Skocz do zawartości

Sajback Gray

Brony
  • Zawartość

    2367
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Wszystko napisane przez Sajback Gray

  1. Sajback Gray

    Cahan obrazek Ci narysuje...

    Mogę prosić o rysunek Smooth Sound'a? (Patrz, mój kucykowy wygląd w sygnaturze. Bez bluzy.)
  2. (Komputer zasłużył. Trzeba było nie wyzywać XD )
  3. Zgadza się! Uszatka dostaje 2 punkty, a Lisica 1. Następne pytanko i nie martwcie się, zapisuję sobie punkty. Jak brzmiała zagadka którą Discord zadał kucykom? (To pytanko jest premiowane ^^)
  4. - Owszem, pasmo górskie jest dobrym wyjściem, nie jestem pewien jednak, czy nasze konie dadzą radę tamtędy się przedostać. Wiele razu tamtędy podróżowałem i mogę zapewnić że to będzie trudne.
  5. GoForGold, pierwszy udzielił prawidłowej odpowiedzi. Jest Draconequusem. Zauważcie że napisałem, czym, a nie kim. Taki mały kruczek. Uszatka, za dodatkowo ciekawe dodatki, też otrzymuje uznanie. Zatem GoForGold 2, a Uszatka 1 punkt. Kolejne pytanie, nieco trudne. Jaka jedyna rzecz, może konkurować z pięknem twarzy Discorda?
  6. - Zgadza się, od tysiącleci radziliśmy sobie sami, ale czasy się zmieniły. Nasza jedność prawie zawsze była ukierunkowana na przeciw obrony lub ataku naszego wroga. Kiedyś może i poradzilibyśmy sobie, lecz teraz jest inaczej. Dzierżymy władzę nad światem i niszczymy jego surowce naturalne. Sami nie poradziny sobie z naszą umierającą matką ziemią. Kucyki za to, umieją dbać o swój kraj. Ponadto ich i nasza wiedza, z pewnością pozwoli nam wynaleźć odnawialne źródło energii, które będzie wystarczyć na potrzeby świata.
  7. - Wydarzenie o którym wspomniałeś, miało miejsce jeszcze zanim zostałem dowódcą, więc nie. Rozumiem oczywiście powagę tej zbrodni i postaram się odnaleźć winowajców. Co do katastrof to mam na myśli klęski, które sprowadziliśmy sami na siebie. Nasza planeta się zmienia poprzez dziurę ozonową, topnienie lodowców i nieustanne wojny. Burze i tornada, także są przyczyną naszych działań. Odnosząc się do pytania o agresję państw, postaramy się załatwić sprawę pokojowo, jeśli, nie chcą ponyfikacji, to nie będziemy ich zmuszać. Do ostatecznej granicy rozszerzania się bariery, powinny ustosunkować się wszystkie kraje. To nasza wspólna planeta.
  8. Po długich i nerwowych rozmyślaniach, postanowiliśmy zorganizować quiz o Discordzie! Zobaczymy co wiecie o najpotężniejszym władcy chaosu, po tej stronie limbo! Z pewnością, nic o mnie nie wiecie. Jestem zbyt wielki, by można było coś o mnie powiedzieć. Ale jak masz na imię, to wie każdy... Nie prawda, własnie zmieniłem imię na Jędrzej, pogódź się z tym. Tia..., a więc Ję..., to znaczy Discord nie wierzy, że coś o, nim wiemy. Pokażmy, że wiemy o, nim naprawdę dużo! Zwycięzca quizu dostanie nagrodę! Możliwe, że pozostałe trzy miejsca, też zostaną nagrodzone, oczywiście, jeśli administrator dopomoże... . Pora na pierwsze, raczej łatwe pytanko! Czym jest Discord? Punktacja GoForGold 10 Uszatka 5 Lisica 22 Magus 28 Cassidy 11 Raddeo 24 Tergos 7 Nogalik 2
