyjątkowo rozbudowaną odpowiedź, dostaje 3 punkty. (Mówiłem że premiowane) A Magus dostaje 1 punkt. Prosiłbym jednak, ciągle nie edytować. Kolejne pytanko. Co sprawiło że Discord uwolnił się ze swojego kamiennego więzienia?
-
Pasek od spodni... . Będę prowadzić męską pasmanterię.
-
- A więc ustalone. Będziemy podróżować przez kopalnie. Muszę was jednak ostrzec. W czeluściach ziemi czai się zło. I to potężniejsze niż myślicie.
- 370 odpowiedzi
-
- Medalion
- Różne światy
- (i 3 więcej)