Skocz do zawartości

Szeregowa WW

Brony
  • Zawartość

    6029
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Szeregowa WW

  1. Amy wyskoczyła z klasy słysząc co się dzieje. - Proszę pana! - zawołała. - Ale w regulaminie nie jest napisane, że nie można mieć jaszczurki.
  2. - Nieprawda. Po prostu w moim życiu zdarzyło się parę usterek i tyle - odparła.
  3. - W takim razie jestem tak samo nieciekawa jak ty. - powiedziała i wzruszyła ramionami.
  4. - Jesteś ciekawy. - powiedziała podkreślając swój amerykański akcent. - Każdy jest.
  5. - A swoją drogą chyba też powinnam cię popytać o różne rzeczy. - powiedziała i usiadła obok. - Opowiedz mi coś o sobie.
  6. Amy po lekcji OPCM zaczęła szukać jakieś wolnej sali gdzie mogłaby poćwiczyć zaklęcie na swojej sowie Sagi. Przechadzała się powoli korytarzem z sową na ramieniu. W końcu znalazła jakąś dobrą klasę i posadziła Sagi na jakieś ławce. - Obiecuję że nic ci się nie stanie. - powiedziała i pocałowała ją w głowę.
  7. - Dobrze. - powiedziała i uśmiechnęła się. - Ale już zapomniała co mi się śniło. - mruknęła i wzruszyła ramionami. - A ty co robiłeś?
  8. - Ja idę. - powiedziała i spojrzała na Bronwyn siedzącą przy drugim końcu stołu. - Jak to dobrze, że jest Bronwyn. Ona nam pomoże, ale chyba jest w złym humorze.
  9. Eliza zjadła śniadanie by mieć więcej siły do lewitacji. Gdy skończyła opadła na oparcie krzesła. - Idzie ktoś pomagać? - zapytała pozostałych.
  10. Lorence obudziła się po jakimś czasie i z obojętną miną przeciągnęła się. Wyciągnęła z plecaka batonik i zjadła go. Przeczesała włosy i zeszła na dół. Czuła się już znacznie lepiej.
  11. Po dłuższym czasie pani Peregrine zwołała wszystkie dzieci na śniadanie. A gdy wszyscy usiedli przy stole oznajmiła że potrzebuje paru osób do pomocy w ustawianiu sceny.
  12. Lorence rozmyślała przez chwilę o wczorajszym dniu, ale ze względu na to że przez całą noc biegała po lesie po chwili zasnęła. Śnił jej się dzień jej śmierci.
  13. - Dzięki. - powiedziała, przykryła się kocem i zasnęła.
  14. - No dobra. - powiedziała. - Ja się chyba prześpię. - odparła i przyciągnęła się.
  15. - Czemu? - zapytała marszcząc czoło.
  16. - Nie ważne. Jestem już dorosła. - powiedział i wzruszyła ramionami. - Poradzę sobie. A raczej powinnam...
  17. - Chora dzielnica. - podkreśliła. - Powiedzieli że jak znajdą sprawcę to coś zrobią. Ale oni się dobrze ukrywają.
  18. Szeregowa WW

    [Zapisy] [Gra] Woda

    - A tam... - mruknęła Gravity i weszła do środka. - Poproszę... A jak ci czas płynie? Coś ciekawego porabiasz?
  19. - Ja nic nie zrobiłam? To rodzice nic nie robili! - powiedziała. - Próbowałam ich przekonać ale oni nie mają pieniędzy na przeprowadzkę.
  20. - Jasne. Chyba że mieszkasz w chorej dzielnicy. - powiedziała i przewróciła oczami.
  21. - Jako dziecko w Ameryce. A tak to tu. - powiedziała i wzruszyła ramionami.
  22. - Sam wiesz, że nie jeden próbował się po mnie przejechać.- powiedziała. - To jest jeden z powodów.
×
×
  • Utwórz nowe...