  9. - Oczywiście. - Wstałem, by pokazać, że mówię poważnie. - Nasza organizacja ma za celu pomoc i wparcie dla tych, którzy w tych ciężkich czasach, byli zmuszeni przenieść swój, niczym nie skażony kraj do nas. Mam oczywiście na myśli Equestrię i ich mieszkańców, czyli kucyki. Niektórzy mogą o nas myśleć naprawdę różnie. Że chcemy z użyciem wszelkich dostępnych środków zmienić wszystkich ludzi w kuce, że nie dajemy wyboru i naszym jedynym celem jest ponyfikacja świata. Mogę was zapewnić, że to nie jest prawda. My zawsze dajemy wybór. Istniejemy nie tylko, by pomagać kucykom, lecz także ludziom, którzy z różnych przyczyn byli zmuszeni do ponyfikacji. Jak pewnie wiecie, ponyfikacja to zupełnie nowy początek. Nowe ciało, nowe życie i nowe spojrzenie na świat. Często, to jedyny ratunek dla tych, którzy z różnych przyczyn, nie mogą normalnie funkcjonować. To lek na raka, schorzenia umysłowe i wszelkie inne deformacje. Zwą nas terrorystami, mówią, że używamy eliksiru na siłę. Nie mogę zaprzeczyć, że takie przypadki, miały miejsce i jest mi z tego powodu przykro, lecz ja osobiście nigdy nie użyłem eliksiru jako broni. Takie postępowanie, jest godne potępienia i osobiście dopilnuję, by nie dochodziło do takich aktów przemocy. Wierzymy w to, że kucyki nie są najeźdźcami, oni po prostu byli zmuszeni do przeniesienia się do naszego świata, poprzez przeludnienie ich krainy. Nasza planeta i tak tonie już w nadmiarze śmieci i klęskach żywiołowych, a oni mogą być naszą jedyną nadzieją na lepszy świat. Nie powinno się odrzucać pomocnego kopytka, które Equestrianie wyciągnęli w naszym kierunku. My nie kierujemy się przemocą, a tym bardziej jakimikolwiek aktami agresji wobec innych krajów. Widzimy siebie jako wspólnota rozsiana po całym świecie ze wspólną misją, jaką jest pomoc potrzebującym i ochronę prześladowanych kuców. Z pewnością, dobrze wiecie jacy potrafimy, być. Zaślepieni strachem przed nieznanym potrafimy często reagować agresją, na szczęście są wśród nas osoby, które są gotowe czynić dobro z ogólną korzyścią dla innych, nie ważne czy dla kucyków czy drugiego człowieka. My także jesteśmy wstrząśnięci wyprodukowanym wirusem i osobiście rozkazałem stworzenie szczepionki, która pozwoli na ochronę przed, nim niewinnych kucyków lub ludzi świeżo po ponyfikacji. Staramy się nie działać agresją, na agresję, jednak w przypadku, kiedy ktoś wykazuje się wyjątkowo bezmyślnym sposobem działania i dąży jedynie do krzywdy drugiej istoty, nie mamy wyboru i musimy interweniować. Dbamy także o naszych sojuszników i jesteśmy lojalni dla każdego, kto okaże nam przyjaźń. Nie spoczniemy, dopóki ludzie i kucyki, nie będą żyli w harmonii i wspólnie nie naprawimy naszego świata, by był pięknym i wspaniałym miejscem dla nas wszystkich. To wszystko. - Usiadłem.
  10. Wyszedłem w poszukiwaniu Grey. Nadal była mokra od wody i... naszych igraszek, więc powinienem łatwo ją zlokalizować. Wyglądało jakby klacz chodziła po wszystkich pokojach, lecz dlaczego? Mówiła że musi coś załatwić, może szukała toalety... . Hmmm... . najświeższe ślady prowadziły do izby. Nagle ktoś krzyknął że weźmie kogoś siłą. Strategia najważniejsza. Założyłem kaptur by się nie wyróżniać. Kiedy dotarłem na miejsce, faktycznie zobaczyłem że to Grey jest w niebezpieczeństwie. Usłyszałem że nie da się tak łatwo pokonać, od razu wiedziałem że twarda z niej osoba. Stanąłem i spojrzałem na kogoś kto najprawdopodobniej był ich szefem. Zacząłem obliczać odległość i wymaganą prędkość, przy okazji oceniając odpowiedni ką i wygląd przeciwnika. Moja tęczówka się zwężyła. Wszystko działo się jakby w zwolnionym tempie. Nie pozwolę jej skrzywdzić. Precyzowałem już ostatnie centymetry ewentualnego lotu strzały. Trafienie w czwarty kręg powinno całkowicie go sparaliżować i wyłączyć z walki. Błyskawicznie wyciągnąłem kuszę i posłałem strzałę w jego kierunku, nim zdarzył się zorientować, o co chodzi. To powinno go unieszkodliwić.
  11. Intensywne przemieszczanie się przez niedostępne rejony wnętrza jamy ustnej.
  12. Sajback Gray

    Cześć?

