Imię: Eliza
Nazwisko: Lee
Wiek: Wygląda na 16 lat, ale w rzeczywistości straciła rachubę czasu i musiałaby to policzyć.
Rasa: Demon
Moce: Czarna magia, standardowo. Poza tym nosi w sobie postać, taką bardzo mroczną, którą za dziecka nazywała swoją przyjaciółką. Prawda jest taka, że jest ona zwykłą czarną plamą, która najczęściej przybiera kształt człowieka, dziewczyny bardzo podobnej do Elizy, jednak bez żadnych rys. Zwykła czarna, czasem mieniąca się plama, która zmienia kształty. Ma w sobie różnoraką magię, jednak dominuje ta, która potrafi działać na psychikę kompletnie ją rujnując. Wytwarza też bronie zgodnie z potrzebami.
Brick by Brick - to ogólna siła destrukcyjna, która z czasem i kolejnymi ruchami staje się coraz bardziej potężna. Niestety wykorzystuje bardzo dużo jej sił i jeśli zbyt długo tak trwa może dojść nawet do omdlenia.
Just Forget - może wymazywać pamięć o maksymalnie kilka dni wstecz.
The Deal - Jeśli dziewczyna ma okazję by szybko narysować pentagram na ziemi, może to zrobić uderzając w nieo pięścią i mówiąc słowa wypowiadane w czasie zawierania cyrografu. Wzywa w ten sposób kilka demonów, które wchodzą w ciało oponenta przez co ten jest pod ich kontrolą przez pewien czas, póki Effy ich nie odeśle. Osoba zaatakowana jest w pewien sposób pod wpływem opętania.
Dobra, jest tego więcej, ale nie chce mi się opisywać, bo jestem leniwą kluską...
Wygląd:
Charakter: Jest bardzo opiekuńczą osobą. Więcej myśli o innych niż o sobie, ale jednocześnie jest bardzo stanowcza i pewna siebie. Bardzo lubi pomagać innym, lubi się przytulać i często jest uśmiechnięta. Jest bardzo hojna, czuła i wrażliwa na uczucia innych i łatwo je dostrzega. Z początku może wydawać się dosyć cichą osobą, ale gdy już wdroży się w towarzystwo wszędzie jest jej pełno. Często ma też swoje humorki, ale stara się je kontrolować. Jest raczej entuzjastycznie nastawiona, lubi zabawę i ma duże poczucie humoru. Z dużą łatwością nawiązuje nowe znajomości i znajduje przyjaciół, chociaż ich też ma ograniczoną ilość. Stara się wszystkich uszczęśliwić i nie pozwala by jej bliskim stała się krzywda. Bardzo chce czuć się potrzebna, bo to pomaga jej w wyciąganiu z jej własnych dołków. Innymi słowy pomaganie pomaga jej samej.
Krótka historia: No jest sobie demonem, od małego tak właściwie. Jakiegoś różowego dzieciństwa nie miała, ale wszystko idzie do przeżycia. Nie pamięta zbyt wiele ze swojego poprzedniego życia. I szczerze? Może to dla niej lepiej. Ekhem, ale wracając... Umarła. Dokładnie tak było. Zginęła z przyczyn jakich wolałaby nie pamiętać, ale co do tego nie ma jednak wyboru. Nie pamięta jednak tego jak to się stało, że jest tym kim jest. Ktoś zupełnie jej obcy wskrzesił ją, postawił na nogi i została demonem. Dziewczyna wiele czasu spędziła w próżni nie chcąc w ogóle z niej wychodzić. Nie wiedziała czy chce żyć i co dalej będzie robić, ale ostatecznie stwierdziła, że nie ma wyboru. Dlatego żyła tak, zwyczajnie patrząc na ludzi, obserwując ich i patrząc jak świat ulega zmianom. Wolała tam siedzieć i czekać na... No właśnie. Na co?
Po wyjściu z otchłani też lekko nie miała. Rozpoczęła się pogoń. Bycie demonem niezbyt pasuje kościołowi, a mając swego rodzaju moce... Cóż. Dużo ludzi i istot innych ras najzwyczajniej w świecie chce cię zaryć. Bardzo się zmieniła, tak w sumie. Zmieniła swój wygląd, przefarbowała włosy na szaro no bo czemu nie i zaczęła nowe życie chcąc pomagać innym.
Informacje dodatkowe: Lubi kotki.
Broń: Moce zdecydowanie jej wystarczą, ale czasami posługuje się też sztyletem i tym co wytworzy.