    Mnie z pewnością nie kojarzysz, ale witaj.
  13. - W tym wypadku muszę się zgodzić w niektórych kwestiach z przedstawicielem FOL. Dowódca RFL wiele razy zaprezentował już jak bardzo nie znosi kucyków. Nie nawidzi ich do tego stopnia że jest gotowy zabijać niewinnych ludzi którzy, czasami nawet nie mają nic wspólnego z kucykami, patrząc jedynie na nich jak na zdrajców. Czy należy karać takie postępowanie? Karać pomoc tym którzy chcą pomagać innym? Ponyfikacja to także uwolnienie od chorób i wad wrodzonych, więc niektórzy ludzie nie mają wyboru. Bez względu na powód użycia wirusa, zło jest nadal złem i to w najczystrzej postaci tego słowa. Sam widziałem pacyfikacje ludności jakich się dopuścił. Tu muszę też poruszyć zdanie o przesiedleniach. Owszem, należy tych którzy nie chcą stać się kucykami przesiedlić, lecz decydowanie o przynależności tych terenów do Equestrii powinno być omówione z całym światem. Dziękuję. - Usiadłem.
  14. Ale to nie powód by całkiem ją skreślić! Hejt na tego kto wydał werdykt.
  15. Pfff.... . Nie wiem kto oceniał, ale ja się nie zgadzam. AppleDash zrobiła tak cudowną i piękną pracę i na dodatek własnoręcznie i nic?! A Cassidy dostała za wklejenie kilku wektorów... . Nie ładnie i to bardzo. Jak można tak bardzo zawieść czyjąś pracę... . Ja, nie gratuluję i koniec. MaLinka też zrobiła słabo, a jakieś miejsce?! I to jeszcze się przyznała... . Nie wierzę że nic nie daliście AppleDash.
  16. Dobrze że źrebaki zostały z pilotem, najwyżej się z nim pobawią. - Idziemy. - Stwierdziłem i ruszyłem przed siebie. Witała nas jakaś pani w kimonie i zaprowadziła na miejsce. Był tam okrągły stół. Zobaczyłem Cadence i ukłoniłem się. - Księżniczko. - Po czym usiadłem przy stole, czekając na resztę. Ciekawe jak zareaguje ten dawódca RFL kiedy znowu mnie zobaczy... .
  17. - Jesteś mi potrzebny. Ja też tu byłem i pomogłem wielu ludziom i kucom. Ktoś musi mnie wspierać, a wam ufam najbardziej. Nie martw się, kiedy skończy się narada, wracamy. - Po kilku następnych godzinach, znaleźliśmy się na lotnisku w Japonii. Po dłuższym czasie, odnalazłem rzeczony budynek. - Oprucz nas, będzie tam szef RLF i FOL, a dodatkowo Cadence. Szykujcie się.
  18. Ja i cała trójka znaleźliśmy się w odrzutowcu który właśnie ruszał. Oprucz nas, w samolocie siedziały moje źrebaki i nadal spały. Muszą być zmęczone. Po godzinie, znaleźliśmy się daleko za Polską.
  19. Zanim wyszedłem, zdąrzyłem napisać list. Witam Dziękuję z całego serca za odpowiedź. Z chęcią spotkam się z panem w Tokio. Razem ze mną przybędzie trójka moich zaufanych ludzi. Mój odrzutowiec niedługo odlatuje, więc będę najszybciej jak można.
  20. Przyszła odpowiedź. A więc chcą się spotkać w Tokio? Zaproponowałem to samo... . Ale dlaczego z wszystkimi? Cadence będzie na miejscu... . Nie miałem jeszcze okazji z nią porozmawiać, może będę miał szansę. Teraz jednak trzeba lecieć. Dobrze że mam prywatny odrzutowiec. Jeden, ale to zawsze coś. Muszę zebrać ludzi. - Jim, Aleksander i Austin są proszeni do hangaru bazy. Mamy zadanie do wykonania. - Powiedziałem przez mikrofon, po czym poszedłem do hangaru.
  21. To uczucie kiedy nie chcesz pójść do fryzjera, ale musisz.

    1. Pokaż poprzednie komentarze  [3 więcej]
    2. Mephisto The Undying

      Mephisto The Undying

      To są prawdziwi słudzy szatana a nie jacyś tam metalowcy.

  22. (Komputer nie może mieć sojusza, bo ma ich już za dużo. Dyskwalifikacja za wymyślanie sobie sojuszy) (kopia listu) Kochana Luno To prawda. Wszedłem w posiadanie tego specyfiku. Badania jeszcze się nie zakończyły, lecz staram się wytworzyć dzięki niemu jakieś antidotum, lub szczepionkę. Jesteś moją przyjaciółką, więc nie będę cię okłamywał. O miejscu tworzenia wirusa dowiedziałem się od anonimowego informatora, który w zamian za informacje, chciał próbkę i dokumentację na temat wirusa. Nie miałem wyjścia i musiałem się zgodzić. Fabryka została zniszczona, lecz mogą odtworzyć ten specyfik. Informator kilka minut temu otrzymał to czego chciał. Mam nadzieję że nie masz mi tego za złe, obiecałem mu i musiałem dotrzymać słowa. Obiecał mi że nie wykorzysta go przeciwko kucykom. Oczywiście otrzymasz próbkę wirusa. Przyjdzie wraz z listem. U mnie wszystko dobrze, chociaż mam potworny ból głowy. Nie wiem czy zdołam dzisiaj zasnąć. Jim prosił by pozdrowić od niego Rarity. To on się nią opiekował kiedy była na ziemi. Cieszę się że lepiej się czujesz, ja muszę jeszcze poczytać dzieciom na dobranoc. Pozdrawiam, Michael. Siedziałem w biurze. Dowiedziałem się że Japonia, jest negatywnie nastawiona do naszych działań. Być może, uda mi się przekonać ją by przystąpiła do POZ, lub przynajmniej, by nie wspierała RFL. I tak ma już za dużo sojuszników. Wyślę im list, by przekonać ich do mojej racji. Przy okazji umówię się na spotkanie. Witam Doszły mnie słuchy że jesteście wrogo nastawieni do działań które prowadzimy. Oczywiście, rozumiem wasze obawy względem nas. ciągłe walki i niepotrzebne nacieranie na siebie, zamiast zjednoczenia sił i działania wspólnie. Od razu informuje że próbowałem zawrzeć jakieś porozumienie, jednak ich dowódca wysłał straszliwego wirusa który zabijał kuce. Niewykluczone że zmodyfikuje go by działał na ludzi, więc sądzę że jemu po prostu nie można ufać. Zachowaniem przypomina Hitlera, gdy czegoś nie może zdobyć pokojowo, bierze to siłą. Nie sądzę że gdybyście go wsparli, obszedł by się z wami łagodnie. Chciałbym zachęcić was do wsparcie POZ. Działamy tylko i wyłącznie dla dobra świata i zwykłych obywateli. Broni używamy jedynie w ostateczności, w przeciwieństwie do innych organizacji. Szanujemy także każdego kimkolwiek by nie był. My nie patrzymy na rasę, wygląd czy narodowość. Każdego z naszych sojuszników traktujemy z należytym szacunkiem. Patrząc na pacyfikacje bezbronnych Polaków, mogą się państwo domyśleć, jak RFL postąpi z wami. Mamy także stały kontakt z Equestrią, więc w razie jakiegokolwiek pytania, odpowiedzi będą natychmiastowe. RFL natomiast jest ich wrogiem i zabójcą niewinnych kucyków. My dbamy jedynie by nasi nowi przybysze poczuli się u nas dobrze i nie mamy powodu ich atakować, mam nadzieje że myślicie podobnie. Byłbym także rad, gdybyśmy spotkali się w cztery oczy, wszakże pisanie listów jest bardzo nieosobową formą kontaktu. W razie czego, zjawię się w Tokio lada dzień. Michael Tincindunt, dowódca POZ
  23. Przyda mi się każda dostępne pomoc. na razie Francja, nie chce się przyłączyć do żadnej ze stron, lecz w RFL nadszedł teraz czas rozłamu który może ich zachęcić do podjęcia decyzji. Odkąd przywędrowały jednostki z Anglii, moje odziały są znacznie liczniejsze i poprawił się nasz stan technologiczny. W Polsce traają teraz zamieszki. Wszystkim nie podoba się to co robią te żałosne psy i ich przywódca. Jeśli posunie się za daleko, nie da mi wyboru i zmusi do użycia specjalnej broni. Zaś jeśli spróbuje napaść na tą bazę, to jestem przygotowany.
×
×
  • Utwórz nowe...